Prezydent Obama podpisał rozkaz wykonawczy który nakazuje nie karać czarnoskórych uczniów za złe zachowanie w szkołach. Dlaczego karanie czarnych za występki jest rasizmem a białych już nie? Przecież to jawna dyskryminacja.
http://www.examiner.com/article/obama-asks-public-schools-to-ingore-bad-behavoir-by-black-students
ambu_ - A w Anglii lepiej? Na koniec ramadanu wszyscy muzlumanie maja wolne. Ja je**e jak pies cale swieta. Przykladow moge mozyc wysiace. Moj kolega urodzony w UK powiedzial: "to juz nie jest kraj dla anglikow".
Niestety taka prawda, bezproduktywni muzułmanie kosztują Anglię aż 13 miliardów funtów rocznie. Spróbuj się sprzeciwić to zostaniesz nazwanym islamofobem i rasistą.
Witamy w swiecie Frankfurckiej Szkoly.
Pamietajcie dzieci: anti-racism to przykrywka dla anti-white.
Szkoda ze zwykle anti-anti-white to racism...
Na koniec ramadanu wszyscy muzlumanie maja wolne
A to po Bożym Narodzeniu nie ma wolnego?
Skoro mają już wolne po naszych świętach to chyba logiczne, że ich już nie powinny się liczyć, prawda? Niech się dzikusy dostosują i mają swoje ważne dni w cywilizowanych terminach!!!
Ciekawe jak bardzo problematyczne było by danie pracownikowi wyboru - nie pracujesz albo pod koniec Ramadanu albo podczas świąt Bożego Narodzenia...
Amerykanie maja swoich, Brytyjczycy swoich, my mamy związkowców ... więc jest sprawiedliwie.
Po Bożym narodzeniu wszyscy nauczuciele mają wolne wię niby jak te dzieci miałyby się wtedy uczyć? Ludzie pomyślcie troche zanim zaczniecie ten swój prawicowy bełkot.
prawne regulacje, które wymierzone są w rasową dysryminację, zazwyczaj chronią czarnych, Arabów, Azjatów - ale białych już nie obejmują. Przypomina mi to dyskusję z jakimś lewicowym* aktywistą (chyba z S.O.S. Racisme), który z całym przekonaniem i niezmąconym spokojem twierdził, że "we Francji biali Francuczi nie padają ofirami dyskryminacji rasowej, ponieważ" - i tu się trzymajcie - "stanowią oni większość społeczeństwa, więc logiczne jest, że nie mogą być ofiarami rasizmu. Bo rasizm dotyczy tylko mniejszości.".
* mógłbym to spokojnie nazwać "lewicowym bełkotem", ale zdaję sobie sprawę, że to zbyt duże uproszczenie (vide "prawicowy bełkot" - w rozumieniu pewnego niezidiociałego osobnika jest nim wszystko to, co nie zgadza się z jego poglądami) .
Tołstoj - Spójrz na jego awatar, peaceful anarchy. Nie ma żadnego sensu z nim dyskutować.