Przez wakacje chciałbym sobie poćwiczyć angielski. Mój poziom określiłbym jako ponadpodstawowy/średnio-zaawansowany, ponieważ znam trochę słownictwa, kilka czasów mam opanowanych, to samo z trybami warunkowymi i tego typu rzeczami.
Kurs powinien być darmowy, ale i profesjonalny (żeby nie uczyć się głupot). Wiem, że istnieje coś takiego, jak Supermemo, ale nie za bardzo mam chęć na wydawanie pieniędzy na ten cel. :D
O co dokładnie mi chodzi? O podział na lekcje (słówka, czasy, tryby), po których muszę wypełniać testy sprawdzające moją wiedzę z danego zakresu wiedzy.
Nie musisz płacić za supermemo, ja mam za free i wszystko dobrze działa.Wystarczy troche poszukać w necie.
Profesor Henry 6.0 Nie pożałujesz!!!
i jak poszło z nauką? Ja miałam bardzo podobnie, też szukałam różnych rozwiązań, które można robić w domowym zaciszu. Tylko, że niestety brakowało mi tego, żeby mówić i miałam sporą blokadę, żeby się odezwać. A że teraz bez angielskiego ani rusz to się wybrałam na kurs do Dublina z Glossą. Było super, ciągle się ma kontakt z językiem można też dużo ciekawych miejsc zobaczyć, poznać fajnych ludzi.