Wieści ze świata (Wiedźmin 3: Dziki Gon, World of Tanks) 22/7/13
Mam tylko nadzieję, że Geralt nie będzie tak bardzo przepakowany jak to ma miejsce w W2 gdzie już w drugim akcie mało kto mógł mu zagrozić :)
liczba zadań w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon będzie tak duża, jak to jest tylko możliwe. - No to już wiadomo.
Licze że nie będzie to ilość na jakość jeżeli chodzi o wiedźmina.
Arkham City miało podobny motyw - co 50-100 metrów była jakaś misja do aktywacji, przez co na ekranie mapy był niezły chaos. Oby nie przedobrzyli. W Skyrimie fajnie mi się podróżowało odkrywając krainę bez ingerencji w jakieś poboczne zadania ;)
Mnie to dziwiło czemu Wargaming chce robić WoT'a na X360, ale teraz wiem że Wargaming po prostu nie wiedziało na co robi i teraz próbują wynegocjować co nieco by praca nie poszła na marne. :P
@Cziczaki. A mnie nie. Chcieli zarobić, słabo idzie, to cisną :D A że certyfikacja w MS trwa i zabiera masę... pieniędzy, to mnie nie dziwi. A WG tego nie wiedziało, liczyło na jakieś extra względy, czy jak? Trafił swój na swego, niech się biorą teraz za łby;)
no, zobaczymy czy coś przeciwko valve uda się im wskórać - byłoby super móc odsprzedawać gry z konta - kilku bym się pozbył niepotrzebnych, w kazdym razie jestem bardzo ciekawy czy wszystkie serwisy, które nie pozwalają na odsprzedaż gier z konta działają legalnie - według prawa europejskiego raczej nie, może uda się ich (valve, ea, ubi, blizzard) pocisnąć sądownie w końcu - trzymam kciuki.
@8
To nic nie da, wiesz czemu? Bo Niemcy już kiedyś mieli z tym problem i Valve przez to wprowadziło do regulaminu że gier nie kupujemy (bo wtedy wg. prawa m.in. w Niemczech - własność możemy sprzedawać) tylko subskrybujemy. Teoretycznie nie posiadamy gry na własność, czyli nie możemy jej sprzedać.
[9] Pseudo zapisy nie stanowią prawa. Ty jako klient kupujesz licencje - umowę pomiędzy tobą a wydawcą, a nie jakimś śmiesznym sklepikiem o nazwie Steam.
A prawo do sprzedaży licencji to gwarantuje nam Polakom ustawa o prawie autorskim z 1994 roku. Trybunał Europejski tylko potwierdził to co od dawna już u nas było.
gracz ma mieć niemal na każdym kroku możliwość znalezienia questa do wykonania. W ten sposób twórcy chcą uniknąć sytuacji, w której fani przemierzaliby spory obszar bez konkretnego celu.
W skyrimie to było przegięcie. Jak chcecie żeby nie podróżowali bez celu, to dajcie ładny widok, znajdźkę, easter egg, minigrę, czy co. Ale nie spamujcie zadaniami zanieś/przynieś/zabij. Jakość nie ilość.
Mam nadzieje, że te questy poboczne nie będą tak bezpłciowe jak w TES Skyrim, typu zabij, za każdym razem innego zwierzaka w jaskini