Total War: Rome II - kontrowersje i problemy
Co jest niesamowitego w graniu w Total Wary na najwyższym? :/
EDIT: ale w każdej części jesteś nie do pokonania mając 20 prowincji. W zasadzie kampania kończy się po wyrżnięciu jednego dużego miasta. Zyskane pieniądze lecą w ekonomię i potem ma się całe góry złota.
Zgadzam się z tym trzecim zarzutem: mam 20 prowincji Rzymem prowadzę wojnę na 3 frontach i nie widzę nikogo kto może mi się oprzeć :(
Mam i gram. Gra wygląda i działa mi super a nie mam bardzo dobrego kompa. I faktycznie wrogowie potrafią stać i nic nie robić. A po z taranowaniu potrafią ciągnąć nas przez pół mapy a nawet statki nie stykają się pokładami.
Mam wrażenie, że ten materiał to taka próba wyjścia gol-a z twarzą po niezbyt fortunnej recenzji :) Ale smrodek oceny na wyrost i tak zostanie.
@up
Sakhar , dokładnie
No teraz jak CA przyznało się do spartolonej gry, to można ponarzekać. Słabo, oj słabo...
Hmmm, tyle wad i ocena 9,5?
Cała prawda o TW: Rome II: http://www.youtube.com/watch?v=P_QK-lcW8a8
Gra w stanie w jakim wyszła nie zasługuje nawet na ocenę 5/10. Ale oczywiście chyba tylko 3 serwisy i to zupełnie małe i nie znane dały oceny poniżej 5/10 reszta przekupnych (wycieczka do włoch np.) serwisów dawała 8/10 albo więcej. I nie gra jest niegrywalna, AI właściwie nie istnieje, 1 jednostką słoni można śmiało wybić 2000 armie, bugi, bugi, bugi i jeszcze ta optymalizacja, nawet na Titanie max 36fps.
Arma III i Total War Rome 2. Powinny te gry sobie ręce podać. Skąd mam wiedzieć, że za pare miechów twórcy skończą te gry? Nie kupię kota w worku poczekam aż poprawią co jest zmaszczone. Chciałbym się dowiedzieć gdzieś, że gry są już grywalne tak jak powinny mam nadzieję, że ponownie ocenicie te gry po tych domniemanych poprawkach narazie będę uważał dzisiejsze oceny za oceny wersji beta.
W końcu jakaś ogarnięta osoba w temacie gry. Bardzo dobrze powiedziane, za miesiąc może dłużej pewnie naprawią większość błędów. Gra mimo wszystko wciąga, gdyby nie te problemy z optymalizacją.
Temat potraktowany strasznie pobieżnie. Jeśli naprawde chcecie wiedzieć co jest z tą grą nie tak obejrzyjcie recke od Angry Joe. Ja osobiście nawet nie mam zamiaru odpalać Rome'a gdyż skalowanie grafiki jest na tyle spieprzone, że wygląda jakby to była gra z 2004 roku.
Nie interesuje mnie za bardzo ta gra, ale po obejrzeniu recenzji tego Angry Joe, widzę, że gry online jest albo przekupione, albo strasznie, ale to strasznie amatorskie.
Joe, że tak powiem mówi, jak jest.
sakhar --> Tu się zgadzam. Mimo iż jeszcze nie grałem W RTW2, to z wielu serwisów i recenzji można wywnioskować ze mimo dużego potencjału, gra może mieć poważne błędy i niedociągnięcia co sprawia ze jest na razie niegrywalna. Dlatego zdziwiła mnie taka wysoko ocena. Dlatego wolę zaufać innym opinią i recenzją i wstrzymać się z zakupem kilka miesięcy aż, jak zwykle z resztą, wypuszczą n-patchy i poprawią błędy. Choć nadal nie mogę zrozumieć jak doświadczony recenzent może pominąć tak ważne błędy (o których mówi Łosiu w filmiku) a przynajmniej nie odzwierciedlić ich w ocenie gry i dać 9.5. To są moim zdaniem największe minusy jakie można dać strategi z niedziałającym AI na czele. Tak jak napisał sakhar smrodek po ocenie pozostaje. Czemu tej recki nie pisał np. Łosiu, widać że zna się na rzeczy.
Angry Joe to jedyny recenzent, któremu ufam. Ta gra w takim stanie nie powinna zostać wydana. Jakim cudem dostała takie wysokie oceny od "profesjonalnych" recenzentów?
Odrębna kwestią jest skok na kasę w postaci dlc: zapłać 8 ojro, żeby zagrać Spartą albo Atenami.
Chciałbym takie DLC gdzie można zagrać dwoma Gallami z pewnej małej wioski w Armoryce;-) Nie licząc psa;-) .
Arma III i Total War Rome 2. Powinny te gry sobie ręce podać. Skąd mam wiedzieć, że za pare miechów twórcy skończą te gry? Nie kupię kota w worku poczekam aż poprawią co jest zmaszczone. Chciałbym się dowiedzieć gdzieś, że gry są już grywalne tak jak powinny mam nadzieję, że ponownie ocenicie te gry po tych domniemanych poprawkach narazie będę uważał dzisiejsze oceny za oceny wersji beta.
ja teraz czekam na filmik z wyjaśnieniami dlaczego ARMA3 jest na ten moment tak kiepska, i że wszystko będzie dobrze, połata się, a resztę zrobią moderzy.
Właśnie wysokie oceny świadczą, że recenzenci nie są amatorami. Wynika to z tego, że nie ocenili negatywnie całej gry przez niedoróbki, które zostaną mimo wszystko dopracowane w kolejnych patchach. Bez sensu jest dzień po premierze pisać recenzje i wytykać wszystkie błędy, a po kilku tygodniach osoba czytająca recenzje myśli sobie, ze ta gra jest cała zepsuta mimo to, że już dawno poradzono sobie ze wszystkimi zgłaszanymi przez graczy błędami.
Skąd pewność ,że zostaną naprawione? Wiara w naprawę Empire też była wielka, a sama gra nadawała się do normalnego korzystania jakiś rok po premierze. Czy naprawdę uważasz,że osoby które kupiły tę grę powinny tyle czekać i powstrzymać się od krytyki w myśl Twojej zasady:" i tak przecież kiedyś to naprawią"'?
Bez sensu jest pisać pękną laurkę niedorobionej grze, bez gwarancji naprawienia bugów w przyszłości. Gra powinna być wydana , gdy wszystko w niej śmiga i błyszczy, a nie występuje setka mniej lub bardziej poważnych bugów. Recenzenci powinni dla takich gier być bezlitośni. To może nauczyłoby twórców,że nie opłaca się wydawać niedopracowanych szmir.
(18) dokładnie, nie można nagradzać gnoi naszą kasą za wybrakowany produkt i mgliste obietnice jego naprawy.
W końcu ktoś rzetelnie ocenił i skomentował stan tej gry. Bo poprzedni filmik to właśnie robiły osoby , które kompletnie nie miały pojęcia co robią .
Chyba wszyscy w takich redakcjach są tak przyzwyczajeni do szumnych zapowiedzi, że w ogóle nie dostrzegają tego, że twórcy obiecywali złote jabłka, a wyszły zgniłe. I nie wiem jak można nie czuć się nabitym w butelkę i zdenerwowanym. Zamiast tego jest gadanie, że "jest dobrze, nawet bardzo, a będzie jeszcze lepiej"...
Yyyy, problemy techniczne? Optymalizacja? Czegoś nie wiem? Gra chodzi elegancko na stacjonarnym (i5, GTX650Ti, 16 GB RAM) na ultra z niektórymi rzeczami przyciętymi do very high utrzymując 40+ fps na mapie kampanii i 60+ w nawet największych bitwach. Do tego komputer załatwia swoją turę w kilka sekund...
Ba, nawet na moim 'biurowym' laptopie da się grać na najniższych detalach, z tym, że zgodzę się - wtedy gra wygląda gorzej niż Rome 1... Oczywiście pewnie za kilka patchy i parę sterowników będzie o wiele lepiej.
Gra ma swoje wady... jak każda gra z serii Total War. AI bitew jest >lepsze< niż kiedykolwiek, co nie znaczy że jest dobre. Wystarczy precyzyjne ustawienie swoich jednostek i umiejętne flankowanie żeby pokonać armię 6-krotnie większą (udało mi się przy użyciu 800 spartan rozwalić sumarycznie 5000 przeciwników). Na mapie kampanii jest równie prosto jak było zawsze - trudno oczekiwać od AI umiejętności Aleksandra Macedońskiego bez oszukiwania.
Stwierdzenie, że jest ona niegrywalna jest jednak kolosalnym nadużyciem. Sam do tej pory spędziłem nad nią prawie 40 godzin w samym trybie kampanii, i definitywnie ma ona nadal syndrom "jeszcze jednej tury". Praktycznie nie natknąłem się na poważniejszy błąd mimo, że gram od premiery.
[22]
ile ci zaplacili?
Ani grosza :). Serio, w cale nie żartuje że nie mam problemów z technicznego punktu widzenia. Trudno jest mi się wypowiadać za wszystkich - mam tylko 2 PCty na których mogę sprawdzić grę. Na laptopie ewidentnie nie daje rady grafika - GT630m, ale tury nadal "biegną" bardzo szybko. Nie wiem, może Haswelle mają jakieś magiczne działanie? Gdzieś w opcjach widziałem opcję tylko dla nich...
Cała reszta problemów owszem, jest, tyle że kupując grę jako gracz TW od pierwszego Shoguna wiedziałem w co się pakuję. Jeśli to poprawią - super. Jeśli nie - nadal będzie mi sprawiała przyjemność gra, jeśli nie w kampanię to w multi, jeśli nie w multi to z modami.
Bardzo dobrze Wam wyszło połączenie gry-online i tvgry.pl :) Ludzie z gry-online są bardzo naturalni i normalni co mi bardzo się podoba. Oby tylko tak zostało :)
Dzis wyslalem maila to CA z opisem mojego nastroju, jak odbieram gre, opisem sytuacji i mala recenzja. Bronilem tej producji, bo pamietam wszystkie czesci, ktore borykaly sie z problemami ale ta czesc jest po prostu niegrywalna. Po 60 runach ma moim PC mapa kampani jest niegrywalna w zadnym stopniu, pokaz slajdow. AI lezy, poziom trudnosci to smiech, podatkow nie moge zmieniac jak chce, Rzym po 60 turach ma 2 miasta i 2 armie, ktore rozjechalem wiesniakami z zaostrzonymi kijami.
Zaluje zakupu. Powaznie zaluje. Chyba nie wiedzialem jak jest zle albo nastawialem sie mega pozytywnie grajac. Owszem bawilem sie dobrze przez okolo 30h ale pozniej to jest meka. Pierwszy raz czuje, ze zmarnowalem pieniadze na gre. Mam wszystkie czesci Total Warow ale zadna do tej pory mnie tak nie zawiodla. Cieszylem sie, czekalem, gralem ale tego jest za duzo. Poza tym nie mam zamiaru czekac pol roku albo rok na patche.
Crusader Kings i Europa Universalis - nadchodze, a to byla ostatnia gra, ktora kupilem w dniu premiery albo przeorderze.
Moja zona jest w szoku, ze wydalem 30GBP na gre, ktora lezy na polce.
Tak swoja drogą w tej sytuacji przydałaby się na Steamie taka opcja, jaka istnieje od niedawna na Origin. Mam na myśli możliwość zwrotu zamówionych produktów...
up
Niewiele by dała w obecnej formie. Przypominam, że na Origin będzie można zwracać tylko gry wydane przez EA. Jeśli więc i Steam by poszedł tą drogą to co najwyżej można by oddać gry Valve czyli nie za dużo.
U mnie też niestety slideshow i męka. Ustawienia na ultra, a kiedy zmieniam na jakiekolwiek inne, to mam czarny ekran z nazwami miast albo artefakty. Bubel jakich mało.
Pierwsza łata nie wniosła żadnych zauważalnych zmian.
Chyba graliście w jakąś inną grę niż Angry Joe. To co pokazuje w swojej recenzji to jakaś farsa. Gra wygląda i działa w najlepszym wypadku jak wczesna beta. Z resztą wystarczy spojrzeć chociaż na ocenę graczy na metacritic.
USSCheyenne jak coś komentujesz i oceniasz to wniknij w to o czym piszesz....
Origin oddaje owszem kase ALE tylko na ICH produkcje! Jak porównujesz to do STEAM czyli VALVE to jesli juz ma byc analogia to valve też moglo by oddawac kase ale na SWOJE tytułu np. HL albo L4D2 ...........
Kumasz ? :)
Wypowiedź nr 4 Popieram w 100% ......... nawet tutaj w filmie i tak stara sie bronic wypowiedziami typu, że są błędy ale kiedyś też były ... wiec i teraz też mogą być (!?) Łosiu nie idź tą drogą !
Skoro gre reklamuje sie jako super duper produkt z niewiarygodną inteligencją (w sumie jest niewiarygodnie.... głupia) to taka powinna być... w przeciwnym wypadku powinien być zwrot kasy za bubel i tyle... tak to wszedzie funkcjonuje...
up
Przeczytaj więc jeszcze raz to co ja napisałem oraz post na jaki odpowiadałem. W swoim napisałeś DOKŁADNIE to samo o czym ja więc chyba Ty czegoś nie skumałeś:)
Mussolini idealnie oddaje klimat uczuć graczy wobec najnowszego produktu CA;)