Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords [PC] - Gramy w Star Wars Knights of the Old Republic II - The Sith Lords
Kotor2 lepszy od 1 ?! O czym wy mówicie?Obsidian spartaczył tę grę, do teraz modzi odtwarzają jej wycięte fragmenty..Poza tym cała fabuła w 1 była o wiele, wiele lepsza.Chociaż klimat rzeczywiście dużo lepszy.
Mimo wszystko klimat w 2 rzeczywiście lepszy*
Mega. A dokladnie mam tak samo, zawsze myslalem, ze to wygladalo duzo duzo lepiej :)
Fabularnie gorsza od jedynki, jednak to wciąż wspaniała gierka. Niestety w jedynce ktoś mi paskudnie naspoilerował ten wspaniały twist fabularny ;/
Klimat dwójki był dla mnie pierwszorzędny, przymykam oko na wady. Jedynka miała świetne postacie, mocny twist, całkowicie rozumiem zachwyty, ale nadal lepiej wspominam Kotora 2.
Jedynka lepsza? Lepsza fabuła w jedynce?
Wat, co to za herezje. Fabuła w jedynce to była Nowa Nadzieja 4 tysiące lat przed Nową Nadzieję, połączona ze schematem BIoware'u. Jedyne, co ją ratowało, to słynny twist fabularny. Tylko tyle. Dwójka przy jedynce to jak Torment przy Tetrisie.
Grafika może uderzać w oczy jesli ma się ją ustawioną pod komputer z procesorem pralki. Na filmie na pewno nie gracie na maksymalnych ;)
Ciężko stwierdzić która część była lepsza, ale co by nie mówić obie części dostarczyły osobom które w nie grały wiele momentów których nie zapomną :)
BUAHAHHAHAHAHAHHA II lepsza od I? W pierwszą część grałem na tak tragicznym sprzęcie, że pokaz slajdów to "łagodne określenie" i nie mogłem się oderwać. W II po wylądowaniu na pierwszej planecie miałem już dosyć.... NUDAAAAA
Kotor 2 miał PL wersje, fanowską, ale była.
I 2 na pewno nie była lepsza od 1. Nigdy w życiu.
Jak dla mnie dwójka lepsza, niestety obsidian musiał grę szybko dokończyć bo lucasowi zachciało grę się wydać w grudniu.
Właśnie wczoraj zacząłem grać w tą grę... niezły zbieg okoliczności. Mam 2 lvl, jakieś porady?
PS. U mnie ta gra wygląda 10x lepiej...
KotOR 1 to faktycznie była taka nowa nadzieja, pomijając twist. Z drugiej strony k2 nie był lepszy, "pozbieraj 4 kawałki/mistrzów i szykuj się na finał"(który swoją drogą zawiódł strasznie). K2 było zwyczajnie mroczne i miało niepowtarzalny klimat. Do tego Handmaiden, Mira i Atton - i nagle zapominał człowiek o Bastilli :).
Z drugiej strony troszkę się rozgadaliśmy, no ale na nostalgię nie ma rady :P.
niestety w dwójkę nie grałem, choć po przejściu jedynki jakiś rok temu, która mi się bardzo podobała wkręciłem się w historię starej republiki i chciałem poznać dalsze losy postaci z tej części, jednak z braku czasu na granie jak i różne opinie ludzi oraz wycięcie mnóstwa rzeczy z tej części postanowiłem sobie ją odpuścić, znając także zwrot akcji z części drugiej i kto 'jest jaki jest'; niby ciekawiły mnie te nierównoznacze wybory i po filmiku wygląda to nadal na ciekawą grę z dialogami, itd, choć grafika jakoś ładniejsza mi się wydawała w 1-ce, którą zmodowałem na full HD, tutaj widze te same lokacje w dodatku szarawe i chyba już nie potrafiłbym grać w taką grę, dodatkowo bez naszej ciekawej postaci z jedynki, jak i jego kompanów(choć wiem, ze niektórzy się w dwójce pojawiaja też), dodam że spoilery z jedynki także znałem przed zagraniem ale mnie wciągnęła, choć wiało potem nudą w schematycznym, choć świetnym systemie walki jak i w rozmowach a poziom 20 już był dawno opanowany grałem więc jedynie dla fabuły którą moge określić jako 'love drama story' :)
dwójka widać ma swój klimat i ciekawe zwroty w questach ale zbytnia szarość i już nie tak ciekawa postać(tutaj młody Obi-Wan hehe) mogła zachęcić jedynie zakochanych w jedynce ;)
Dwójeczka jest super ale pierwszy etap to chyba jeden z najgorszych w dziejach gier. Przez niego odechciało mi się ogrania ponownie tej produkcji - a był powód, bo przywrócono masę contentu do gry.
Zgadzam się - dwójka jest o wiele lepsza niż 1.
Obie były super... najgorsze było to, że nie wyszedł KotOR3 a zamiast tego jakieś gówno MMO o którym nikt już nie pamięta, że w ogóle było.
W dwójkę pograłem tylko trochę , więc trudno mi stwierdzić która jest lepsza , jednakże skoro jedynka była taka dobra i tak mi się podobała , to 2 mogła być jednak lepsza :)
Jedynka conajmniej kilkukrotnie lepsza! FABULA FABUŁA FABUŁA. SOUNDTRACK SOUNDTRACK! GAMEPLAY!
KOTOR 1 był i nadal jest kapitalny, ząś KOTOR 2 był kapitalnie spierdolony.
Dopiero od niedawna, gdy wyszedł fanowski patch można dopiero ponownie zagrać.
Skoro już wracacie do starych gier to wróćcie do Baldur's Gate 2 i zróbcie coś o nim . Może BG2 w lidze nieśmiertelnych albo jakieś gramy cokolwiek ! (Może zły filmik do dawania takich próśb ale ten jest najnowszy więc daje w tym ) Skoro wakacje ta jakiś super ciekawych tematów nie ma to niby dlaczego nie ?
KOTOR jedynka był zdecydowanie lepszy od dwójki.Dlaczego?
Oto kilka powodów:
-lepsza fabuła
-ciekawsze postacie i dialogi
-ciekawsze misje i scenerie
-muzyka
-lepszy klimat
Oczywiście KOTOR 2 jest dobry,ale nóg nie urywa.
A gra rzeczywiście szokująco mocno się zestarzała.Jeszcze w roku 2006 grafika była całkiem dobra.
Ale dzisiaj ta gra za grafikę dostałaby 3/10
niestety ale w dwójce samo założenie fabularne jest durne
w ciagu 5 lat wszyscy jedi prócz jednego zostali wybic... jak sie pytam, dlaczego, po co?
na wszystkie te pytania udzielone sa bzdurne strasznie odpowiedzi
i nie pomaga ani obecnosc HK47 :( cale szczescie Meetra Surik jako postac zostala uksztaltowana w tej grze, a to juz jest cos co warto zapamiec
mam nadzieje, ze sie pojawi w TORze
Fajny materiał, ale nie mogłem dotrwać do końca. Bufor, bufor i jeszcze raz bufor. Nie da się oglądać. Przykro normalnie. Krzysztof został nam nowy player, ale Dell i inne pajace, po prostu zepsuły to o co walczył. Żenada. Jak ludzie mają oglądać przygotowane przez redakcję materiały ?!
Czy ktoś próbował już na windows 7 ją uruchomić? Czy działa na 7?
KOTOR 2 miażdży jedynkę klimatem. W jedynce świat jest prostacki: czarno-biały (aż chciałoby się rzecz: dla nastolatków, gimbazy). Dopiero dwójka dodaje mu smaków - czyli szarości (jest grą dla wyrobionych, dojrzałych, wysmakowanych graczy). Jedynka była świetną grą, dwójka jest grą GENIALNĄ! NIEŚMIERTELNĄ.
@Matihias - Obie części KOTORa chodziły mi bez najmniejszego problemu na Windows 7 i to chyba bez żadnych fixów.
Dajcie najwyższe detale i dobrą rozdziałkę (i w oknie włączcie), bo tutaj wygląda to naprawdę jak crap.
KOTOR'a 2 uważam za lepszą grę niż jego poprzednika. Kreia do dzisiaj jest moją ulubioną mistrzynią Ciemnej Strony. Gdybym żył w świecie SW, to chciałbym być jej uczniem :P
Owszem KOTOR 1 miał świetny plot twist oraz lepszy romans z Bastillą, jednakże w sequelu fajnie ukazano dwie strony medalu Jasnej Strony, jak również Ciemnej, która nie zawsze niesie za sobą negatywne konsekwencje. Do tego bohater jest bardziej anonimowy i można z nim się bardziej utożsamić.
Dużo fragmentów z gry zostało wyciętych przed jej wydaniem, ale to zapewne wina naciskającego wydawcy. Jakiś czas temu stworzono mod, który odblokowuje usunięte części i w najbliższym czasie chyba wrócę do KOTOR'a, żeby przeżyć tę przygodę raz jeszcze z kilkoma nowymi elementami.
Ahh, wspomnienia. Mogliby zrobić pełnoprawny KoTOR 3, ja już mam dosyć tego wszechobecnego MMO. Może teraz, kiedy podobno licencje mają być udzielane różnym wydawcom doczekamy się czegoś ciekawego.
Kotor 2 był o wiele lepszy od pierwszej części. Zresztą Bioware może czyścić buty Obsidianowi (że tylko wspomnę nudne jak flaki z olejem Neverwinter Nights od Bioware kontra świetne NWN2 od Obsidianu). Jedynka, poza twistem który jako tako ratował całość, to była miałka, świętojebliwa do bólu opowiastka. Dwójka miała o wiele lepszy, mroczniejszy klimat i lepiej nakreślone postacie.
Dwójka lepsza od jedynki? HAHAHAH, dobry żart mości panowie. Dwójka jest o wiele gorsza pod każdym względem. To Obsidian powinno się uczyć jak tworzyć porządne RPG, bo Bioware to mistrzowie nad mistrzami.
Właśnie zacząłem grać. :) W "jedynkę" grałem jakieś 10 lat temu i jak dla mnie był to jeden z lepszych erpegów które ukończyłem. Przedtem jakoś nie interesowałem się Star Warsami, ale o dziwo, nie byłem zagubiony w świecie gry. Widać też, że BioWare na podobnym schemacie oparło Mass Effecty, zwłaszcza w ME1 i ME2 dało się to odczuć. Nie mają one jednak genialnego zwrotu akcji, który osławił pierwszego KotORa. :P W pierwszej części historia z początku może była troszkę oklepana, ale właśnie po tym zwrocie akcji sprawiała, iż gra nabierała rumieńców i wciągała niczym magnes. Już od jakiegoś czasu nosiłem się z chęcią zagrania w drugą część i trafiła się nie lada okazja, bowiem gra znalazła się na coverze DVD ostatniego CD Action. Mam nadzieję, że Lordowie Sith prezentują podobny poziom co pierwsza część.