Painkiller [PC] - Liga Nieśmiertelnych - Painkiller
Taaaak ! Wtedy Adrian Chmielarz wraz ze swoja ekipą i za czasów studia People Can Fly stworzyli jak dla mnie bardzo dobrego shootera. Szkoda, że Adrian nigdy nie zrobił kontynuacji tej gry, ale z drugiej strony czasy się zmieniły, już tak shooterów się raczej nie robi, jak kiedyś, alew myślę, że znalazło by się miejsce dla Painkillera, obok MoH'a, CoD'a, BF'a, bo to "inny" FPS na starych zasadach, na hardcorowych zasadach, masz wybić tyle i tyle przeciwników i koniec, a na koniec wykazać się troszke mózgiem i pomyśleć, jak rozwalic bossa, w dzisiejszych FPS'ach tego nie ma przede wszystkim nie ma tego już w CoD'ach, MoH'ach, BF'ach itd, itd. Chciałbym aby było więcej takich gier niż tak "cienkich" gier, jak MoH i single i multi wykonane są tragicznie, BF3 kampania tragiczna, ale to gra dla multi to ok, no i jedyny CoD się ratuje, bo jednak te skrypty są poprostu dobrze wykonane, gra jest pełna akcji, tego czasami mi też trzeba ;) Ja oczekuje FPS'ów z otwartym światem, z różnorodnymi lokacjami, nie najgłupszym i nie najmądrzejszym AI ( bo najmądrzejszego sie chyba nie da ) takich jak np. Bioshock, Far Cry 3 ( dwójka nie byłą za dobra, jak dla mnie ) , Half Life ( czekam na trójkę i się chyba niedoczekam ) , z oldschoolowych spodobał mi się bardzo Hard Reset kawał solidnej roboty, naprawdę, gdyby jeszcze troszke dłuższy był, remake Painkillera od studia Farm 51 ( w cda był za 15zł ! ) był fajnym przypomnieniem starych czasów, odświeżony graficznie, szału oczywiście nie ma, ale za 15zł grze w kategorii cena/jakość dał bym 10/10 mówie bez żartów. Ciekawe co to będzie z grą Adriana The Vanishing of Ethan Carter czy nowe studio The Astronauts podoła zadaniu ? Czas pokaże
Zabawne ze teraz zrobiliscie ten material gdyz wlasnie wczoraj udalo mi sie znalezc oryginala wersje tej gry i ja zakupic. Kilka miesiecy temu poznalem Painkiller Overdose nieslawna kontynuacje i zakochalem sie w tej serii. Uwazam ze Overdose to najlepsza czesc serii ze wzgledu na design poziomó, broni i fabuły.
Normalnie nie lubię strzelanek, ale po obejrzeniu tego materiału zachęciłam się do zagrania w Painkillera. Szkoda, że takich gier RPG nie robią. Jakby wyszedł sequel to gra miałaby wzięcie.
Polecam odpalenie samodzielnego moda Painkiller Reload. Po przejściu każdej części (tak bardzo lubię tę serię) ostało mi się tylko to a zapowiada się nieźle.
No i pupa bo miało być darmowe DLC do Hell & Damnation dające widok z góry a wołają kilka dolców :/
Koniu ogarnij poziomy głośności w swoich filmikach, bo tego się słuchać nie da!
Taaak, Painkiller był obiecującą marką. ale co później z nią zrobiono, woła o pomstę do nieba.
esensja painkillera powiedzmy 80% sensu tej gry to multiplayer o ktorym widocznie autor zapomnial ( za trudny ? )
Painkiller + disco polo w tle, nie wiem dlaczego ta muzyka tak mi pasowała do tej gry, pewnie przez ten mroczny klimat. ;p
gra gdy wyszła była dla mnie wręcz objawieniem tego czego oczekiwałem zawsze od świetego FPSa, czyli mega jatka z mocną muzą a że akurat miałem okres 'metalowania' to nie mogło byc lepiej, kupiłem za 20zł i grałem ile się dało, wcześniej rozbrajając demo
grę przechodziłem masę razy na wszystkie możliwe sposoby(poziomy trudności, sekrety, speedy, zwiedzanie, zabawa z czitami itd) i uznawałem ją przez kilka lat za najlepszy FPS ever made
muza wciąż jest świetna, grafika niestety nieco szpeci ale gra ma ten sam świetny gameplay nadal(frozing+shot=rulez) ; posiada kilka przepięknych poziomów z piekłem na czele(opad szczęki wtedy), dziś już niestety nie robi takiego wrażenia
dodatek BoH był równie dobry a pózniejsze to już schodki w dół, jedyne co wypróbowałem dalej to Overdose i mimo ciekawych zmian nie obyło się bez nudy i powtórki z rozrywki, więc podarowałem sobie w połowie a reszty nawet nie tykam :)
filmiki groteskowe na YT są również ciekawe i śmieszne, na przykład Wizyta na grobie babci (poziom 1 + Iwona) :D ale nie każdego może to bawić
Szefie popracuj nad dźwiękiem, bo twój głos jest cicho a muzyka z gry rozpierdziela głośniki, o tej porze to może przeszkadzać...
A co do samej gry to jakoś zawsze miałem do niej mieszane uczucia, gdzieś tam w okolicach premiery była dla mnie wręcz niegrywalna, 2-3 lata po premierze dorwałem czarną edycję i jakoś przeszedłem, z czasem jednak coraz bardziej zacząłem doceniać tą grę, a w niedawno wydanego hell & damnation grało mi się bardzo przyjemnie. Ot taka moja opinia o tej grze, nie można także zapomnieć o karygodnych mieszanych z błotem dodatkach do tej gry :)
A i jeszcze pamiętam że jak grałem to koledzy mnie oskarżali że jestem jakimś szatanistą i w ogóle bo w to gram, no cóż w grze się raczej tłukło piekielne maszkary a nie się z nimi sympatyzowało, tak czy inaczej może i w tym coś było, jednak dla człowieka wychowanego w chrześcijańskiej wierze wszędobylskie pentagramy, krew, jęczęnia no i oczywiście wszystkie te projekty potworów budziły mieszane uczucia.
[10]
MP choć zacny, który na arenie espotowej prawie nie istniał. O czym byś opowiadał?
Pierwsza część + dodatek są rewelacyjne. N-te kontynuacje to szmira. Remake też nie powala.
Pamiętam te kombinacje: Painkilerem w powietrze + strzał kołkownicą = pacjent przybity do sufitu :]
kołkownica nie miała rakietnicy, tylko granatnik ale można było granat w powietrzu strzelic kołkiem i zrobić tym sposobem moździeż :D
tylko minigun/rakietnica nie miała trzeciego trybu
to były czasy pamiętam jak by to było wczoraj ta gra była zajebista, a dziś w tych czasach dają nam żałosne call of duty w które nie da się grać bo jest nudne i brzydkie a na multiku są lagi żal .
Koniu !!!!
materiał spoko, gra spoko
jest jedno ALE
czy sprawdzasz cały materiał po nagraniu ???
Ty cicho mówisz a gra w Twoich przerwach rozpier@#$% mi głośniki
No weź ogarnij sprawę, chyba nie robisz w TVGRY za darmo...
Pozdrawiam
Kapitalny , typowy fps , bez fabuły ,po prostu idziesz i rozwalasz wszystko na swojej drodze .
Troszki biedny ten materiał. Ani słowa o genialnym multiplayerze i ani słowa o kartach tarota, których umiejętne użycie decydowało o być albo nie być na najtrudniejszym poziomie rozgrywki. A i na niższych fajnie się z tych kart korzystało, samo ich zbieranie było wciągające.