Betrayer – pierwszoosobowy horror twórców F.E.A.R.
[Jestem niesłyszący]
Ciekawy pomysł. Ale czy od długiego patrzenie w biel-czarno w monitorze może zaburzyć wzrok gracz?
Jak na razie wygląda bardzo "sztywno", ale koncepcja ciekawa. Osobiście bardzo miło wspominam gry od Monolith, trzymam kciuki.
Ta gra to będzie klapa... Na screeny chwilę popatrzyłem i zaczęły mnie oczy boleć.
Betrayer – pierwszoosobowy horror twórców F.E.A.R.
Jak to przeczytałem to od razu się ucieszyłem i przypomniałem sobie o Condemned i dwóch pierwszych odsłonach FEAR. Gdy przeczytałem już samą wiadomość moja radość zniknęła, a pojawił się smutek.
Pieprzone WB Games zniszczyło stare dobre Monolith :/
Jestem ciekaw, co z tego będzie. FPS od sześcioosobowego studia? Zastanawiające.
O wiele lepiej wyglądałoby to w kolorze. Moje oczy nie wytrzymują wpatrywania się w te screeny i trailer. Może ten czarno-biały paten nie ma na celu wyróżnienia się czymś oryginalnym tylko zamaskowanie wstrętnie wyglądających elementów.
--> Sir Xan Gdyby tak miało być to zapewne taka gra by nie powstała. Co najwyżej moim zdaniem po jakimś czasie można czuć znużenie lub zmęczenie grą. Chcesz to pobaw się sam i użyj korekcji kolorów na własnym monitorze i przetestuj na innym tytule. Ja przykładowo w ustawieniach do karty nVidia mogę wybierać priorytety barw jak i gotowe profile. Żaden problem we włączeniu obrazu czarno-białego z samą czerwienią.
Przy Mirrors Edge taka stylistyka (minimalizm) był strzałem w dziesiątkę. A przy tym tytule może być strzałem w stopę.
Ok, jest oryginalność, ale przy takich kontrastach to po ukończeniu gry trzeba będzie sobie kupić pingle jak Stępień z trzynastego posterunku.
Gdyby to jeszcze wyglądało jak ten pierwszy screen...
@Rammi Wiem to. Nie musisz to mówić. Mój pierwszy komentarz na tym temacie jest po prostu pierwszy myśl, jaka przyszło mi do głowy po przeczytaniu artykułu.
@Lukas172
A no Molonlith teraz robi MOBA na konsole dla WB. Studio z takimi grami, z taką historią robi grę z gatunku moba na konsole. WTF.
"Twórcy są zdania, że taka kolorystyka znakomicie buduje porządane napięcie" - ludzie, jakie "rz"? Poza tym, gra artystycznie moze byc niezla.
Nie czarno-biała tylko w odcieniach szarości, choć bliżej temu do tego pierwszego, mimo wszystko.
Aczkolwiek dla mnie projekt jednak mało interesujący.
Mi styl bardzo się spodobał. Gra ma w sobie to coś, że prędzej czy później ja kupię. Moich oczu jakoś trailer nie zmęczył.
Swoją drogą historia kolonii Ronaoke to bardzo ciekawy temat. Ciekawe, czy kiedyś zostanie wyjaśniony.
Mi to daje po oczach, patrzenie się na czarno-białe coś. Ciekawe czy oni opanowali jakąś tajemnicę, aby taki przekaz nie przeszkadzał odbiorcy.
Po godzinie spędzonej z alfą, stwierdzam, że żadnego bólu nie uświadczyłem. Gra ma rewelacyjny klimat i fajny system poznawania fabuły. Jeżeli tylko pójdą dalej w tym kierunku wyjdzie rewelacyjna pozycja.
Co tam ból oczu, ogólnie taka grafika mi się tutaj nie podoba. Gdyby zrobili odwrotność (czarne niebo, białe drzewa) byłoby lepiej.