Men of War: Assault Squad 2 ogłoszone
Zajebiscie XD. Troszke smutno mi z powodu braku normalnej kampani, gdzie obok tego mogl by byc dodatkowy tryb skirmish, wlasnie tak jak teraz to robia i multi. Ahh marzenia :)
Uuu bieda, jedyne co mnie rajcowało w tej serii to właśnie fajne kampanie, multi w ogóle mnie do siebie nie przekonało.
W pierwszym Men Of War kampania była bardzo fajna natomiast w Assault Squad go praktycznie nie było, przez co gra nie była już tak dobra.
Ileż można tej 2 wojny. Daliby współczesność. Mieliby ogromny potencjał.
wystarczającą współczesną papką żyga Cod, masz co roku MW to delektuj się Codem, tam masz współczesność do sześcianu to musi wystarczyć :) men of war powinien być taki jaki jest :)
Widać że jesteś jebanym ignorantem.
Rzygam już drugą wojną w takiej odgrzanej tysiące razy formie. Mogliby już zrobić alterntywną wizje historii, albo zombi albo UFO albo jeszcze jakies dziwne rzeczy
@LordSettlers
Taka gra na silniku MOW jest w produkcji, nazywa się Call To Arms.
Poza tym są modyfikacje, takie jak np. Modern Combat. Na przyszły raz trochę więcej kultury.
Osobiście uważam, że AS2 to ogrzewany kotlet. MOW: Vietnam i Condemned Heroes zawiodło, więc postawili na rozgrywkę sieciową. Nikt z moich znajomych nie darzy tej serii wielką sympatią, więc w kooperacji nie miałem z kim grać. A w PVP pocinać mi się nie chciało. Skazany byłem więc na singlowe skirmishe, które są po prostu śmiertelnie nudne. Nie wierzę w sukces tej gry. Dużo bardziej wolałbym aby zaczęli pracować nad MOW2.
LordSettlets- jestes idiota, teraz prawie wszystko robia w tej wspolczesnosci (bf, cod,moh) juz tym rzygam i mam nadzieje ze kiedys wroca do IIWS. Przynajmniej dzieki temu mozna sie historii pouczyc itd.
Co do MoW AS 2, to polecam zaglądać pod ten link: http://www.mow-center.pl/ - znajdziecie tam więcej informacji o grze oraz wszystko co zainteresuje fanów.
Jeśli natomiast chodzi o "teatr" działań, to zawsze w produkcji jest Call to Arms - tych samych twórców, które ma wyjść na początku 2014 roku i dzieje się właśnie we współczesności. Informacje o tej części - bardziej szczegółowe znajdziecie pod tym linkiem: http://www.calltoarms.pl/
Można śmiało powiedzieć, że seria zyska w tym roku sporo. Dodam, że twórcy gry zapowiedzieli, że wszyscy którzy wesprą Call to Arms finansowo - crowdfunding - dostaną dostęp do bety MoWAS 2 przed innymi. Warto więc zainwestować te 20 euro i mieć Call to Arms - bo za takie wsparcie gracze otrzymają cyfrową wersję gry - i mieć do tego betę MoWAS 2 - a i tak w sklepie pewnie nie mniej jak 70 zł będzie kosztować.
A w sprawie kampanii małe wyjaśnienie. Kampania jaka znajdzie się w MoWAS2 będzie łączyła skirmisha z typową kampanią. Minęły bezpowrotnie czasy liniowych kampanii, gdzie każde 5 minut jest oskryptowane. Jestem graczem serii MoW od samego początku - tj. 2004 roku kiedy wyszedł Soldiers. To co kiedyś było fajne dzisiaj jest już nieaktualne. Seria MoW jest idealna do rozgrywek sieciowych - a niechęć do tego trybu jest bezpodstawna, ponieważ tylko on sprawia, że te gry żyją. Mogę być pewien, że większość osób preferujących singla boi się multi albo zagrało kilka gier i nie mając doświadczenia przegrało je i zraziło się do tej serii. W MoW-a warto grać w ekipie i to takiej większej i zgranej. daje to znacznie więcej przyjemności niż tłuczenie AI, które zawsze zachowa się tak samo. Zresztą od czego są mody - wyszło ich sporo, dodały setki misji, ale... nie są zbyt popularne. To o czymś świadczy. Mimo głośnych oskarżeń o brak kampanii, gracze wolą i tak multi.
Taka gra na silniku MOW jest w produkcji, nazywa się Call To Arms.
O dzięki za zwrócenie na to uwagi. Nie wiedziałam o tym i pewnie by mi to umknęło ;)
@Windmaker
Uff. jeden z niewielu wartościowych postów w tym wątku.
Masz rację, ja nigdy nie byłem graczem sieciowym. Znajomi popylają w jakieś LOLe i DOTy, albo zwyczajnie nie mają czasu na granie. Mi nie uśmiecha się granie z osobami czysto przypadkowymi. Poza tym masz rację pisząc, że z rozgrywką sieciową może łączyć się pewna obawa. Tak jest w moim przypadku, nie mam kompletnie doświadczenia. Jeżeli chodzi o modyfikacje to uwierz - próbowałem. Instalacje są najczęściej bajecznie łatwe, ale jeszcze żadna modyfikacja nie zadziała w moim przypadku poprawnie (ani w przypadku MOW, ani w przypadku MoWAS).
Też jestem fanem serii od samego początku i jak to w przypadku wielu graczy bywa - jestem konserwatywny. Wiem, że trzeba się przystosować, idzie nowe... Ale jakoś mi się to nie uśmiecha, na siłę próbować? Trochę bez sensu...
Aha, a jak to jest z tym crowdfundingiem w przypadku CTA? Jeżeli zbiórka zakończy się porażką, to gra w powstanie tak czy inaczej?
EDIT:
@bogi1
Spoko:-)
Uwielbiam MoW !!!
Począwszy od Soldiers zagrywam się w te miodne wytwory
"bezpośrednia kontrola" na czołgiem to jest to!
Mam nadzieję, że w tej części dodadzą nową kampanię i co najważniejsze w końcu będzie można bić kacapów
@Lemur80 Co do błędów z modami to może było to powodowane złymi patchami? Ja jako weteran i admin w.w. stron testowałem znaczną część modów, a ekipa z którą gram testowała sporo singlowych modów - nie będę ukrywał, że jestem fanem multi, a singla mimo, że podobał mi się w MoW-ie, już nie lubię grać i paradoksalnie skirmish jest dla mnie lepszy - ale i tak wolę multi ;) Z testów wyszło, że wszystkie mody jakie są np. dostępne na ModDB, o ile nie powstały pod stare wersje gry, to chodzą. Przykładowo GSM zawierał, albo zawiera - nie chcę skłamać bo dawno nie testowałem najnowszej wersji - miał kilkanaście misji singlowych, które biły na głowę kampanię MoW-a pod względem rozbudowania itd.
A co do CtA - to co jest na ich stronie, to nie zależy od niczego. Kasa będzie zbierana jak długo będzie trzeba. Bardzo chcieliby wydać CtA na początku 2014 i zapewniają, że to zrobią, nawet jak nie uzbierają kasy - tyle tylko, że gra będzie słabsza niż by chcieli. Co jest jednak istotne, póki co finansują się w ten sposób. Jak uzbierają jakąś konkretną sumę to przejdą na kickstartera. Z tym jednak czekają bo nie chcą właśnie wpaść na taki problem, że ruszą z zbiórką i nagle nie zbiorą kasy. Wolą zebrać ile mogą bez zobowiązań przez swój system, a dopiero potem publicznie zbierać.
Tak to mniej więcej wygląda. Polecam zajrzeć na te strony co podałem. Staram się tam i na ich profilach na FB regularnie podawać informacje i nowinki. Możesz też przez profil MoW-Center.pl znaleźć na Steamie sporo graczy - w tym z naszej ekipy - którzy regularnie grają i mogą poduczyć Ciebie. Akurat moja ekipa nie ma oporów przed szkoleniem innych graczy ;) Nie będę grzeszył skromnością ale to jest 100 % prawda, że nasza ekipa jest największą i najstarszą jaka gra w Men of War - od 2007 roku, czyli od bety MoW-a gramy cały czas. Więc wiesz. W MoW-a samemu źle się gra. Wiem o tym dobrze. Zwłaszcza teraz, jak jest mniej graczy. Ale my zapraszamy ;)
Tak nawiasem jeszcze. Lemur80 w odniesieniu do wcześniejszego posta. Men of War Assault Squad 2 tworzone jest przez Digitalmindsoft. Men of War, MoW Wietnam, Red Tide i Wyklęci Bohaterowie to dzieło Best Waya, który ostatecznie i w pełni wycofał się z prac nad serią Men of War - wolą pracować nad Nuclear Union. DMS stworzyło tylko i wyłącznie AS i teraz tworzy AS2 i CtA.
Nie można łączyć tych gier do końca razem bo BW i DMS mają totalnie odmienny - mieli bo BW się wycofał - styl prac. MoW AS 2 to swoisty Men of War 2 - zresztą nie ma i nie będzie Men of War 2 spod znaku Best Waya.
DMS zrobił MoWAS samemu trochę nie wiedząc za co się zabrać. Zebrali jednak sporo doświadczenia i przelewają to teraz na MoWAS 2 i CtA. To, że Wietnam, RT i CH byli słabi, to wina Best Waya, który olał graczy i największą społeczność skupioną przy MoW AS. Efekt wyszedł jaki wyszedł.
MoW AS2 nie będzie typowym kotletem, ponieważ silnik na jakim będzie działać będzie czymś pomiędzy GEM 2.5 - na jakich działają wszystkie gry serii MoW a GEM 3 - stworzonym pod zupełnie inne gry i nie możliwym do użycia w serii MoW w obecnym kształcie. Mechanicznie MoW AS 2 będzie tym, czym miało być Men of War.
A i przypomniało mi się. Jakby komuś było mało, trwają jeszcze prace nad War Today: Five-Day War. Jest to kolejna gra wywodząca się z Men of War, tworzona przez niezależne studio od 2008 roku. Prace idą powoli, ponieważ twórcy nie mają funduszy na ten projekt, ale możliwe, że w 2014 skończą prace, ponieważ są bardzo zaawansowane już - informacje o tej grze znajdziecie pod tym linkiem: http://www.mow-center.pl/war-today-five-day-war-wywiad-z-tworcami/
Mało kto wie o tej grze. I będzie tu zapewne liniowa kampania jakby ktoś bardzo chciał :P Ale tylko dlatego, że do opowiedzenia tej historii muszą tak zrobić - Wojna w Gruzji w 2008 roku.
To chyba tyle :D
@Windmaker
Wiesz, wydawało mi się, że modowanie GTA IV to koszmar. A tu? Niby wszystko łatwe jak ustrzelenie PzKpfw I z urwaną gąsienicą;-). Wszystko robiłem zgodnie z instrukcjami, ale albo gry się wysypywały, albo nie doczytywały się np. tekstury żołnierzy. Może w przypadku MoWAS to faktycznie była kwestia paczy? Jest ich tyle, że aż gogle parują:-). Faktycznie, mogłem popełnić jeden błąd i już pozamiatane. Być może spróbuję ponownie.
Dzięki za wyjaśnienie kwestii w sprawie CtA. Kibicuję projektowi, oby nie skończyło się to tak jak w przypadku innego RTS-a - Warfare Reloaded, który mimo że był IMHO bardzo dobry, to został zwyczajnie zapomniany.
Spoko, strony dodałem sobie już do "ulubionych". Szkoda, że nie macie tam forum, bo niestety wszystkie MOW-y posiadam w wersjach pudełkowych, lub nie-steamowych:-(. Tak czy inaczej zawsze mogę zagadać do kogoś na steamie, dzięki!
A tak przy okazji, mała prywata. Znasz kogoś kto chciałby kupić na DVD wszystkie odcinki serialu "Karny Batalion" (pełna wersja z kolekcjonerki MOW: CH)?.
@Windmaker [15]
Uuu, głęboko siedzisz w temacie widzę:-). Dzięki za info. o zawirowaniach w temacie tworzenia serii, to rzuca nowe światło na sytuację. Sporo wiem np. o smutnej historii Jagged Alliance, ale o MOW już mniej. Swoją drogą też kibicuję Nuclear Union, na początku trudno mi było uwierzyć, że nawet odpowiednio zmodyfikowany silnik MOWa będzie w stanie udźwignąć cRPGa z widokiem TPP (i jeszcze przy okazji ładnie wyglądać).
Trzeba przyznać, że MoWAS wygląda na screenach bardzo dobrze. Mam nadzieję, że popracują nad optymalizacją, bo wyraźnie widać, że ten engine będzie potrafił wygenerować "grube" efekty (co może się przełożyć, jak w tej serii bywa na konieczność posiadania "grubego" sprzętu).
Tak, natknąłem się na War Today: Five-Day War, wygląda to bardzo obiecująco. Gra nie musi być liniowa, ważne żeby była fajna;-). Za to nikomu nie polecam filmu o podobnym tytule jak ta gra. Straszna lipa.
@Lemur80
Jeśli chodzi o mody to na bank była to kwestia patchy - na stronie jest instrukcja co i jak - chyba aktualna, muszę ją przejrzeć później. Nie zmienia to faktu, że wszystkie patche są na stronie Cenegi, a zawsze można dodać grę do Steam jeśli spełnia wymagania - opisane wszystko jest na stronie. No i rzecz jasna mody ściągać z porządnych źródeł - w tym przypadku forum Digitalmindsoft.eu lub ModDB. Z innych źródeł nie polecam, ponieważ modderzy swoje najlepsze i finalne wersje wstawiają tylko na te dwie strony.
Co do serialu to niezbyt, nie jesteś zresztą pierwszym, który o to pyta mnie :D
Z serią Men of War tak długo, że nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem komputer bez zainstalowanego Men of War :D Trochę się przeze te lata dowiedziało, zwłaszcza jak chciałem stworzyć portal.
Co do silnika MoW AS2, to jest on znacząco usprawniony technicznie - mają w nim być wszystkie co ważniejsze nowinki, które usprawnią grę. Ciekawostką może być to, że MoW AS używa plików wywodzących się z moda ENB - co bardziej wtajemniczani wiedzą o co chodzi. pozwoliło to osiągnąć taki jak obecnie wygląd. MoW AS 2 ma już być skonstruowany pod takie efekty i mają one wychodzić z silnika. Gracze suszyli głowę DMS-owi długo w sprawie optymalizacji więc jestem pewien, że gra będzie płynnie chodzić. Aczkolwiek płynność gry w MoW-ie to często kwestia kilku tricków - np. zmniejszenia zakresu widoczności. Małe zmiany potrafią cuda sprawić, tak w jedną jak i drugą stronę - jeden suwak źle ustawiony i nawet na kompie za ciężką kasę będzie się ciął. Ale fakt faktem gra jest możliwa pod tym względem do rozgryzienia.
Swoją drogą, paradoksalnie, mimo, iż Men of War nie jest grą z pierwszej ligi, to jej historia jest warta opisania. A historia graczy - w Polsce - to temat na drugą książkę :) Typowy niedoceniony tytuł. Ale kto wie, myślę, że jak wyjdą CtA i MoWAS2 to wiele się zmieni.
@Windmaker
"Co do serialu to niezbyt, nie jesteś zresztą pierwszym, który o to pyta mnie :D "
Hehe, ludzie nakupowali kolekcjonerki i teraz okazuje się, że serial kiepski:-D
O proszę, nie wiedziałem, że obecny wygląd SA2 wywodzi się z ENB. Pewnie stąd to oświetlenie i wygląd a la HDR:-). Wodotryski to jedno, mam nadzieję, że nie zapomną o poprawnej mechanice i fizyce (oby nie księżycowej:-P).
Mi MoWAS potrafi przygryźć tylko w jednym przypadku - eksplozji czołgu. Mam wrażenie, że wtedy procek poci się obliczając w którą stroną mają iść odłamki i np. wieża. Generalnie z suwakami to prawda - wystarczy się trochę nimi pobawić
"Typowy niedoceniony tytuł. Ale kto wie, myślę, że jak wyjdą CtA i MoWAS2 to wiele się zmieni. "
Oby tak rzeczywiście było.
Wielkie dzięki za wszystkie informacje!
Kampania Będzie. Przeczytajcie to :Akcja tytułu rozgrywa się w okresie II wojny światowej na zróżnicowanych obszarach Europy, w tym wschodniej części, północnej Afryki czy wyspach Pacyfiku. Gracza wybiera pomiędzy pięcioma państwami, takimi jak Ameryka czy Związek Radziecki, i bierze udział w bitwach zarówno w trybie kampanii solo, jak i w wieloosobowym. Tryb pojedynczy skupia się głównie na misjach stworzonych na wzór potyczek, natomiast moduły sieciowe odpowiednio rozwinięto. Jest możliwość uczestniczenia w kooperacji przeznaczonej dla maksymalnie ośmiu graczy (4 vs 4) oraz na rozległych mapach, w której bierze udział nawet szesnastu uczestników. Podobnie jak poprzednie odsłony serii, gra kładzie nacisk na realizm, a rozgrywka wymaga skupienia i dynamicznego stosowania różnych taktyk. Aby podnieść poprzeczkę, twórcy poprawili sztuczną inteligencję przeciwników, dzięki czemu starcia z komputerem są jeszcze bardziej wymagające. Te rozwiązania idą w parze z uprzyjemniającymi zabawę zmianami, takimi jak usprawnienie interfejsu czy obsługi inwentarza jednostek.
no i to też przeczytajcie : Produkcja zaoferuje kampanię dla pojedynczego gracza z wieloma misjami skonstruowanymi w stylu potyczek (A nie gry. skirmish)
Tryb singleplayer w MoWAS 2 będzie łączył wszystko. Nie będzie tam takiej kampanii jak w pierwszym Men of War. Będzie to rozbudowany tryb skirmish - a mianowicie gracz będzie mógł sam decydować o doborze jednostek z jakiejś puli dostępnych i prowadzić działania. Nie będą to oskryptowane i liniowe zawsze takie same misje.
Men of War Assault Squad powstał z myślą o trybie dla wielu graczy. MoWAS 2 kontynuuje ten kierunek, ponieważ tylko gracze sieciowi rozwijają tę grę i utrzymują ją przy życiu - tak było z pierwszą częścią Men of War. Tryb dla jednego gracza jest i będzie, ale jego zadaniem będzie bardziej wesprzeć gracza w nauce mechaniki gry i dać mu rozrywkę na wypadek braku możliwości grania w sieci, ale nic po za tym. Ta gra skupia się na multi. Zresztą wystarczy spojrzeć na inne tytuły serii, kładące nacisk na singla. Żaden z nich nie jest popularny - Wietnam, RT, CH. Większość modów jakie powstają, są do multi.
Zresztą płacz nad brakiem liniowej kampanii nic nie zmieni - taka kampania jest ekonomicznie nieopłacalna, bo gra umiera w tym zakresie po kilku tygodniach jak nie dniach po kupieniu, jak się przejdzie np. 20 misji kampanii. Nikt nie zrobi więcej bo nie opłaca się to. Skirmish daje możliwość rozgrywania misji na różne sposoby - a w MoWAS 2 ma to być poprawione.
Także spokojnie - nauczycie się grać w sieci, a weterani z MoW-Center.pl pomogą w tym ;) Zapewniam, że jest to sto razy lepsze od zabawy z AI ;)
Jedyna fajna odskocznia to Men of War Vietnam miło mi się grało. Dalsze brnięcie w drugą wojnę światową mi się znudziło i wątpię, że zagraw w tą część. Fajnie jak by zrobili w Call To Arms np misję "Pustynna Burza" albo rajd na Bagdad. Strzelanie na okrągło do szfabów już mi się przejadło.
Zamiast robić te misje z trybem "potyczek" które są wręcz nudne bynajmniej dla mnie. Powinni powrócić do korzeni i zrobić grę w stylu Soldiers - Ludzie Honoru. Tam gracz dostawał mapę i musiał wykonać zadania, od wysadzenia mostu, eskortowania, zastawienia pułapki, po kradzież okrętu i sabotowanie bazy portowej przeciwnika. Tam niemal non stop chodziło się na trybie ręcznego sterowania bo bez tego ani rusz... Ta seria idzie w złym kierunku.