Dziadek ma PS3. Przyjeżdżam do niego co jakiś czas, i gramy. By zacząć od początku napiszę, że ostatnim razem, gdy się już rozstawaliśmy postanowiłem tym razem nie chować pada od PS3 do jego oryginalnego plastikowego pudełka, pada umieściłem w szafie luzem, był dość ściśnięty pomiędzy zeszytami, myślałem, że jest ok i nic nie powinno się się stać.
Więc pojechałem i zostawiłem go, minęło półtora tygodnia, dziadek grał kilka dni ostatnimi czasy (trzeba przyznać, że często nie pamięta, a raczej zapomina jak co się robi, np. zapomniał gdzie jest przycisk power na PS3).
TUTAJ ZACZYNA SIĘ AKCJA:
Pół godziny temu otrzymałam od niego telefon. Powiedział, że gdy wyłączył telewizor zobaczył, że diody na PS3 są włączone. Słabo go zrozumiałem, mówił, że próbował włączyć swoim padem PS3, nic nie działało to wyłączył z prądu. Później go instruowałem, po podłączeniu prądu nie mógł włączyć konsoli swoim padem, wziął mój, na jednym z padów świeciły się wszystkie diody, a więc tak jakby akumulator był wyczerpany. Kłaczył konsolę moim padem, pojawił się komunikat w styku "System nie został ostatnim razem poprawnie wyłączony, system dokona badanie czy system plików masowych nie uległ zniszczeniu, w razie gdy system plików został uszkodzony naprawa systemu plików potrwa od 2 do 3 godzin. Zaczęło się ładowanie (szybko poszło) i automatyczny restart, wszystko jest raczej sprawne.
Co się stało? Jak konsola mogła się sama włączyć? Czy to może być przez ten pad ww szafie? Szafa nie była przemieszczana, wątpię by były jakieś drgania, czy ruchy, by można było uruchomić przycisk PS. Długo to trwało jak dopiero po półtora tygodnia czasu...
PS3 Slim 320 GB, najnowsza wersja oprogramowania.
PS3 włącza się samo jeżeli ma włączone aktualizacje automatyczne.
Konsolę ma od 2,5 roku, nigdy nie była podłączona do internetu, a także nic takiego nie jest ustawione.
[4] Wiesz ile to nerwów? Wszystko trzeba mu tłumaczyć, bardzo dokładnie i po kilka razy, często chce to zapisać by móc sobie przypomnieć, jednak i tak nie pamięta... On nie pomyśli jak co włączyć (staram się zawsze o gry po polsku, ale po angielsku też dawał radę...), on to pomnie albo zrezygnuje z gry.
2 wersje:
albo przycisk PS na padzie
albo automatyczne aktualizacje
Zresztą nie ma o co bić piany i dochodzić jak gdzie i dlaczego. Konsola nieruszana sama się wyłącza po jakimś czasie.
inna opcja
- ktos przecieral konsole i wlaczyl :D u mnie notorycznie sie to dzieje i ludzie odpowiedzialni za sprzatanie domu otrzymuja solidne [ciach]
hmm...jak tak czytam to mnie trochę zdziwiło, dlaczego w mojej konsoli nigdy nie pojawił się komunikat ,,System nie został ostatnim....'' choć sama mi się zresetowała już dwukrotnie , a raz tak się zwiesiła, że nawet przycisk on/off nie działał i musiałem odłączyć ją od prądu.System ładował się normalnie, tak jakbym po prostu włączał PS. Coś nie tak z moją konsolą ?
tak, musisz z nia natychmiast biec do serwisu ;)
