Dziś premiera Shadowrun Returns
Mozecie sprawdzic pierwsze wrazenie TotalBiscuita, 43 minuty
http://www.youtube.com/watch?v=p-b-ggUSvo4
Dobra gra? Niemozliwe, przeciez wszystkie gry z KS mialy byc (wg niektorych na tym forum) kiszkami.
Po pierwszych recenzjach jest dobrze, nawet bardzo dobrze:
Eurogamer 8/10 - http://www.eurogamer.net/articles/2013-07-25-shadowrun-returns-review
ING 7.3/10 - http://uk.ign.com/articles/2013/07/25/shadowrun-returns-review
Polygon 7/10 - http://www.polygon.com/game/shadowrun-returns/8036
Na co się ludzie skarżą? Mam nadzieję, że wyłącznie na "poziom trudności" czy "przestarzałą oprawę". Fallout mnie dziś bawi, a zacząłem niedawno :)
No, czyli jednak coś na tym kickstarterze może się udać. Szału pewnie nie ma, ale solidna klimatyczna gra z pewnością zyska popularność wśród fanów RPG. Życzę twórcom i osobom wspierającym projekt jak najlepiej, bo idea kickstartera to tak naprawdę największy bastion niezależności twórców. Nie chciałbym aby przez kilka niewypałów miała upaść.
Cieszę się, że jednak projekt Shadowruns Returns od Kickstarter dobrze wyszło. Muszę przyznać, że martwiłem się o tym, że okaże się rozczarowujący. Czytałem jedna z recenzje, że świat, fabuła i misje to plusy, co bardzo mi cieszyło. ;)
[9] Czytaj ze zrozumieniem na Boga.
edit: tak! sam dalem kase na KSie
@_Luke_ Czy twój poprzedni komentarz był to żart?
[11]
Pewnie komentarz w tonie zartobliwym, podsytym ironią stąd ta buźka.
@Child of Pain Nie zauważyłem to, bo nie był widoczny, dopóki nie wchodziłem do forumie poprzez przycisk WSZYSTKIE KOMENTARZE. System komentarze spod artykuły GryOnline.pl przyda się poprawki, aby ikonki emocje i status użytkownika będą widoczne poza forumie.
Na powaznie jednak, jest jedna rzecz ktora mnie drazni. Mianowicie osoby, dzieki ktorym ten projekt w ogole mial szanse realizacji, czyli wspierajacy go swoja kasa na KSie - NIE MOGA jeszcze w niego zagrac (pomimo, ze wersja DRM-free, ktora tak w bolach rodzili ma byc jednak dostepna) tylko musza czekac na premiere "dla wszystkich na steamie". A prasa, w tym jacys pseudo vblogersi (totalbullshit) juz gre maja. To nie jest w porzadku.
@_Luke_ Może prasa ma beta wersja, a nie finalna wersja. Ale to tak zgadzam się z Twojej zdanie. Jeśli chodzi o mnie, jest jeszcze jedna rzecz, która denerwuje mi. Mianowicie gra nie będzie wolny od DRM pomimo obietnicy od twórcy na samym początku. Oby Project Eternity i Torment nie spotka podobny los. Niech piraci trzymają ręce z dala od gry w dniu premiery! Przez ich brak pohamowanie i cierpliwości przed ściągnięcie gry oraz niski sprzedaży w dniu premiery (a nie za parę miesięcy) spowodowało, że DRM powstało.
@_Luke_
Zazwyczaj tak jest,że prasa dostaje do oceny egzemplarze nieco wcześniej, żeby na premierę mogli wypuścić recenzję. Dlatego myślałem, że przeczytam tu recenzję, a nie sprawozdanie z recenzji innych portali.
[18] Tak, wiem, ze tak _zazwyczaj_ sie robi, jednak ta gra zostala w sposob _niezwyczajny_ sfinansowana, wiec gdyby firma HBS potrafila sie ladnie zachowac, wspierajacy tez mogliby w nia juz grac. Ale widocznie z ladnym zachowaniem maja problemy (tak jak w przypadku zamieszania wokol wersji drm-free).
e tam, wspierający mają mieć satysfakcję, że dzięki nim gra powstała - sam dowiedziałem się o kickstarterze późno i dlatego nie wsparłem akcji, ale w przyszłości zamierzam. A co do gry, to recenzje są zachęcające - minusy to brak savowania, no i dla mnie najpoważniejszy - tylko ok. 10 godzinna kampania. Wprawdzie fani będą tworzyć nowe kampanie, ale na to trzeba czekać i zazwyczaj twórczość graczy nie stoi na tak wysokim poziomie jak twórców. No nic, zobaczymy... oby gra nie okazała się za krótka.
[16]
Zobacz ile typ ma odslon, ma normalne materialy, nie jakies gejpleje, zwlaszcza lepsze nagrania z targow nagrane bezposrednio a nie kamerka jak gol czy zagraniczne portale... Pseudo vloger, typ ktory komentowal mecze Starcrafta i jest wlascicielem druzyny...
@_Luke_ Przesadzasz. To jest element marketingu i nie jest elementem dystrybucji. Poza tym jest olbrzymia szansa, że wśród wspierających znajdują się tacy, którzy byliby gotowi (albo planują) "podać grę dalej", a nic nie psuje premiery tak, jak wersja dostępna za darmo tydzień wcześniej. Zrozum ich i daj luzu ;)
[24] Mysle, ze jednak tabun ludzi, ktorzy wsparli gre i mogliby pchnac w swiat swoje dobre opinie, mialoby wieksza sile oddzialywania niz 3 recki w necie.
[26] A co to wnosi do merytorycznej dyskusji i tego czy wpierajacy powinni dostac gre przed (rowno) z prasa czy nie?
[23]
To nie nazywaj go pseudovlogerem, nie kreci jakichs marnych vlogow czy gejplejow tylko cos faktycznie robi konkretnego, ze dostaje materiał na równi z prasą której znaczenie i tak spada.
@ _Luke_ ale pewnie pchnęliby nie tylko opinie i to jest problem, podczas gdy egzemplarze dla prasy są kontrolowane.
bulldog -> no tak, traktujmy ludzi, ktorzy kupili kota w worku jak zlodziei
@bullgod ma rację. Twórcy Shadowruns brali tego pod uwadze i dlatego nie dali od razu graczy przed dniu premiery. Choć nie potępiam piraci (bo ja też byłem kiedyś w przeszłości z powodu braku pracy i wolne pieniędzy), to jednak nie pochwalam zachowanie piratów ściągając gry w dniu premiery (lub przed) i udostępniają od razu w sieci. Przez takie zachowanie stąd te niskie sprzedaży gry w dniu premiery i narodziło się znienawidzony DRM, który krzywdzi nawet uczciwe klientów. A twórcy gier poczuli się smak niewdzięczności.
Warto teraz rzucić okiem wiadomość "Gry w Polsce najdroższe na świecie. Pracujemy prawie dwa dni na jedną kopię" w stronie CD-Action. Może to wyjaśni, dlaczego w Polsce mamy wysokie piractwo od pozostałych krajach. O rany... Na szczęście są coraz więcej promocje w GOG.com, Steam i CDP.pl, co czyni przyjazne oferty dla "biedni" graczy, którzy mają prace z niskie pensje (ja należę do grupy) i wysokie koszty utrzymanie (np. dzieci pod dachem). Może mam nadzieję będzie mniej piractwo niż zwykle.
Dobrze, że nie dali graczom przed premierom - ludzie są jak dzieci (nie wszyscy) i część chciałaby pokazać jacy są zajebiści, że już grę mają i udostępniają innym - śmierć piratom!!! (nie tym prawdziwym, bo sam mam okręt i zdarza mi się rabować, gwałcić i mordować na morzach i oceanach ;))
@issewen Na szczęście nie jestem taki lekkomyślność i nie robiłem coś podobnego. Gdyby nie było aż tyle ludzi z taką lekkomyślności i głupoty, to świat byłby lepszy i mniej problemów.
[30]
dzięki za linka - no, no... też zdecydowanie uważam, że to złodziejstwo i chamstwo wrzucać Polskę do jednego worka z rozwiniętymi krajami zachodnimi i USA przez serwisy jak steam, origin, uplay - gdzie każą nam płacić w euro albo dolarami, nie biorąc pod uwagę naszych zarobków. Jedynie polscy dystrybutorzy i sprzedaż na allegro ratują graczy, dzięki czemu część tytułów już niedługo po premierze można dostać za rozsądną w miarę cenę.
@ _Luke_ Stary, przecież w każdym sklepie na każdego klienta patrzy się jak na potencjalnego złodzieja, ponieważ tacy się zdarzają. Dlatego niech Cię nie dziwią pewne środki ostrożności. Ja tylko mówię, że ich zachowanie ma sens i nie jest przejawem złej woli, albo nieumiejętności "ładnego zachowania się". Wsparłeś projekt finansowo, dostaniesz go na pewno (znaczy, powinieneś), może z jakimś bonusem (akurat nie wiem jak jest w tym przypadku). Jak nie będziesz w stanie zagrać w grę przed kimś, kto jej nie wsparł, tylko kupi po premierze, to Twoje oburzenie będzie w pełni uzasadnione.
[34]
Dlaczego? Zalezy na co sie zgodzil, mogli sobie rownie dobrze ustalic na Kickstarterze, ze dostanie gre w tym samym czasie co odbedzie sie normalna premiera. wiadomo bylo na co sie pisza. Tego tytulu akurat nie sledzilem, wiec nie wiem jak to wyglada w tym przypadku.
Może lepiej poczekajmy się na godz. 19.00. A wtedy przekonamy się, kto ma rację. Przynajmniej wspierające osoby jako jedyni dostają gry wolne od DRM w przeciwieństwo do klientów STEAM. Taka jest umowa pomiędzy twórcy a wspierające osoby.
[34] Nie jestem jakos bardzo oburzony, tylko bardziej zniesmaczony. Daliby wersje drm-free z 3 dni wczesniej i wszyscy by sie cieszyli. A oburzony to bylem jak zaczeli wyprawiac cyrki drm'em.
[35] Jak jestesmy przy umowach, to termin wydania gry byl na KS czacowany na styczen 2013 :P
poczytałem, pooglądałem i już widzę, że trzy rzeczy spartolili
po pierwsze, checkpointy; w klasycznym cRPG-u? poważnie? na dodatek debilnie rozmieszczone
po drugie, brak swobodnej eksploracji
po trzecie, brak jakiejkolwiek mapy
reszta wygląda świetnie; mam nadzieję, że minusy nie przysłonią plusów i nie będę żałował wydanej kasy
_Luke_ vs horda bezmyślnych zombie... podziwiam i wrzucam do zakładki.
Co do TotalBiszkopta - guru to on nie jest, jedynie źródłem informacji dla niedzielnych graczy. Dla siedzących w temacie już mniej, do tego miejscami zalatuje padliną hipokryzyjną.
Poza tym ludzie nie zrozumieli że ilość wyświetleń nie przekłada się zawsze na jakość. Miliony much nie mogą się mylić etc.
Podobnie wychwalany AngryJoe - niby niezależny ale jak jakiś przedstawiciel (bodajże M$) wyszedł do niego z propozycją (teraz nie pomnę jaką) to przytakiwał pokornie jak pies, któremu podają kość.
Kampania na 12h... także ląduje na mojej liście "do kupienia za -75%".
Do tego czasu powinni skombinować lepsze AI i jakieś twory z edytora, oryginalna kampania wygląda jedynie na przystawkę.
Zalatuje mi trochę nowym XCOM, zły znak...
Przy okazji premiery na iOS znalazłem ciekawy artykuł o grach na tej platformie
http://www.polygon.com/2013/6/21/4449770/the-apple-obstacle-for-serious-games
@SpecShadow A więc należę do bezmyślny zombie? :P
SpecShadow -> zmieniłbyś konstrukcję swojego drugiego i trzeciego zdania w tym poście bo z logiką są one nieco na bakier (ewentualnie opierając się na Twojej logice można skonstatować, że w "temacie" jesteś umiejscowiony gdzieś pomiędzy "niedzielnym graczem", a TB - ergo TB nadal jest guru dla ciebie).
Ad AngryJoe (oglądam okazjonalnie) - "jakiś" przedstawiciel to Larry "Major Nelson" Hryb i masz na myśli wywiad który z nim zrobił Joe na E3 - polecam oglądnąć filmiki po wywiadzie w których Joe potwierdza, że w kwestii prowadzenia wywiadów jest definitywnie laikiem i generalnie bije się w pierś i przeprasza za "jakość" tego wywiadu.
Tak że nie bądź "bezmyślnym zombie" i nie podążaj za imć Luki'em jak pies za kością.
TotalBiscuit to nadęty i napuszony bufon. Jak ktoś tutaj wspomniał, hipokryzja czy zwyczajne prostactwo nie jest mu obce. Jeśli ktoś chce oglądać filmy prezentujące nowe produkcje, to polecam serię Quick Looks od giantbomb.com . Nie dość, że jest milej, bardziej profesjonalnie, to jeszcze pokazanych gier jest o wiele więcej (24 filmiki na stronie, stron 60: około 1440 przedstawionych gier).
Ten system zapisywania faktycznie wyglada nieciekawie, zeby to byly checkpoiny razem z normalnym zapisaniem w kazdym momencie, moze z wyjatkiem walki?
[39]
Zombie dobre sobie, po prostu tak to wyglada a ten jest zazenowany, drugi gada głupoty.
To zes polecial, na tle takich zenad jak rock, rojo czy zagranica naczelny Pewdiepie to Totalbiscuit jest bardzo konkretny. Angry Joe szkoda gadac, niby gadal z facetem od Microsoftu a dal sie zgasic na cos w stylu "Nowy Xbox to przyszlosc, Joe przeciez chcesz przyszlosci" a Joe "Tak, chce byc w przyszlosci" ...
są pierwsze recenzje. IGN 7.3, Eurogemer 8/10 Jest dobrze:) Aby do 19 :)
Kampania na 12h... także ląduje na mojej liście "do kupienia za -75%".
Robiąc wyłącznie główna linię fabularną, omijając wszystko pozostałe i przebiagając przez grę. A przynajmniej tak można wyczytać w sieci. Innymi słowy robiąc "wszystko" należy to zapewne pomnożyć przez minimum 3. Jak na marne premierowe 13 ojro to wynik imponujący.
--->SpecShadow - 12 godzin to nie jest aż tak mało, poza tym każdy gra trochę inaczej więc na pewno w moim przypadku wyjdzie z 20+. Gra ma przede wszystkim bawić, lepiej 20 godzin intensywnej przygody, niż 40 godzin nudy. Na razie wszyscy są zachwyceni umiarkowanie, ale zachwyceni.
Aż mi się przypomina sytuacja z Van Helsingiem, gdzie niby kampania była na 10-12h, a ja się bawiłem prawie 34h. :)
BTW, jest już tworzone dodatkowe miasto Berlin przez twórców oraz fanowskie kampanie m.in. Life on a Limb i Lost Lamb. W planach też reboot oryginalnego Shadowruna, wydanego w 1993 na SNES-a.
Filmiki z alfy Life on a Limb:
Shadowrun Returns LP- Life on a Limb - Episode 1 - http://www.youtube.com/watch?v=KgojXNLtc08
Shadowrun Returns LP- Life on a Limb - Episode 2 - http://www.youtube.com/watch?v=JBUu-mvE5rA#at=13
Shadowrun Returns LP- Life on a Limb - Episode 3 - http://www.youtube.com/watch?v=kWA7jfsuwg4#at=36
Mozna te gre przejsc z walka ograniczona do minimum, grajac wygadana postacia? Czy jest to RPG nastawiony na taktyczna walke?
Można, ale są oczywiście walki, których nie ominiesz. Podobno sama walka to ułamek gry i to mi się podoba. :)
Jest ;) no to teraz do grania - oby gra dała wszystkim wiele frajdy.
Gra ma naprawdę ciekawy system walki i rozwój bohatera, szczerze powiem jestem pozytywnie zaskoczony. Drugie pozytywne zaskoczenie to możliwość załadowania innych dodatkowych przygód. Gra na pewno nie skończy z jednym DLC. Wszystko jak na razie jest na plus, minus to brak pełnego dubbingu audio.
Autorowi radzę upewnić się, czy faktycznie gra jest obecnie dostępna na Steamie dla systemu Linux.
[21] No i co, mam padac przed nim na kolana?
A ja/twórcy gry mamy padać na kolana, bo dołożyłeś pare złotych na ich projekt?
[53] masz cos ciekawego do napisania czy przylazles trolowac?
Gra ma fajnie napisaną fabułę, całkiem wciągającą, choć jak na RPG to jest boleśnie liniowa (przynajmniej do momentu w którym jestem, choć nie sądzę, żeby nagle zmienił się koncept). Tylko kto wymyślił te checkpointy? To jest najbardziej poroniony pomysł. Po 30 minutach gadania z npc na mapce musisz gdzieś wyjść, wyłączyć komputer, to potem zaczynaj wszystko od nowa na tej mapie i klikaj przez dialogi.
Bo gra jest bardziej przygodówkowa i sporo przegadana, ale dla mnie to akurat jest plus. Fabuła ciekawa, sami powinniście ją poznać. Niestety idziemy jak po sznurku, co nie wszystkim może się spodobać. Mam tylko nadzieje że nie skończy się w najciekawszym momencie z napisem dalsze losy w SRII :D
Niestety straszna liniowosc i system save'owania to na razie nawieksze wady. Jednak mimo wszystko podoba mi sie i mam nadzieje, ze spolecznosc zrobi wlasciwy uzytek z edytora.
Już nawet liniowość (czasem jakieś opcje się jednak zdarzają) mi tak bardzo nie przeszkadza, jak ten system checkpointów. No to mnie strasznie zirytowało. Głupi pomysł jak mało który.
Wygląda - i wynika to z recenzji, że to dziesięciogodzinny, całkowicie liniowy moduł z walką wykonaną na wzór ostatniego wcielenia x-com...
Z tego co czytam, to prawie jak Planescape Torment, tylko z nowym systemem walki, i skopanym sejwowaniem?
Ja mam już 13 godzin za sobą, więc bez przesady o pisaniu 10 godzin, bo nie sądzę abym był nawet w połowie. Gra jest liniowa, i bardzo przygodówkowa, walka jak w X-com, ale z dużym uproszczeniem. Za to fabuła jest okey, widać że nad grą pracowali miłośnicy gier rpg. Są świetne opisy zachowania bohaterów, czy postaci niezależnych. Po prostu tak jakbyś grał w papierowego rpg z dobrym mistrzem gry. Za 12 euro jak ktoś lubi rpg ? To pytanie powinno pozostać retoryczne.
Gra jest dobra. Określiłbym ją jako adventure-RPG, ze względu na liniowość fabuły. Bardzo dobrze napisany scenariusz, widać, że ludzie się znają na rzeczy.
@ _wysiak_
Do Tormenta trudno ją porównywać, bo jedyne co mają wspólnego to izometryczna grafika. Gdyby ta gra miała tyle swobody i questów co Torment, to byłoby cudo, ale podejrzewam, że musieliby pracować nad nią jeszcze co najmniej rok. Tak pozostaje liczyć na twory fanów Shadowruna.
Jak na to spojrzeć z dystansu, to mam wrażenie, że oni sprzedają edytor z przykładową przygodą.
