Książę Persji jest najlepszy
Ja piekielnie żałuję, że bajkowa wersja z 2008 nie została pociągnięta w kolejną trylogię - naprawdę wspaniała, arcyklimatyczna gra. No i też lamentuję mocno nad faktem, że przygody perskiego księcia zostały w ostatnim czasie mocno zapomniane, tak przez Ubi jak i przez dzisiejszych graczy - ta seria jak mało która zasługuje na jakiś godny i efektowny powrót.
Uwaga - w spoilerach naprawdę są spoilery dotyczące drugiej części trylogii. ;)
Do mnie najbardziej przemówiła PoP:WW z powodu super ścieżki dźwiękowej, ładnie zrealizowanemu stylowi graficznemu
spoiler start
a raczej dwoma - teraźniejszość i przeszłość
spoiler stop
oraz Dahace
spoiler start
który jest ostatnim bossem w "prawdziwym" zakończeniu gry. :)
spoiler stop
Nigdy więcej takich gier jak PoP 2008! Nie tylko w ramach tej serii, lecz w ogóle.
Poziom trudności (a w zasadzie brak takowego) i wszelkie ułatwienia położyły tę grę na całej linii - zero emocji, zero frajdy, zero satysfakcji. Całe szczęście, że ta część nie odniosła większego sukcesu bo Ubi jeszcze byłby gotów zrobić z tego tasiemca Prince of Creed, a inni twórcy by robili równie niewymagające i niesatysfakcjonujące gierki!
Naprawdę totalnie nie rozumiem tych narzekań na poziom trudności - wielokrotnie widziałem jak ludzie męczą się z idiotycznie prostymi Piaskami Czasu. Skoro jesteście upośledzeni w kwestii umiejętności to dostajecie takie gry o jakie prosicie, proste, czyż nie?
hej, hej, hej - wszelką nienawiść do PoP w 2008 proszę zostawić dla siebie. Ta gra to czysta magia, dobro i piękny świat.
[6] - potwierdzam i przyklaskuję, pod względem klimatu naprawdę wspaniała i magiczna gra.
Świetny tekst.
Księcia lubię i rozumiem twoją sympatię do jego postaci. Z gier zaś ciepło wspominam jedynkę, w którą zagrywałem się na pegasusie, a potem na starym pc oraz wysoko przeze mnie ocenianą trylogię piasków. Była po prostu świetna. Bajkowa odsłona z 2008 roku zawierała ciekawe elementy, ale brak pomysłu na rozgrywkę, monotonia oraz schrzanione zakończenie negatywnie wpłynęło na odbiór. Gra na jeden raz. Mimo to szkoda, że nie pociągnęli historii dalej, bo może kontynuacja okazałaby się lepsza. Zapomniane Piaski niestety, ale okazały się niedorobione i bez polotu.
Harry M - Jesteś pewny, że o te odsłony ci chodziło? Główna seria składa się z:
1989 - Prince of Persia
1993 - Prince of Persia 2: The Shadow & The Flame
1999 - Prince of Persia 3D
2003 - Prince of Persia: The Sands of Time
2004 - Prince of Persia: Warrior Within
2005 - Prince of Persia: The Two Thrones
2008 - Prince of Persia
2010 - Prince of Persia: The Forgotten Sands
raziel88ck - miałem na myśli te od ubisoftu. Ale min. ten z 1989 też lubię ;). I zapominałem o tym z 2008 który też był bardzo fajny.