Dragon Age: Inquisition na łamach Game Informera. Masa nowinek na temat rozgrywki
Poszukiwacze Prawdy i Templariusze wyrzekają się Zasad Zakonu, a sam Zakon wypowiada wojnę magom.
Średnio to się zgadza z poprzednią cześcią, no ale czego się mamy spodziewać?
Będzie można grać człowiekiem, elfem i krasnoludem - czekałem na taką wiadomość.Tak jak jedynkę będzie można przechodzić tą grę po kilka razy.Oby tylko system walki był zbliżony do tego z pierwszej części.Kupuję w dniu premiery.
Mam tylko nadzieję że tak jak się zapowiada wyśmienicie ta gra taka będzie w rzeczywistości bo po DA 2 też spodziewałem się wiele a dostałem co najwyżej średniaka.
Szczerze? Wygląda nie najgorzej. Szkoda tylko, że BW dalej boi się zrobić RPGa z otwartym światem...
Zadaniem Inkwizycji jest dociec, kto doprowadził do otwarcia przejścia pomiędzy światem śmiertelnym a Czeluścią i powstrzymać zagrożenie.
Chodzi o pustkę? Jeśli tak to wiadomo, że magowie. I jeszcze wyjdzie na to, że templariusze są tymi dobrymi. Zdecydowanie bardziej wiarygodny byłby rozpad zakonu templariuszy na dwie części. Ci co zostali z zakonem i ci co się wyrzekli.
Szczerze? Wygląda nie najgorzej. Szkoda tylko, że BW dalej boi się zrobić RPGa z otwartym światem...
Szczerze mówiąc to pomysł z większymi lokacjami bardziej mi się podoba.
Wszystko świetnie tylko widzę dwa problemy :
-System walki wydaje mi się być po prostu systemem z dwójki z ciut wolniejszym tempem.
-Fajna by była polonizacja bez niej przeżyje ale pewnie wszyscy chcieli by takową . :D
-Fajna by była polonizacja bez niej przeżyje ale pewnie wszyscy chcieli by takową . :D
Dubbing? NEVER!
W skrócie: ratowanie świata, Potężny Przedwieczny Zakon Koksów, wojny domowe o błahe powody, dziecinne podejście do wyborów- Albo praworządny dobry albo chaotyczny zły.
Czyli co? Kolejna produkcja BioWare?
Berial6 cóż jeśli taką miałeś wolę możesz grać postacią która się mieści w danym charakterze (przynajmniej w 1 części mogłeś) zawsze możesz grać chaotycznym dobrym lub praworządnym złym.:D
-System walki wydaje mi się być po prostu systemem z dwójki z ciut wolniejszym tempem.
Czyli taki sam jak w Origins.
berial już zagrał, wszystko wie.
Tak apropo głównego bohatera. Musi być kimś ważnym skoro wybrali go na lidera inkwizycji. Czy to możliwe, że będzie to strażnik z Origins?
Polecenia zostaną przypisane do skrótów klawiszowych
Mam to rozumieć jako brak standardowego paska ze skillami? D: Jeszcze niech powiedzą, że będzie limit przypisanych umiejętności...
Gdybanie, czy gra będzie bardzo dobra czy przeciętna to się pokaże jak pojawią się recenzje.
Zapowiada się nieźle, ale:
-brak zapowiadanego otwartego świata (mam nadzieje że będzie więcej niż 10 lokacji do których można się udac i będą one rozbudowane bardziej iż w poprzednich częściach)
-dialogi podzielone na dobro i zło (jak będą takie jak w 2 części to...)
-epickośc, oczywiście nie mam nic przeciwko epickim wydarzeniom, bitwą itd. ale boli fakt że praktycznie o wszystkim będziemy decydowali my i nikt więcej nie będzie miał nic do gadania bo spacyfikuje go nasza armia. A nasze decyzje ograniczą się do tego czy jesteśmy bardziej przychylni templariuszom czy magom. (mam nadzieje że się mylę a wątków i opcji przymierzy/wojen będzie naprawdę wiele)
Oczywiście jest też wiele plusów jak chocby tworzenie postaci od podstaw, czy możliwośc oblegania zamków (swoją drogą ciekawe czy będzie to coś w stylu oblężeń z M&B). Grafika też wydaje się byc na wysokim poziomie. Co do fabuły mam mieszane uczucia no ale jeszcze za wcześnie by wypowiadac się na ten temat.
Pozostaje tylko czekac na więcej informacji i miec nadzieje że gra będzie rozbudowana i ciekawa.
Dragon Age: Inquisition dotknie ważnych kwestii, takich jak konflikt pomiędzy bezpieczeństwem a wolnością.
"Ci, którzy poświęcają swoją wolność w imię bezpieczeństwa nie zasługują ani na jedno, ani na drugie. A w konsekwencji i jedno, i drugie tracą."
Benjamin Franklin
Powróci mapa z ważnymi punktami, pomiędzy którymi gracz będzie podróżować.
Podobnie jak w Arcanum i Fallout?
Aby podróże nie stały się nużące, twórcy chcą wprowadzić do gry wierzchowce.
Słusznie. Ciekawe dlaczego dopiero teraz twórcy RPG dodają konie do swych gier. To totalna głupota, że w grach RPG wszędzie zapyla się na piechotę zamiast konno. Nawet muła nie można sobie kupić, by nosił nasze klamoty i łupy.
Czy to możliwe, że będzie to strażnik z Origins?
Nie.
W takim razie kto? Randomowy elf albo krasnolud miałby zostać wybrany liderem? To musi być ktoś ważny.
"Ci, którzy poświęcają swoją wolność w imię bezpieczeństwa nie zasługują ani na jedno, ani na drugie. A w konsekwencji i jedno, i drugie tracą."
Do magów to za bardzo nie pasuje, bo oni właśnie chcą odzyskać wolność. Ich wolność poświęcili templariusze. Przecież sami się nie pchali do tych Kręgów.
Korekty?
"wybrać jego/jej klasę (wojownik, łotrzyk, mag), płeć" -> to jego/jej jest chyba zbędne?
"i nigdy nie uda da się zadowolić wszystkich."
-----------------------
"multiplayer sprawdził się bardzo dobrze w Mass Effect 3 i spotkał się z pozytywnym odzewem ze strony graczy." - dziwne, ja miałem całkowicie inne odczucia co do głosu społeczności odnośnie multi w ME3, a powodem było idiotyczne powiązanie multi z singlem (co później naprawiono wydając DLC EC bodajże)
edit:
@down
Wiesz, ja też sporo grałem w multi - głównie po ukończeniu singla, tyle że w pewnym momencie musiałem zagrać w multi aby mieć 100% gotowości wojsk w singlu - wpływało to na zakończenie. :|
Tak więc mówię o powiązaniu multi-single, a nie o samym multi, który wg mnie był nawet znośny (chociaż dla niektórych monotonny)
"multiplayer sprawdził się bardzo dobrze w Mass Effect 3 i spotkał się z pozytywnym odzewem ze strony graczy." - dziwne, ja miałem całkowicie inne odczucia co do głosu społeczności odnośnie multi w ME3, a powodem było idiotyczne powiązanie multi z singlem (co później naprawiono wydając DLC EC bodajże)
A ja tam w multi sporo grałem. Na originie mam ponad sto, ale to razem z kampanią.
Mam tylko nadzieję, że tym razem organizacje będą miały jakieś solidne argumenty, żeby stanąć po ich stronie. Poparłem magów w DAII tylko ze względu na Bethany. Przez całą grę obie strony usilnie rywalizowały w zniechęceniu mnie do nich a to urządzając rzezie na niewinnych, a to bawiąc magią krwi.
Nie ma dobrego rozwiązania dla magów. Problem jest taki, że zawsze się trafią magowie krwii, więc ich trzeba pilnować. Ale nie wszyscy po nią sięgną, więc reszta magów jest poszkodowana.
Nie ma dobrego rozwiązania dla magów.
IMO jest. Pozostawienie Kręgu i Templariuszy ich pilnujących ale na luźniejszych zasadach. Brak odpowiedzialności zbiorowej, jak któremu się zachce demonów to skasować tylko go, a nie cały jego krąg. Meredith chciała użyć prawa likwidacji dla całego Kręgu w Kirkwall tylko dlatego, że magowi mogli użyć magii krwi. Tak nie powinno być. Nie masz obciążających dowodów, nie masz prawa nic zrobić. Anders zrobił "to" a ona poszła zabijać niewinnych magów. Brak wyciszania magów wbrew ich woli itp.
IMO jest. Pozostawienie Kręgu i Templariuszy ich pilnujących ale na luźniejszych zasadach. Brak odpowiedzialności zbiorowej, jak któremu się zachce demonów to skasować tylko go, a nie cały jego krąg. Meredith chciała użyć prawa likwidacji dla całego Kręgu w Kirkwall tylko dlatego, że magowi mogli użyć magii krwi. Tak nie powinno być. Nie masz obciążających dowodów, nie masz prawa nic zrobić. Anders zrobił "to" a ona poszła zabijać niewinnych magów. Brak wyciszania magów wbrew ich woli itp.
Teoretycznie to wydaje się całkiem niezłym pomysłem, ale czy realnym do wykonania? Templariusze będą pilnować magów, a kto będzie pilnował templariuszy? Co ich powstrzyma przed robieniem takich rzeczy jak Meredith? A poza tym nigdy nie byliby naprawdę wolni. Nadal krąg byłby więzieniem.
Jak to zwykłem mawiać: gorszą rzeczą, jaka może przytrafić się człowiekowi od śmierci jest zniewolenie, dlatego jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby "wyczyszczenie" Thedas ze wszystkich czarowników. I magom się ulży i reszcie (i mówi to osoba, która przeszła DA1 i 2 magiem) :> Pamiętajcie, kto jest odpowiedzialny za sprowadzenie Plagi.
na przykład wojownik za pomocą łańcucha przyciągnie do siebie przeciwnika.
"GET OVER HERE!!!" - klasa Scorpion
@Nikuu
Takie ''wyczyszczanie'' nie ma sensu ,zresztą jak zabicie mnie miałoby mi ulżyć? Ja chcę żyć (też gram mage). Magowie zawsze będą się rodzić ,więc to jest walka z wiatrakami. Według mnie powinno się polować na Magię Krwi i inne tego typu odstępstwa. Jeżeli nie dojdzie do kompromisu , i jeżeli któraś ze stron zacznie przegrywać (czy to stronnictwo templariuszy lub magów) to konflikt się zaostrzy. A wtedy może dojść do czegoś gorszego niż plaga.
Tyle, że każdy mag jest podatny na pokusy demonów, tak więc również i trzymanie ich w ryzach jest zwykłą walką z wiatrakami, bo zawsze znajdą się apostaci (a tych jest ciężej znaleźć, niż dzieciaków z potencjalnymi umiejętnościami magicznymi).
Multiplayer w Dragon Age: Inquisition? Ja jestem zdecydowanie na NIE po doświadczeniach z tym trybem rozgrywki w Mass Effect 3. BioWare twierdzi że multi w ME3 sprawdził się bardzo dobrze... No cóż, nic innego nie wypadało by im powiedzieć w tej sytuacji. Jednak z tego co mi wiadomo wcale tak różowo nie było bo większości graczy ten tryb nie przypadł do gustu. Mimo że był całkiem dobrze wykonany to dla mnie był po prostu zwykłym monotonnym zapychaczem starającym się sztucznie wydłużyć rozgrywkę już o bezsensownym zintegrowaniu go z kampanią fabularną nie wspominając. Wynikło to z tego że takie gry jak właśnie Mass Effect czy Dragon Age u swoich podstaw od samego początku mają zakorzenione koncentrowanie się tylko i wyłącznie na kampanii fabularnej a multi to tylko tylko taki skok w bok. Mam jednak nadzieję że BioWare weźmie przykład z CD Project RED i skupi się tylko i wyłącznie na fabule bez marnowania czasu i zasobów na powiedzmy sobie szczerzże zupełnie nie potrzebny multi który w tego typu grach nie jest mile widziany. Jednak mimo to, wszystkie pozostałe informacje na temat całokształtu produkcji opublikowane przez Game Informer dają jasno do zrozumienia że BioWare szykuje marce Dragon Age come back na najwyższym światowym poziomie.
Nie mówię o trzymaniu ich w ryzach . Tylko kompromisie. Jaki ... nie wiem(nad tym jest potrzebna głębsza debata). Nie wszyscy apostaci są z kolei źli( Anders, Bethany) Zagłada magów na skalę światową bo MOGĄ COŚ zrobić jest dla mnie złym pomysłem. (patrz. Mass effect kroganie). W swoim DA może nie tyle popieram magów co nie uważam ich za zło wcielone. I nie dam ich wszystkich zabić. No ale w twoim to im nie zazdroszczę (tylko żartuję).
[31]
Naah, multiplayer w ME3 jest bardzo dobry! Spędziłem w nim więcej czasu niż w BF3 (ok. 400 godzin) i w dalszym ciągu nie odczuwam znużenia po wyeksterminowaniu setek tysięcy przeciwników :] Mimo to nie wyobrażam sobie, jak mógłby wyglądać multiplayer w DA3 i również wolałbym, żeby Biolulz skupił się wyłącznie na fabule, która już w dwójce nie należała do najwybitniejszych. No, ale jeśli zdołają zrobić perfekcyjnie te dwa elementy (bez wspomnianego przez Ciebie integrowania jednego z drugim), to czemu nie :)
[32]
W swoim DA może nie tyle popieram magów co nie uważam ich za zło wcielone. I nie dam ich wszystkich zabić. No ale w twoim to im nie zazdroszczę (tylko żartuję).
W grach nie potrafię wcielać się w złe charaktery, także tym razem daruję magom. A zresztą, sam przecież gram magiem, w dodatku ze specjalizacją w dziedzinie magii krwi (cóż ze mnie za hipokryta) :>
Ja się tylko zastanawiam jaki interes będzie miał wielki i potężny szef inkwizycji, żeby pomykać po różnych dziurach osobiście i "pomagać napotkanym ludziom"? Może jestem graczem starej daty i skrzywiły mnie papierowe RPGi, ale zazwyczaj tacy "szefowie" siedzą wygodnie w jakimś konkretnym miejscu, prowadzą ewentualnie bitwy i angażują się w politykę, a zasuwanie w poszukiwaniu skarbów czy artefaktów pozostawiają właśnie graczom, pionkom w partii szachów wielkich władców.
Chociaż może się mylę i logicznie to wytłumaczą... choć mając w pamięci kazus dwójki, jakoś szczerze w to wątpię.
Może nie będzie tak źle. Jakoś nabieram wiary w ten tytuł. Ponad trzy lata produkcji pozwolą im na zrobienie dobrej gry a nie bubla wydawanego na szybko.
Dajcie mi tylko poważny klimat i fajne postacie to będę zadowolony.
[35]
W kolejnym nagraniu jest trochę więcej informacji. Niby na początku gry zakładasz nową inkwizycję a nie zaczynasz już jako dowódca instniejącej organizacji.
Już nie mogę się doczekać! Kolega wyżej ma racje: 3 lata produkcji to kupa czasu, a Bioware to ogromne studio. Ciekawią mnie elementy zdobywania zamków dla ,,Inkwizycji", oraz że to co da się zniszczyć, da się także odbudować, mam nadzieję że to naprawianie będzie odbywało się drogą zaklęć. Cieszy powrót Morrigan, bardziej taktyczny system walki, parę (pewnie 5, tyle było w BGII) poziomów trudności, dialogi jak w Origins, ogromny świat, zróżnicowana fauna oraz flora. Jeżeli Bioware spisze się na ocenę 8.5 lub 9.0. Jestem w niebie :D
@Bezi2598 No oczywiście, że nie da się zapobiec obecności magów krwi, ale to w jaki sposób została skonstruowana fabuła DA2 woła o pomstę do nieba.
spoiler start
Z rozdziału na rozdział gra stara się uprzykrzyć Hawke życie za pomocą tych grup. A to zabranie siostry przez templariuszy, a to morderstwo matki przez maga i masa misji, w których mimo dobrych intencji dochodzi do totalnej anihilacji obu stron. Najbardziej mnie zawiódł Arcymag - ostatnia rozsądna nadzieja kręgu. Mimo, że moja ekipa nie przepuściła żadnego templariusza, gra ma to w dupie i odpala cutscenkę, w której Orsino(?) stwierdza, że nie mamy szans, wścieka i oczywiście używa magii krwi.
spoiler stop
Za to właśnie nienawidzę wyborów w tej grze. To działa jak polityka w Polsce - nie głosujesz za kimś, a przeciwko komuś. Jak sobie pomyślę o innych grach i wszelkiego rodzaju gildiach to nawet w Gothicu czy wiedźmaku były osoby, które były jakoś milej nastawieni i starały pomóc. Ba, nawet taki Skyrim, gdzie na początku gry 2 osoby z przeciwnych frakcji pomagają. Tutaj jedyne co robią to rzucanie kłód pod nogi. Gdyby była taka możliwość z miejsca dołączyłbym do Qunari i pozamiatał ten burdel. Ewentualnie uratował siostrę, zwinął z Isabelą jakąś łódź i dał dyla z tego grajdołu. Lubię tą grę, ale wątek Zakon vs Magusy doprowadza mnie do białej gorączki =.=
Bardzo, bardzo mi się to wszystko podoba. Już nie mogę się doczekać, premiery (nie długo zacznę odliczać w kalendarzu). Będzie możliwość wyboru rasy <3 Na pierwszy ogień idzie elfka-mag :D