Metal Gear Solid V: The Phantom Pain, czyli Snake w sandboksie nowej generacji
Apropo grafiki, to prezentowane materiały są z obecnej generacji a Hideo przyznał się, że nextgenów narazie za bardzo nie ruszyli
Apropo grafiki, to prezentowane materiały są z obecnej generacji a Hideo przyznał się, że nextgenów narazie za bardzo nie ruszyli
Jeśli poprzez materiały masz na myśli trailer z konferencji Microsoftu, to te materiały są jak najbardziej z nowej generacji. To, co Kojima powiedział, to to, że dopiero zaznajomili się z nowymi konsolami, i że zanim gra zadebiutuje, uda im się silnik gry mocno pod te konsole zoptymalizować i jeszcze wcześniej usprawnić.
sandbox? będzie XP i zdobywanie nowych kostiumów? eeee, nie widze tego
MGSV będzie rozwinięciem tego, co Kojima zapoczątkował w Peace Walkerze, który początkowo miał być piątym Metal Gear'em. Świat będzie otwarty, tak, będzie można w każdym momencie udać się do wielu miejsc. Ale nie będzie to zrobione tak, jak w GTA czy Skyrimie. Będzie jak w Peace Walkerze, tzn. będą różne lokacje (bardzo duże), które będzie można znaleźć na mapie ogólnej, do których będzie można się udać, różne miejsca w Afganistanie czy Afryce. A zdobywanie XP jako takiego czy zbierania kostiumów (nie wiem, czemu to tak dziwi, gdy było to sporą częścią trójki) na 100% nie będzie się w grze. Kojima celuje z V w realizm. Porzuca tutaj wszytko to, co jest nieodłącznie kojarzone z serią. Piątka jest swojego rodzaju rebootem (są też tacy, co sądzą, że reboot będzie także obejmował fabułę). Z czasem Snake zyska nowe umiejętności, ale nie będzie miało to związku ze zdobyciem nowego poziomu, a będzie raczej uzasadnione przez fabułę. Np. mechaniczna ręka Snake'a, która będzie miała nieujawnione jeszcze funkcje, którą Snake otrzyma po jakimś czasie. Nowe elementy rozgrywki będą także owocem ciężkiej pracy naukowców z laboratoriów Outer Heaven - podobnie jak było z Mother Base w Peace Walkerze.
PS: Nie czytałem zapowiedzi. Odpisuje do komentarzy.
I zanim usłyszymy kwilenia odnośnie wersji PC to zacytuję wyprzedzając:
"Kojima says Metal Gear Solid V on PC “not a priority,” but could appear “sometime”
Ponieważ rozmówcą był redaktor z PC gamer, po usunięciu warstwy kurtuazyjnej tłumaczenie raczej brzmi 'NIE', a jeżeli to na pewno nie prędko.
Co do oprawy - gdy pokazywano Ground Zeroes, to niby gra odpalona była na komputerze z specyfikacją PS3.
@Vader25
Z całym szacunkiem, ale nie wiem, kto Ci takich głupot naopowiadał ;)
MGS na PC, o ile wyjdzie ... będzie miał gigantyczne wymagania sprzętowe, to oczywiste, a jeszcze jak zchrzanią port, tak jak było to z np. GTA IV to mało kto zagra na PC, taka jest prawda. A nawet jak już wyjdzie na PC to pewnie za rok po premierze na konsolach, albo i jeszcze później, no umówmy się, że PC'towiec będzie miał ciężko, jeśli chce koniecznie w tą grę zagrać. Ja kupuję na PS3, a później za rok niecały na PS4 :)
Niby czemu gigantyczne? Przecież taka konsola to dzisiaj średni pc. Architektura jest taka sama w obu przypadkach więc raczej nie powinno być zbyt dużych wymagań.
Wiedzmin-otwarty świat
MGS-otwarty świat
Dragon Age-otwarty świat, może nie w takim stopniu ale jednak.
Linowe dotąd serie stawiają na otwarty świat,sam uwielbiam Skyrima ale mam nadzieje ,że linowe fabularne gry nie znikną.ME4 też będzie miał otwarty świat?
maciek.ittech - nie chodzi mi o to, że gra może wyjść na PC. Wątpię w to.
Mówi się że na obecną generację ta gra będzie wyglądać słabo. MGS: Ground Zeroes odpalano na devkitach PS3/komputerach z specyfikacją konsoli. Jeżeli to prawda, to nic tylko się cieszyć, bo na tamtym 10 minutowym fragmencie (deszcz, Chico i Skull Face) gra wyglądała bardzo dobrze.
sandbox? Czyli co pierdylion identycznych misji w różnych częściach mapy...?
Wiosnaidzie - Azerath dobrze napisał:
Świat będzie otwarty, tak, będzie można w każdym momencie udać się do wielu miejsc. Ale nie będzie to zrobione tak, jak w GTA czy Skyrimie. Będzie jak w Peace Walkerze, tzn. będą różne lokacje (bardzo duże), które będzie można znaleźć na mapie ogólnej, do których będzie można się udać, różne miejsca w Afganistanie czy Afryce.
"Sama rozgrywka zaś, prócz doskonale zaplanowanych i zapadających w pamięć pojedynków z bossami, była ledwie solidna." Ze co proszę? Wprawdzie grałem tylko w trójkę MGS'a ale gameplay był tam rewelacyjny. Nie jestem fanem serii ale trzeci metal gear przebił wszystkie moje doznania ze Splinter Cellami i tym podobnymi. I mimo że jestem fanem SC i do Fishera mam większy sentyment to jednak obiektywnie oceniając musze powiedziec ze Snake Eater jest jedną z najlepiej zrobionych gier w jakie grałem. Chyba nawet lepszym od Chaos Theory choć ciężko mi to przyznać... W wakacje musze nadrobić inne gry z serii MGS. I tu pytanie do fanów - od której powinienem zacząć?
I tu pytanie do fanów - od której powinienem zacząć?
Masz 2 opcje - zaczynajac od najstarszej lub przechodzic serie w porzadku chronologicznym - 3, peace walker, MG 1 i 2, MGS 1, 2 oraz 4.
I czekam na parodie czlowiek w tym temacie czyli kesika.
[14]
Bzdura, jaki porzadek chronologiczny. Przechodz oczywiscie w takiej kolejnosci w jakiej były wydane. Potem nie zalapiesz nawiazan do poprzednich czesci, to tak jakby Star Warsy ogladac chronologicznie matko.
Kapitan Krwotok - tak jak gry były wydawane.
Ok dzięki za info :) czyli jednak źle zrobiłem że juz przeszedłem trójkę ale cóż. A jeśli chodzi o jedynkę to wersja psx działa na PS2 a bo nie jestem pewny a kiedyś coś takiego słyszałem? W innym wypadku zostaje mi kupić na ps3 z PSN.
Zadziała - PS2 ma wsteczną kompatybilność.
Jak wrażenia po trzeciej części?
@Kapitan Krwotok najlepiej tak jak były wydawane. Fabuła ma wtedy więcej smaczków bo nie wszystko jest od razu wyjaśnione. Sprawdź też Portable Ops. (miedzy MGS3 i PW).
Bzdura, jaki porzadek chronologiczny. Przechodz oczywiscie w takiej kolejnosci w jakiej były wydane. Potem nie zalapiesz nawiazan do poprzednich czesci, to tak jakby Star Warsy ogladac chronologicznie matko.
Widze, ze jestes wciaz w formie :)
<---
Masz pojecie o czym piszesz chociaz? Skad ten pomysl zeby je przechodzic "chronologicznie"? Ale nie, buzka ala kesik i zero tresci :0.
Powiedz mi, jak mam odpisac sensownie, na tak bezsensowny komentarz? Jest to niemozliwe :)
No jeszcze walnij edit edita "cfaniaku", coz chyba jestes weaboo jak kesik to nic dziwnego.
Znowu zaczynasz? Masz z tym jakies problemy? Widze, ze odkryles nowe slowko, ktore tradycyjnie uzywasz na oslep.
[20]
Masz pojecie o czym piszesz chociaz? Skad ten pomysl zeby je przechodzic "chronologicznie"? Ale nie, buzka ala kesik i zero tresci :0.
EDIT:
No jeszcze walnij edit edita "cfaniaku", coz chyba jestes weaboo jak kesik to nic dziwnego.
Vader25 - dzięki, w takim razie poprosze kumpla o MGS1 choc i tak mówił ze nawet całą konsole (psx) mógłby mi pożyczyć na te pare dni bo jedynka jest podobno bardzo krótka. A o wrażeniach ze Snake Eater pisałem już we wcześniejszym poście ;) i właśnie dlatego się serią zainteresowałem bo trójka przebiła jak dla mnie Chaos Theory, a jestem fanem SC, szkoda tylko że w MGS nie ma coopa tak jak w splinter cellu ale pod względem samej kampanii single muszę przyznać że mgs wygrywa z SC :)
Kapitan Krwotok -> MGS 1 wcale az taki krotki nie jest. Gra spokojnie starczy na kilkanascie godzin i potrafi wciagnac jak rzeka, mimo juz przestarzalej grafiki i dosyc "staroszkolnym" sterowaniu i pracy kamery.
Kumpel mi mówił że przejście jedynki to jakieś 6h a odliczając filmiki i rozmowy przez codec to około 3-4h. Zresztą i tak się już na to zajawiłem jak mi kumpel opowiadał jak przy jednej walce z bossem trzeba wpiąć pada do drugiego gniazda żeby go zdezorientować i jest wiele tego typu smaczków :D Grafika i tak jest imponująca jak na możliwości psx'a - pewnie w 98 ludzie się nią jarali, dziś nawet wcale nie wygląda tak bardzo źle. Jak gra ma dobry gameplay to dla mnie grafika znaczy tyle co nic. Zresztą ostatnio nadrabiam sobie takie właśnie starocie, często ze słabą grafą ale wcale nie ujmuje mi to przyjemności płynącej z gry ;) jutro będę miał mgs'a 1 i sprawdzę go.
Kumpel mi mówił że przejście jedynki to jakieś 6h a odliczając filmiki i rozmowy przez codec to około 3-4h.
Ile razy przechodzil ta gre? Bo jakos nie chce mi sie wierzyc, ze znajda sie ludzie, ktorzy przejda ta gre za pierwszym razem w 3-4 godziny. Mocno zalatuje "lajtowym speedrunem". Wszystko oczywiscie zalezy od stylu grania - czy lubisz szperac po kontach w poszukiwaniu nowych gadgetow, czy po prostu brniesz przed siebie niczym emerytka podczas wyprzedazy.
No tak ale widziałem nawet kawałek longplaya na YT gdzie koleś przeszedł grę w około 6h a wcale nie grał jakoś "na szybko" przynajmniej ja nie odniosłem takiego wrażenia. Zresztą widziałem na fanowskiej stronie o mgs że na koniec gry dostaje się rangi i do jednej z nich wymogiem jest właśnie ukończenie gry poniżej 3h a jeszcze do innej poniżej 2,5. Tak więc nie wiem ile mi to zajmie ale jutro będę mieć grę i sam sprawdzę :)
@Kapitan Krwotok jeśli masz potężnego pieca to możesz sprobować wersję Twin Snakes. Jeśli nie, to polecam MGS z PS1 i emulator epsxe. Dodaje sporo bajerów poprawiających grafikę.
@up już mam wersje na psx od kumpla i gram na ps2 :) nie przeszedłem jeszcze całej gry ale muszę przyznać że gra się rewelacyjnie, ta część jest kolejnym argumentem przeciwko stwierdzeniu w artykule ze MGS oprócz walk z bossami miał ledwie solidny gameplay. Nieprawda, bo 15-sto letnia gra trzyma sie świetnie, widać co prawda że powstała dość dawno bo niektóre elementy są dość staroszkolne ale nie przeszkadza mi to. Samo skradanie mogłoby być jednak trudniejsze, w snake eater był to dość wymagający element rozgrywki, tutaj jest raczej prosty. Miałem nawet pomysł żeby kupić GameCuba dla remaku "Twin Snakes" bo widziałem ze tą konsole można kupić nawet za 100 zł jednak sama gra jest bardzo droga - ponad 200 zł czyli 2x tyle co cała konsola :D
Nigdy nie miałem niestety do czynienia z tą serią. Mam nadzieję , że gdy w końcu wyjdzie V na PC , zagram sobie , a fabularnie dowiem się jakoś przed V , żeby potem nie być wielce zdziwionym co się dzieje :)
Trailery robią wrażenie... Jeśli to co widać na trailerze to wersja '' current gen '' to gra wyglądała by obłędnie. Jeśli jednak '' next gen '' to dość słabo. Stawiam że to wersja cg. Wydaje się że nowy MGS naprawdę z poważnieje... Zagrania stricte japońskie w serii trochę mnie irytowały i wybijały z rytmu epickiej przygody. Sand Box.. To mnie martwi. Ciężko mi jest sobie wyobrazić tą grę z otwartym światem. No cóż.. Liczę na to że Kojima wie co robi. I mam nadzieje że nie zapląta na siłę fabuły by podkręcić i tak już historię przypominająca modę na sukces. He he
MisiuPajac :: Z next genami to lepiej poczekać do 2015 roku. Dopiero wtedy studia rozpracują nowe środowisko graficzne. Nie zdziwię się, jeśli Kojima zadecyduje o przesunięciu premiery z 2014 na 2015. Już tak robił w przypadku 3 i 4.