Battlefield 4 – wprowadzenie fabularne
Oni się zachowują tak, jakby kogoś ta kampania interesowała. Pierdu, pierdu a wyjdzie to samo, co w czwórce.
Chyba trójce.
Fabuła we współczesnych FPSie- to tylko mit, że nie da się stworzyć ciekawej historii. Ale twórcy gier są zbyt pazerni na kasę, by zatrudnić jakiegoś lepszego scenarzystę.
E tam, jak się chce, to można. Patrz po ostatnich przykładach - Bioshock, Metro.
Tylko tym dziadom z EA się nie chce...
[3] -> tak , tylko że zarówno bioshock jak i metro to gry bez trybu multiplayer.
Nikt nie kupi gier typu Cod czy Bf dla trybu singleplayer , skoro mają doskonałe tryby multi ;p Na dobrą sprawę EA mogłoby zrezygnować całkowicie z singla. Bf i tak kojarzy się tylko i wyłącznie z grą online , a singleplayer w tym przypadku obchodzi mało którego gracza
Głupoty gadasz jest wielu graczy których interesuje single i to w niego najpierw zagrają.
I przez takie nastawienie e FPSach nie ma fabuły. I mi chodzi o współczesne, militarne FPSy.
Metro 2033 i last light nie mają własnej fabuły- są na podstawie książki. I fabułę pisał chyba sam Głuchowski. A bioshock? Przepraszam, ale to nie jest typowy FPS. Co prawda chodzi się tam i strzela... Ale jest to częściowo survival horror, a sama walka jest dużo bardziej taktyczna. No i grając w BioShocka 1 i 2 nie uświadczyłem genialnej fabuły. Poznałem za to genialny świat i genialne lore. Fabula to idź, podaj, pozamiataj. Znam ludzi, którzy w Bad Company 2 nie tknęli nawet multi, a za to przeszli kampanię dwukrotnie. Ale FPSy militarne mają taki właśnie target- chłopcy w wieku 12-16 lat, którzy nie myślą, co mają robić, tylko latają po lesie z karabinem (czyt. nie obchodzi ich fabuła).
Ale gry jak COD, MOH, BF w singlu sie nie sprawdzaja bo robimy za amerykanskiego Rambo w jakis "dziwnych" rejonach, fakt skrypty sa dobre ale sama mechanika gry SP jest nudna - militarne fpsy sa poprostu oklepany, co innego zrobic gre na podstawie ksiazki czy wymyslec/bazowac na czyms jesli Bioshock na czyms bazowal. W takich grach liczy sie SP bo: Bioshock dzieki swojemu dizajnowi ma unikalny klimat w porowaniu do miasta w Iraku, w konwoju Hummerow, z M4A1 na plecach - takie klimaty to kazdy zna. Singlowe gierki jak Metro czy Bioshock beda mialy swoj drugi renesans gdy wyjdzie Oculus - wtedy bedzie spokojna eksloracja, zwiedzanie, czy zroznicowana walka bo to gry sa liniowe, trzeba dostac sie z punktu A do B ale oferuja w jakims stopniu "wolny wybor" w postaci broni (+3 rodzaje amunicji) plus plazmidy. Grajac z goglami Oculusa w Dishonored gra sie wysmienicie bo nie idziemy wydeptana sciezka przez skrypty lecz kazdy maly czy wiekszy rejon ma kilka sciezek jak dachy, kanaly, pokoje + "rozbudowany" element akcji w postaci broni (pistolet, kusza ze srodkiem zapalajacym/usypiajacym) w DLC dochodzi jak pamietam granat dymy. Mimo ze gra jest liniowa to ma tez duzy teren na tzw sandbox - walcz jak chcesz, idz jak chcesz, to wlasnie w grach jest najpiekniejszy - gramy jak MY chcemy a nie jak ktos zbudowal rollercostera w mapach SP w takich grach jak COD czy BF
Mnie nie interesuje multi. Gram w CODa i Bf tylko w single i nie wiem o co ten krzyk. Single w BF3 był bardzo fajny, podobał mi się bardziej niż w ostatnich CODach. Co kto lubi i na co ma czas. Bez trybu single sprzedaż tych gier drastycznie by spadła. Gro moich znajomych gra tylko w single, bo na multi po robocie nie mają czasu, siły, chęci. Proste jak drut.
Kiedy internet byl wiekszym bogactwem niz teraz to BF42 oferowal "SP" i MP, w SP gralismy na mapach z multi z botami, i tak chyba do Modern Combat na obecna generacje, potem pojawil sie Bad Company1/2 i BF3/4 ale te gierki dostaly SP akurat kiedy internet jest niczym nadzwyczajnym :)
wprowadzenie trybu singla do głównej serii Battlefield to był duży błąd - BF2 nie miał singla w ogóle! efekt ? Do tej pory jeden z niedościgniętych multiplayerów.
Jak ktoś chce sobie w singla pograć to niech gra w CoD'a :)
PS. mam od premiery BF3 singla do tej pory nie odpaliłem i nie zamierzam :)
Tylko tym dziadom z EA się nie chce... <- gre robi DICE. BF4, po raz pierwszy chyba, zapowiada sie calkowicie przecietnie. Na materialach video z multiplayera nie widac wiekszych zmian wzgledem BF3, a zaryzykowalbym stwierdzenie, ze w tym roku - to Call of Duty przechodzi wieksza metarmofoze niz nowy Battlefield.
Bazylisheq - pełna zgoda. Wystarczy mi użerania się z własnymi dzieciakami, przy kompie wolałbym odpocząć ;) Praktycznie nie gram w multi, gry kupuję dla singla, w tym CoD i BF. Takiego np. Star Citizena też kupiłem dla singlowego modułu Squadron 42. Gdyby zrobili tylko moduł multi online community cośtam, prawie na pewno bym nie kupił, chyba że dla turystyki :)
ze w tym roku - to Call of Duty przechodzi wieksza metarmofoze niz nowy Battlefield.
A tak dokładnie to na czym ta metamorfoza w Call Of Duty polega? Chodzi o psa, czy może rybki, które uciekają nam z drogi?
Ja tam kupuje gry z serii Call of Duty tylko i wyłącznie dal trybu single i jak patrze na posty powyżej nie jestem jedynym który tak robi. Nie mam wszystkich części, ale kilka kupiłem i może na tym nie poprzestanę. Zresztą niedawno też kupiłem Battlefielda 3 tylko i wyłącznie dla kampanii. A multi? Może kiedyś sobie pogram, ale na dzień dzisiejszy jest to dla mnie strata czasu.
[13] A w BF4 beda psy lub uciekajce ryby? No wlasnie nie. A co jest w nowym BF4? Numerek przy silniku gry i ciekawsza animacja wbijania nozy przeciwnikom - wiec co w tym przypadku jest lepsze?
[15]
- dochodzi walka na wodzie, stad te fale ktore widzielismy na filmiku prezentujacy silnik
- levelution, obecnie widzielismy 1 mape i 2-3 elementy jak spadajacy most z czolgiem i wierzowiec
- tablet dla commandera
- 5 osob w squadzie
- teraz recon dostal c4 a nie support, eng nie posiada broni na dluzsze odleglosci, itp do tego elemetnu dochodzi jakis nowy system kustomizacji
- nowy tryb ktory ma byc pokazany za jakis czas
+ wiele rzeczy ktorych nie wiemy, beta blisko :)
[16]
Czyli de fecto to co gracze Team Fortress 2 dostają w przeciętnym updejcie ;) Bez płacenia 150zł
@Kęsacz - A czy ten single coś Ci przeszkadza skoro i tak w niego nie grasz? No właśnie...
@Temat - Nie wszyscy, ale na pewno jakaś część gra w single, bo ma więcej może frajdy niż na takim multi (i tutaj przykład kompletnie z dupy, bez hejtów) jakiś wyskoczy z M16, bum bum i po sprawie, a on nawet się nie zorientuje, że padł. Nie może sobie spokojnie pobiegać i postrzelać bo ledwo się zrespi i już leży. W single ma prościej i czerpie jakąś tam frajde z gry.
[16] - "Commander" to tylko powrot, to samo C4 dla zwiadowcy;
- 5 osob w skladzie jakos nie robi na mnie wrazenia (Wole psa :P);
- walki na wodzie byly dostepne w praktycznie kazdej czesci;
- "nowy tryb" - ktory najprawdopodobniej wystepowal w innej grze multiplayer;
Z tymi mapami, to sie zgodze - robia wrazenie - ale to nie wszystko, aby przekonac mnie do kupna. Zeby nie bylo, nowe Call of Duty interesuje mnie tak samo jak BF4 - czyli prawie w ogole.
NBlast - ewentualnie w COD4 maja tony zabawy z lepszym trybem zombie niz ten oficialny od Treyarcha, gra za grosze, tony map i garscie modow :)
[19] Jesli popatrzymy katem COD2-BO2 czyli jedna generacje to gra sie minimalnie zmienila zas wchodzac w nowa generacje dostamy ponownie kotleta tyle ze z lepszym sosem, gdzie te pieniadze z dlckow, season passow, wydawania gry co roku jako teksture pack - teraz spojrz na BFMC do BF4 - gra przeszla wiecej zmian niz konkuret z magicznymi i najdrozszymi literkami - C o D
zarówno ważny jest tryb solo i multi, a nie pierdu pierdu, że Battla kupuję dla multi, bo ja akurat multi nie uznaję do grania i mało mine obchodzi, chcę mocnej solidnej kampanii. Mnie obchodzi benek
To dla gier typu Battlefield fabuła ma jakiekolwiek znaczenie? Moim zdaniem nie.
(22) jak się zrobi beznadziejną fabułę to nie ma znaczenia.