Guild Wars 2 - rozpoczęto darmowy weekend z grą
Polecam wszystkim niezdecydowanym. Gra jest r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-a.
Mi się znudziła po niecałych 2 miesiącach gry...
Kupiłem GW od kolegi, napisaliśmy supportowi o zmianę maila - support nam odpisał, że key jest kradziony i konto dostało bana. Kolega mi hajs oddał, no ale konta już nie odzyskał. Odechciało mi się kupować konto od kogokolwiek innego, a nówka jest zbyt droga żeby zaryzykować, że gra może mi się szybko znudzić.
Ściągnę, przetestuję w ten weekend.
Aha, no i kolega dowiedział się, że key jest kradziony, dopiero po 11 miesiącach od premiery. Kupił key na allegro za normalną cenę, chyba w dniu premiery.
Znudziła mi się po 300 godzinach grania.
Przetestuję to się wypowiem, ale po tym co twórcy prezentowali i po tym jak oglądałem gameplaye na YT mnie nie przekonali, zobaczymy czy te 2 dni gry zmienią moje zdanie, ale wątpię.
kupiłem tydzien po premierze zainstalowałem pobrałem kilka gb śmieci bo gra była na 2 DL i była niekompletna skandal !!!! potem pograłem kilka h i kosz ponad pół roku przerwy 5 min pograne i kosz tragiczna ta gra aż dziw że ludzie grają w ten syf gdybym wiedział ze taki debilny system levelowania w życiu bym tego crapu nie kupił za zabicie potrwora 10 expa za zebranie głupiej roslinki 40 expa i graj tu i sie nie denerwuj
Powiem szczerze, że bieda straszna ten Guild Wars 2, ten darmowy weekend nie zachęcił mnie w najmniejszym stopniu do zakupu gry. Już niektóre F2P są ciekawsze.
@up
Tu przyznam racje, te darmowe weekendy nie przekonują potencjalnego klienta w pełni do zakupu. Większość najlepszych smaczkow dostępne jest po wylewelowaniu postaci.
nie dotrwałem do wymaxowania postaci, grę kupiłem zaraz po premierze, pograłem może z 40godzin i przerwałem na chwilę... i ta chwila trwa nadal. Nic mnie do niej nie ciągnie... w sumie kiepski ze mnie gracz MMO, jedynym tytułem w jaki jeszcze grałem dłużej był WoW, ale tam potrafiłem zarwać nockę i kończyć gdy świtało (a do pracy na 9tą ;) ), po pracy odpalałem kompa, żeby zajął kolejkę logowania, 40LVLi robiłem przez 2 miesiące bitego grania, fajnie było, miałem cichą nadzieję na to samo w GW2 ale się przeliczyłem ( a może to ja już nie potrafię tak wsiąknąć w świat gry...)