Moja kariera w FM13 #47: Przygoda w Lidze Europejskiej
No i szkoda, ale losowanie bardzo ciężkie. Mimo to nie wiem czy masz tak, że do póki nie odpadniesz z Pucharów to w lidze idzie jak po grudzie? Pamiętam pierwszy raz jak byłem w LM to nie mogłem wygrac z podbeskidziem, a potrafiłem przegrac 5:3 z ManCity, po wyrównanej walce(sytuacja za sytuacje i tylko lepsze przygotowanie fizyczne oraz opanowanie napastników pozwoliły im wygrac, przez chwile nawet prowadziłem). Nie wiem czy tu chodziło o kondycje bo robiłem rotacje, raczej kluczowa okazała się psychika. W sumie słusznie teraz musisz postawic na pierwszym miejscu mistrza kraju, bo o nic innego nie ma sensu walczyc. W takich meczach z teoretycznie bardzo mocnym rywalem lubię stawiac, wszystko na jedną kartę, parę razy już się tak nieźle przejechałem, ale było też tak, że zaskoczyłem przeciwnika i ryzyko popłaciło, ale wiadomo każdy mecz jest inny.
Ciekawy wniosek, rzeczywiście jest jakaś zależność. Walka na kilku frontach zawsze jest ciężka, a w FM13 widać to szczególnie. Rotacja składem, zmiany formacji - na razie nic nie pomogło na tyle, by jednocześnie wygrywać w lidze i pucharach. Ja z kolei rzadko stawiam wszystko na jedną kartę, wolę trzymać się ustawienia i liczyć, że coś wpadnie. Kilka razy przyniosło to efekty, np. z Maritimo :)
A jaki teraz masz stan konta jeśli można wiedzieć?
I co z rozbudową obiektów młodzieżowych?
W ogóle to ile masz "gwiazdek" w reputacji klubu i czy ktokolwiek sensowny jest zainteresowany transferem do ciebie?
davis - stan konta oscyluje w okolicach 10mln euro, na transfery mam aktualnie niecałe 5mln. Obiekty młodzieżowe niedawno rozbudowałem, ale i tak nadal są "przeciętne". Klub ma trzy gwiazdki (o ile mnie pamięć nie myli). Co do transferów, gwiazdy z czołowych klubów nie chcą u mnie grać, ale jakieś talenty z zespołów w stylu Napoli czy Ajaxu udaje się namówić do wzmocnienia Lillehammer.
Piękny mecz z Maritimo. Awanse w takich okolicznościach smakują najlepiej. Z Werderem chyba faktycznie nie mieliście szans, zważając na potencjał drużyny z Bremy. Szkoda, że odpadliście, ale trochę punkcików w rankingu UEFA zdobyliście, więc za rok będzie łatwiej w losowaniu. Może...