http://wsumie.pl/tylko-u-nas/72208-ala-jest-chlopcem-a-jas-dziewczynka#
Wpadł mi w monitor ten link.
W sumie spodziewałem się takich akcji od jakiegoś czasu. Podążamy światłą drogą przodującej kultury.
Pytanie moje: czy takie akcje zostawiają trwały ślad na psychice dzieci i trzeb je potem leczyć?
P.S. Wybrałem taką kategorię, ponieważ spodziewam się, ze wszelkie komentarze będę poruszały tematy polityki i prywatnych przekonań.
Tu masz program
http://maleprzedszkola.pl/content/download/22683/72769/file/%E2%80%8E
Znajdź potwierdzenie tego artykułu.
Na tą chwilę szkoda go komentować.
Przeleciałem wprawdzie na szybko, ale to, co sugerowane jest w artykule nie wydaje się mieć potwierdzenia w programie.
Wieczorem przeczytam jednak uważniej.
Zwracamy uwagę na szkodliwość powielania stereotypów płciowych w edukacji przedszkolnej, na propozycje zabaw, ćwiczeń i zajęć przełamujących owe stereotypy, jak również podajemy wskazówki dla nauczycielek przedszkolnych, jak w swych działaniach edukacyjnych stereotypy te przełamywali i ich nie powielali.
"Przedszkola powinny być więc miejscem, w którym pracuje się nad zwalczaniem stereotypów płci i tradycyjnym postrzeganiem płciowości. Chłopcy i dziewczęta powinni mieć w przedszkolach równe szanse do rozwijania i próbowania siebie w różnych okolicznościach i zadaniach, bez ograniczeń wynikających z tradycyjnego postrzegania płci i związanych z nią stereotypów."
"Jak nie doprowadzić do tego, żeby chłopcy, którzy chcą bawić się lalkami, byli z tego powodu wyśmiewani, a dziewczynki, które kochają liczyć, nie nabrały przekonania, że i tak w matematyce zawsze będą gorsze, niż chłopcy? Jednym z najważniejszych celów, które stawia sobie pedagogika wrażliwa na płeć jest właśnie przełamanie w dzieciach wizji świata, w której pewne rzeczy robią tylko chłopcy, a pewne tylko dziewczynki i zachęcenie dzieci do kwestionowania przypisanych ról."
Artykuł oczywiście podkoloryzowany, ale mniej więcej do tego to wszystko zmierza. Negowanie tradycyjnego modelu rodziny i naturalnych cech obu płci. Do tego jeszcze ciągłe powoływanie się na przykład szwedzki. Nie, dziękuję.
Bonus, podsumowanie feministek: http://www.youtube.com/watch?v=1UsGegvKzzc
Child - ale wszystko w tym cytacie to szkodliwe stereotypy.
Wiadomo że dzieciom jest potrzeba pozytywna identyfikacja płciowa i ukształtowanie ról społecznych, ale nie da się ukryć że można ten proces rozszerzyć i uczynić bardziej świadomym.
graf_0
zdajesz sobie sprawe ze mowimy tu o kilkuletnim dziecku?
Valem - a kiedy chcesz dziecku przekazać ze chłopiec MOŻE bawić się lalką, i nie jest to powód do tego aby go wyśmiewać?
Szybko przerzuciłem ten dokument i wnioski są oczywiste - od początku do końca program jest bardzo silnie nacechowany lewacką ideologią, jego głównym celem jest urabianie biednych dzieciaków, które najczęściej nie dysponują jeszcze świadomością i kapitałem kulturowym, który pozwoliłby odciąć się i ocenić taką propagandę. Jest zupełnie oczywiste, że na marszu lewactwa przez instytucje przedszkole pełni wyjątkowo ważne miejsce - to tutaj kształtują się postawy i zachowania, w dodatku z dala od rodziców, którzy nie są w stanie kontrolować na bieżąco tego, jak ich dzieci przechodzą pranie mózgu.
a kiedy chcesz dziecku przekazać ze chłopiec MOŻE bawić się lalką, i nie jest to powód do tego aby go wyśmiewać?
Oczywiście, a wiek przedszkolny jest wprost idealny do tego, żeby uczyć dzieci, czym się różni dyskryminacja pośrednia od bezpośredniej, czym są działania afirmatywne oraz kim były sufrażystki (końcowe strony dokumentu). To jest świat rodem z Orwella, jeśli tego nie widzicie - biada wam wszystkim.
Bramkarz ---> hmmm, dawno, dawno temu również byłem przedszkolakiem. Trochę wspomnień z tego czasu mi pozostało ale jakoś religii i katechetów nie mogę sobie przypomnieć...
danistra - bo to było dawno.
Teraz szybciej dziecko katechetke pozna niż nauczyciela od polskiego.
Dlaczego wszyscy powołują się na "osiągnięcia" Szwecji ? Przy okazji takich tematów zawsze pada słowo klucz Szwecja. Problem w tym, że z tego co kojarzę wiele tych projektów to było kompletne fiasko - parytety na uczelniach żeby nie szukać daleko ...
Szwecja to taka nowa kraina mlekiem i miodem płynąca ?
Kurde ... ja jakoś katechetów też nie mogę sobie przypomnieć ... za to świetnie pamiętam panią Irenę, która ciągnęła wszystkich za uszy i była prawdziwym postrachem
dasintra
Najwyraźniej to "dawno" było przed wejściem w życie Konkordatu.
Artykuł 12 Konkordatu
1. Uznając prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci oraz zasadę tolerancji, Państwo gwarantuje, że szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola, prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych.
2. Program nauczania religii katolickiej oraz podręczniki opracowuje władza kościelna i podaje je do wiadomości kompetentnej władzy państwowej.
3. Nauczyciele religii muszą posiadać upoważnienie (missio canonica) od biskupa diecezjalnego. Cofnięcie tego upoważnienia oznacza utratę prawa do nauczania religii. Kryteria wykształcenia pedagogicznego oraz forma i tryb uzupełniania tego wykształcenia będą przedmiotem uzgodnień kompetentnych władz państwowych z Konferencją Episkopatu Polski.
4. W sprawach treści nauczania i wychowania religijnego nauczyciele religii podlegają przepisom i zarządzeniom kościelnym, a w innych sprawach przepisom państwowym.
5. Kościół Katolicki korzysta ze swobody prowadzenia katechezy dla dorosłych, łącznie z duszpasterstwem akademickim.
U mojego dziecka w zerowce w panstwowym przedszkolu juz dzis zbieraja podpisy czy chcemy aby dziecko chodzilo na religie. W jeden dzien zapisano 19 z 25 dzieci. Ja oczywiscie swojego nie zapisalem, zastanawiam sie ile poszlo z religijnej potrzeby a ile ze strachu...
Wolalbym te zajecia z artykulu...
Valem - a kiedy chcesz dziecku przekazać ze chłopiec MOŻE bawić się lalką, i nie jest to powód do tego aby go wyśmiewać?
Nigdy nie zamierzam tego przekazywac, zeby chlopiec wyrosl na mezczyzne
A co ma piernik do wiatraka? Zajęcia z religii są nieobowiązkowe, nie ma przymusu uczestnictwa. Tutaj mamy dofinansowywany przez UE, wprowadzany po cichu, skrajnie lewacki program, który - jak rozumiem - nie ma być realizowany jako fakultatywne zajęcia z prania mózgu, tylko jako "zwyczajny" program przedszkolny.
Jak chcecie przedefiniować świadomość seksualną i kulturowe znaczenie płci u swoich dzieci, to zakładajcie sobie przedszkola imienia Dzierżyńskiego, a nie narażacie na zgorszenie normalne, zdrowe dzieciaki.
Wow !! Państwowe placówki edukacyjne służą do propagandy i to już od najmłodszych lat. Dla niektórych to chyba szok, no ale od tego jest właśnie państwowa edukacja. Wake up !!!
Bramkarz ----> jeszcze kartki żywnościowe były w obiegu :)
pamiętam panią Irenę, która ciągnęła wszystkich za uszy i była prawdziwym postrachem
Też kojarzę kogoś o podobnych cechach charakteru. Do dziś pamiętam rozstawianie dzieciarni po kątach za byle przewinienie, czy też dość specyficzny humor wychowawczyni, która za to że zdjąłem koleżance bambosza i wrzuciłem na stół podczas podwieczorku zostałem ukarany serią przysiadów. Miałem robić je tak długo aż reszta nie zje co miała na talerzach :) Normalnie jak na apelach u Eluni Volkenrath.
Valem - a kiedy chcesz dziecku przekazać ze chłopiec MOŻE bawić się lalką, i nie jest to powód do tego aby go wyśmiewać?
Nigdy nie zamierzam tego przekazywac, zeby chlopiec wyrosl na mezczyzne
No faktycznie, wymyślony lewacki problem.
Hajle Selasje
"głównym celem jest urabianie biednych dzieciaków, które najczęściej nie dysponują jeszcze świadomością i kapitałem kulturowym, który pozwoliłby odciąć się i ocenić taką propagandę"
" instytucje przedszkole pełni wyjątkowo ważne miejsce - to tutaj kształtują się postawy i zachowania, w dodatku z dala od rodziców, którzy nie są w stanie kontrolować na bieżąco tego, jak ich dzieci przechodzą pranie mózgu."
Pranie mózgu religią = dwaplusdobrze?
Czyżbyś kwestionował konstytucyjne prawo rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami?
Hajle Selasje
Raczej zarzuty które stawiasz można po prostu odnieść do każdego wychowania w tym wieku.
Czy pranie mózgu za zgodą rodziców jest lepsze?
Poza tym o ile wiem nie ma obowiązku posyłania dzieci do przedszkoli więc lewackie pranie mózgu będzie organizowane również za zgodą rodziców.
[26] Dzieci są(powinny być własnością rodziców), więc powinny być wychowywane zgodnie z ich przekonaniami..
Majezon
Dzieci są(powinny być własnością rodziców), więc powinny być wychowywane zgodnie z ich przekonaniami..
Niestety wczoraj lewacki sąd skazał współwłaścicielkę za zniszczenie mienia na 25 lat.
Pomiędzy praniem mózgu a procesem wychowywania istnieje subtelna różnica. Polecam obejrzeć film "Kieł" - świetnie pokazuje pranie mózgu, które polega na odwracaniu znaczenia semantycznego różnych pojęć. Autorzy programu robią to samo, tyle tylko że na pewnym wąskim obszarze, na punkcie którego są zafiksowani.
Poza tym o ile wiem nie ma obowiązku posyłania dzieci do przedszkoli więc lewackie pranie mózgu będzie organizowane również za zgodą rodziców.
Jeśli wprowadzimy do szpitali obowiązkową modlitwę, to również uczestnictwo w tej modlitwie będzie oparte o dobrowolną zgodę wyrażoną przez pacjenta, skoro nie ma obowiązku korzystania ze szpitali?
Niestety wczoraj lewacki sąd skazał współwłaścicielkę za zniszczenie mienia na 25 lat.
Skazał ją za morderstwo, więc nie widzę związku... Gdyby to faktycznie był wypadek, to powinna dostać wyrok tylko za tę całą szopkę wokół tej sprawy.