Indyk mały ciałem, wielki duchem - recenzja To the Moon
Zastanawiałem się czy nie kupić CDA specjalnie dla To the Moon, ale chyba sobie odpuszczę. Ostatnio wydałem 40zł na L.A. Noire, a Smuggler zapowiedział w następnym miesiącu coś ekstra. Może kiedyś na Steamie będzie za darmo przez jakiś czas?
"Grafika rodem z RPG Makera"
To The Moon jest zrobione w RPG Maker XP i korzysta z grafik, które są często używane przez inne osoby tworzące w tym programie. Stąd też m.in. rozdzielczość 640x480px.
Jest to też chyba pierwsza RMowa gra, która odniosła taki sukces zarówno komercyjny jak i artystyczny, przynajmniej na zachodzie.
@ sebogothic: Na darmową wersję na Steam nie licz, bo gra jest za krótka na coś takiego i za tania. Nie wydaje mi się, by 16 zł za CD-A czy 20 zł z Dobrej Gry było wysoką ceną za tak unikatowy, wartościowy tytuł, choć oczywiście każdy ma inne priorytety. Mnie To the Moon urzekło i nie żałuję wydanych pieniędzy.
@ GameSkate: Dzięki za doprecyzowanie.
Warto wspomnieć, że gra porusza także wątek [uwaga, mocny spoiler]
spoiler start
Zespołu Aspergera
spoiler stop
I według siedzących w temacie robi to w bardzo dobry sposób.
Lubię To The Moon, chociaż nie da się ukryć, że historia ckliwa co niektórych może razić. A kontynuacja ma być niby w drugiej połowie 2013 i zwać się "A Bird Story". Chociaż ta kontynuacja to taki tylko "punkt tranzytowy" pomiędzy To The Moon i nieznaną z tytułu częścią drugą.
Smuggler ciągle coś super ekstra zapowiada. scieme wali
@ Ckliwa? Może i tak, ale jest tak dobrze skrojona, że po prostu robi swoje. Do mnie trafiła.
@ Wielka_Wieśniara: A tam, nie ma co narzekać na pełniaki, bo niektóre to świetne pozycje. A zachwalać musi, bo to przecież logiczne.
@ Nerka: Skuś skuś. Zdecydowanie warto. :)
Skonczylem grac w TtM calkiem niedawo i choc gra jest niezła i nie zaluje tych 4 czy 5 poswieconych jej godzin, to na pewno po przeczytanych opiniach, jaka to perelka gatunku nie jest, spodziewałem sie po fabule wiecej - byly momenty, kiedy sie usmiechnalem, albo kiedy nachodzily mnie jakies refleksje, ale do wzruszen albo wielkich zaskoczen było daleko.
CDA kupiłem głównie dla tej rewelacyjnej gry. Grałem krótko ,około 40 minut ,ale to starczyło by moje oczy stały się wilgotne podczas gdy:
spoiler start
Johnny ''rozmawia'' z River pod latarnią morską gdy jest jeszcze staruszkiem. Ta świadomość przemijania i śmierci bliskiej osoby po prostu schwytały mnie za serducho. Na szczęście Dr Watts potrafi natychmiast poprawić humor :)
spoiler stop