No właśnie jak to jest, że szmiry i totalne beztalencia są puszczane w radiu i odnoszą spektakularne sukcesy, a o Gabrielu Fleszarze mało kto pamięta? Przecież on ma wspaniały głos, a i jego kawałki są super. Pamiętam jak ich słuchałem za małolata.
Co chwilę puszczają jakieś ruskie eneje, które może są fajne na weselu grubo po północy i inne weekendy, zamiast zająć się czymś ponadczasowym i wspaniałym.
Kroplą deszczu - http://www.youtube.com/watch?v=itMrhTp52BY
Bilet do nieba - http://www.youtube.com/watch?v=BLRLjuYBACA
A myślałeś, że mógł nie zgodzić się na warunki jakie zaproponowała mu wytwórnia?
Przecież Fleszar i jego "Kroplą deszczu" parę lat temu było forsowane przez większość stacji radiowych.
Raziel nie wiem czy wiesz, ale zaczynasz dyskusje o gustach.
"Szmiry" są puszczane w radiu bo większość komercyjnych stacji radiowych jest nastawiona na muzykę POP, zdarza się, że pojadą jakimś klasykiem, hitem z ubiegłych lat, ale głównie puszczają to co jest w modzie.
I mniej na uwadze, że szmiry to mogą być dla Ciebie, a dla innych dobra muzyka. Czyli właśnie pokazujesz, że jesteś ograniczony.
Pokazujesz to bardzo mocno bo jakbyś włączył Polskie Radio, Złote przeboje, Zet Gold, lub coś z RMF ON to myślę, że jest duża szansa abyś na muzykę Pana Gabriela trafił.
I no właśnie:
Przecież Fleszar i jego "Kroplą deszczu" parę lat temu było forsowane przez większość stacji radiowych.
I idę o zakład, że czasem na RMF'ie da się to złapać.
Przecież to leci ciągle w radiu!
Dawniej leciało jeszcze więcej razy i to nie raz będąc na szczycie list!
Jakoś chyba 2 lata temu był w The voice of Poland i mówił, że mu po prostu nie pykło.
No i tyle!
Dlaczego nie ma go na listach przebojów?
Teraz? Moze dlatego, ze od 10 lat nie wydal nowej plyty?
Generalnie nie słucham radia, bo cały czas trafiam na ruskie eneje, weekendy i inne popularne twory. Enej może i jest dobry, ale ich kawałki są na jedno kopyto, takie młócki na wesela po północy, a weekend to już w ogóle padaka, bo wokal leży i kwiczy.
To dlaczego sam wrzuciles radiowy mdły "chłam" tylko sprzed paru lat? Identycznie jak Trash Metal tylko to bezguscie sie cofa kilka dekad wstecz.
Jest, jest. Tylko najwyrazniej sluchasz szajs radia ;)
http://www.odsluchane.eu/utwor/902/gabriel_fleszar_-_kropla_deszczu
[11]
Złote Przeboje, RMFFM, Radio Zet no tak to nie sa radia szajs.
[12]
Wmawiaj sobie, ale nie chodzi o to tylko o hipokryzje.
Raziel-> Więc wyciągasz jakieś teorie z dupy...
Enej to Polski zespół ignorancie. A Weekend już nie leci bo się skończyła moda na to.
>>> Child of Pain
Zlote przeboje akurat maja naprawde swietna 'ramowke' jesli chodzi o starsze piosenki. Zwlaszcza, ze nazwa radia zobowiazuje
siwy346 - Może i polski, ale grają jak ruskie. Dobrze wiedzieć o Weekendzie, uff. :D
Ale o co Tobie chodzi tak konkretnie?
Słucham RMF'y praktycznie zawsze jak jestem na serwisie w firmie(czyli powiedzmy kilkanaście h tygodniowo) i jakoś nie czuje się przytłoczony przez szmiry, może nie lubię zespołów typu łan dajrekszyn, a z takich grających muzykę to nie lubię U2, ale znam pojęcie tolerancji i potrafię zrozumieć zasady działania komercyjnej stacji radiowej, która dociera do milionów słuchaczy. Ty widać nie.
Też słucham RMF w robocie (bo co innego puszczać przez 9 i więcej godzin?)i o ile piosenki zdzierżę (bo wchodzą jednym i wychodzą drugim uchem) tak te reklamy... leków na potencję... takie prostackie....
Weekend leciał tylko w jednej stacji radiowej - Esce - i to przez chwilę. Nigdzie indziej.
Fleszar puszczany jest w wielu, tak jak podał Piotrek linka do Odsłuchanych. Wszystkie główne grają.
Co do reklam - faktycznie są rozbrajające, non stop same medykamenty. Leki na potencję, tabletki dopochwowe... Oszaleć można.
Przestancie z tymi reklamami. Pamietam jak ojciec po drodze do pracy podwozil mnie do szkoly. Godzina szosta rano i codziennie w trójce leciało "Czy czujesz swędzenie miejsc intymnych i nietrzymanie moczu, polecam Żaneta Kaleta", za każdym razem ta sama pora i ojciec wkurzony przełączał na Bis/Czwórke/Euro czy jak to tam sie wtedy nazywało.
Lactacyd. Przynajmniej skuteczna, bo produkt został zapamiętany.
http://www.szkola-jeannette.pl/zespol.html
[21]
Ale mnie nie swedzi pochwa ani nie mam nietrzymania moczu i co teraz? Ojciec i brat pewnie podobnie, ba nawet pochw nie maja.
Tak swoją drogą nurtuje mnie jedna kwestia - mianowicie kto w dwudziestym pierwszym wieku słucha jeszcze radia? :o W dobie internetu, youtube, aplikacji typu spotify czy deezer, każdy ale to każdy, jest wstanie znaleźć dla siebie taką muzykę jaką lubi. Nigdy wcześniej ludzie nie mieli dostępu do tak szerokiego grona wykonawców. A i tak znajdą się malkontenci, którzy będą narzekać na chłam puszczany w topowych stacjach radiowych. Jakby ktoś kazał im tego słuchać...
Kto używa? Ci co słuchali go za młodu i nie nadążają (świadomie lub nie) za nowymi trendami i technologiami.
Co to za durne pytanie?
Może jeszcze zapytasz kto ogląda dzisiaj TV?
Ja po prostu lubię słuchać radia. Newsów, wejść prezenterów... Tak zwyczajnie. :)
[25]
Wiesz, nie każdy siedzi w domu cały dzień i ma dostęp do youtuba i aplikacji typu spotify. Niektórzy na przykład pracują albo jeżdżą samochodem i w tym czasie radio jest błogosławieństwem.
SpecShadov --> Ja doskonale rozumiem czemu starsze pokolenia słuchają radia. Moje pytania było skierowane raczej do osób młodych, dla których nowe technologie i trendy nie są czymś niezwykłym. Część z nich (jak chociażby autor wątku) narzeka na poziom muzyki w słuchanych przez nich radiach, nie próbując przy tym samemu poszukać odpowiadającej im muzyki.
A co do oglądania TV, to w sumie też jest to w pewnym stopniu interesujące, dlaczego... ;D.
Stra Moldas [ gry online level: 68 - Wujek Samo Stra ]
Ja po prostu lubię słuchać radia. Newsów, wejść prezenterów... Tak zwyczajnie. :)
Akurat w twoim przypadku mnie to zupełnie nie dziwi. Wręcz niczego innego w twoim poście nie spodziewałem się przeczytać. Jeszcze jakby ci prezenterzy opisywali jak to Kamienne Żyrafy zwyciężyły w pucharze Burkina Faso... :3
minarel - akurat dostęp do spotify jest możliwy z praktycznie każdego urządzenia mobilnego, ba - można sobie spokojnie zbuforować wcześniej playlisty w razie braku dostępu do internetu. Zdarza mi się zarówno pracować jak i jeździć samochodem, i jakoś nigdy nie miałem większego problemu z dostępem do wybranej przez siebie muzyki.
Czasami po prostu nie ma się pomysłu, czego by posłuchać - radio jest wtedy nieocenione. Szczególnie, jeżeli jesteśmy w pracy, samochodzie i nie mamy dostępu do yt czy spotify. Do tego nie tylko muzyka w radiu się liczy, są też przecież audycje :)
Część z nich (jak chociażby autor wątku) narzeka na poziom muzyki w słuchanych przez nich radiach, nie próbując przy tym samemu poszukać odpowiadającej im muzyki.
I to jest też jedna z odpowiedzi.
Brak wyrobionego gustu, połączone z łykaniem wszystkiego co wciskają przed nos/do oczu i uszu - to drugie.
Można też coś rzucić coś o zachowaniu stadnym i owczym pędzie ale już tyle tego się człowiek naczytał, że nie chce się tego pisać nawet.
I nie, nie zawsze jest dostęp do Spotify.
Raz miałem nawet zabawną sytuację, gdzieś w małych miejscowościach czy wsiach, gdzie ludzie może i mieli urządzenia i dostęp do Spotify to na pytanie "dlaczego go nie używają" dostaje się odpowiedź "bo nie ma tam disco polo ani techno" (czy tam innej elektronicznej napi*alanki.
Hehe znam byla dziewczyne Fleszara. Mowila, ze z niego taka pizda, ze wytrzymac nie mozna bylo. Facet inteligentny ale pizda i tyle.
Czemu go nie ma na listach? Bo to stare kawalki jego z lat 90 a w tamtych czasach byl na listach :) A na dodatek w 2010 byl na 8 pozycji listy Wietrzne Radio chyba :)
Wiec na listach byl :)
tak btw. jeżeli już mowa o niespełnionych artystach, to wie ktoś może co się dzieje z picią z bb, ten co chciał być drugim hołdysem
Coltain - Zdarza się, że jadąc samochodem zapomnę zabrać ze sobą USB, bądź wgrane przeze mnie utwory zwyczajnie mi się przejadają i potrzebuję zmiany. Wtedy włączam radio, ale nie wszystkie radiostacje brzmią idealnie, więc wybór mam ograniczony i uzależniony od miejsca, w którym się znajduję. Siedząc w domu odpalam YT i problem znika.
Coltain -> Wiesz, nie jestem odosobniony, bo jednak radio w Polsce jest popularne, co pokazują badania Radio Track. Piszemy oczywiście o "normalnych" wejściach, a nie tych "wyślij SMSa".
Zawsze też radio może odświeżyć mi jakiś fajny kawałek albo zapodać nowy. ;)