WCZASY: Szczawnica - Dzień 0
To ja z racji, że praktycznie po sąsiedzku - polecam trasę rowerową (bardzo prosta z jednym podjazdem ktory mozna przespacerować) lub piechotą (ale to dość długo) z Szczawnicy na czerwony klasztor (słowacja) gdzie można zakupić takie sobie słowackie piwko ( będzie do Twojej piwoteki - po dotarciu do klasztoru idziesz prosto do miasta, mijasz most po prawej stronie (prowadzi na stronę polską) i idac kawełek dalej prosto po lewej będzie niewielki sklep spożywczy zwany POTRAVINY z piwkami)
Po tym jak sie zaly czerwony klasztor warto wybrać sie następnego dnia na TRZY KORONY - a to dla tego, ze rozpościera się stamtąd przecudny widok (w tym fajnie widać gdzie się było kilka dni / dzien wcześniej a mianowicie czerwony klasztor wlasnie)
Oprócz tego polecam zdecydowanie Wąwóż Homole zwiedzić.
Udanej zabawy ;)
Edit: Możesz zamiast trasy rowerowo/pieszej na czerwony klasztor spłynąć barką - ale imho nie polecam - nuda - bardzo powoli sie płynie - a widok ludzi spacerujacych i jezdzacych w tym czasie moze sprawić, ze pozaluje sie tej decyzji. No chyba ze "rafting" wtedy troszke zabawniej.
Ja w tym roku wybrałem się do Zawoi, znanej z tego, że jest najdłuższą wsią w Polsce i jest tu całkiem przyjemnie. Byłem już na szczycie Babiej Góry, paru innych szlakach i nie żałuję. A najlepsze jest to, że nie uświadczam tutaj chamstwa znanego poniekąd ze stolicy. Polecam.
Może w przyszłym roku także wybiorę się w góry i niewykluczone, że udam się do Szczawnicy, bo wygląda obłędnie.
gtx295xD - Owszem, widoki są bardzo ładne.
deTorquemada - W zeszłym roku tam byłem podczas trasy rowerowej, wiec miejsce znam. Co prawda Czerwony Klasztor wtedy ominąłem oraz zrezygnowałem z Trzech Koron, ale w tym roku zamierzam te zaległości nadrobić. Wąwóz Homole również znam. Dzięki za wszystko. ;)
leem230698 - Ja Szczawnicę już dziś mogę polecić, bo jest co robić.
W Szczawnicy i okolicach byłem 2 razy, chociaż "obozowaliśmy" raczej w Krościenku. A na Trzy Korony polecam się wybrać na wschód słońca - widok jest obłędny, jak widoczne w oddali Tatry zaczynają się świecić na różowo. Plus mgła nad Dunajcem -->
A tu http://sanchinpl.deviantart.com/art/Trzy-Korony-panorama-166915587 i tu http://sanchinpl.deviantart.com/art/Trzy-Korony-panorama-HDR-167137536 panoramy. Szkoda, że nie niosłem wtedy statywu, bo by się przydał...
Byliśmy w Szczawnicu w Czerwcu, niestety pogoda średnio dopisała.
Ale wąwóz Homole zaliczony, tak samo jak 3 korony, prócz tego prawie nic, niestety :(
Dodam, że to wszystko z moim 10 kilowym synem na plecach :)
[7] - weź ze sobą dużo energii i samozaparcia, a będziesz się bawił niesamowicie. Pod górę ciężko, ale w dół to sama przyjemność :)
Sanchin - To naprawdę jest zdjęcie? Wygląda tak niemożliwie.
Lukxxx - Dobra pogoda to połowa sukcesu. Inaczej patrzy się wtedy na świat, a ponadto przy ładnej pogodzie mamy większe możliwości niż podczas ulewy.