Skończmy te fałszywe przyjaźnie na forum:
Prostu z mostu:
Lewica czy Prawica ?
za którą opcją jesteś ? Tylko bez wymigiwania. Albo to albo to.
btw:
http://www.youtube.com/watch?v=lT3vNGRt4AU
ale ten TVN głupi jest. Nerwy puszczają jak się słucha tego dziennikarzyny. Ciekawe czy będzie taki za ciapatymi jak mu się wysadzi któryś pod domem...
Polecam obejrzeć i pisać petycję o delegalizacje TVNu czy coś w tym stylu.
To jak wybór, lewatywa z betonu czy amoniaku?
Ja tam centrum, bo odganiam sie od fanatyzmu jednej i drugiej strony chociaz nie robilem rachunku sumienia. A ten koles jest z mlodziezy wszechpolskiej? Dziekuje, dobranoc, gertych, super partia kurfo.
[2]
Czuje lewacką propagandę.
Kurczę Mrozowski w tym filmiku był cholernie chamski, co chwilę gostkowi przerywał i rzucał głupkowatymi komentarzami.
Takiego braku profesjonalizmu dawno już nie widziałem...
Ja tam centrum, bo odganiam sie od fanatyzmu jednej i drugiej strony chociaz nie robilem rachunku sumienia. A ten koles jest z mlodziezy wszechpolskiej? Dziekuje, dobranoc, gertych, super partia kurfo.
Co ma wspólnego Bosak i aktualna Młodzież Wszechpolska z Giertychem?
[8]
No to byl z mlodziezy wszechpolskiej, jakoś to nie poprawia sytuacji.
Zgodnie z normami demokracji, lewica i jej przedstawiciele zostali na tym forum wytępieni ogniem i mieczem. Pytanie autora wątku może być prowokacją mająca na celu ujawnienie niedobitkow i unicestwienie internetowe.
Co jak co ake Bosak ma wspaniałą elokwencję i świetnie sobie radzi w debacie. NIe popieram go, nie zgadzam się z nim - ale chylę czoła. Konkretnie, rzeczowo, elokwentnie.
EDIT: 012345 - ma sporo racji. Jestem chyba jednym z nielicznych lewicowców, który się ostał :-) Najbardziej mi szkoda SyS|Yavora. Fizyk, racjonalista. Pamiętam jak jechał równo Attylę i wielu innych, którzy wklejali obrazek tęczy jako argument przeciwko metodzie naukowej :) Niestety, poległ.
To zachował się jeszcze jakiś beton nie mający dość lewactwa panującego u nas od 87 lat?
[10] A Hellmaker, Trael i Mazio, czyli najbardziej szczekajace pieski? Jeszcze Tlaocetl jest, zapomnialbym.
Jakie tam 87 lat... Od czasów Piastów ino lewactwo Panie...
Ot prostackie pojmowanie rzeczywistości - lewica albo prawica - a fiuta gdzie masz? Pewnie wyrósł z prawej?
Ja tam jestem prawicowcem. Forumowa "prawica" opuściła nasz układ eony temu i tak zostaliśmy prawicą.
Jestem rozdarty
I lewica i prawica mają dobre i złe strony.
Złe to takie:
Lewica - wspieranie komuchów, adopcje dzieci przez homoseksualistów, multikulturalizm i zbytnia tolerancja dla muzułmanów panoszących się w europie, Miller i reszta komuchów którym udało się utrzymać w polityce bo Wałęsa im to obiecał przy okrągłym stole hańby.
Prawica - zacofanie, sprzeciw wobec in vitro, aborcji, wszelkiemu działaniu na zarodkach, nacjonalizm, anty- kosmopolityzm, masa bzdurnych zakazów np. zakaz obrazy uczuć religijnych, panoszenie się katolicyzmu, a w tym narzucanie swoich zasad ludziom o innych poglądach ( np. domniemany zakaz in vitro)
A gdzie leży Gęstochowa? Bo słyszałem że gdzieś w okolicy ukryty jest klucz według którego można oddzielić prawicę od lewicy.
Xavier - a czemu i wg prawicy i wg lewicy widzowie widowiska patrzą na nie przez płot?
Czyżby polityka była tylko dla tych których na bilet nie stać?
[21]
Gęstochowa lezy w jakiś wypiździejewie lub pcimiu dolnym. Oczywiscie to lewak bo chce malzenstw homoseksualnych, dla siebie i klona Halfroda.
Mnie bardziej ujął "okrągły stół hańby", hmm...
co w tym dziwnego?
jestem zdania, że w 89 nie trzeba było się dogadywać z komuchami tylko pod sąd i do ciupy czerwone gnidy.
Weź może najpierw Gęstochowa poczytaj, jak to wyglądało i sprawdź, co znaczy bezkrwawa zmiana ustroju. A potem się wymądrzaj.
podczas okrągłego stołu komuchy byli mocni i owszem ale później ruszył walec i zmiótł ich z europy wschodniej.
po wygranych wyborach można było spokojnie zrobić z nimi porządek .
sytuacja zmieniała sie w tepie błyskawicznym o czyn ostatnio wspominał Urban i był zdziwiony ze dotrzymano umowy
Faktem jest ze tylko u nas się z czerwonymi porządku nie zrobiło i teraz plują oni ludziom w twarz biorąc po 5 tysięcy emerytury.
Nie wiem co [1] ma na myśli pod hasłem prawica, bo współcześnie prawicą nazywany jest zarówno konserwatyzm jak i liberalizm oraz chrześcijańska lewica.
Konkretnie minarchizm - libertarianizm - zakrapiany konserwatyzmem.
O.., o, zakrapianie to lubię, wszystko jedno czy prawica czy lewica, wchodzi im równie dobrze.
Do PZPR należało wówczas 2mln ludzi - jak trzeba było zrobić z nimi porządek?
Widzę, że gimbaza nie ma pojęcia o czym pisze. Nie martwcie się, kiedyś dorośniecie i świat przestanie być czarno-biały.
przestępstw dopuściło sie o wiele mniej niż 2 000 000
powiedz jaki był sens po wygranych wyborach obsadzać stanowiska bankrutami politycznymi ?
nie wiem jak ty ale ja doskonale pamiętam atmosferę tamtych dni i rozczarowanie
Tadeusz Mazowiecki (Solidarność) - prezes Rady Ministrów PRL
Leszek Balcerowicz (Solidarność) - wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów
Czesław Janicki (ZSL) - wiceprezes Rady Ministrów, minister rolnictwa, gospodarki żywnościowej i leśnictwa
Jan Janowski (SD) - wiceprezes Rady Ministrów, minister - kierownik Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń
Czesław Kiszczak (PZPR) - wiceprezes Rady Ministrów, minister spraw wewnętrznych
Jacek Ambroziak (Solidarność) - minister - szef Urzędu Rady Ministrów
Artur Balazs (Solidarność) - minister, członek Rady Ministrów (ds. socjalnych i cywilizacyjnych wsi)
Aleksander Bentkowski (ZSL) - minister sprawiedliwości
Izabella Cywińska (Solidarność) - minister kultury i sztuki
Aleksander Hall (Solidarność) - minister, członek Rady Ministrów (ds. współpracy z organizacjami politycznymi i stowarzyszeniami)
Bronisław Kamiński (ZSL) - minister ochrony środowiska i zasobów naturalnych
Andrzej Kosiniak-Kamysz (ZSL) - minister zdrowia i opieki społecznej
Marek Kucharski (SD) - minister, członek Rady Ministrów (ds. organizacji resortu łączności)
Jacek Kuroń (Solidarność) - minister pracy i polityki socjalnej
Aleksander Mackiewicz (SD) - minister rynku wewnętrznego
Jerzy Osiatyński (Solidarność) - minister - kierownik Centralnego Urzędu Planowania
Aleksander Paszyński (Solidarność) - minister gospodarki przestrzennej i budownictwa
Henryk Samsonowicz (Solidarność) - minister edukacji narodowej
Florian Siwicki (PZPR) - minister obrony narodowej
Krzysztof Skubiszewski (bezpartyjny) - minister spraw zagranicznych
Tadeusz Syryjczyk (Solidarność) - minister przemysłu
Marcin Święcicki (PZPR) - minister współpracy gospodarczej z zagranicą
Witold Trzeciakowski (Solidarność) - minister-członek Rady Ministrów, od grudnia 1989 przewodniczący Rady Ekonomicznej
Franciszek Wielądek (PZPR) - minister transportu, żeglugi i łączności
trybik18 -> czyli masz co najmniej 39 lat? Zakładam ażeby pamiętać doskonale atmosferę politycznego rozczarowania trzeba mieć chociaż z 15 lat, dodać do tego 2013-1989=24, razem wychodzi jak obszył 39.
Przecież prawica vel "Prawdziwa prawica(TM)" nie istnieje.
PS. Najbardziej podoba mi się Kiszczak jako wicepremier w pierwszym niekomunistycznym rządzie :)
Nie masz zielonego pojęcia jak wtedy było. Jak wszyscy cieszyli się ze zwycięstwa Solidarności. To była euforia i jedyny czas w najnowszej historii, kiedy panowało ogólne przeświadczenie, że zwyciężyła Polska, że jest nadzieja na przyszłość, że razem możemy dokonać wszystkich koniecznych zmian.
Teraz wiadomo, że było to trochę naiwne, że wiele rzeczy nie zrobiono - ale wtedy nikt nie wiedział co dalej, od czego zacząć.
Pamiętam przesłuchania przed komisją ds. rolnictwa kandydatów na ministra finansów - kolejni kandydaci przychodzili i opowiadali jak będą dopłacać do rolnictwa, przyszedł Balcerowicz i powiedział, że w ogóle nie będzie nic dopłacał, bo czas, żeby rolnictwo stało się dochodową, normalną działalnością. I komisja poparła właśnie jego - dziś byłoby to pewnie nie do pomyślenia...
W kraju stacjonowały wojska sowieckie, Honeker wzywał do rozprawienia się z Mazowieckim i kontrrewolucją, na szczęście Gorbaczow kazał mu spadać... Zachodnie rządy tak pękały przed przez ruskimi, że same naciskały na jak najwolniejsze tempo zmian! Kto nie pamięta tego kontekstu gówno wie.
dodaj jeszcze do tej euforii palenie akt na Szczęśliwicach i zmiane ordynacji wyborczej gdy okazało sie ze komuchy są w czarnej dupie. polecam film Fidyka "ostatki"
no no stan wojenny II byłby uzasadniony
Dziwne - nie pamietam ani rozczarowania, ani euforii "tamtych dni". Jedynie zdziwienie - ze komuna w ogole upadla i ze bezkrwawo. Dalo to wrazenie jakiejs dziwnej "latwosci" zmiany systemowej, wytracilo bron z reki ekstremistom i przez chwile nikt nie chcial sobie nawet skakac do oczu. Taka dziwna kurtuazja, w ktorej my wam oddajemy wladze, ale w umowie jest, ze macie nie zrobic nam w zamian krzywdy, jak juz ja dostaniecie. Cos czego nie dalo sie przewidziec czy zadziala, a ryzyko bylo duze, co widac bylo chwile pozniej w Rumunii. I tu jestesmy prawdziwymi moralnymi zwyciezcami, jako narod: pierwsi, jeszcze przed Berlinskim Murem, pokazalismy ze mozna zmienic ustroj bezkrwawo. Dzis mozna sie ciskac, ze brak lustracji, ze winni nie zostali ukarani, pytanie glowne brzmi jednak: czy gdybysmy wtedy chcieli to wszystko zrobic sprawiedliwiej, nie skonczyloby sie wojna domowa i trupami na ulicach? Moim zdaniem wyszlo zajebiscie, dopiero teraz jest gnoj i balagan. Nikt juz nie pamieta o co walczono, dlaczego tamten system upadl bezkrwawo i na co liczylismy.
Okazalo sie, ze skorzystala na tym wszystkim jedynie mala czesc spoleczenstwa, wiekszosc jak musiala wiazac koniec z koncem, tak musi nadal. Dlatego wszystkim beneficjentom tej zmiany ustrojowej nalezy przypominac, ze skorzystali na tym, ze wykazalismy wiele cierpliwosci jako narod i jako narod powinnismy dzialac razem. A nie dzielic nas na prawo i lewicowcow, wykorzystywac nasze animozje i szczuc na siebie, aby ugrac w swoich prywatnych gierkach, i wojenkach jak najwiecej narkotyku, jakim jest wladza. Wiec niech nie pieprzy mi tu zaden Xiaze, ze jestem lewicowy - jedyne co chcialbym od polityki, to zeby mnie zostawila w spokoju. Zeby rzadzili nami tacy ludzie, ktorzy dbajac o wlasna kabze, nie beda chcieli jej wypelniac z mojej. Ze dbajac o wlasny dobrobyt przy okazji beda dbali i o moj.
Nie uznaję prawicy, ale gość nieźle pocisnął dziennikarzowi tvnu :) Szacun.
Prawica, a jakże! Tylko nie to coś w stylu pisu co ludzie nazywają prawicą.
Minarchizm + autorytaryzm/monarchia.
Prawica rzecz jasna, a nie zakłamana lewica która podnosi ludziom wiek emerytalny i wprowadza wszystko byle im było dobrze w tyłek a szarych obywateli ma w 4-ech literach.
Całą minutę mam zaliczoną zwalczania tej czerwonej zarazy.
Jakie to w sumie szczęście że to Wasz problem, ja pozostanę przy popijaniu najbardziej tradycyjnych, ludowych i demokratycznych napojów świata, czyli pełnoletnich łysolków i wielogwiazdkowych koniaków, przegryzając skromnym posiłkiem i popalając do tego szkodliwego papieroska.
Zastanawiacie się czemuż te napoje są tradycyjnie ludowymi i demokratycznymi?
A no dlatego, że w demokracji tradycyjnie pite są ustami przedstawicieli ludu, dla wszystkich nie wystarczy a demokracja przecież zobowiązuje.
Do dyskusji? Prawica.
U władzy? Lewica.
Samo życie.
One and only.