Dark Souls II - niektórych bossów pokonamy nawet w połowie etapu
Co tu dużo mówić :D Gra Must have dla mnie :D
jedna z nielicznych gier która stawia w jakims stopniu nacisk na umiejętności gracza. I jest to genialne. Wyobrażacie sobie call of duty czy innego FPSa nowgo w którym zycie sie nie odnawia, smierć naprawde ma konsekwencje itd? Casuale by się pocieły.
A ja mam pytanie do redakcji, ostatnio Soul napisał że priorytetem nie jest forum, ponieważ przynosi straty, wywnioskować można że inne integralne, części Gry-Online, przynoszą - jakby nie było - zyski.
Dlaczego w takim razie ekipa zajmująca się newsami (które w waszym przypadku nigdy nie są newsami), obija się tak strasznie ?
Ten news można było przeczytać 2-3 dni temu.
Skoro jesteście największym portalem o grach w Polsce - dlaczego bloggerzy czy strony sporo od was mniejsze (zarabiające prawdopodobnie ułamek tego co portal Gry-Online), potrafią umieścić news kiedy jeszcze jest newsem?
Mam nadzieję, że tym razem dodadzą powiedzmy "easy mode". Bo myślę, że jest dużo osób, które chcą zagrać w DS jako RPGa z ciekawym światem i pomysłowym gamepayem.
Mimo iż ja się dosyć trudziłem z przejściem, to wiem na pewno, że "easy mode" zabiłoby tą grę :)
Ale, że niby oso chodzi? Jak podejdę do bossa "w połowie etapu" to będzie on silniejszy niż ten sam boss, z którym bym walczył przechodząc całą lokację od początku do końca?
meelosh---> To będzie twoje pierwsze spotkanie z nim czyli w skrócie:
-Walka może rozgrywać się na przykład w małym pomieszczeniu (na końcu etapu w hali np. gdzie byłoby łatwiej)
-Może boss będzie miał inny zestaw ruchów
-Nie będziesz znał jego ruchów, więc jest spora szansa, że cię ukatrupi po paru sekundach
-Będzie ci utrudniał przejście przez pewien obszar np.
-Zaatakuje cie z zaskoczenia np.
Można tak wymyślać i wymyślać.
Ciekawe czy do tej gry trzeba bedzie uzywac trainerów też żeby się dało normalnie grać?
@exkazer
I dlatego powinni dać Easy Mode (pogorszenie wrogów i bossów o 50% wystarczy)
@exkazer
Ciekawe czy do tej gry trzeba bedzie uzywac trainerów też żeby się dało normalnie grać?
Jakoś wiele osób poradziło sobie bez oszustw.
@berial6
I dlatego powinni dać Easy Mode (pogorszenie wrogów i bossów o 50% wystarczy)
Jednym z najważniejszych elementów Souls'ów jest właśnie wyzwanie jakie te gry stwarzają. Jeśli dla kogoś to jest za trudne to niech nie łapie się za te gry.
Ani Dark Souls ani Demon Souls, ani w przyszłości Dark Souls 2 grami specjalnie trudnymi nie są. Nie wymagają małpiej zręczności jak np. Ninja Gaiden (TO jest trudna gra) czy błyskawicznego refleksu. Walki rozgrywają się zazwyczaj w stosunkowo wolnym tempie.
To czego ta seria wymaga to umiejętność myślenia - myślenia i analizowania swoich błędów. Tylko i wyłącznie.
Niestety większość graczy obecnie jest na tyle odmóżdżona wszelkimi CODami, że te umiejętności zostały pogrzebane.
I dlatego powinni dać Easy Mode
Włącz mózg, to będziesz miał easy mode.
Ciekawe czy do tej gry trzeba bedzie uzywac trainerów też żeby się dało normalnie grać?
I dlatego powinni dać Easy Mode (pogorszenie wrogów i bossów o 50% wystarczy)
Tak, a pozniej placz ze gry coraz prostsze :).
Zreszta, jak sie gra z glowa, tytul nie jest trudny, jest wymagajacy i potrzeba czegos wiecej niz wciskanie jednego guzika.
[13] No właśnie bo według mnie Darks Souls nie jest grą trudną, tylko po prostu wymaga od gracza aby się uczył i zwracał uwagę. Za drugim razem praktycznie szedłem przez grę jak burza, bo znałem wrogów, wiedziałem na co mam uważać.
Jak ktoś przy DS nie chce się zbytnio stresować to pakuje str/end/vit + ciężka zbroja i tower shield. Z takim czołgiem gra jest banalna, gra dopiero stanowi prawdziwe wyzwanie jak nałożymy na siebie sztuczne ograniczenia
ta serie mozna nazwac trudna ale w przeciwienstwie do niektorych trudnych gier tutaj wszystko zalezy od nas i gra karze nas brutalnie za bledy i brak myslenia a nie stawia niemozliwe wyzwania i sztucznie zawyza trudnosc. jesli ktos gral w nie sporo to moze stwierdzic ze nie sa az tak trudne jak sie wydaje a po prostu nie wybaczaja. proste zasady czy "przykazania" dla gracza, uczenie sie na bledach, ostroznosc i planowanie - to jak dla mnie klucz do serii Souls.
Ta gra ma po prostu za cel pokazanie nam, że bezmyślne wciskanie jednego przycisku nic nie pomoże. Tutaj bardziej liczy się rozumowanie danej sytuacji. Bo jak wiemy automatyczna regeneracja zdrowia w FPS i inne ułatwienia to przy grach są za łatwe. Nie kiedy wystarczy pomyśleć i okaże się, że dane "trudne' wyzwanie można przejść bardzo szybko. Jak ktoś już gral w "Testament Sherlock Holms'a" to był u niego taki zwrot "Prostota przede wszystkim". w Neverwiner onlinie jest trochę wyzwania. Różnica od niektórych Free-2-play jest taka, że można pokonać przeciwników trochę większym level'em niż mamy. Kto uważa, że gra jest za trudno to po prostu nie powinien grać w takie gry. Rzadko u mnie spotykam gry, które mają jakiś poziom trudności.
DS nie jest trudny, drugie przejscie nie stanowi zadnego wyzwania - trudne jest przestawienie sie z dzisiejszych gier na swiat w ktorym na prawde da sie zginac. po kilknastu godzinach grania da sie ogarnac gre na tyle zeby prawie kazdego bossa ubic za 1 razem.
[16] Ornstein i Smough za pierwszym razem? Nope :p To jest wlasnie to prawie.
Jezeli ktos mowi, ze DS jest trudne, to jest prawdziwym casualem.
Chyba w końcu będę musiał zagrać w DS... Mam jedyneczkę, a dwójka zapowiada się ciekawie... Myślicie że warto?
Mam nadzieję, że tym razem dodadzą powiedzmy "easy mode". Bo myślę, że jest dużo osób, które chcą zagrać w DS jako RPGa z ciekawym światem i pomysłowym gamepayem.
Przepraszam bardzo, że nie chcę przechodzić jednego etapu przez kilka godzin, grindować tych samych mobów i bić bossa kilkanaście razy.
RPGów akcji na rynku jest mało. Nie mówię, że Dark Souls jest za trudne... ale na przykład ja nie mam zamiaru zagrać w DS2 jeśli nie będzie tam trybu dla graczy, którzy grają w DS2 dla gameplayu, świata i historii, a nie dla wygórowanego poziomu trudności/
@berial6
Ale przecież wielu gra właśnie dla gameplayu. Poziom trudności jest jego częścią. Po prostu gra jest dla Ciebie za trudna i twórcy muszą obniżyć poziom trudności, bo tak, bo nie masz cierpliwości. Masz wolny wybór - możesz grać w DS takie, jakie jest, albo nie musisz grać wcale.
@Ictius
Nie sądzisz, że gra sprzedałaby się lepiej, gdyby był na początku wybór Normal albo Easy?
@berial6
Nie, bo to byłoby bez sensu. Wszyscy gracze zaczynają i kończą grę na tym samym poziomie trudności. Poza tym w DS ważne jest dopasowanie do siebie postaci, czyli jaka broń, jaki pancerz, czy używać magii czy nie itp. Wątpię, aby twórcy nagle zrezygnowali z takiego, a nie innego poziomu trudności. Przecież właśnie dlatego DS jest takie popularne. I tak jak ludzie napisali powyżej - wystarczy grać z rozwagą, obserwować przeciwnika i szukać luki w jego atakach, a nie będzie się ginąć.
Dodanie czegoś takiego jak easy mode do Dark Souls II zabije tą grę. Dlaczego pierwsza część zyskała taką renomę? Bo była unikalna, piękna i wymagająca, nie to, co 98% dzisiejszych gier. Plotki o tym, że była jakaś wybitnie trudna można włożyć między bajki. Owszem, ten kto myślał że pokozaczy wciskając dwa przyciski to wyłączał grę z płaczem, ale wystaczą chęci i odrobina myślenia, i Dark Souls odkrywa swoją głębię. Ja jestem dość średnim graczem, a do DS przysiadłem, poświęciłem swój czas i ją przeszedłem, choć i tak nie odkryłem wszystkiego co oferuje. Od DS II wymagam tego samego, czyli umowy między grą a graczem, tak jak za dawnych czasów. Gracz daje swój czas, a gra daje satysfakcjonującą rozrgrywkę. Easy mode nie wchodzi w grę.
berial6 - grindować mobów nie trzeba. Praktycznie każdego bossa w Demon Souls da się załatwić na lvl1 gołymi pięściami. Kwestia umiejętności.
Dark Souls da się przejść na 1 levelu lub pakując na mobach. Albo rządzi twój skill - umiejętności i dobra broń. albo pakujesz ile ci pasuje. Tryb easy jest beznadziejnym pomysłem. Dlaczego? wtedy nie byłby już to Dark Souls. A ta gra ma niepowtarzalny klimat i uczy na błędach. Wchodził ktoś z was easy mod-owców na dark souls wiki? interesowaliście się w/g grą? Czy słuchacie innych, że jest trudna? Pograj człowieku, jeden z drugim, a uwierz mi na słowo, że każdy poziom gry rozwalisz z łatwością. A jaka przyjemności i frajda z przejścia bossa, poziomu... Jest nie do opisania. Nikt ci tego nie da za darmo. Jak sama praca i satysfakcja z przejścia gry samemu.