Zaglądamy do środka kolekcjonerki Splinter Cell Blacklist!
Właśnie miałem brać się za identyczny tekst, a tu publikacja Imperialisty :) Dobra robota, miło się czytało, zgadzam się w każdym miejscu - z tą ilością dostępnych gadżetów, uwzględniając poziom ich wykonania i cenę - ino kupować.
Pozdrawiam autora!
Toż to i moja edycja :)) Odbieram ją już niedługo, dlatego nie przeczytam artykułu, by nie spoilerować sobie tej pięknej chwili (unboxingu) :p
Sympatyczny tekst, bo nieczęsto takie rzeczy są opisywane na GP (może wcale nie były?). Najważniejsze: poprawić byki i literówki!
Też mam ta kolekcjonerkę i nie jestem zawiedziony. Samo pudełko wygląda świetnie, a co dopiero zawartosć. Do tego to co uwielbiam, czyli komiks. Polecam!