Puppeteer – demo wylądowało, jest pełne kukiełek i polskiego dubbingu
A powiem Ci, że mnie demko całkiem pozytywnie zaskoczyło. Zgodzę się, że rozmów jest zdecydowanie za wiele, ale to chyba po prostu urok początku gry. Za to warstwa artystyczna (grafika to małe cudeńko) po prostu mnie zmiażdżyła, z motywami przeskakujących scenografii, narratora i okrzyków publiki. Nawet te infantylne wstawki wpisują się w klimat :) No i jeśli rozwiną pomysł z głowami i ciachaniem nożycami (na zwiastunach wyglądało całkiem, całkiem), może się szykować świetny platformer 2D. Po kontakcie z ostatnimi Raymanami i tym tworem uwierzyłem, że gatunek może wrócić do łask.
Cóż, grałem nie tak dawno w Black Knight Sword, pewnie dlatego mnie już Puppeteer aż tak bardzo nie ruszył :) Poza tym, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to mod LBP...