Prawdziwy militarny symulator - Arma III
Prawdziwym (dosłownie) symulatorem militarnym jest inny produkt Bohemii: VBS. Korzystają z niego m.in. żołnierze armii Amerykańskiej, Australijskiej, Francuskiej czy Kanadyjskiej. Jest to taka Arma na sterydach licencjonowana za duże pieniądze. Arma to tylko gra, w której nie sama symulacja się liczy, ale też dobry gameplay.
@Kazioo
Interesująca ciekawostka. :) Jednak mimo wszystko starałem się skontrastować Armę z Battlefieldem czy CoD-em, o czym zresztą napisałem we wstępie.
mógłbyś wytłumaczyć co oznacza słowo "usprawnienie " w odniesieniu do Battlefielda ?
Zdecydowanie poprawiono optymalizację. > Hahahaha większej głupoty nie słyszałem
spoiler start
edit: no dobra żeby nie być gołosłownym grałem w arme z 5 osobami większość miała kompy ze średniego segmentu cenowego i jedna już troche starszego. Wszystkim się cieło, graliśmy na low, gra wtedy wyglądała gorzej, niż arma 2 która chodziła gładko na wysokiej grafice. Narazie odpuściliśmy sobie gre bo to po prostu jakiś koszmar był
spoiler stop
Arma 3 jest fantastyczna, ale na GTX680 i wyzej.
Na drugim gorszym komputerze nie moglem osiagnac nawet stalych 30 fps (GTX460)
1920x1080
W sumie to nic dziwnego, że Arma III ma takie wymagania. Trzeba wziąć poprawkę, że to symulator a nie typowa strzelanka ;)
@HETRIX22
Ciekawe, bo u mnie Arma II - po zainstalowanie wszystkich łatek - działa o wiele gorzej od "trójki". Stąd lepsza optymalizacja.
@lukas123418
Nic trudnego tam nie widzę - nowego Battlefielda można nazwać 3.5, zaś Armę III - już 2.5 nie.
[5]
Na moim gf460 jakos A3 chodzi plynnie z detalami na High.
[8] Rozdzielczosc?
I ja nie mogę narzekać na płynność gry. Przy 3000m widoczności, ustawieniach high/very high mogę bardzo komfortowo grać w rozdziałce 1650x1080.
A sprzętu wcale najmocniejszego nie mam jak na obecne standardy: GTX 560TI, 6GB RAM i C2Q 9550.
ludzie to chyba by chcieli żeby Battlefield poranną kawę podawał i dopiero wtedy nazwaliby kolejną część pełnoprawną... I Ty się śmiejesz z wojen Cod vs BF ? :P