Tom Clancy's The Division | PC
Ale wiesz, że PvE możesz grać w kooperacji? Chyba w DZ nie strzelasz tylko i wyłącznie do innych graczy...
Nie no zostawić temat na chwilę i widzę kaszanka zrobił jesień średniowiecza, hejował grę za nim w nią zagrał, hejtuje jak już gra, to może wrzucisz screena ze swoją postacią i ekwipunkiem i poziomami, przecież to całe nic.
Ja mam obecnie 165k dps, 48k życia 21k tech / nie grałem praktycznie ostanie 10 dni, ale jak skończę z DS3 to chętnie wrócę bawić się dalej. Nie wiem jak można nazwać grę nudną kiedy z 4 znajomymi, lub większą ilością na TS możesz sobie pograć w wyzwania ambitne.
Zresztą po przejrzeniu ostatnich tutaj 50 postów, myślę że kaszanka nie ma po po prostu z kim grać ;)
Po prostu kaszanka9 uważa, że oglądanie gry na Youtube to też granie.
Nawiasem mówiąc ma chłop zdrowie, żeby śledzić temat gry (która wg niego jest cienka bo od ubi) wylewając swoje żale.
Czy on naprawdę uważa, że przekona ludzi którzy spędzili w the Division trochę czasu, że gra to "kaszanka" hmm :)
kaszanka to mistrz świata jeśli chodzi o rozśmieszanie użytkowników gola, jego co drugi post nadawałby się na stopkę i złote usta, a potem się dziwi jeden z drugim czemu rock ma tylu odbiorców, czemu? kaszanka przechodzi gry z rockiem :)
Nie bądź śmieszny, hejter bo co, bo fakty cię bolą, gdzie jest te twoje 90 na meta którym się tak obnosiłeś? (nie żeby ten serwis miał jakąkolwiek wiarygodność) Na steam średnia coraz niższa, słabiutko. Chcesz dyskutować to idź na steam, czy może stwierdzisz też, że to ja wymyślam i zrobiłem włam na steam? A może są tam sami "hejterzy"?
Gra jest słaba, tak ją ocenili gracze i tak oceniam ją ja.
To nie to samo co hype na premierę i premierowe oceny, po czasie dociera jak słaby to tytuł, toteż oceny spadają.
Widzisz, bo ja ogarniam i przewiduję racjonalnie, nie to co ty, i zanim w nią zagrałem już po becie podejrzewałem, że będzie syf, wszystko na to wskazywało.
Hajter, bo fakty pieką tyłek, w takim razie ty jesteś hipsterem, który łyka byle co, zachwala byle syf, zresztą nie pierwszy raz, bo grafika dobra.
Ze znajomi, a co to ma do tej konkretne gry? Ze znajomymi to ja mogę grać w dowolna grę które oferuje drużyny lub spotkać się w knajpie.
Co chcesz przez to powiedzieć, jakie to są te ambitne wyzwania, ha ha, że co, ze znajomymi zbieranie szrotu fajniejsze, nie no racja, ale to nadal zbieranie szrotu, a zabawa wtedy płynie z bycia w grupie, a nie tego, że to jest the division.
Robienie tego samego, zbieranie szrotu by uzyskać mocniejszy szrot by ponownie przejść to samo z lepszym szrotem i uzyskać jeszcze lepszy szrot, bez celu w kółko to samo - rzeczywiście ocieka ambicją...
Nie wiem, chodzi może o modyfikacje broni? Stąd tej hajp? Jakoś nie robi to na mnie żadnego wrażenia po blr retribution.
Jeżeli twoim wielkim argumentem jest, że trzeba grać w grupie, to tym samym przyznałeś, że jest słaba. (a statystyki pokazane prze ubisoft pokazują, że ponad 50% gra w single)
I ja ci nie muszę nic udowadniać, co cię obchodzą moje postacie, nic ci do tego, wszyscy przecież już wiedzą, że gra jest słaba i nie potrzeba do tego mojej postaci.
@raziel_x
No, bo jest słaba, ja nic nie udowadniam, to ludzie już zdecydowali, gra jest słaba, nie bo ubi, bo jest po prostu słaba, choć ostatnio ubi nie wydało żadnej dobrej gry, od lat, więc można powiedzieć, że skoro to ubi to musi być słaba i tak rzeczywiście niestety jest.
P.S. Od kiedy to liczba godzin w grze decyduje czy jest dobra czy nie, w takim razie każda gra w której ktoś zagrał 15h jest bardzo dobra.
912 osób oceniło tą grę na 7,7 rzeczywiście musi być słaba :) Jak piszesz "ludzie już zdecydowali", ale 7,7 to dla mnie przyzwoity wynik.
Jest jeszcze coś, sporo osób którym gra się podoba (nie tylko gra ale każdy produkt) o wiele rzadziej ją ocenia niż ci którym nie przypadła do gustu, a którzy chcą wylać swoje żale i pretensje z niespełnionych oczekiwań.
Nie jestem jakimś fanem Ubi, i pewnie do końca życia nie wybaczę im tego co zrobili z seria homm, ale the Division jest jak najbardziej przyzwoitą grą. Jest to zarówno moje jak i moich znajomych zdanie, z którymi grałem w wiele sieciówek.
Liczba godzin spędzona w grze nie mówi o tym czy gra jest dobra, ale określa stopień w jakim oceniający ją poznał. W przypadku tej gry, im dłużej w nią gramy (ze znajomymi) tym bardziej nam przypada do gustu. Każdy ma swoje zdanie i ma prawo je przedstawić, ale Twoje posty kaszanka9, których jest tak wiele w tym temacie po prostu nic nie wnoszą.
Mam dopiero 25 godzin za sobą (co dla mnie i tak już jest sporo przy jednej grze) i uważam, że to naprawdę bardzo fajny tytuł. Daje sporo frajdy, wygląda przepięknie, brzmi świetnie. Osobiście do ideału życzyłbym sobie trochę więcej realizmu, mianowicie niekoniecznie wywalanie magazynka czy dwóch w przeciwnika, żeby ten padł, ale cóż - taki już urok tej gry. Może moje podejście wynika z tego, że przesiadłem się bezpośrednio z MGS V.
Szkoda, że nie można wyedytować wyglądu swojej postaci, bo tworzyłem na szybko i mój żołnierz wygląda trochę jak uchodźca :D
Ode mnie ósemka z plusem, na pewno jeszcze wiele godzin spędzę w Nowym Jorku.
Jeszcze pytanie mam jedno: pobawiłem się chwilę dosłownie, dopiero do 13 poziomu w Dark Zone, ale nie ogarniam za bardzo gdzie mam odebrać ten sprzęt (w sensie odzyskać, aby móc go użyć), który zdobyłem a odbiera ode mnie transportem śmigłowiec?
Myślałem, że po 100 godzinach gra już mnie niczym nie zaskoczy, a tu bach - dresy na ulicy, niby padli, ale ktoś do mnie strzela - jeden siedział w samochodzie, za kierownicą furgonetki i strzelał z pistoletu ze środka przez szyby!
Jasonxxx - w kazdej kryjówce i bazie w swojej skrzyni schowku
Nie umieć grać w tę grę. Powoduje ona tylko frustrację, zamiast przyjemności. Mam 150 godzin i jestem tak słaby, że łomot spuściłaby mi dziewczyna z zapałkami. Nikt mi nie powiedział, że muszę mieć feniksy do lepszego sprzętu. Każdy drop, to jakaś porażka czy to zamknięte skrzynie czy bosowie. Tylko feniksy, bo inaczej leżysz i kwiczysz. Nie mam pojęcia, jak się używa rekalibracji - wydałem 150k, żeby się dowiedzieć, jak to działa, czy jest jakiś schemat i moje staty nic nie podskoczyły. Feniksy, to inna bajka - robisz poziom trudny i dostajesz 2 feniksy, a APC kosztuje 150 haha :D
Mam nadzieję, że po patchu, będzie można w kościele kupować sprzęt za kasę DZ. Patrzę, jak każdy lata z APC z kieszeniami wypełnionymi feniksami i mam ochotę się schować. Szkoda, że nie załapałem się na bullet kinga, bo wtedy byłoby łatwiej.
Jak chcecie mieć dobrą Dark Zone, to nie wbijajcie na 30 poziom, bo tam to tylko latają rogacze i nie ma zabawy. 29 poziom jest idealny - jest pusto, jest groza tego miejsca i są agresywne npc, które nie są jeszcze kuloodporne jak przy 30 poziomie. Do tego czasem ktoś przemknie i można z nim załatwić paru mobków. Minusem są marne dropy. Jednak do zbierania div tech, jest idealnie.
Przecież to jest zamierzony cel ubi, byś miał jak najtrudniej i musiał zbierać szrot jak najdłużej, to co leci obecnie to ochłapy niewspółmierne do poświęconego czasu.
Przeciez rekalibracja jest prosta: wybierasz jedna rzecz, ktora chcesz zmienic na itemie i losujesz zestaw, z ktorego wybierasz nowa. Jak sie podoba, to gotowe, jak nie to znow losujesz. Kazda kolejna proba jest drozsza.
Po Bullet Kingu byli inni, mozna bylo farmowac Horneta czy Hutcha. Ludzie farmowali exploity cala noc, Police Academy dalo sie skonczyc w 2 minuty.
Odnosnie DZ, to w DZ03 masz teraz blueprint na First Wave M1A za 300k jesli dobrze pamietam.
PS. Supply drop w DZ dal item setowy.
Edit. Dopiero teraz spojrzalem na twoje obrazki. Przede wszystkim zrobiles blad nie konwertujac wszystkich materialow na zolte przed patchem. Teraz jest znacznie drozej, wiec juz jestes stratny. Staty masz nienajgorsze, choc ja bym pewnie zmniejszyl stamine i wrzucil wiecej w firearms. Chyba, ze to gear na DZ, tam tez podpakowuje stamine, bo jednak gdy komus przyjdzie ochota na atak, to trzeba wytrzymac pierwsza serie.
Ja tam zrobiłem 2 postacie na 30 i za zwykle dzienne masz 30 feniksów(2 postacie) dziennie to spokojnie da się uzbierać:) przez 2 dni z ekipa na chalange uzbieraliśmy 700 feniksów na lepka i to easy
także feniksy to nie jest nie wiadomo jaka OLABOGA waluta :)
po Feniksy robisz codziennie misje na poziomie challange - w tym daily. jak jesteś za słaby to zwykle reszta ekipy cie przeciągnie, anglicy zwłaszcza są mega pomocni i mili :)
skup się na rzucaniu apteczek, wrzuć sprzęt w staminę, ale minimum 80k DPS do dobijania tych bez pancerza warto mieć, przy 100 paru można już sensownie pomagać w ataku - dziennie możesz wyciągnąć ponad 100 feniksów za to.
parę dni i masz połowę sprzętu HE, a NPC lvl 30 padają jak muchy
inna sprawa to zdobycie modów, by go dobrze upgradeować, potem możesz się skupić na ew craftowaniu właściwych talentów
od dziś żółty drop jest gwarantowany za każdym razem jak zabijesz NPCa z imieniem lvl 30-32
feniksy dostajesz też za robienie dziennych i tygodniowych wyzwań
rogaczy można łatwo trollować - biegasz po DZ z najgorszym zielonym dropem nie wyslanym - strasznie się wtedy denerwują, gdy cię ubiją :)
Super trollowanie, samemu tracić czas na zbieranie zielonego szrotu by rogacz cię ubił w kilka sekund, jak nic poczuje isę strollowany.
poczytaj opowieści na forach jak się bulwersują przez mikrofon łotry od 7 boleści po takim loocie skradzionym ;)
jakbyś zagrał raz, to byś wiedział, że na zbieranie zielonego nie traci się nawet sekundy...
Jakie trollowanie, agentow rogue sie zabija, a nie bawi w kotka i myszke. Po to biega sie w party, zeby zawsze ktos oslanial, czy to w terenie, czy przy wysylaniu.
Ja olewam i zielone i niebieskie. Szkoda mi czasu i miejsca w plecaku na takie zabawy. Wole biegac bez niczego, wiekszosc rogue i tak zabija dla przyjemnosci/kredytow/expa.
ale nie zawsze biega się z silną ekipą, poza tym PvP niestety jest ciągle wypaczone, gdy na jednym serwerze są gracze o sprzęcie tak różnym, że jeden może kosić w sekundę, inny po magazynku.
Jest OK gdy grupy polują na siebie, gdy ktoś z daleka do ciebie strzela i daje ci sygnał, że chce walczyć, ale gdy ktoś nagle ładuje ci serie w plecy z metra ni z gruszki, tylko żebyś się musiał respawnować to jest to bez sensu wg mnie - rouge ma z tego nie wiele, ty tracisz ileś sekund czasu...
Rogue ma z tego kredyty, klucze i doswiadczenie. Farmowanie graczy to najszybsza metoda levelowania w DZ. W ogole mi nie przeszkadza strzelanie w plecy, zasadzki, 4v1 itp. Raz wskrzesilem gracza, ktory odwdzieczyl sie seria w plecy i tylko zasmialem sie ze swojej naiwnosci. DZ to ma byc miejsce chaosu, zdrady, ciaglej walki i rogue wlasnie tworza ten klimat.
Klucze, kredyty... :) za kazdym razem jak mnie ubil jeden czy dwoch - inni kosili ich jako rougow w ciągu max 2 minut - raczej za duzo tych kluczy nie uzyli :)
Da sie w zorganizowanych grupach, rozumiem chaos ale znowu wszystko sprowadza sie do balansu - dla mnie nie ma zadnej frajdy w skoszeniu gracza slupa, ktory nie ma sie czym odgryzc, nie ma walki, taktyki...
DM
Cały czas gram i fakty są takie, że więcej stracisz czasu na zbieranie zielonego niż gość na załatwienie ciebie. (chyba, że trafi kosa na kamień)
Ale może masz rację, że mają wkurw, bo dla byle zielonki ryzykują status rouge.
A rouge to jest kompletnie nieopłacalny i bez balansu od samego początku gry, ubi wielce zachęca, a kary są dewastujace, całkowicie zniechęcają.
Jedyne co zdążyłem zauważyć po wejściu do menu, to spadek rangi DZ na 1lvl i cyfrę 171 przy levelu. Cokolwiek to znaczy.
Prawie 3,5GB patch a gra jak była spier...lona tak jest dalej
(nie można zacząć misji albo w trakcie misji coś nagle nie działa i dupa).
Wchodzisz do menu i od razu na forum krzyczysz wejdź do gry to będziesz miał dawną rangę DZ ja też tak miałem w menu a w grze mam normalną.
Po patchu przekonałem się jak słabego mam agenta 154 ledwo w 100h gry prawie :D granie solo to jednak powolny rozwój bardzo jest na samych zadaniach trudnych i w początkowych DZ.
djyanush -> to chyba grasz w inną grę niż ja bo ja bagów nie widziałem od dawien dawna ;p chyba że po patchu coś narobili ;]
zauważyłem że ceny ekwipunku drastycznie wzrosły, 400feniksów :O RLY? Gdzie ja mam to nabić? :D A tak to jest fajnie, zielone itemy, na które mnie nie stać :D
Patch 1.1 oceniam bardzo pozytywnie wreszcie koniec durnej farmy dziennych która i tak nic nie dawała i była mega nudna a jedynie dla funu można to robić i w znacznie lepszej formie teraz jest się opłaca bo za imiennych bossów lecą gold itemki ;] No i wreszcie wiem który item lepszy bez porównywania cyferek wszystkich :) W 3h wyszedłem z 154 GS na 180 :) Ten nr przy graczach też fajne przynajmniej wiemy kto ma jaką postać :)
Widziałem też masę w sklepach itemków GS ponad 200 w różnych miejscach więc jest co robić i jest realna szansa ulepszać sprzęt grając trochę a nie w stylu jak zwykle w mmo do porzygu i jeszcze trochę :) W sklepiku DZ wymagania lvl 90 nawet widziałem by coś kupić i cena chyba z 500k waluty DZ :D kredytów feniksa też itemki chyba z 900 kosztują najlepsze ale o średnie jest znacznie prościej by tryb Ambitny grać bez trudu ;]
Nie można też pominąc że ulepszanie itemków złotych już nie kosztuje kredytów feniksa tylko zwykłą walutę B więc super sobie wszystko ulepszyłem za to nędzne 400k co miałem na budziku uzbierane :D
Na nowej misji jeszcze nie byłem to nic o niej nie powiem ale mam pozytywne nastawienie oby drop dopisywał taki jak jest w opisie to będę zadowolony :)
Subiektywny zbiór zmian które "rzuciły się w oczy" (pomijając te oczywiste jak handel, raidy itd.):
Z każdego bosa lecą złote itemy.
Z każdego zrzutu lecą dwa fiolety i 1 złoty dt.
Zwiększono znacznie koszt tworzenia podzespołów (elektronika itd.).
Ze zwykłych mobków na DZ wypada więcej zielonych, niebieskich - kosztem fioletów i złotych.
Za rekalibracje płaci się teraz zwykłymi kredytami.
Schematy na DZ w kościele można kupić za kredyty z DZ.
Zwiększono kary za padnięcie jako rogue.
Zwiększono kary za padnięcie jako rogue.
a powinien być kick z serwera na 30 minut. :D
Z tymi zrzutami to nie wiem do konca jak jest. Ktos dostal nawet setowy item, wiec pewnie jest szansa na fioletowy/zolty/zielony. Sam mysle, ze fioletowych nie powinno byc w skrzyni (ewentualnie tylko wtedy, jesli npce jeszcze zyja), bo po co komu fiolet skoro boss dropnie zolty.
a powinien być kick z serwera na 30 minut. :D
Absolutnie nie, to by zrobilo z DZ zwykly teren pve, bo nikt by nie ryzykowal zostania rogue.
a powinien być kick z serwera na 30 minut. :D
Niby z jakiej paki? Cały ten rouge to jedno wielkie gówno od ubi. A oni jeszcze utrudniają, pójście w rouge powinno być łatwiejsze, nie powinno być też żadnej informacji gdzie się znajdujesz, teraz chyba magią wszystkich informują...
Aaa, i jeszcze jedno, bugu z plecakami nie usunęli.
Dalej można załadować i nieść +75% ammo i 7 apteczek :P
ehh sporo cziterów jest w tej grze w DZ typ ma jakiś nick gzzus900 i przechodzi przez ściany wszystko na strzał zabija ehh weź tu graj
TraXsoN -> DZ to doznania extremalne :P
Ta operacja nowa co weszła w patchu na publiku by ją zrobić to graniczy z cudem obecnie a ten kto dał limit 160 zalecany a min 140 to powinien się w piekle smażyć jak tu ludzie z GS 180+ nie dają rady i padają jak muchy :P mi się udało dojść do 15 fali (na jakieś 8prób) głupi błąd jednej osoby i wyginęliśmy taki kocioł był. Bez zgranej inteligentnej grupy, ogrania w tym trybie oraz dobrego EQ nie ma szans :D
Ta nowa misja jest... głupia. Bo jak nazwać to coś co jest tylko dla tych co biegają z Manhuntem na ramieniu po DZecie i walą do słabszych od siebie w płd jej części.
Raid to niestety pomyłka... Massive musi się jeszcze dużo nauczyć - wrzucić masę przeciwników z szotgunami i granatami przeciw 4 graczom to nie sztuka, a robota głupiego na 2 minuty w edytorze...
Nie cierpię Rouge. Nie akceptuje ich i powinienem mieć takiego tanka, którym mógłbym polować na rogaczy. Na szczęście są oni dobrze oznaczeni i z daleka widoczni, więc nie są problemem. Co innego zdrada - ludzie potrafią strzelić w plecy, okraść i tak ubi uczy ludzi takich zachowań, a ja nie cierpię zdrady i złodziejstwa wrrr. W DZ rozprawiałem się z bosami z przypadkowo spotkanymi kolesiami i po wszystkim strzelili mi w plecy. A tutaj wideo, gdzie załapałem się na zasadzkę dwóch szkopów: https://www.youtube.com/watch?v=taXknhZxHDc
Dobre po patchu są daily, gdzie udaje mi się zarobić trochę feniksów, no i po spadku lvl z 50 do 25 mogłem kupić żółty AUG, dzięki temu mogę wpaść do DZ i rozprawiać się z bosami (z jednego wyleciało 10 feniksów), choć w ciągu 2 dni, pograłem tylko kilka godzin, to z 40 feniksów, urosło mi do 108, więc pewnie będę mógł sobie kupić upatrzony schemat. Ktoś tutaj pisał, że ma 154 i to jest słaby agent, a co ja mam powiedzieć przy 96, to jest dopiero tragedia.
Powtarzaj misje w trybie challange - nawet bez daily przeciez, 100 feniksow to sie dziennie w godzinke zbiera.. W 2 dni agent podskoczyl mi ze 130 do 170 przy minimalnych sesjach
Da radę challange przy takich statystykach?
Chyba że w grupie ;)
Ja przy swoich statystykach nie próbuję
No challange tylko w grupie - sam nie masz szans :)
DPS wystarczy na początek, ale zdrowia mało - możesz padać jak mucha. Poprzekładaj coś kosztem DPS na staminę. Ja swój pierwszy zrobiłem na samych fioletach, wiec pewnie statsy nawet gorsze były, ale trafiłem na napakowaną ekipę i przeszli przez misję jak burza.
Na początek powtórz parę razy Lincoln Tunnel - jest chyba najłatwiejsza ze wszystkich wyzwań - dużo osłon za samochodami, mało rusherów z shotgunami, a największe walki możesz prowadzić z góry na rusztowaniu i nie wiele ognia do ciebie dociera. Nie zwróciłem uwagi, czy feniksy dostaje się za każdym razem, ale na pewno za każdym razem dostaniesz HE drop z bossa i w dwa dni podmaksujesz postać modami, kamizelkami itp.
Czasem jakaś ekipa zadzierająca nosa może cię wykopać przed startem, ale zwykle szybko matchmaking się uda i pobiegniesz z 3 kozakami - po paru dniach sam będziesz przeciągał słabszych :)
Właśnie ktoś wie jak usunąć tą cholerną poświatę spod napisów, ale mnie to wnerwia.
Przecież nie znosisz tej gry, dla Ciebie ta gra to dno więc po co dalej się męczysz i w to grasz?
Po to, żeby takich jak ty piekł tyłek od faktów. Bo jakbym nie grał to hipokryci by mi zarzucili, że nie mogę oceniać, myśl trochę.
.. i to jest powód, żeby się męczyć tyle godzin? Nie masz nic lepszego do roboty?
No pogratulowac Incursion nie dosc ze jakies bardzo trudnie nie jest, to jak zwykle ma exploita :P mozna easy 2-3 itemy 240 ilvl na godzine wyciagnac, zycze powodzenia w graniu na DZ vs "ubrani na exploitach" :D Fajnie sie gralo ale daje sobie spokoj na rok bo ilez mozna :P aimboterzy i ban na 3 dni to jakis zart i do tego trzeba recznie raportowac :P 0 banow za exploity + pierdyliard bugow. Sposob w jaki dziala PVP w DZ to jakies nieporozumienie, do tego devsi zmuszaja biednych ludzi (90 lvl DZ req do kupienia pewnych recek) co preferuja pve do farmienia w DZ bo przecierz z kim strzelaliby sie full geared exploiterzy i PvP masterzy :P
Wlasnie sobie ogladalem streamy typy po 20+ razy juz to robili, widze Massive od strony technicznej ssie i dobrze gry zrobic nie potrafi :P Ja zdecydowanie daje sobie spokoj w pve zrobilem juz wszystko, a pvp bez exploitowania nieda sie grac :P
bisfhcrew -> do pvp powinny byc specjane battlegroundy, a nie jakas gowniana mapa na ktorej trzeba farmic jakies zjebane lvl zeby kupic recke i zrobili tak bo pewnie inaczej nikt by tam nie wchodzil :P Do tego pvp powinno opierac sie na czyms innym niz nad odpalaniem ulti i masakra jakis lowbobow, a jak masz ulti na cooldownie to uciekasz.... zenada :P
Weźcie pod uwagę, że codziennie gra ileś setek tysięcy ludzi czy więcej - ci co exploitują, farmią, hackują - to jakiś tam niewielki odsetek z nich - a nie każdy bez wyjątku.
żeby na takiego trafić i jeszcze jako rouga w DZ (bo na raidzie czy daily challange to pewnie każdy by chciał mieć kogos napakowanego w ekipie) - trzeba po prostu mieć niefarta. Poza tym teraz jest blokada na DZ i na serwerach powinni być ludzie mniej więcej na podobnym poziomie - nie wejdzie się na taki, gdy ktoś góruje poziomem +10 nad naszym
DM -> zaden niewielki odsetek, praktycznie od miesiaca lub wiecej mozna nonstop exploitowac materialy, ty myslisz ze zrobienie armor cap + 150k+ dps i70k staminy to takie proste :P Praktycznie po BK w DZ bylo juz bardzo duzo napakowanych typow ktorzy skladali uczciwych graczy w sekunde, teraz bedzie coz 0.5 s na killa :P i placz ze cziterzy lataja :D Nawet nie wspomne o sprzetowych exploitach takich jak maska z leczeniem ktora fixowali chyba 2 tygodnie, 2 zycia itd :P
DM => kpisz? Bardziej na płd. DZ być nie można. Kosztowało mnie to złote wdzianko Firearms i Stamina +10k. Złamas i 2 pomagierów o 20 poziomów wyższe uzbrojenie i 30 poziomów wyższy lvl DZ
Nie wiem co masz z tym południem, nie południem... wyzwania daily zwykle robię na południu i cisza, teraz 40 minut biegałem po D06 32lvl i pies z kulawą nogą się nie pojawił - paru przemykało tylko, po drop nikt się nie zgłosił, sam tylko pojedynczych cleanerów wyłuskiwałem... raz jest spokój, raz trafisz na rouga, ot Dark Zone - jedni grają, a inni narzekają :)
A tak sobie walą do każdego. 1h. temu, garaż koło stacji benzynowej.
Dark Zone - jedni grają, a inni narzekają :)
bullshit, jak mam sobie pograć i postrzelać z kolegą do bardziej wymagających wrogów skoro przyleci ci taka pizda i właduje każdemu serię w plecy jak zawiśnie żółty termos pod plecakiem...
Widać brytyjskie serwery inaczej dobierają graczy...
DM -> zgadzam sie jak ktos umie grac to bez eq i czitow tez da rade. dz to miejsce raz sprzyjajace a raz nie to jest bitwa a na bitwie nie zawsze robi sie na co ma sie ochote czasem lepiej odpuscic machnac dzienne np. i wrocic do dz po jakiejs chwili lub udac sie do innego sektora dz gdzie jest spokojniej. ja gram solo to nauczylem sie juz przetrwania :)
sporo osob narzeka ale bez ryzyka smierci dz bylo by smutne moim zdaniem bez emocji farma by byla.
Poludnie DZ jest najniebezpieczniejsze, wlasnie tam jest najwiecej rogue'ow, bo duzo latwiej o nowych graczy z gorszym sprzetem. Spotkac rogue w DZ05/6 to naprawde rzadkosc.
Ale ogolnie duzo osob narzeka, a tak naprawde nie potrafia dobrac i korzystac ze skillow w DZ. Malo kto uzywa innej amunicji, granatow itp. W pve wystarczy po prostu strzelac do oporu, w pvp trzeba byc sprytnym.
Dokładnie
Samotne bieganie w Dark Zone wymaga zupełnie innego stylu - survivalowca :) Jak ktoś biega jak sarenka środkiem ulicy, podbiega do liny śmigłowca od razu - to zawsze będzie ofiarą dla innych.
Trzeba kombinować wtedy, czasem 5 razy zrezygnować z podejścia do liny jak ktoś się kręci obok i nic nie wysyła, wycofać się i szukać innej okazji, mieć w pogotowiu stacje czy wieżyczkę podnoszącą
Ja właściwie trochę po pierwszej aktualizacji to przestałem szlajać się po DZ. czasami wejdę z ekipą ale to i tak nie ma sensu, bo jest ciągła nawalanka z innymi i zanim zdąży się coś wysłać to przyjdzie ktoś tak wymaksowany że jednym magazynkiem kładzie 4 osoby... Oddzielanie graczy słabszych i mocnych nie działa, nic takiego nie istnieje. Jedynie oddziele graczy poniżej 30lvl od reszty. Trafiam na graczy z bardzo rozwiniętymi postaciami. Gram ~2h dziennie(ostatnio sporo mniej, DZ nie trzyma żadnych proporcji) i obserwuję mniej więcej coś takiego że połowa graczy jest jak ja, 1/4 trochę lepszych ale są ok i 1/4 osoby które tylko zabijają pozostałych graczy i nawet z przewagą liczebną ciężko jest ich dopaść. Balans jest masakryczny, dla weekendowych graczy gra zaraz będzie martwa.
W Destiny dla przykładu, wiadomo gracze byli różnie rozwinięci, lepsze bronie itp. ale w strzelaniu pvp wszyscy mieli jednakowe szanse. Uważam, że tutaj powinni takie coś zrobić, lub ewentualnie jak ktoś wcześniej wspomniał, wyznaczyć inną strefę dla nawalania się z innymi graczami. Strefa mroku jest moim zdaniem zbyt istotna dla całej gry, żeby zrobić z niej śmietnik.
Może nie mam farta do graczy, może matchmaking na xboxie taki jest że dobiera pełne serwery...
Wyznaczyc inne miejsce do pvp, czyli zrobic z DZ kolejna strefe pve? Absolutnie nie, po co? DZ bez innych graczy nie ma sensu.
nagytow -> najlepszy sposob na dobra zabawe to pomieszac pvp z pve, smieszne to pvp wchodzisz sobie ubrany z AR cap i 100k hp i praktycznie jestes niesmiertelny dla lowbobow i pozniej zwyzywany od cziterow :) ah ten cudowny patent ze nie trzeba byc w party zeby porozumiewac sie w grze za pomoca mikrofonu :)
Najlepsza beka to exploitowanie mechanizmow gry i wkur.... biednych graczy co zadko kiedy ogarniaja cokolwiek :) Jeden sposob to bieganie ekipa w 3 + 1, 3 morduje wszystkich i po jakims czasie ludzie sie wkur... zaczyna sie wielki poscig i .... 4 gracz dolacza do party wchodzi do DZ i tadam cale party laduje na najczesciej prawie pustym nowym serwerze DZ doslownie znikajac goniacym sprzed nosa :D Drugim sposobem na granie i wkur.... w DZ to biegam sobie w bialych itemach z lvl 1 i strzelam do ludzi i oczywiscie gine, ale typ ktory mnie zabil dostaje rouge, pewnie taki odruch ze jak ktos strzela do ciebie to trzeba oddac :D Oczywiscie ekipa czajaca sie przy mnie zabija bezkarnie biedaka, bo w bialych itemach z low lvl zeby dostac rouge status to trzeba chyba magazynek lub dwa w glowe wpakowac :)
Jeśli mamy w to grać trzeba zrobić dobrą listę znajomych.
Spotkałem paru rodaków i gra się dobrze, kto chętny można mnie znaleźć - "Mariusz-z-Rivi"
A oceny na steam cały czas spadają, już nawet nie ma 3+.
Wszyscy już mają dosyć, sam wtórny grind, 30 misji na challenge by coś z tego mieć.
Cheatery/expoliterzy wszędzie, nie dziw skoro trzeba władować setki godzin by mieć z tego cokolwiek, gg ubi, jeszcze przykręćcie śrubę, także kompletnie mnie to nie dziwi.
Ale może to ich celowa taktyka, by sprzedać jak najwięcej DLC albo całego passa od razu, bo przy takim "wygłodzeniu" to ludzie się mogą na to rzucić niesamowicie, z nudów i braku czegokolwiek nowego.
A dodam, że ten dodatek to kpina, falcon lost robione na kolanie, projektant poziomów takie coś by zrobił w weekend, żadnych nowych zasobów nie używają, to wszystko było już w grze, modele , tekstury, nie wiem co tam miało 3,5 gb, może już cześć płatnego DLC, w końcu to ubi.
Ale kaszanka z tych Twoich wypocin.
Kolejna niespodzianka - dziś wpadły mi licencjonowane rękawiczki Mechanixa - shitowe, ale fajnie, że autentyk - ktoś zauwazył, że były już wcześniej, czy to nowość po patchu? Fajnie jakby dodali więcej branżowych firm...
Ze smutkiem muszę stwierdzić że dzisiejszy mecz należał do najgorszych od momentu premiery :( sami cziterzy w DZ ! Smutne a zarazem nie zrozumiałe dla mnie...
Mnie gra jakoś zniechęciła. Dłuższy czas nie grałem bo już nie mam tyle czasu co kiedyś, więc wczoraj włączyłem sobie grę, wszedłem na DZ i nie byłem w stanie przeżyć nawet 5 minut. Na jednego bota musiałbym wywalić wszystkie magazynki, a i tak nic z tego natomiast ja po jednym strzale padałem. Nie widziałem też żadnych graczy co było dla mnie dziwne. Mam jeszcze niski level bo dopiero 13 a w DZ 6 mimo wszystko kiedyś jak wszedłem to było wszystko zbalansowane, boty były na moim poziomie, byli gracze na mapie. A teraz zero balansu, zero graczy. Wielki minus dla tej gry. Może jak osiągnę 30 level to będzie lepiej, tylko u mnie to będzie trwało wieki
Kolego ja też myślałem żeby do DZ jak najszybciej iść ale z perspektywy czasu widzę że to nie jest potrzebne. Lepiej dobić 30 poziom a potem iść dropić bo co z tego że na 13 będziesz miał najlepsze przedmioty skoro zaraz wbijesz 14 potm 15 (uwierz mi to bardzo szybko się wbija) i będziesz musiał znowu zmieniać i tak w koło aż do stabilnego 30 poziomu gdzie na spokojnie sobie ciśniesz wszystkich dookoła po dropach
Chyba każdy tak ma że leci do DZ na 12 - 14 lvlu ja też tam cały dzień spędziłem z zielonego eq zmieniłem na niebieskie a potem już do DZ do 30 lvlu nie widziałem sensu wchodzić na dłużej :)
Na twoim lvlu są w DZ 1 - DZ 2 przeciwnicy może tam wchodziłeś wcześniej :) ogólnie najlepiej tu grać będąc początkującym.
DZ 3 - 4 są o 1 lvl wyżej, a DZ 5 - 6 są 2 lvl wyżej :)
Gracze pewno wbili lvl i poszli nic w tym dziwnego szczyt pewno minął graczy nisko lvlowych a lvle szybko się wbijają robiąc misje kampanii.
spoiler start
Na 30lvlu trzeba mieć dobre eq by lecieć komfortowo i solo na DZ 5 - 6 więc też lekko nie jest :) Myślę że GS 180 to jakieś minimum choć trochę wtedy się męczyłem przy GS 196 lata mi się już dość komfortowo nawet zrzut mogę zabezpieczyć w DZ5 albo 6 solo ( już nawet nie wiem gdzie latam ) a miało być trudno :D
spoiler stop
To jak w takim razie zdobyć złotego Ak? U kogo to można nabyć? Bo widzę, ludzie biegają ze złotym ekwipunkiem, a ja nawet nie wiem skąd to brać :D
Złoty AK (Warlord) leci z Falcona-czołgisty
https://www.youtube.com/watch?v=P3lfs23yevc
PS.
złote skiny ssą
Czekanie do trzydziestki z DZ to najgorsze co możesz zrobić!
Poczytaj ten wątek
https://www.reddit.com/r/thedivision/comments/4d8wuu/if_you_are_new_to_the_game_do_not_wait_until/
Potem zbierz sprzęt i zwiedzaj kolejne rejony DZ odpowiednio do własnego levelu - celuj, by zawsze być trochę powyżej, mieć dobry DPS i nie będzie źle, a szybciej zdobędziesz rangę i coraz lepszy sprzęt, by robić spokojnie fabułę na hardzie samemu
Powie mi ktoś co to jest? Rouge schowani za ścianą w dz6 czy to ci hackerzy cali? bo nicki dziwne
Teraz mam level 14, czyli powinienem wbijać na DZ ale jak wczoraj wbiłem to nie potrafiłem przeżyć 5 minut więć dziwne to co piszą pod linkiem, który podałeś. Spróbuję jeszcze, a potem zobaczymy. Dzięki za informacje
Wchodzisz tylko do 1 isntancji, gdzie wrogowie powinni mieć level 10? może jeszcze broń zbyt słaba i nie daje rady..
WITAM.
MOŻE KTOŚ PODPOWIEDZIEĆ JAK MOŻNA WYKONYWAĆ GESTY TYPU PAJACYKI , SALUTOWANIE ITP
Cały film będzie polegał na oglądaniu biegnących przed siebie postaci? Super. Szykuje się hit.
Po dziesięciu godzinach gry mam już wyrobioną opinię. Mianowicie. gra jak dla mnie jest średnia. Ani wspaniała, ani słaba. Po prostu średnia. Dlaczego tak uważam? A uważam tak, ponieważ według mnie został zmarnowany potencjał tej gry. Jak na grę mmo to wyjątkowo słaby edytor wyglądu. Do tego większość umiejętności to "gufno", tylko niektóre są użyteczne. Widać to nawet po tym, że większość graczy ma jednakowy zestaw umiejętności. Gra wyjątkowo nudna, nie wciąga mnie. Uliczki jakieś puste. Brakuje mi losowych wydarzeń typu masowej infekcji, wyborów moralnych. Co prawda są losowe wydarzenia, typu: pomóż cywilowi, obroń kogoś tam, itp. Ale to nuży bo to ciągle polega na tym samym, tak samo sprawa się ma z misjami pobocznymi. A misje główne? - mhh na poziomie trudnym doświadczamy pseudo trudności w postaci zgonu naszej postaci po 2-3 strzałach, a zabójstwie jednego wrogiego NPC po 2-5 magazynkach w głowę. Nie dość, że to śmiesznie wygląda. To jeszcze nie sprawia to przyjemności tylko irytuje po kilkunastu zgonach. Do tego misje długie i podobnie jak misje poboczne bardzo schematyczne. Wszystko na zasadzie: ubij, włącz/wyłącz coś, zabij, dojdź, broń, dojdź zabij, walka z bossem, ucieknij. O dark zone już nie wspomnę. Ze dwadzieścia razy padłem, a najciekawszy mój zgon był w momencie odbioru zrzutu. Miałem cztery osoby w drużynie i dwóch przypadkowych cieciów, wpadł koleś do nas, poziom dwunasty i wszystkich wybił (sam), po czym przejął wszystkich zrzuty. Nie wiem czy to kwestia skopanego balansu, oszustwa, czy czegoś tam, ale gość był jak czołg. Ta gra jest grywalna, ale to nie jest tytuł na długie godziny według mnie. Jedyne co trzyma mnie w granie w ten tytuł to chęć wykonania wszystkich "actions club" na Uplay. Moim zdaniem gra nie warta 150 PLN. Maks 50 PLN. A zapomniał bym! grafika też nie robi rewelacji. Jest dobra, ale nie wspaniała. Miejscami rozmazane textury, do tego twórcy wycwaniaczyli się z wąskimi uliczkami, żeby nie było widać jak mało obiektów jest w grze. Większość domków zamkniętych. Jak na grę "new gen" to dupy nie urywa. Do tego optymalizacja nie jest taka super. U mnie na MSI gtx 970 gra na max ustawieniach, po za cieniami doświadcza spadki klatek z 60 do 39 miejscami. Średnio gra chodzi na 45 klatkach. Jak na pseudo otwarty świat, grę posiadającą mało obiektów na mapie i dobre, ale nie wspaniałe textury to strasznie słabo. Żeby karta graficzna za 1600 PLN nie dawała rady takiego bubla na 50 parę klatek przynajmniej utrzymać. To śmieszne. Kończąc. Gra według mnie góra na 50h.
Po 1 płaczku gratuluje bo dołączyłeś do grona "Zacofanych" z których mają teraz beke ludzie na forach
Czemu ?? pisząc bzdury żę" nie padają po 1 magazynku"a to dlatego że twórcy wyraźnie napisali MMO - RPG , to co ty myślałeś że będzie?? survival 1 strzał 1 trup ?? to po co by były umiejętności i rodzaje ekwipunku, Hp,DPS , matko jedyna dzieci coda i cs , coraz więcej
W destiny masz to samo ale nie ma narzekań bo to SF a tu gimbuski widzą kałachy to od razu- REALIZM musi być
Po 2 oceniasz gre po 10 h GRATY !! a co ty myślałeś ze w DZ będzie PVE ?? natym to polega , lepsze uzbrojenie co za tym idzie poświęcenie bo grindując i kraftując obfituje to właśnie z wybijaniem dzieci , które potem płaczą jaka ta gra nie dobra bo przecież jestem w PVP to wszyscy będą MILI i poczęstują cukierkami ,,, matko jedyna....
Dziecinym myśleniem jest wystawianie tylko pozytywnych opinii. A jak ktoś napiszę negatywne to zaraz dziecko lub "noob". Mam prawo to swojej subiektywnej opinii oraz oceny. Zobacz kolego, że zawsze piszę "według mnie". Ja nie krytykuje tych, którym się gra podoba, niewyśmiewam też ich. Kolega, zastanów się nad tym kto napisał dziecinny komentarz. Bo określenie fanboy idealnie pasuje do twojej persony. Czym innym jest się z czyjeś opinie nie zgodzić, a czym innym jest zachowanie jak twoje.
Przepraszam za błędy. Pisałem na telefonie i nie zauważyłem, że mi pozamieniał słowa.
Rozne rzeczy mozna powiedziec o TD, ale na pewno nie to, ze gra ma slaba grafike.
tak dla ścisłości...
- wrogowie padają po jednym strzale - wszystko zależy od tego który mamy poziom i jakiej broni używamy ;)
- DZ jest również obszarem PvE - i to nawet głównie, bo na innych graczy wpada się sporadycznie
- balans jest skopany i są zbyt duże różnice na serwerach, przez co jedni gracze mają zbyt dużą przewagę nad innymi
- nie ma żadnych rozmazanych tekstur, chyba że poza mapą, ale fakt, że po ostatnich patchach gra ma problemy z ich doczytywaniem i czasem dzieje się to po jakieś chwili
Graficznie gra to absolutna czołówka, jedynie Battlefront jest na równie wysokim poziomie.
Co do gry, mam przegrane ponad 200h i ciągle świetnie się bawię. Podstawa to dobra, zgrana ekipa.
To jest gra RPG-MMO więc nie wiem co to byłaby za frajda z ulepszaniem sprzętu i wszystkich statystyk gdybyśmy mieli rozgrywkę jak z BF czy COD-a.
Zbierajcie feniksy bo w bazie jest wypasiony AUG 204 do kupna - lepszego nie wykraftujecie :)
Nie taki fajny, ma slabe talenty. Myslalem, ze w koncu wydam na cos feniksy, ale znow nie.
Nie takie słabe te talenty:
Brutalność - obrażenia w głowę 24,5%;
Podstępność - pełne zdrowie = obrażenia krytyczne 13,5%;
Zaradność - zabicie celu, szansa na natychmiastowe uzupełnienie magazynka 23,5%
Brutal jest swietny, ale pozostale dwa bezuzyteczne. Moj vector ma Brutal (headshot dmg +26%), Deadly (crit dmg +25%) i Determined (zabicie celu skraca cooldown skillow o 8.5%). Zamiast ostatniego chcialem Fierce (crit chance +8%), no ale po dwa z trzech to i tak dobrze. Zrobilem 59 vectorow i poki co tylko ten jeden wart uwagi :)
Oczywiscie AUG jest bardzo dobry jesli ktos ma cos slabszego.
Ale i tak ci zazdroszcze, trafiles rekawice setowe, ja do tej pory zero.
Powiem tak, na jakiś czas przestaje grać. Moje zdanie o grze zmieniło się całkowicie o 180 stopni w ciągu ostatnich kilku tygodni. Gra robi się nie do zniesienia. Najbardziej boli brak jakiejkolwiek ochrony przed oszustami. Wszędzie hakerzy, spam na czacie BoO to jakaś kompletna kpina, ludzie z nickami IIIIlllliii, którzy przy okazji również biegają po DZ z aimbotami. Goście ze statusem Manhunt ot tak sobie "wchodzą" gdzieś w ścianę i bezpiecznie czekają aż skonczy się odliczanie. Nigdy chyba nie spotkałem się z tak zbugowaną i zglitchowaną grą. Tu codziennie da się zauważyć coś nowego, najczęściej psującego rozgrywkę. W każdy wtorek po konserwacji serwerów ludzie zastanawiają się co dziś się wynajdzie. Wiadomo bugów w żadnej grze nie da się uniknąc ale Division w tej dziedzinie to istny król. Kto w ogóle wymyślił żeby Chińczycy grali z ludźmi z Europy czy USA? W Division to największa zgraja hakerów. Posłać ich w cholerę na oddzielny serwer i niech się mordują miedzy sobą przy użyciu aimbotów, tylko zaraz odezwą się głosy na temat rasizmu i dyskryminacji. Matchmaking po wprowadzeniu Gearscore też jest żartem głownie przez jeden dostępny przedział GS w Dark Zone. Jak ludzie z GS 160 mają sobie poradzić z ludźmi 220+? Problem matchmakingu da się to obejść szukając grupy przy pomocy czatu. Tylko jak to zrobić skoro najwięcej ludzi nadal przesiaduje w BoO ale przez chińskich spamerów nie da się z nimi skontaktować, bo wszyscy mają wyłączony kanał BoO... Gra nadal mi się podoba ale to co się z nią dzieję od jakiegoś czasu to jest dramat.
Ktoś uzna moją wypowiedź za zwyczajny hejt i pokaz frustracji po ostatnim czasie spędzonym w grze, ale wszystko wymienione wyżej to szczera prawda i póki Ubisoft nie przejrzy na oczy to gra nie dożyje pierwszego płatnego DLC.
Hamish wrocil ze szpitala i streamowal pierwszy raz od tygodnia. Wesolo bylo: wszedl do Dark Zone, jakis cheater zabil go dwa razy, Hamish sie zdenerwowal i poszedl robic incursion na hardzie :)
Co prawda on sam nie jest programista, ale zabawnie bylo widziec jak ktos z Massive doswiadcza tego, co przecietny gracz ma na codzien.
Jutro kolejny State of the Game, ciekawe czy bedzie cos konkretnego, czy znow puste obietnice.
Czy ktoś znalazł sposób na 100% cpu? Na forum ubi wygląda tak, że zgłaszają, ubi milczy, jedni mają, drudzy nie, bez względu na cpu.
Skądinąd z testów na necie wynika, że cpu nie potrzebuje mocarza i 100% na 4 rdzeniach, więc o co kaman.
Wytłumaczy mi ktoś łopatologicznie czemu zmiana broni głównej powoduje, że statystyki DPS wszystkich broni jakie mam "na sobie" i plecaku szybują wysoko w górę?
Karabinek w ręku ->
Witam, jestem po 10 godzinach gry (wciągnęło mnie okrutnie, a nie przepadam za strzelankami), i pomimo tego iż niewiele jeszcze widziałem, to gra dla mnie zasługuje na bardzo wysoką ocenę i warta jest każdej wydanej złotówki nawet jeśli miałaby się skończyć po wykonaniu fabuły - a przecież się nie kończy :)
Wczoraj dobilem do 30 lvl i wskoczyłem do Dz mając lvl 18 dużo sam nie mogłem, wypatrzylem gracza nie zastanawiając się zacząłem za nim lazic, na początku nie zwracał na mnie uwagi później zaczął mnie ratować :-) aż wkoncu zaczęliśmy współgrać, utknelismy na skrzyżowaniu dorwala nas grupka Pisowców ;-) było już naprawdę krucho ale jak z trailera z lewej wyskakuje kolejny gracz, ściągajc na siebie ogień. W trójkę daliśmy radę polaczylismy siły i wtedy uświadomiłem sobie jaki ta gra ma potencjał i co będzie się działo w the division 2:-) o ile takowy wyjdzie.
Czy ktoś wie, o co tutaj chodzi? Co to za błędy po stronie serwera? I co się stanie, jeśli wczytam wcześniejszy zapis, bo wymiotuje już tymi godzinami spędzonymi w grze, nie widząc żadnych efektów, a nie wiem co jest w tym wcześniejszym zapisie czy przypadkiem nie początek gry. Mam 230 godzin i nie jestem w stanie rozbudować postaci nawet do jakiegoś rozsądnego poziomu, bo gram tylko solo. Mam powoli dość tej gry, właśnie ze względu na trudność w budowaniu postaci.
Po pierwsze GS nie jest wyznacznikiem jak dobra jest twoja postać - można mieć GS 180+ i mieć dużo lepszy build niż osoby z 204+
Po drugie - jakoś chyba "źle grasz" mając 174gs po 230 godzinach gry :)
Też grałem samemu i bez probemu podciągnąłem postać do 191 poniżej połowy twojego czasu w grze, osiągając 30 lvl dopiero po jakiś 80h..
Niestety musiałem wczytać poprzedni zapis, bo inaczej nie uruchomiłbym gry i zniknęły mi feniksy. Miałem 231 feniksów, a zostało mi 73. Super.
Być może rzeczywiście nie potrafię grać. Ciężko o materiał, ciężko o "div tech", zrzuty to kpina - w 6 i 5 strefie lecą same fioletowe i tylko raz w zrzucie była zielona kamizelka, której nie używam, bo jest cienka. Reszta zrzutów, to żart. Ubić bossa w 5-6 w DZ to wypada z niego denny kolimator albo magazynek, który mogę sprzedać i kupić sobie za to buty w bazie, a skrzynie w DZ to też jakaś pomyłka, która nic nie daje (na zrzucie typowa zawartość skrzyni w 6 strefie DZ). Do tego wydałem kilkaset feniksów na żółte schematy i krafting dał tyle, że ich nie używam, bo wychodzi cienizna, która obniża mi drastycznie staty.
Nie mam pojęcia, co mogę więcej zrobić. Gra nie ma sensu, jeśli nie mogę rozbudować postaci. Ubijanie bosssów nic nie daje, zrzuty nic nie dają oprócz feniksów, skrzynie nic nie dają. Pomijam takie rzeczy jak DZ wypełniona Rouge - bandami obwieszonymi na zielono, gdzie w DZ nie ma zwykłych ludzi i ciągłe błędy jak nagłe wpadanie pod mapę i pojawianie się napisu "wczytywanie", gdzie postać nagle zwalnia i nie można ani biec ani nic innego zrobić, więc jak grać?
Dropy w DZ sa dobre, zarzuasz survival link i kilkanascie sekund pozniej masz 10 feniksow i dwa fiolety. Niestety same feniksy nie sa zbyt przydatne, ciagle kupuje jakies schematy byle tylko wydac, bo za szybko sie osiaga limit 1000.
Sprawdz czy nie masz 150 feniksow do odebrania od reward vendora. Jesli logowales sie w weekend to powinny tam byc.
Zoltych przedmiotow nie sprzedawaj, rozwalaj na kawalki, zawsze to 1 zolty do craftingu. Ja mam alta na 6 poziomie i do niego wysylam wszystkie fioletowe. Tam je sprzedaje, kupuje niskolevelowe niebieskie przedmioty i wysylam je na maina, gdzie rozwalam. Nie jest to duzy zysk, ale zawsze to wiecej niebieskich do upgradu, a dodatkowo moge wybrac czy chce bron czy narzedzia, wiec biore to, co mi potrzebne.
Edit. Sprawdzilem ich twittera i wyglada na to, ze rollback powinien cofnac ci postac o 5-10 minut.
Do części narzekań się nie odniosę, bo na 180 godzin gry zabity przez roguów byłem trzy razy - nie zauważyłem, żeby jacyś przepakowani byli, hakerów nie spotkałem żadnych, pod mapę spadłem jeden, jedyny raz.
Tysiąc feniksów ciągle to niestety tylko farmieniem można uzyskać, bieganiem w stałej ekipie długim po DZ albo poświęceniu pół dnia na to. Przy sporadycznych sesjach trzeba niestety oszczędzać.
Jak ktoś gra bez ekipy to podstawą są misje dzienne i tygodniowe do zaliczenia. Z challenga lecą sety na 191, raz na jakiś czas kupisz za feniksy towar na 204gs lub schemat na 214, ale zbudowanie czegoś powinno wymagać czasu, a nie być do wyfarmienia w tydzień!
Śmieszne są posty na reddicie, że ktoś grał 10 godzin bez przerwy i nic nie dostał... W Destiny Fatebringera, jedyną sensowną broń na primary wtedy, dostałem chyba po 9 miesiącach grania... Massive pokpiło sprawę oferując kazdy sprzęt gdzie się dało w hurtowych ilościach, ale moim zdaniem nie ma się co spinać na taki wyścig zbrojeń... Jak coś wpadnie to wpadnie!
Gracze oczekuja dobrego dropu po 10h grania, bo to jest w sumie zasada dzialania systemu lootu w Diablo 3. Po okreslonym czasie masz gwarancje, ze wypadnie cos lepszego. Byc moze tylko minimalnie, ale jednak czuje sie jakis postep. Tu jest inaczej, bo od momentu przejscia na itemy setowe nie wymienilem niczego w ekwpunku. Do tego dochodza wszechobecne mody wydajnosci (to musi byc jakis bug z drop weight, kiedys tak nie bylo), fiolety ze skrzyn i sporo osob moze sie zniechecic.
Massive zawalilo sprawe z cheatami i exploitami przez co gracze za szybko przeszli na sety. Zamiast przetrzymac dluzej fioletowe, a zolte zrobic naprawde rzadkie, dali gwarantowane zolte i niemal od razu po wskoczeniu na 30 wszyscy wymieniaja ekwipunek na zolty. Teraz bylo to samo z zielonymi. Moze drugie incursion naprawi sytuacje, z tego co widac maja dropowac fioletowe sety.
O ile zmienią to incursion, bo jak bedzie GS rekomendowany 220 to tylko eksploiterzy go przejda :)
Sprzetu jest za duzo generalnie, gs powininen byc plynny, a nie skokowy, wtedy byloby uczucie postepu wieksze, ludzie powinni tez wieksza uwage przykladac do perkow, a nie do duzych cyfr tylko
Jest przeciek, ze w 1.2 bedzie duzo dodatkowych rzeczy do robienia - polowanie na wazne cele itp
W koncu pokazalo sie oswiadczenie w sprawie exploitow i cheatow: http://tomclancy-thedivision.ubi.com/game/en-GB/news/detail.aspx?c=tcm:154-248717-16&ct=tcm:148-76770-32
W skrocie: jesli cie zlapia, to ban na 14 dni, za drugim razem permanent.
Edit. Nowy patch dzis, naprawiaja Ladder of Death :)
Fixed the Ladder of Death: characters will no longer die by standing next to a ladder
Pytanie mam, które aktualizacje gry są darmowe, a które płatne - wiem że dodatkowe ubrania, ale czy coś jeszcze. I jeszcze jedno - talenty do broni - jak się je zdobywa ?
Wszystkie male dodatki sa darmowe, platne beda trzy duze DLC (Underground, Survival, Last Stand) i dodatkowe stroje.
Talentow sie nie zdobywa, sa losowo na przedmiotach. Zolte bronie maja trzy, fioletowe dwa, niebieskie jeden/dwa. Zolty sprzet ma jeden, fioletowy zero, setowy tez zero, ale ma bonusy setowe.
Aktualizacje zawsze są darmowe - a z nimi różne bonusy o których masz zawsze info w grze przy uruchomieniu po updacie. Kolejna będzie w maju - 1.2
Płatne są rozszerzenia DLC, o których masz info w filmie Year One - te dopiero zaczną ukazywać się latem. Płacisz też za stroje, które masz w sklepiku gry.
Talenty zawsze są, ale jak chcesz je zmienić na inne, to musisz posiadać blueprint do danej broni i craftować ją tak długo, aż wylosujesz, albo przy sprzęcie taktycznym dokonujesz rekalbiracji - również losowej na stanowisku w bazie (musisz je odblokować).
Wszystkich fanów gry zapraszamy na największy Polski team speak społeczności The Division 150 zarejestrowanych użytkowników Dywizji w jednym miejscu. Adres ts invicta-gaming.com
Juz nigdy nie będziesz ginąć sam,u nas zawsze jest z kim pograc xd
Czy jest w polskim necie jakieś forum dotyczące The Division, gdzie można znaleźć kogoś do wspólnej gry?
ethan wbij na adres team speaka invicta-gaming.com pod adresem tsa znajdziesz kilkudziesięciu graczy the division na 20 kanalach, jedna z największych spolecznosci tej gry, sam tam znalazlem kilku zajebistych kumpli z ktorymi gram juz od miesiaca, kanaly division sa pod tymi do Rainbow Sixa
Wbij na team speaka pod adresem invicta-gaming.com codziennie kilkudziesięciu graczy do wspólnej gry o kazdej porze dnia i nocy
[629.2]
Talentów nie rekalibrujemy chyba, że o czymś nie wiem :P
Właśnie skończyłem "najazd" z 3 innych na... 15 fali. Nie wiem jakim debilem trzeba być żeby lecieć z ładunkami prawą stroną hali gdzie przed nim była dwójka tanków z LKMami i chyba 4 innych ze zwykłymi karabinami. I to prawie wszyscy koło wyłącznika wieżyczek strzelniczych. Ja po lewej stronie jak biegłem miałem jednego wroga po drodze.....
30 minut gry ch.... strzelił.
Dzisiejszy State of the Game bardzo pozytywny. Pojawil sie project leader, opowiedzieli troche o patchu 1.2 i zapowiada sie dobrze. Patch jest w zasadzie ukonczony i jest w fazie testow, wiec moze wyrobia sie jeszcze w maju, chociaz powiedzieli, ze poki co daty nie ma, wyjdzie jak beda pewni, ze jest ok. Chyba wzieli sie za porzadne testowanie :)
Najciekawsze info:
- Nowy bracket w DZ. Teraz bedzie 0-160, 161-200 i 201+. W tym ostatnim beda mocniejsze moby, lepsze dropy (204 i 240), tylko zolty DivTech.
- Supply drops. Poprawiaja dropy, nie zdradzili szczegolow, ale powiedzieli, ze teraz bedzie powod, aby o nie walczyc. Nie wiem jak to bedzie pod wzgledem mechaniki, bo poki co nie ma zadnej walki, kto pierwszy dobiegnie z survival linkiem, ten zgarnia loot.
- Poprawki w systemie lootu. Przyznali, ze przesadzili z nerfem craftingu nie dajac nic w zamian. Dropy HE maja byc lepsze i czestsze, mody maja byc rzadsze.
- Usprawnienie challenge mode. Przyznali, ze nagrody za cm sa rozczarowujace i chca je usprawnic.
- Lepsze dropy w incursions. Koncowe dropy maja byc warte walki.
- Balans broni. Nie bedzie bezposredniego nerfa SMG, ale pozostale bronie dostana buffy.
- Rozwoj terenow PVE: nie zdradzili szczegolow, ale powiedzieli, ze teraz przekonamy sie, ze usuniecie bossow PVE (np. Bullet Kinga) mialo sens.
- Poprawki bugow. Reckless, One is None, nieotwierajace sie drzwi w misjach itp.
Tyle pamietam, pewnie cos mi umknelo, bo tym razem bylo naprawde duzo informacji a jeszcze szef ciagle cos chcial. W kazdym razie jest hype.
Pojawil sie tez nowy podcast https://soundcloud.com/thedivisiongame/the-division-podcast-episode-10-we-live-to-server Tym razem rozmawiaja o sprawach technicznych, jak gra wyglada od strony serwerow. Anders Holmquist, Technical Director, potwierdzil, ze serwery sprawdzaja rpm (pewnie inne rzeczy tez, ale o tym juz nie powiedzial) i na tej podstawie banuja. Bardzo ciekawy podcast jesli ktos jest zainteresowany tematem.
Maksymalnie durna gra. Tyle ile jest w niej błędów, to jakaś masakra - podam tylko sprzed minuty. Jest zrzut dobiegam do niego i załatwiam wszystkich bosów - jest pusto, wszyscy załatwieni, więc kieruje się w stronę skrzyni i pojawia się napis "jesteś poza obszarem gry" i wyrzuca mnie do kryjówki WTF? To aż niewiarygodne, co to gra wyprawia. Wielokrotnie miałem taki błędy.
Nóż się w kieszeni otwiera na głupotą i bezsensem grania w te badziewie. Nadal nie mogę rozbudować swojej postaci, która jest tak słaba, że muszę uciekać przed dziadkiem na wózku, bo mógłby mi strzelić z opony i padłbym, przez co gra mnie kara - zabiera mi punkty i gotówkę. Przejmuje zrzuty w 6 DZ, a tam fiolety lecą ze skrzyni, a skrzynia jest tak chroniona, że bez czołgu nie podchodź. Co oni wyprawiają? Jak zrobili ten szit? Szkoda w ogóle pisać. Ja rozumiem, że ktoś biega z ekipą i dropi zielone i gra jest super, ale gra nie jest super! Powinienem mieć szansę na rozbudowę postaci grając solo, a wszystko zależy od szczęścia - kraft, dropy, a nie ilości włożonego wysiłku czy godzin. Co za porażka!
Śmieszy mnie to jak ludzie graja a potem płaczą jaka ta gra to beee jest , po 1 najpierw to rozbuduj postać na mniejszym dz 01-02 gdzie tam zdobędziesz gear , potem powoli do góry , a ty od razu lecisz na dz 06 i to jeszcze solo z "gównianym dps"
co chcesz tym osiągnąć wiedząc że g.. zrobisz ???, tak gra kara za głupotę.
Poza tym za każdym wejściem do zony masz mm i ustawiasz "zona free explor" i masz już ekipie , ale nie lepiej solo lecieć na najtwardsze moby a potem płakać jak to gra ci punkty zabiera , poza tym z suplay dropsów masz dodatkowo 15 feniksów i 1 division tech złoty , a gdybyś pomyślał to zrzut można przejąć ŁATWO na ulcie "ogniwo ratunkowe" odpalasz przejmujesz uciekasz i full hp wychodzisz
Ehh ta ci dzisiejsza młodzież ,od razu by chcieli mieć wszystko bez żadnego wysiłku
wystarczy tylko robić daily, weekly, raz po raz lexington na challange, by ze 150-160 wejść na 190+ w max dwa tyg samemu
żeby łazić samemu po DZ6 to trzeba niestety z głową postać stworzyć, bez patrzenia na GS tylko na perki i procenty jakie dają - postać 182 może być dużo silniejsza niż 204, no i na dzień dzisiejszy dobry SMG to podstawa
kraft i dropy zależne od szczęścia to jeden z aspektów tej gry, jak w Destiny bo to bardziej shared world shooter niż jakieś MMO :) wystarczy poczytać opisy ludzi jak im dropnie FW M1A w DZ samemu :) radość i adrenalina jednocześnie, by przeżyć extraction jest taka, że inne gry dopiero mogą to zapewnić stawką wygranej pieniężnej ;)
Gdyby było gwarantowane, że po iluś godz grania zdobywasz taki i taki fajny sprzęt, to byłoby nudne przecież...
Czemu wszyscy nazywają topowe elementy żółte, z racji na ich charakter od zawsze przyjmowałem je jako złote?
Wczorajszy zrzut w 6 DZ dał mi zielony plecak. Z zrzutów mam 3 zielonki plus dwie kupione w kościele i tak to wygląda razem - w sumie nędza. Nie wiem po co taki set, skoro za dużo on nie daje. Pewnie mogę teraz podnieść sobie GS kupując zielone schematy za feniksy w bazie np. służby wartowniczej, bo ta chyba jest dobra. Jeszcze w miarę zdołałem sobie ustawiać jak w puzzlach elementy wyposażenia pod kątem siły ognia (drugi obrazek), więc misje na "hard" przechodzę bez zatrzymywania się łącznie z końcowym bossem. Ale to wciąż za mało.
Czy dobrze mi się wydaje, że nie grasz w ogóle z matchmakingiem? :) Przecież to tylko szybki i wygodny sposób by przejść misje na challange'ach - nie musisz z nikim rozmawiać, wymieniać poglądów
Na PC i tak 1 osoba na 10 ma mikrofon, 2 na 10 spotkanych piszą na czacie w trakcie misji, którą każdy zna na pamięć i idzie przez nią jak przeciąg
btw
wie ktoś co to za plecaki te szare? zauważyłem, że mają je zwykle napakowani GSem goście, a ja się męczę z tym rowerowym sakwojażem ciągle...
To my chyba gramy na innej planecie, bo jeszcze nie spotkałem osoby która na pc nie miałaby mikrofonu w Dywizji. Po prostu nie każdy ma ochotę rozmawiać z dziećmi. Jeśli zagadać normalnie i inteligentnie nie spotkasz się z odrzuceniem. Teraz juz wszystko jasne dlaczego DM jest przeciwnikiem gry w grupach. Gra matchmakingiem to męczarniach dla osób bez przyjaciół. Misje z random ami trzeba przychodzić nieraz po kilka razy bo nie ma między nimi żadnej współpracy. Graj dalej w matchmakingu na pewno masz niesamowita frajdę z gry.
Ten plecak jest z setu sentry.
Mikrofon ma sporo osob, ale nie wszyscy chca rozmawiac z randomami. Ja sam zwykle nic nie mowie, czasem napisze cos szybko na chacie, ale challenge sa teraz tak proste, ze nawet solo nie ma problemow, wiec zadne skomplikowane strategie nie sa potrzebne. Dolaczasz i lecisz.
Tyskie - mam cały klan znajomych do gry, ale jak mam czas zrobic daily o 7 rano tylko, to chyba oczywiste, ze korzysta się z mm. Niestety po osiagnieciu wysokiego GS misje nie wymagają ŻADNEJ wspólpracy - po prostu się biegnie i strzela, przeciwnicy padają od paru strzałow nawet na challenge
Dla kolekcjonerow figurek:
http://www.blackgoma.co/the-division/dark-zone-agent-o-action-figure-mais-realista-de-tom-clancys-the-division-blackgoma-2016/
http://technabob.com/blog/2016/05/10/the-darkzone-agent-action-figure/
Prezentuje sie wspaniale, zwlaszcza wszystkie dodatki.
Ktoś mógłby mi wyjaśnić o co tu chodzi?
Zamiana broni prim./sec. powoduje zmiany statystyk!
Kolejny SotG sie skonczyl, podali garsc informacji o patchu 1.2, dalej nie ma daty (choc kilka zrodel wskazuje maj).
- Wytrzymalosc - nowa statystyka laczaca hp i armor. Bedzie widoczna z poziomu ekwipunku zamiast staminy. Dodaja ja, aby gracze nie zastanawiali sie czy lepiej miec bonus do zycia czy do pancerza.
- PxC - limit zwiekszony do 2000
- Pancerz - limit podniesiony do 75%, zeby osiagnac ta wartosc trzeba bedzie poswiecic inne statystyki
- Sety - nowe sety, ktore maja dac wiecej mocy rzadziej uzywanym broniom
- GS - zostaje taki sam, Broken Circle bedzie miec takie same wymagania jak Falcon Lost
- Bron - nie bedzie rebalansu broni, ale maja zrobic pierwsze kroki w kierunku zmiany mety z vectora/aug na pozostale typy
- Bugi - naprawia talenty Balanced, Reckless, Brutal, naprawia stackowanie talentow, naprawia bonus sentry, zeby marki nie dzialaly z broni automatycznych
- Mody - performance mods dostana boosta, aby byly przydatne i ich bonusy byly warte rozwazenia rezygnacji z glownych atrybutow
- VoIP - bedzie wskaznik informujacy, czy inni gracze cie slysza
Jeśli ktoś szuka graczy The Division to u nas na tsie codziennie gra około 50 osób czasem więcej, zawsze jest z kim pograc, wiec zachęcam zajrzeć. Adres tsa invicta-gaming.com
Nie no, już chyba pograne. Piąty dzień z rzędu wrzuca mnie na serwery z jakimiś "cing-ciang-ciong" co to gonią po mapie i zabijają innych graczy nawet nie zbierając ich lootu... Na 10 prób tylko 2 podjęcia nam weszły, po dotarciu śmigłowca ni z dupy się zespawnują za plecami i zgon w sekundę...
Przecięcie linki chyba nie spotka się z pozytwynym przyjęciem :) ludzie narzekają, że w ogóle do nich się strzela, teraz jeszcze dojdzie złośliwe cięcie lootu :)
Lista High Value Targets świetna, nowe incursion jeszcze zagadka, niby otwarty teren, ale mogli znowu wymyśleć jedną dziurę w ziemi do przeżycia...
Przecięcie linki chyba nie spotka się z pozytywnym przyjęciem
Chyba? Bez wahania powiem NA PEWNO.
Będzie niezły bajzel.
Chcąc bronić lootu wejdziesz od razu w tryb Rogue,
a to gratka dla innych.
Chcąc bronić lootu wejdziesz od razu w tryb Rogue,
Nie, przecinajac line gracz zostaje rogue. Mnie bardziej zastanawia kwestia lootu: jak torby spadna juz na ziemie, to sa publiczne, czy dostepne tylko dla tego, kto przecial line? W tym pierwszym przypadku widze niezly chaos. Ogolnie to wszystko zalezy od tego, jak bardzo zmieni sie loot. Poki co nie znam nikogo, kto zostaje rogue dla lootu (sam tez nawet nie zbieram smieci). Jak masz juz rank 75+, mnostwo kredytow, to po prostu bawisz sie, bo to jedyny dostepny tryb pvp.
Edit. Chyba, ze gracz zostaje rogue dopiero po przecieciu liny, wtedy faktycznie pomysl nie ma sensu.
No, a niby kiedy ma się stać rouge jak nie w chwili odcięcia liny, dokładnie tak będzie, przetnie, staje się rouge i musi załatwić tych co wysyłali sprzęt.
I to musi być tak, że podjąć może tylko ten rouge lub osoba do której to należało inaczej to będzie porażka, a ubi zostanie zjedzone przez graczy, jakby już samo wprowadzenie tego nie było tragiczny posunięciem.
To odciąć linę będę mógł, a nadal nie kucnę gdzie chcę.
Zeby odciac line trzeba przytrzymac przycisk przez kilka sekund, czyli rogue moglby sie stac zaraz na poczatku. Tylko, ze wtedy wszyscy inni po prostu zmiela tego jednego rogue'a. Jesli juz po odcieciu, wtedy jak zaczniesz strzelac, zeby ochronic torbe, to sam zostaniesz rogue, chyba ze bedzie to inaczej potraktowane (nie wiem co oznacza fioletowa ikona rogue). Byc moze tez najpierw trzeba sie pozbyc wlascicieli, na trailerze gracz najpierw zabija innego agenta, a dopiero pozniej odcina line.
Zobaczymy jak to wyjdzie, osobiscie nie przewiduje dla siebie wiekszych zmian, malo kto odwazy sie ruszyc cokolwiek w obecnosci czteroosobowej grupy. Gracze solo dostali znow po dupie.
Sytuacja z odcinaniem liny nieco sie wyjasnila. Odciecie liny zajmuje 6 sekund. Rozpoczecie naklada status rogue na 19 sekund, ukonczenie 90 sekund. Po odcieciu na ziemi lezy 36 przedmiotow (od czterech graczy).
Obrazek z reddita :)
6 sekund, jeśli tylko ktoś w Ciebie nie strzela. Jeśli podczas tej sekwencji zostaniesz zaatakowany to pasek postępu ma się cofać, to samo będzie się tyczyć przejęcia zrzutów: dostajesz obrażenia = dłuższy czas przejęcia.
Z dzisiejszego SotG:
- Pracuja nad zwiekszeniem pojemnosci skrzyni (w koncu!). Nie bedzie tego w 1.2, ale maja nadzieje, ze uda sie w nastepnym patchu.
- Skrzynie zostana dodane do checkpointow w Dark Zone (w koncu!)
- Nerf 34 lvl shotgunnerow.
- Potwierdzenie informacji o odcinaniu liny (5-6 sekund na odciecie, za rozpoczecie 19 sek rogue, za skonczenie 90 sekund rogue, otrzymywanie obrazen cofa pasek postepu).
- Supply dropy nie moga juz byc zabierane z survival linkiem, pasek postepu otwierania cofa sie wraz z otrzymywaniem obrazen.
- Przerabiaja scavenging, zeby byl przydatny (brak konkretow).
- NPC w BoO beda rzadziej sie odzywac (moze bede mogl wlaczyc znow dialogi)
Wiecej info ma byc w wieczornym streamie Special Report.
Pierwszy cel High Value pokonany :) szkoda, że mało tu zawartości do kooperacji, ale zawsze jest coś do zrobienia na mapie PvE i kredytów sporo wpada
początek nowego najazdu jak na razie z umiarkowaną klaustrofobią, fajnie powalczyć na ulicy dla odmiany
Wyjsc musialem :)
To kiepsko albo jakis nowy exploit :) moze chca by ludzie na 34 robili glownie
Edit
Ponoc jest jeszcze gorzej - nowy najazd to misja fabularna wycieta z podstawki :)
Posluchalem co ta Faye mowi dokladnie i faktycznie wyglada jakby to byla misja z kampanii, konkretnie przedostatnia. Pewnie oryginalnie bylo duzo mniej mobow :)
Massive mówi, że był bug i dopiero teraz odblokowali zaległą cutscenkę, ale trochę im nie wierzę... 3 miesiące im to zajęło?
Tak czy siak - Columbus zdobyty - fajny Aug na 204 i ze 180 na 200 GS od razu podskok - Uberg - w najazdach twoja nadzieja :)
ale wydaje mi się, że ten najazd jest trudniejszy niż Falcon mimo rekordowych czasów, brak dziury w podłodze i nieskończone respawny robią swoje
Patrzac na to, co wyprawia Massive i jakie bugi potrafia stworzyc w grze, to jestem sklonny uwierzyc, ze naprawiali film przez trzy miesiace. Ale nawet jesli CC bylo wyciete z fabuly, to mi to nie przeszkadza. Wazne, ze teraz mozna przejsc i ze to nie sa znow nudne fale.
Trudnosc CC zalezy od dpsu druzyny. Jesli jest maly, to nowe moby pojawiaja sie zanim poprzednie zgina i misja jest mega trudna, a z czasem robi sie nie do przejscia. Z kolei przy dobrym teamie moby gina w ekspresowym tempie i na spokojnie mozna zajac sie celami.
PS. Nie robilem FL juz od dawna, dziura to dalej glowna strategia?
Mam pytanie, czy Wy również po aktualizacji macie problemy z obsługą ekwipunku myszką ? Zaobserwowałem też, że nie można już obracać mapy trzymając wciśnięty prawy klawisz myszki. U Was jest podobnie, czy tylko ja mam takie kłopoty ?
I jeszcze jedno, nagle z 52 tys. HP zrobiło mi się 128 tys. o co tu chodzi ?
Ja też mam ten problem z ekwipunkiem, ale u mnie dzieje się tak tylko po zagraniu w drużynie. Jak gram samemu to nic się takiego nie dzieje. Ponowne zalogowanie naprawia problem do momentu aż znów zagra się w drużynie.
Jeśli chodzi o HP, to tak jak zapowiadali, połączyli Armor i Health w jedno, czyli Toughness, żeby gracze nie musieli się zastanawiać co ważniejsze.
Na grę sobie ponarzekam później, teraz na szybko - wydaje mi się, że jest nieco lepiej. Więcej wypada lepszych rzeczy z mobków. Do tego broń jakby nieco silniejsza. W skrzyniach na kluczyk w DZ lepsze rzeczy np. zółte mp7 czy ak47 BM w porównaniu do wcześniejszych fioletów w skrzyniach. Nie wiem czy zrzuty są lepsze, bo wpadłem na chwilę i jeden przejąłem (teraz już trzeba wszystkich załatwić) i w skrzyni była jedna rzecz - maska 163 czyli bez rewelacji, a podobno miało się opłacać walczyć o skrzynię. Do tego ta akcja z helikopterem - trzy razy chyba wzywałem i trzy razy wysłałem bez tych kanalii co strzelają w plecy. Kiedy worek zawisł na sznurku, zadowolony zacząłem biec do kryjówki, no i mija mnie jakiś gość biegnący do lądowiska więc luz, niech też sobie wyśle i nagle dociera do mnie już przy wejściu, że on może przecież to odciąć :/
Do tego nie widziałem tych ciężkich mobów ze zbiornikami, tylko za nich teraz robią ci zwykli amatorzy palenia na węgiel z miotaczami ognia.
Niestety na singlu nie da się podbić GS. Będę musiał kogoś prosić o wspólny najazd, a nie chce tego robić, bo nie chce być ciężarem, a chciałbym zdobyć normalny plecak, bo ten jak ktoś tu napisał rowerowy, mnie dobija. Widzieliście zdjęcie na moście? Dlaczego nie ma czegoś takiego, bo chętnie pośmigałbym takim mostem.
W matchmakingu to inni moga byc ciezarem dla ciebie :) ale nikt sie z nikogo nie nabija, czasem trzeba powtorzyc najazd pare razy zanim sie skonczy ale sie przejdzie, po 3 razach bedziesz sam uczył innych :)
Gs latwo podbijesz na HVT - raidowe sety lecą jak deszcz, tylko tygodniowy wymaga grupy bo cleanersi sa tam mocni
Most to concept art a nie screen z gotowej gry :)
Ten nowy fajny plecak jest teraz chyba jako bp w bazie, sentry leci z falcona, ale mam do niego pecha, a chytrusy nie chca sie wymieniac - rzadko mozna spotkac dobra dusze
Ostatnio jak oddalem caly loot gosciowi z GS150 to myslalem, ze po rekach bedzie mnie calowal :)
A tak w ogóle to kiepska z nas społeczność :) pitolimy o grze z coopem :)
uberg - jak chcesz to czwratek, piątek, weekend możemy pobiegać razem, bez stresów zobaczysz sobie jak wyglądają challange w matchmakingu i że niczym się różnią do gry z NPCami, bo ludzie mają napakowane postacie i znają respy wrogów co do milimetra i sekundy
ze spokojem sprawdzisz sobie jaki build najlepiej sobie radzi z żółtymi lvl32, w międzyczasie na dziennych celach do zrobienia solo leci tyle zielonych 191-214, że GS spokojnie ci poleci w kosmos
potem możemy iść na Falocna czy Kolumbusa, ale tu bym widział jeszcze dodatkowych golowiczów - nagytow? alex? dwóch nakoksowanych 200+ spokojnie może przeciągnąć nowego w 25 minut, a i jeszcze dodatkowy loot byś dostał
Zapraszam wszystkich na nową powstałą stronę o The Division.
[link]
Znajdziecie tam najnowsze newsy, ciekawostki i inne.
Jest też forum
Nowy bracket DZ jest wspanialy. Bardzo trudno, trzeba naprawde uwazac, bo chwila nieuwagi i juz sie lezy na ziemi. Zwykli cleanerzy pala teraz tak mocno jak grubasy wczesniej. Wczesniej wbiegalismy w srodek i czyscilismy moby bez problemu, teraz trzeba znow uzywac oslon i leczenia. Loot faktycznie duzo lepszy, pierwszy boss i setowy sealed cache, lacznie wczoraj 9 ich mialem. Jedynie skrzynie nie dostaly boosta i dalej daja 163, wiec nawet nie oplaca sie ich otwierac, chyba ze dla matsow.
Ale czasy solowania DZ minęły, a to już kiepsko
Według mnie przesadzili z ilością lootu - powinno być odrobinę lepiej niż było, a jest 500% lepiej. Za tydzień ludzie będą płakać, że mają już wszystko i nie ma sensu nic robić w grze...
Dzienne cele są tak fajne, że robienie dziennych misji jest już bezcelowe - HVT są trudniejsze, ammo błyskawicznie się kończy, czynnik czasu - wszystko super, tylko lootu za dużo :) szkoda, że się tak miotają i albo ulegają ludziom, albo do przesady eksperymentują..
Falcona ja umiem z dziury robić - widziałem, że niektórzy próbują z balkonów, ale ciągle tam giną. w dziurze najszybciej można się podnosić, każdy cel w zasięgu, oberwać ciężko - nie widzę sensu próbować z innego miejsca
Mozna sie jakos z toba kontaktowac przez gre? Bo chetnie bym pobiegal razem z kumplem, bo srednio mamy czas na gre, a z tego co widze to wiele rzeczy jeszcze nie znamy ;D. Oboje mamy po 22 lat takze problemu nie widze chyba :)
Bogusiek94
zapros, bede widzial ze jestes to napisze to sie dogadamy jakos :D
Przesadzasz, jest trudniej, ale solowanie DZ jest dalej mozliwe. Nie probowalem jeszcze polnocnych dzielnic, ale 1-3 spokojnie sie da.
Najzabawniejsze jest to, ze tak jak wczesniej ciagle brakowalo mi divtech, to teraz tego mam ponad 200, ale wszystkiego innego brak :)
Czy ja dobrze widzę, nie ma już dziennych grupowych misji fabularnych (tych "trudnych i ambitnych") ?
Beda jutro, dzis nie ma bo w Massive mysleli, ze maj ma 31 dni i zaprogramowali daily na 31.05 :)
@DM dzięki serdeczne. Jeśli nic się nie zmieni, to pomyślę nad tym. Podaje mój nick, jakbyś gdzieś tam mnie zobaczył, to możesz pomachać mi łapką ;) http://divisiontracker.com/profile/uplay/WAR_IS_H3LL
Chodzi mi głównie o plecak, żeby go zdobyć. Nie wiem dlaczego nie można go kupić wrrr
Teraz jest nieco łatwiej o zielone. W tych codziennych celach lecą zielone, więc może poleci plecak np. wczoraj dwie zielonki i dzisiaj dwie zielonki i mi się zazieleniło. Niestety jestem tak słaby, że zostaje mi granie solo, nie chce nikogo spowalniać. Daję radę przy pierwszych celach, a przy oddziale Lew lub przy Kremlu - żołnierze są za mocni, a ja za słabą mam broń, to chyba coś jakbym próbował na ambitnym i szybko padam - nie da rady między nimi biegać, a z odległości też się ich nie załatwi, bo podbiegają albo czas się kończy. Nie próbowałem załatwić jeszcze tygodniowych celów, to musi być dopiero masakra. Dziś oprócz zielonki wypadł mi mp5 z fajnymi talentami, także chyba będzie po patchu łatwiej podbić staty, jednak nie wiem czy chciałbym wpaść do DZ powyżej 200, bo teraz DZ przy moich 185 jest spokojnie, bez szaleństw.
Jakby ktoś się zastanawiał, co zawierają zamknięte zasobniki, jakie teraz noszą npc w DZ, to załączam zrzut.
dwa ostatnie cele są bardzo mocne i żeby zrobić je samemu to trzeba mieć naprawdę mega build, mobki też mają trochę podbite tarcze chyba i dużo zależy od lokacji - gdzieś na dachu czy w parku jest ciężko - najłatwiejszy jest budynek w trakcie budowy
przed chwilą skończyliśmy w mm najsilniejsze dzienne i największy tygodniowy - wszystko poszło za 1 razem nawet z goścmi 170+, z tygodniowego najtrudniejszego lecą sety na 240
plecaki raczej lecą tylko z najazdów
pamiętaj, że musisz mieć jako broń główną mocny SMG na 204, z magazynkiem rozszerzonym i najlepiej dobrymi talentami - AUG, ew Vector czy MP5
spokojnie najazdy na hardzie możesz robić z tym co masz