Star Citizen - uzbierano ponad 14 mln dolarów
no to teraz brać kasę i na karaiby - balować do końca życia, a fani-frajerzy niech czekają na grę ;) a na poważnie to ładna sumka, nie pomyślałbym nigdy, że symulator kosmiczny to tak pożądany produkt.
Najlepsze jest to, że grę mają już pewnie prawie gotową, chwalą się nawet krótkimi filmikami prezentującymi gre, na to też trzeba było przeznaczyć trochę pieniędzy. To nie jest tak, że oni na tym nie zarabiają gdy pracują przy grze, mają od tego ludzi, którzy zajmują się reklamą, promocją itp. Nie musieliby chwalić się swoim projektem na Kickstarterze, a nadal żyliby całkiem przyzwoicie. Oni szukają tylko sposobu żeby zarobić na grze jeszcze przed jej wydaniem.
Nie widzę w tym nic złego, bo i tak fajni otrzymują za wsparcie ich, kopie gry (nie wszyscy, ale jednak jakaś część), ale żeby nie było tak jak z kilkoma innymi grami na Kickstarterze, które prezentowały się genialnie, a wyszedł crap, lub gra od jakiegoś czasu nie jest updateowana.
Mnie i tak śmieszy cwaniaczek z Double Fine, który na jakąś zwykłą platformówke, potrzebuje miliardy miliardów dolarów.