Star Citizen zebrał już 18 mln dolarów, przy 20 mln dodany zostanie tryb planetarnych bitew FPS
Mam tylko nadzieje, ze wszelkie dodatki nie wplyna negatywnie na termin wydania gry, bo moze sie to obrocic przeciw nim gdy gra bedzie tworzona za dlugo, no ale moje pieniadze juz dawno dostali, pozostaje mi czekac.
20 mln pewnie dostaną a później po premierze będzie wielki test uczciwości. Zobaczymy ile hajsu poszło faktycznie na grę.
Uwierz mi Mattjas, że takie kwoty przy tworzeniu gier są normalne. Chociażby opłacanie rachunków za prąd jaki oni ciągną, oraz sprzęt który musieli sobie dokupić, aby robić wszystko w jak najlepszej jakości, to tylko to wyniesie kilkaset tysięcy dolarów. Do tego wiedz że oni coś muszą jeść, pić, gdzieś mieszkać, i to też samo się nie zapłaci. Dolicz sobie do tego to, że oni konsultują się z serwisami zewnętrznymi, biorąc jak najlepsze rady i zawartości, też za pieniądze. Dolicz sobie do tego spoty reklamowe, i inne duperele, a zobaczysz że te kilkanaście milionów to może się rozpłynąć jak mgła.
Też mam w tym mały udział:-) Pamiętam początek zbiórki gdy część ludzi powątpiewała czy uda im się zebrać 2 miliony które były absolutnym minimum aby szukać inwestora (szacowano iż na powstanie gry potrzeba około 14 milionów USD), teraz okazało się iż "inwestor" nie jest potrzebny :-)
No, 20 mln to w przypadku gry taki średni budżet, to już coś ale na wypasione AAA nie ma co się nastawiać, gry są bardzo drogie w tworzeniu, 2-3 mln to absolutne minimum na prostą, współczesną grę, poniżej tej kwoty są już tylko indyki.
Jak wiemy, niektóre gry za bardzo duże kwoty okazały się niewypałami. Star Citzen a dużą szanse na osiągnięcie swojego celu.
Wiecie co? Mam coraz gorsze przeczucia odnośnie zbiórki pieniędzy na tą grę.
Koszty marketingu odpadają, oni i tak już "zarobili", myślę że po premierze gra nie będzie się świetnie sprzedawać bo rynek i tak się nasycił, ale przecież o to chodziło ;)
Bitwy FPS? Ten projekt staje sie naprawde rozbudowany, oby tworcy sobie poradzili.
Panowie mylicie pojęcia. Programista może zarabiać 3000 dolarów, a może 10000 dolarów. Sprzet może kosztuwać 5000 dolarów a może 10000 dolarów. Można wziąść marketing za 10000 dolarów, a można za 1000000 dolarów. Można wziąć konsultacje u taniej firmy, albo u drogiej.
Wiecie panowie gdzie leży problem? W tym, że jeśli nie masz hajsu, i prosisz o niego graczy to powinieneś ciąć koszty jak najbardziej można. Jesli nie stać cię na rower to nie prosisz by cię dali na taki za 10000 bo ty musisz mieć taki. Trzeba wymierzyć między jakość a przepłacanie.
Np pracownicy studia mogli by brać mniej kasy, nie kupować najdroższych sprzętów, jak najmniej pieniędzy wydawać. Tylko po co? Skoro to nie nasze pieniądze to się ładnie wydaje. Kilka milionów za jakieś dodatkowe opcje? A jakie są realne koszty? Zapewne niższe. I ile z tych milionów poszło na robienie gry a ile studio sobie na czysto wzieło? Ile poszło na wygórowane zarobki?
To jest najwieksza wada całego craudfundingu: tak naprawde zero kontroli nad tym co dostaniemy. Oni już kase mają. Nie muszą się mega starać.
@jaalboja - Jak tak Cie jara cięcie kosztów i taniocha bo lubisz szajs i biedotę to wyłącz w domu prąd, i skończ wypluwać tutaj jakieś niepotwierdzone bzdury. Skąd Ty k*rwa wiesz, że biorą najlepszy sprzęt, a programistą płacą 10000 ? Nie wiesz, więc daruj sobie i zajmij się czymś pożytecznym.
jaalboja [10]
Kompletnie się mylisz, to właśnie żałosne rozrośnięte studia takie jak np. square enix nie szanują kasy, wydają wygórowanie sumy na jakieś bzdury, przepłacają za wszystko, a i tak wychodzi z tego średnia kupa i jeszcze niezoptymalizowana, a potem wielki płacz, że "tylko" 4 mln sprzedaż...
Trza robić gry które same się sprzedadzą i zainteresują graczy, a nie wydawać górę kasy na marketing czyli co tu dużo mówić - ładne pierdzenie i okłamywanie graczy.
I ok, prywatna firma, to może sobie szastać, tylko, że tak naprawdę nie ma różnicy, kasę i tak musisz wydać, po za taką, że dotując projekt najpierw muszą cię nim zainteresować, a potem go dostajesz, a od wydawców nie wiesz co dostaniesz, zrobią syf i kupisz to i tak kasy już nie zwrócą.
Jeżeli już ktoś szanuje pieniądze graczy i robi coś po optymalnych kosztach, a nie wydaje kasy na bzdury to na pewno są to twórcy tej gry, a nie wielkie studia.
no a za 2 miliony wiecej jak juz nazbieraja na bitwy FPS bedzie po prostu mozna chodzic po planecie zbierac przedmioty i zrobi sie z tego RPG ;D prosze litosci