Whore of the Orient – twórcy zostali wezwani do zmiany tytułu gry
Określenie to jest rażące dla społeczności afroamerykańskiej.....Przypomnijmy, że omawiany tytuł to przygodowa gra akcji, która została osadzona w Szanghaju z 1936 roku
da fuq gra o azji a murzyny sa porazeni :P
Ktoś z gola musiał się machnąć w tłumaczeniu newsa :P
Sam pomysł zgłaszania tytułu z uwagi na rasizm jest zupełnie popie*dolony.
Afroamerykanie nic do tego nie mają - wystarczy logicznie pomyśleć. Autor newsa źle przetłumaczył kontekst wypowiedzi.
EspenLund [2]
W świecie chorej poprawności politycznej.
Po za tym, jestem pewien, że szczególnie starsze pokolenie jest bardzo zainteresowane tą grą...
Kuriozalna groźba. Oczywiście lepiej udawać, że coś się nie zdarzyło, niż pamiętać o tym i wyciągać wnioski. Dziwna logika u potomka pokrzywdzonych. Zwykle to sprawcy lubią cenzurować historię. Vide brak zdjęć czołgów na Placu Niebiańskiego Pokoju w chińskim guglu.
To może jeszcze Korynt powinien pozywać wszystkich tych, co na dziwki mówią "córy Koryntu" bo to "obraźliwe" dla Koryntu?
Ja, gdybym byl Chinczykiem, rowniez bym czul conajmniej niesmak do tej gry.
To tak jakby jakies studio robilo gre o Warszawie podczas zaborow, w ktorej wcielamy sie w postac carskiego oficera "pilnujacego porzadku".
sprawa z tytułem gry śmierdzi mi na kilometr. Znów przypomina mi się nagonka na gry, że są złe i są dziełem szatana, i zmuszają młodych ludzi do sięgania po broń, strzelania z niej i inne niegodziwe używki- BZDURA- to tylko gra i widać nawet rząd państwa tego nie odróżnia, źle się dzieje, oj źle/ Gdyby obraził ktoś wieśka za tytuł, to też by się zwaliły tłum obrońców... , więc wrzućcie na luz.
"„Określenie to jest rażące dla chińskiej społeczności. Kojarzy się ono z kolonialnymi czasami XIX wieku i jest bolesne, zwłaszcza dla starszego pokolenia."
Później czytamy:
"Przypomnijmy, że omawiany tytuł to przygodowa gra akcji, która została osadzona w Szanghaju z 1936 roku."
Nie przypominam sobie bym rzucał kamieniami na szkołę, ale chyba coś tu się nie zgadza.