The Order: 1886 | PS4
[UWAGA] nie patrzcie na niskie oceny - te wystawiają tylko gracze pecetowi [UWAGA]
Gra na pewno warta uwagi ale nie w pełnej cenie, brać tylko jak stanieje co najmniej 50%
Właśnie rozpocząłem przygodę z grą jakie wrażenia na tą chwilę ?
Cóż gra sama w sobie jest naprawdę piękna oprawa graficzna klimat ścieżka dźwiękowa to jest to na co liczyłem,
Czy jest liniowa ? Pewnie tak , ale pamiętać trzeba ze to jest dopiero początek tego tytułu nie można mieć na starcie wszystkiego tak zwaną grę idealna bo takich nie ma . Bo cóż potem by mieli ulepszyć w następnych częściach gry ... jak na początek jest to i tak bardzo dobra gra moim zdaniem której nie uswiadczylem nigdy wcześniej a gram już na konsolach od bardzo wielu lat. Jak dla mnie duży plus za ten tytuł to jest to na co czekałem i oczekiwałem od konsoli next gen . Oby ta przygoda nie skończyła się z tą jedną częścią czego sobie i wam życzę.
Jeszcze nie grałem, ale jeśli opierać się o recenzje, to wyszła z tego całkiem niezła gierka. Myślałem, że będzie gorzej.
Gra sama w sobie jest dobra. Niestety albo stety zatrzymam sie przy grafice. Oszalalem jak zobaczylem grafe. Na to czekalem. W koncu nie jakies rysunkowe ludki a poczatek fotorealizmu w grach. Niestety na pelnej parze bedzie to zapewne widoczne w ps5 albo 6. Bo watpie by mogli z dzisiejsza technologia zrobic np gta czy nawet liniowe call of duty ale nie az tak liniowe jak the order ale i tak zawsze bede pamietal zawsze te gre za to ze jest to jakid poczatek next genow.
Przed chwilką ukończyłem ją i od razu zasiadłem do napisania kilku słów. Osobiście przed zakupem odwiedziłem to forum i poczytałem troszkę opinii na temat Ordera i...... niestety, ale przychylam się oceny tej gry. Order: 1886 zasługuje co najwyżej na 7. Gra jest bardzo, bardzo ładna, postacie występujące w grze są wyraziste i mają swoją historię. Fabuła dosyć interesująca ( rozkręca się bardzo powoli), fajniusie bronie. A jeżeli chodzi o minusy, to bardzo denerwował mnie przesyt scenkami qte i bardzo ale to bardzo liniowa droga bohatera. No i czas gry, w sumie to nie jestem "strusiem pędziwiatrem" przechodzenia gier i każdy kupiony przeze mnie tytuł staram się "badać" jak najdłużej. Przejście jej na poziomie medium, zajęło mi ok 6-7 godzin. Ta gra aż nadto domagała się rozbudowy.Popieram stwierdzenie że jest to kolejna gra z niewykorzystanym potencjałem, który naprawdę był ogromny. Szkodaaaa
Ukończyłem ją za pierwszym podejściem.To chyba najsłabsza gra od Sony.Ta gra nie umywa się do Infamous,Uncharted,God of War,Killzone i The Last of Us.Lepszy gameplay miał God of War na PSP
nie wspominając o fabule.Pamiętam pierwszego SOCOM'a gdzie też były ciemne poziomy ale były duże i otwarte a misje były zróżnicowane i nie były tak przewidywalne a co najważniejsze nie był aż tak oskryptowany jak The Order.Co do samego The Order to jedyną dobrą rzeczą była grafika ale to nie jest najważniejsze w takich grach.
Sonic the Hedgehog Shadow co Ty piszesz?
Jesteś chyba jakimś kompletnym idiotą.
Jak możesz porównać te gre z God of War? Uncharted?
Ta gra może miec tylko porównanie z takimi grami jak Heavy Rai lub Beyound Two Souls.
Tylko tacy idioci oraz kompletni lamerzy mogą oceniać gry pod takim kątem.
Sztucznie zaniżając oceny.
Jak gra która ma być interaktywnym filmem ma nie być oskryptowana?
Ja pierdole normalnie dzieci neo i call of duty.
speedy72 a Ty jesteś tak głupi, że nie zrozumiałeś nawet, że chodzi mu o jakość gry. Nie porównuje GOW z tetrisem tylko jakość gry, która przy order faktycznie zaczyna i kończy się na grafice i jest to słaby ex od sony.
Jestem świeżo po ukończeniu gry i nie rozumiem tak niskich not. To jedna z najbardziej niedocenianych gier nowej generacji, z kapitalną, wręcz przełomową grafiką, świetną estetyką i interesującą fabułą (plus smaczki takie jak Tesla, Darwin, Kuba Rozpruwacz). Dużo cut-scenek? Owszem, ale one nie przeszkadzają, tylko sprawnie uzupełniają treść. Rozgrywka mimo, że krótka, była bardzo soczysta i satysfakcjonująca. Technicznie również to najwyższa liga, wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe (jabłko ze straganu aż prosi się o gryza), przez całą grę nie zauważyłem ani jednego glitcha. Jedynymi minusami tej gry jest jej długość i zbytnia liniowość, ale i tak ode mnie ma mocne 8.5, bo granie w nią było prawdziwą przyjemnością. Czekam na fabularne DLC!
Nie rozumiem skąd tak niskie oceny. Gra może nie jest zbyt długa, ale grafika, muzyka i klimat porządnie nadrabiają. To chyba faktycznie nagonka pecetowców na exclusive'a. Bardzo filmowy tytuł. Polecam.
antidesperate
Z tą przełomową grafiką nie przesadzaj, Unity i Order mogą się mierzyć jak równy z równym a Unity ma taką przewagę, że w AC jest duży otwarty świat. Gra mi się podobała zdecydowanie zasługuje na więcej niż obecna ocena 6.1. Jednak rozumiem narzekanie na zbyt dużą liczbę przerywników pod koniec też mnie to zaczęło wkurzać, co do reszty minusów to etapy składankowe to tragedia.
Szkoda że nie wyszlo na pc bo grało by się zawsze przyjemniej ale exclusivy muszą być takie zycie.
Świetna i dopracowana grafika oraz dźwięk, niezła historia i klimat, ale niestety to wszystko. To nie gra, a raczej interaktywny film.
Ta sama grafika, muzyka, długość itp. tylko w grze o Sherlock'u Holmes'ie i wszystko byłoby ok. Order 1886 prosi się o to, by być przygodówką, tylko ktoś zrobił film przygodowy. Obejrzenie filmu w kinie 14-30zł. Stąd te głosy, że gra za droga.
The Order 1886 od Ready At Dawn to była pierwsza i ostatnia gra jako Ex na PS4. Kolejne tytuły będą już Multiplatformowe, do tego zaszły zmiany w studiu nie ma już Ru Weerasuriya tego śmiesznego kolesia który twierdzi że długość gry jest bardzo dobra, a sama mechanika nie odpycha, czy że nie wyobraża sobię gry w 10H bo była by za długa.
Jego miejsce zajął Paul Sams a cały Ru Weerasuriya zajmie się czym innym.
Teraz studio będzie tworzyło na Xboxa One, PlayStation 4 i PC, oraz jeszcze jedną platformę która nie została jeszcze zapowiedziana (czyżby jakaś Konsola Nintendo??)
Obejrzałem połowę i przysięgam na wszystkie świętości, że nie mam zamiaru oglądać reszty. Bezpłciowy bohaterowie, nuda historia, słabe dialogi. Jedynie grafika stoi na wysokim poziomie. Nie polecam.
Trudno ocenić to jako 'grę' bo bliżej temu do filmu. Fabuła mocno przeciętna, nużąca i przewidywalna. Patrzy się na to przyjemnie, oprawa graficzna to jedyny warty uwagi aspekt tej produkcji. Irytujące jest powtarzanie skrajnie oskryptowanych sekwencji w razie porażki. Przykład: w rozdziale "skradankowym" w ogrodzie strażnika zabić możemy będąc dokładnie za jego plecami, w linii prostej, głupotą jest to, że gdy tylko skręci znowu musimy poczekać aż trójkąt "się zlezie". Irytujące. Nawet nie wymagające, po prostu irytujące, bo przecież i tak to tylko parę kliknięć w trójkąt by znowu przejść do długich sekwencji "filowych". Mechanika strzelania na plus. I grafika na mega plus. Oczy puchną od dobrobytu. Moja ocena: 4.5/10
KamilPodowski ---> Po paru odcinkach na Youtube to pewnie byłeś w gdzieś na etapie 80-90% gry...
Musi być rzeczywiście nieciekawa, skoro 5 miesięcy po premierze jest już do kupienia za stówę, cena jak na peceta
Gra stanowczo mocno niedoceniona. Spodziewałem się samych QTE (takie głosy chodziły), a tu prosze normalna gra akcji tpp, qte jest jak na lekarstwo. Same strzelaniny bardzo fajnie zrobione, świetnie czuć broń.
Klimacik całkiem spoko, tylko nieco psuje go polski dubbing. Fabuła również niezła..
No i przede wszystkim niesamowita grafika, czuć tutaj nową generację ;d nie jestem pewien czy U4 przebije graficznie ta grę choć raczej chyba tak. W każdym bądź razie marzy mi się więcej gier na tym silniku
Gra genialna, minusem jedynie długość, i samą końcówkę wyobrażałem sobie trochę inaczej, tak czy siak, jedna z lepszych gier na ps4.
Super gra. Grafika genialna. Mam nadzieje na dłuższy sequel.
Zmarnowany pomysł. Gra ma spory potencjał, lecz zupełnie niewykorzystany. Jest krótka i liniowa do bólu, a wszystkie sekwencje strzelanin wyglądają praktycznie tak samo. Brak tutaj też starć z bossami. Ta gra to bardziej interaktywny film, który nie daje nawet złudzenia wyboru. Zawiera w sobie też nieco błędów logicznych. Praktycznie gra kończy się w miejscu, w którym powinna się tak naprawdę zacząć.
Koniec gry również całkowicie rozczarowuje. Nie daje graczowi żadnego wyboru, urywa się nagle, sugerując, że twórcy chcieli zarobić albo na DLC, albo na sequelu.
The Order 1886 ma świetną grafikę i oprawę, bardzo dobrze podłożone głosy, lecz co z tego? Całe opakowanie zdaje się na nic, ponieważ gra nie zawiera w sobie dostatecznej dozy grywalności, a do tego jest jednorazowa.
Po przeczytaniu tylu opinii, że The Order to interaktywny film i niewiele w tym tytule rozgrywki, gra bardzo mile mnie zaskoczyła. Nie uświadczyłem tutaj długich, ciągnących się niemiłosiernie i nudnych spacerów. Przeciwnie - większość gry spędziłem na strzelaninach lub etapach skradankowych, nie rozumiem więc w ogóle, skąd wzięło się mówienie, że w tej grze tylko się chodzi i chodzi. To bardzo krzywdząca opinia, powiedziałbym nawet, że to zwyczajne kłamstwo. Podobnie muszę odepchnąć zarzut co do długości gry. Mi jej przejście zajęło jakieś 9 godzin, więc również jest przyzwoicie i tak samo nie mam pojęcia, skąd wzięły się komentarze o 3 godzinach rozgrywki. Cut-scenki na bank nie zajmują kilku godzin, to mówię z czystym sumieniem. The Order posiada wspaniale wykreowany i przepięknie wyglądający świat, satysfakcjonujące, acz na pewno nie w pełni wykorzystujące potencjał studia strzelaniny, całkiem niezłą historię, która niekoniecznie idzie prostym do przewidzenia torem oraz pierwszorzędne prowadzenie akcji. Zgodzę się jednak, że gra nie daje graczowi dostatecznej wolności i samej "gry w grze" powinno być więcej. Wydaje się, jakby arsenałowi brakowało paru porządniejszych pukawek, chociaż na obecne w grze bronie nie można narzekać. Znajdźki są stanowczo niedopracowane. Jeśli już twórcy zdecydowali się na porozkładanie tu i ówdzie jakichś fotografii, dokumentów lub gazet, to wypadałoby, aby były one faktycznie interesujące i lepiej zapoznawały gracza ze światem gry. W końcu dostaliśmy grę wyglądającą naprawdę next-genowo, o przyzwoitym gameplayu i ze szczegółowym, niesamowicie wymyślonym i wykreowanym świecie, całości jednak zabrakło do noty wyższej niż 8. Niemniej, The Order zrobiło ze mną to, co robi dobra książka - zabrało mnie na przygodę i była to przygoda bardzo przyjemna. Jako, że gra jest do kupienia za ok. 90 zł na Allegro, mogę ją śmiało wszystkim polecić.
Witam
Kupiłem dzisiaj, pograłem 3 godziny i cóż mogę powiedzieć - słabo... Nie wymagałem od tej gry cudów interakcji więc nie bede minusował za jej brak ale poza tym aspektem (na który byłem przygotowany więc nie jest dla mnie czymś negatywnym) gra niestety nie ma wiele do zaprezentowania:
- fabuła: skoro gra to w wiekszości film powinna być ona rozbudowana i wciągająca a tutaj poza jakims pomysłem na fabułe (czasy wiktoriańskie i wynalazki oraz współczesne ((ówczesne ??)) rycerstwo) mało jest fabuły w tej grze - mam na myśli rozbudowanie narracji, co w grze będącej next genowym interaktywnym filmem powinno być na jednym z pierwszych miejsc - a nie jest;
- grafika: potrafie wybaczyć wiele grom jeżeli mają fascynującą oprawę graficzną - tutaj jej nie ma! nie rozumiem opinii ludzi, którzy za atut tej gry uznają grafikę - ona jest średnia, skończyłem dzisiaj uncharted 3 części na ps4 i cóż - ostrość tekstur w tej kilkuletniej grze w porównaniu do tego tegorocznego tytułu jest nieporównywalna; rozumiem, że ofiltrowanie wszystkiego multisamplingiem ma pokazac jaka ta gra jest next gen i w ogóle, ale trzeba nie mieć doswiadczenia z grami zeby nie widzieć jak grafika jest słaba po zdjęciu filtrów; sama scenografia i ogólne wrażenia artystyczne są ok, ale nie są wybitne, natomiast w aspekcie technicznym gra next genową zwać się nie powinna; mam killzone i tam jeszcze jakis next gen sie pojawia (choc to poziom crysis 2 z pc);
- dźwięk: tu oczywiście jest ok, bo trudno o grę, która obecnie nie miałaby dobrego dźwięku; co do polskiego dubbingu - mi odpowiada, słychać jakieś zaangażowanie aktorów podkładających głosy więc naprawdę nie jest źle - fakt, że znając dokonania polskich speców od dubbingu byle dubbing który nie razi uszu jest ok; tak więc nie oczekując wiele nie mam powodów do narzekania
- walka - nie cierpię po raz 10 przechodzić jakiejs lokacji z powodu sztucznie zawyżonego poziomu trudności - tutaj niestety mam troche wrażenie, że jest to sposób na przedłużenie czasu gry - chociaż na pewno rozwiązaniem byłyby trochę częstsze autosejwy, no trudno jakoś to przeżyję.
Reasumując - ta gra to sredniak - dlatego ocena 5.0 jest w sam raz - bo plusy równoważą minusy - chociaż dla mnie to chyba najwiekszy jej plus to to ze nie ma jej na pc - generalnie po kupieniu ps4 nie mam już w co grać - przeszedłem last of us, uncharted, driveclub, mam killzone a teraz kupiłem tę grę i trochę załuję, ale poza nią juz nic mi do głowy nie przychodzi do grania na ps4 (mam dobre pc i gier, które wychodzą na pc nie liczę jako gier do ogrania na ps4)
jest duży plus za fajną opowieść i świetnie wykreowany świat. bronie na duży plus, kilka które zapamiętam. mogło być więcej lokacji typowo do strzelania - fabuła by nie ucierpiała a wydłużyło by to zabawę. postacie nie były złe, kilka lepszych kilka gorszych po prostu. no i niedokończone wątki - kurde terminy goniły czy były plany na dlc itp. ale słupki sprzedaży nie spasowały i temat porzucono? nie mniej 7 się należy ale te bonusowe 0,5 za warstwę artystyczna. oczywiście grafika piękna. aha - zabawna spawa - na okładce mamy znaczek obok pegi 18 - seks. była jedna scena i pół cycka na niej - dosłownie wszystko. a teraz patrzę sobie na okładkę wiedzmina i czegoś tu brakuje....
Gra robi wrażenie pilota do swoją drogą dobrego i ciekawego serialu.
Scenariusz wciąga, świat i postacie interesujące, nawet kilka zwrotów akcji, oprawa wizualna również fajna jaki i muzyka.
Jednaj gra krótka, choć intensywna, na trudnym poziomie zaliczyłem ja w niecałe 3 dni chyba z 6h.
Jestem ciekaw co będzie dalej, jak się potoczą losy naszego bohatera, tylko mam nadzieje na, ze kolejna części będzie dłuższa.
Co do ceny, to lekko przesadzili, na te długość rozgrywki gra nie powinna być droższa jak te 90zł, ale na szczęście można kupić ograć i pogonić dalej tak też wychodzi jak za darmo.
Mi się podobała , jest trochę niedociągnięć a tak byłoby 8 lub 9/10.
Gry nie polecam. Prócz grafy nie ma tu nic, rozgrywka to monotonia strzelania i czasami skradania, broni praktycznie nie czuć, dubbing jest wręcz koszmarny każdy irytuje swym głosem prócz głównego bohatera i tych postaci ważniejszych dla fabuły, o zakończeniu szkoda co pisać bo jest wręcz bezsensowne i głupie nic nie wyjaśnia, a klimat, który był zapowiadany wogóle nie występuje.
Gra jest dobra.
Najwiekszym plusem gry jest grafika i klimat. Dubbing w grze jest genialny. Gra momentami staje się nużąca ale zaraz jest jakas dynamiczna akcja. Na przejście całej gry poswieciłem około 5 godzin czyli jak kupiłem w piątek w sobote grę już przeszedłem, czyli gra do najdłuższych nie nalezy. Ode mnie 8
Wbrew wszystkim opiniom gra do najgorszych nie należy. Co z tego że jest liniowa czy wszystkie gry muszą być jak GTA? Tytuł teraz można wyrwać w dobrej cenie.
O takiej grafice na PC można tylko pomarzyć :-)
Gra ma świetny klimat, ciekawie się ją "ogląda", a te paski tylko dodają filmowości temu tytułowi i wcale mi to nie przeszkadza. Historia jest ciekawa, najwyższy poziom trudności dość wymagający(po pierwszym starciu z rebeliantami zmieniłem na normalny, bo irytowali mnie strzelcy i grenadierzy) i ogólnie podobają mi się rodzaje broni(karabin termintowy i działo Tesli wymiatają). Mimo świetnej zabawy paradoksalnie boli liniowość(przykładowo nie podobało mi się, że Lafayete zabrał mi karabin termitowy przed wejściem do metra) no i nie ukrywam, że kampania w coopie była by świetna(np. opowieść ze strony rebeliantów).Póki co jestem zadowolony, ale też rozczarowany zmarnowanym potencjałem więc wstrzymam się z oceną do ukończenia kampanii.
Taką grafikę nawet GTX 980 Ti nie wyświetli : D
Po przejsciu gry musze powiedziec, ze jestem zaskoczony, ale tez troche rozczarowany. Gra zakonczyla sie doslownie w niespodziewanym momencie i sporo watkow nie zostalo zamknietych. Epilog utwierdza mnie rowniez w przekonaniu, ze szykuje sie sequel(na co bardzo licze!). The Order jest dobra gra, ale czuc zmarnowany potencjal. Mam nadzieje, ze 2 czesc bedzie bardziej otwarta i tworcy ,zamiast prowadzic za raczke, dadza graczowi wiecej swobody.Mimo, ze jest to film, ktory dobrze wypadl to jednak chcialo by sie miec wiecej wolnej reki jak, np. w Dishonored.
Ta marka to juz raczej zamkniety rozdzial.
Zakonczenie gry to typowe zrobienie sobie miejsca na sequel. Tylko cholera teraz wie, czy po chlodnym przyjeciu przez graczy tego tytulu bedzie im sie chcialo taki stworzyc.
Grajac w 1886 (ewentualny sequel - 1887? ;)) mialem bardzo mieszane uczucia. Historia i mechanika samej interaktywnej czesci rozgrywki (ruch, system oslon, strzelanie, skradanie) bardzo mi sie spodobaly. Szkoda tylko, ze tworcy bardziej nastawili sie na krecenie filmu niz tworzenie gry. Niektore filmowe przerywniki byly naprawde przesadnie dlugie, a sekcje QTE potrafia zmeczyc (choc tutaj tez pol na pol. Np takie uniki przed lykanami -ok, fajny patent, jak najbardziej tak. Ale owieranie 50 zamkow w ten sam sposob? 'Walka' z 'bossem' polegajaca JEDYNIE na wciskaniu w odpowiednim czasie jakiegos przycisku? Jak najbardziej NIE), a nawet one nie potrafia uchronic tej gry przed jej, imo, najwieksza bolaczka - jest ona zalosnie krotka...
Caly ten miszmasz rzeczy fajnych i ciulowych polany zostal dodatkowo naprawde swietna grafika, dzieki ktorej gre ogladalo mi sie (doslownie i w przenosni) bardzo przyjemnie ;) ruchy ciala, mimika, otoczenie, szczegolowosc wymyslnych broni i przedmiotow - to wszystko zrobilo na mnie ogromne wrazenie.
Gdyby wyszla kiedys druga czesc, chetnie bym zagral, chocby dla poznania dalszej czesci historii. Ale byloby naprawde bajecznie gdyby tworcy przy okazji poszli po rozum do glowy i zamiast filmu postanowili stworzyc gre. Taka prawdziwa. Trwajaca chociaz kilkanascie godzin a nie ledwie kilka, gdzie nie 30 a tylko 5 procent czasu zajmuja przerywniki filmowe i gdzie sekcje QTE sa rozlokowane ciekawie i z glowa, a nie poupychane na sile gdzie tylko sie da. Bo wlasnie to wszystko sprawilo, ze zmarnowali naprawde ogromny potencjal drzemiacy w tym projekcie. A szkoda.
Fajna gra , a właściwie film. Bardziej to super film niż gra. Grafika super , fabuła też super. Jedynie krótko się gra i szkoda że ma liniowe zakończenie.
Przeszedłem ją i gra jest po prostu nie równa. Po pierwsze fabuła owszem przewidywalna, ale miła w odbiorze, fajny klimat ze śliczną grafiką, postacie też niczemu sobie, soundtrack, strzelanie sprawia frajdę, piękne przerywniki filmowe i to wszystko niestety.
Gra ma nie wykorzystany potencjał. Drażnią mnią sekwencje skradankowe (niektóre pomysły chyba z 2000 r.) powodują irytacje. Nie ma możliwości podejść z jakiejkolwiek innej strony, dopóki za pleców przeciwnika nie wyświetli się "trójkąt" inaczej się nie da. Trzeba z linii prostej i koniec. Gra jest potwornie liniowa, system walki przypadł mi do gustu, jest emocjonujący. Wcale nie jest taka krótka, jak wszyscy gdybają. Przejście zajęło mi 8-9 godzin. Starcia z łykanami aż proszą się, aby wydać o nich książkę. Kompletne spłycenie walki. Po napisach gry (widać, że kontynuacja musi powstać, ponieważ nie wyjaśniono wiele wątków). Chętnie zobaczyłbym "sequel", ale żeby powyrzucali te głupie pomysły i zaimplementowali nowsze.
"Nie ma możliwości podejść z jakiejkolwiek innej strony, dopóki za pleców przeciwnika nie wyświetli się "trójkąt""
Co ty pieprzysz za głupoty?? nie musisz być za przeciwnikiem możesz być za jakąś ścianą a wtedy gdy on podejdzie możesz wbić mu nóż z przodu,albo możesz poczekać aż podejdzie i będzie po przeciwnej stronie murku wtedy się wychylisz i zaczniesz go dusić więc nie siej herezji tym głupim stwierdzeniem.
"Po pierwsze fabuła owszem przewidywalna"
Tak tak... zapomniałeś dopisać że od razu wiedziałeś o spisku Lucana oraz tego że Lord Hestings był wampirem... napisz mi co niby było przewidywalnego chętnie posłucham....
Nie mogę uwierzyć w te oceny, jest to chyba najbardziej niedoceniona gra jaka powstała,dawno tak nie wsiąkłem w żadną grę rewelacyjna produkcja i razem z Bloodboorne najlepszy ex na PS4,historia jest bardzo rozbudowana i szalenie wciągająca po prostu nie szło się oderwać,a sama końcówka kończy się w momencie w którym sugeruje się że będzie kontynuacja,ale ta która była przedstawiona w grze mnie po prostu poruszyła pomimo zachowania Lucana, jego motywy zostały świetnie ukazane i je rozumiałem, ciężko było mi pociągnąć za spust bo nie chciałem go zabijać,świetny był też motyw "mundury bez naszywek" no rewelacja po prostu,niemal wszystkie postacie były świetnie nakreślone a z samym Sir Galahadem można było bardzo łatwo się zżyć,również Markiz był świetnie stworzony polubiłem go od samego początku przypominał mi Ezio z Assassin`s Creed 2 tylko że Ezio był włochem a Markiz francuzem,Sebastian czyli Sir Persival również był świetnie zrobiony,ogólnie wszyscy byli na + jedynie devi byla na - , ale koniec z postaciami przejdę do klimatu,ten tytuł jest po prostu nim przesiąknięty jest to jedna z najbardziej klimatycznych gier jakie powstały a wszystkie lokacje są spójne i przemyślane pasują do całości, sam motyw z Lykanami i Wampirami też pasował do gry, gra jest na 9-10 godzin i jak widzę jak ktoś pisze o 6-7 to nwm czy jest idiotą czy niedorozwojem.
Teraz przejdę do wymienienia + i -
+Bezapelacyjnie Najładniejsza graficznie obecnie gra.
+Bardzo przyjemny,choć standardowy gameplay.
+Rewelacyjna linia fabularna która jest bardzo rozbudowana oraz potwornie wciąga.
+Niesamowity mroczny klimat.
+Najlepiej wykonane sceny przerywnikowe jakie widziałem.
+Świetne Easter Eggi
+Absolutnie pierwszo-ligowy design
+Bardzo ale to bardzo dobrze napisane postacie Galahada,Sebastiana(Sir Persivala),Igraine,i szczególnie świetnie był wykonany Markiz jego nie da się nie lubić.
+Pierwszo-ligowy soundtrack https://www.youtube.com/watch?v=OwZSgMbl2ic
https://www.youtube.com/watch?v=pvNsjTDriMM&index=5&list=PLWBHYkElrfZHFLpCvATeF9icerNQ87orx
dałem tylko 2 soundtracki ale jest zdecydowanie więcej które mi się w grze podobały ale nie chciałem spamować.
+Motywy takie jak "Święty gral" "Okrągły stół" "Mundury bez naszewki"
+Wyważone strzelanie nie za dużo nie za mało.
+Świetne QTE
+Rewelacyjny Polski Dubbing który nie odbiera klimatu.
+Fantastycznie wykonane lokacje.
+Świetne wykonane bronie szczególnie Termit.
na -
-Walki z Łykanami mogły być lepiej zrobione.
-Strasznie chciałbym żeby gra była dłuższa
-2 głupostki fabularne pierwsza to taka że podczas jazdy karocą Sir Persival mówi że Galahad pójdzie z Igraine a poszedł z Markizem(chociaż można winić polonizację) druga to taka że gdy idziemy z Markizem to rozmawiają ze sobą o tym by nie iść po dachach by nie dać się zauważyć a parę minut później udali się na dach niby tylko po to żeby się skontaktować ale jednak poszli.
Podsumowując Najbardziej niedoceniana produkcja jaka powstała,ten tytuł jest najlepszym przykładem na to by nie sugerować sie recenzjami,no chyba że od tej gry wymagasz bezmyślnej strzelaniny jak koledzy u góry to gra ci się nie spodoba tak samo jak im,ode mnie gra otrzymuje 9,30/10 i podciągam to pod 9,5
Tutaj recenzja innej osoby z podobnymi odczuciami.
Szczerze? przy The Order bawiłem się o wiele lepiej niż przy tym przereklamowanym The Last Of Us,którego The Order gniecie niemal w każdym aspekcie.
Grafika?? The Order
Muzyka?? Bez komentarza... The Order
Fabuła??? Tutaj tylko idiota wybrałby The Last Of Us
Gameplay ?? Taki sam tylko że więcej go w The Last Of Us.
Klimat?? The Order i to bezdyskusyjnie.
Widocznie 95% graczy na całym świecie w tym ja graliśmy w zupełnie inną grę, niż Ty.
Interaktywność świata, znajdźki porozrzucane, zdjęcia, które przeglądamy czy jakąś gazetę podnosimy nic z nich nie wynika. Nie zachęca po prostu do dalszej eksploracji. Próbowano w ten sposób zaintrygować gracza, ale słabo wyszło. Lokacje owszem są bardzo ładne, ale to tylko tyle i aż tyle. Nie są ani ciekawie zaprojektowane ani niepowtarzalne. Gra jest potwornie liniowa i kiedy akcja się rozkręca, nagle przychodzi spowolnienie, co dodatkowo psuje immersje gry i tego całego klimatu. Chowanie się za niektórymi skrzynkami i nie możność wyjścia na nie, linearność poszczególnych korytarzy, prowadzenie nadmiernie gracza za rączkę, jedna droga do celu. Etapy skradankowe na siłe wciśnięte i zrobione byle jak (tak, tak jak pisałem wyżej nie da się inaczej do przeciwnika podejśc, dopóty, dopóki na ekranie nie pojawi się "trójkąt". Etap w "ogrodzie" się kłania, strażnik kiedy Cię zauważa od razu dostajesz kulkę w łeb i nic nie da się zrobić. Gra w żaden sposób nie dawała wolnośći, jakikolwiek wybór gracza "nie istnieje", masz się chować za skrzynkami albo wymiana ognia jak chcieli sami twórcy. Albo się dostosujesz do reguły gry producentów albo nie.
Jeżeli "The Order 1886" uważasz, że posiada genialny gameplay, to ja już nie mam żadnych pytań. Do strony technicznej nie mam żadnych zarzutów. Pod względem grafiki jest piękna, ale U4 (według mnie osobiście) lepiej wypada.
Odniosę się króciutko do lykanów i przeciwników.
Starcia z lykanami oskryptowane QTE, rozczarowałem się tym bardzo. Zapowiadała się ciekawa walka, ale potrwała zaledwie kilka sekund i po wszystkim. Kolejny ogromny zawód tej gry to mała różnorodność przeciwników, strażnicy, rebelianci i to na tyle niestety. Jedni są z karabinami, kilku snajperów w grze, z miotaczami trotylu można policzyć ich na jednej ręce. Rzeczywiście duża różnorodność...
Fabuła przyjemna ale nic nadzwyczajnego. Ot, klasyka filmu akcji z rodem Hollywood. Zakończenie następuje bardzo szybko i wygląda na to jakby twórcy szykowali się na "sequel". Ale czy negatywne opinie z całego świata na temat tej gry nie spowodują czerwonę światełko, zamiast zielonego? Wydaje mi się, że tak.
Ta, przereklamowane "The Last Of Us" której dał ocenę 9/10... nie mam czasem sił czytać takie komentarze nie zgodnę z logiką.
Powiedziałeś, że "The Order 1886" praktycznie miażdży pod każdym względem "TLoU". Aż jestem ciekaw w czym przewyższa dzieło NG z tym The Order. Masz jakąś inną wizję i co innego oczekujesz od gier. Pozdrawiam.
"Ta, przereklamowane "The Last Of Us" której dał ocenę 9/10... nie mam czasem sił czytać takie komentarze nie zgodnę z logiką."
Uhoho widzę że się już moje komentarze przegląda ;)
Tak dałem ocenę 9/10 ale przeczytaj całą recenzję a nie patrzysz tylko na cyferkę...
"Jeżeli "The Order 1886" uważasz, że posiada genialny gameplay, to ja już nie mam żadnych pytań."
A teraz co napisałem.... +Bardzo przyjemny,choć standardowy gameplay. szkoda mi na cb liter bo jesteś chyba jakiś Blind,widzisz tylko to co chcesz widzieć na razie...
"Widocznie 95% graczy na całym świecie w tym ja graliśmy w zupełnie inną grę, niż Ty"
Tak 100% od razu... gra jest chwalona i prędzej skłaniałbym się do liczby 55-60%
Ładne demo technologiczne ale bardzo słaba gra.
Jeśli miałbym wymienić
PLUSY to:
-Grafika i ... nic poza tym nic nie przychodzi mi do głowy.
MINUSY - cała reszta.
Gra jest skandalicznie krótka (2 krótkie posiedzenia i już koniec). Mapy są są strasznie wąsko zaprojektowane i w zasadzie gracz podąża jedną, wąską, z góry ustaloną ścieżką - zero eksploracji terenu. Gameplay nudny jak flaki z olejem (wąska predefiniowana przez twórców ścieżka - plac z przeciwnikami - wąska ścieżka - plac z przeciwnikami itd... i może gdybym nie znał jakiejkolwiek innej strzelaniny z systemem osłon to mógłbym nie narzekać).
Do tego rozgrywka przeplatana jest non stop cutscenkami
Fabuła jest nie najgorsza tylko szkoda, że ucina się w połowie (a na kontynuację się nie zanosi).
Trudno mi grę komukolwiek polecić bo jest naprawdę słaba i nie warta większych pieniędzy niż 3 dyszki (lub gratis do konsoli wtedy jak najbardziej OK).
Daj Rayman Jungle Run 8.0 i Ryse 7.5 a The Order i Sunset Overdrive 3.0 żałosne.... weź najpierw w nie zagraj....
Tak się składa,że wszystkie ocenione gry ukończyłem
To podaj nick na PS4.
A i chodzi mi o to że danie tak wysokich ocen Raymanowi i Ryse a takie niskie dla The Orde i Sunset Overdrive to nieporozumienie.
Nieporozumieniem jest także nazywanie The Last Of Us przereklamowanym i stawianiem jej poniżej Order'a
...
Trochę niedoceniana, nie każdemu musi się podobać ale dla mnie jest ok :)
A mi gierka bardzo się podobała, ok zgodzę się, interaktywny film, demo technologiczne itp. Ale poza naprawdę świetną grafiką, jest mega klimat. Cholernie fajnie wyglądają praktycznie wszystkie lokacje, momentami zamiast brnąć dalej w fabułę, przystawałem żeby zrobić parę zrzutów ekranu, fajnie się to ogląda, przyjemnie gra, dla mnie pozycja całkiem ok.
Jak można powiedzieć że gra jest krótka? Ile wy siedzicie przy konsoli? 20h dziennie? Ja zacząłem w czwartek o skończyłem w poniedziałek. Najlepsza gra na ps4 w jaką grałem. Bardziej mi się podobała niż u4. Dałbym 10/10 gdyby nie zakończenie. Ktoś wie czy będzie część 2?
Czy to gra? Nie sądzę bardziej FILM z elementami gry. Szału nie ma na prawdę. Cieszę się, że nie kupiłem zaraz po premierze :O bo bym tylko stracił niepotrzebnie kasę. Ogólnie - nie polecam nawet na nudę.
Gra w obecnej cenie jest jak najbardziej godna uwagi. Głównym czynnikiem niskich ocen jest jej długość ale nie oszukujmy się, teraz nawet indyki są droższe a często krótsze niż opisywany tytuł.
Warto zagrać dla samej oprawy graficznej, która bije na głowę absolutnie wszystko na ps4 (przehajpowane U4) również. Nie nazwałbym The Order interaktywnym filmem bo grałem wcześniej w Until Dawn więc mam porównanie.
Jeżeli sterujemy postacią to mamy do czynienia z gameplayem w 100%, gra opiera się głównie na potyczkach strzeleckich i daje radę, świetne pukawki i bardzo oryginalne, strzelanie sprawia frajde. Na plus również fabuła, która nie jest banałem i protagonista z jajami oraz niebanalny setting i klimat wiktoriańskiego Londynu, jest i Jack The Ripper. Poza tym ja uwielbiam angielski akcent.
Na minus QTE, starcia z lykanami i mała interakcja z otoczeniem oraz długość gry.
Przeszedłem w 3 wieczory a da się i szybciej. Mimo wszystko polecam za te pieniądze. Gra krótka ale intensywna co w dobie taśmowo schodzących sandboxów jest miłą alternatywą.
Easter egg ---------------------------->>
Bardzo dobra gra, odskocznia od większości gier na rynku, polecam.
[1 gatunek0,8
2. Grywalnosc0,9
3.grafika1
4. Audio0,8
5. Interakcja 0.4
6 fabuła 0,7
7 Postacie 1
8. Reguły przekaz 1
9. Innowacje0,6
10. Moje wrażenia 1]
Dobra singlowa gra. Tylko 3 flustrujace momenty. Długość ok nie lubię za długich gier taka gierka na 1 raz ale przyjemna.
Gra mocno nierówna, ale niestety z przewagą tych negatywnych rzeczy. Co wypada pozytywnie? Na pewno klimat, fabuła, pomysł na przedstawienie rycerzy Króla Artura w wersji z roku 1886, fajnie nakreślone postacie... i oczywiście grafika która ewidentnie wyświetla się jakimiś pokrętnymi ścieżkami mocy PS4, bo już na PS4 gra wygląda obłędnie, sam gram na PRO ale na TV Full HD więc ewentualnych poprawek nie dostrzegam.
Zdaję sobie sprawę że nie jest tak pięknie jak mogłoby być bo te czarne pasy na ekranie to nie tyle efekt "filmowości" co ograniczenia sprzętowe które zmusiły twórców gry do kompromisów. Ale mniejsza o grafikę, choć gra poniekąd była nią głównie reklamowana, gameplay jest w miarę spoko. Strzelaniny są soczyste, system osłon nie jest idealny ale podoba mi się ujęcie kamery gdy się chowamy, ona niejako chowa się z nami i musimy się dodatkowo wychylać żeby zobaczyć gdzie są wrogowie, nieco utrudnia to potyczki. Sekwencje skradankowe są irytujące, do przeciwników da się podejść tylko na jeden sposób a jak coś nie pójdzie to giniemy i wracam do początku. Słabo. Elementy eksploracji też nie porywają, te wszystkie zdjęcia, gazety czy inne pierdoły które znajdujemy nie wiele dodają do kreacji świata, a jak ktoś nie zna angielskiego to nie dodadzą kompletnie nic bo nie ma dodatkowych napisów po polsku (jak w The Last of Us chociażby). Starcia z hmm bossami też nie są zbyt porywające.
Ogólnie gra moim zdaniem z niewykorzystanym potencjałem. Taka fabuła, klimat i w ogóle pomysł na opowieść zasługiwały na znacznie lepszy gameplay, plus jest przy tym taki że gra nie jest zbyt długa i zanim zaczniemy się męczyć to się kończy. Liczę że Ready at Dawn mają w planach kontynuację bo ta historia ewidentnie jej potrzebuje, grafika pewnie znowu zmiażdży więc wystarczy, no, "wystarczy" dopracować rozgrywkę i będzie hicior.
Po przejściu sporej liczby gier gdzie ciągle pełno sandboksów miło było zagrać w coś liniowego. To prawda - w większości to chyba film niż gra ale tragedii nie było.
Odczułem to jakby gra była krzyżówką Uncharted z TLoU ( walka ) i trochę Heavy Rain z Beyond: Two souls ( filmy, prowadzenie fabuły ). Kwestie grafiki itp omijam. Wydawało mi się jakby obraz był zbyt miękki - trochę za mgłą. Gra krótka nie biorąc pod uwagę braku omijania cut-scenek.
Co do fabuły to była ciekawa ale czułem się wrzucony w historię w taki sposób, że nie wiadomo co było przed i o co dokładnie chodzi a jak już coś się wyjaśniło to gra się skończyła. Poznaliśmy kilkudniowy los bohatera ale nie poznaliśmy samego bohatera i ledwo co dowiedzieliśmy się coś o universum gry.
Zalety:
- Nie było irytujących miejsc
- Dość prosta platyna do wbicia
- Fabuła ciekawa ( tzn. mnie zaciekawiło )
Wady:
- Panoramiczny obraz ( co mi z ładnej grafiki jak mi 20% albo więcej ekranu ucięli ?? ) - aż złapałem się na tym, że przysuwałem się do TV
- brak omijania cut-scenek ( jak się powtarza poziom dla znajdźki zaczyna mieć znaczenie ;) ) - wydłużanie czasu gry
- brak możliwości biegu postaci w danych momentach - wydłużanie czasu gry
- tak filmowa, że więcej niż raz nie da rady, żeby zagrać - szkoda czasu
- krótki gameplay
I zapomniałem dodać, że coś dziwnego miałem z dźwiękiem. Czasami postać mówiła za głośno a czasami ledwo było ją słychać. W kilku miejscach tak miałem.
Do 40 zł można kupić.
Zainteresowała mnie historia, przyjemne strzelanie, grafika na wysikim poziomie, bardziej film niż gra ale tego się spodziewałem.
Trochę za krótka się człowiek wkręci w fabułe a tutaj już koniec, skradanie i każdorazowa śmierć przy wykryciu.
Tak czy owak 8 daje bo jednak miło spędziłem czas i cieszę się że zaryzykowałem zakup tej gry pomimo złych recenzji. Mam nadzieje że kontynuacja nastąpi.
Właśnie ukończyłem tą grę i jestem zszokowany że ma tak niskie oceny.
The Order 1886 jest świetnym, filmowym doświadczeniem. Mimo że gra ma już 3 lata, grafika jest nadal na najwyższym poziomie, mechanika strzelania jest bardzo satysfakcjonująca, wrogowie reagują inaczej w zależności od tego gdzie ich trafimy. Przerywniki filmowe są świetnie wyreżyserowane i idealnie budują klimat tej gry. Fabuła jest wciągająca. Świat przedstawiony w grze, jest bardzo klimatyczny, taka futurystyczna przeszłość.
Skąd takie niskie oceny? Czy w 2015 roku ludzie mieli takie głupie przekonanie że każda gra musi być sandboksem na wzór Far Cry'a i AC?
Asasyn temu może buty lizać. Słyszałem, że największa wada tej gry to urwane zakończenie. Gdyby nie to, to pewnie bym to kupił przed sprzedażą konsoli, bo widziałem i grało się przednio
Gra jest świetna przechodzę ja 3 raz aż dziwne że ma tak słaba ocenę
Wszystko można napisać o tej grze, ale na pewno nie to że jest krótka. Nie wiem kto ile czasu spędza przed ekranem, ale wątek fabularny statystycznie jeśli chodzi o gry akcji na PS4
plasuje się na średniej pozycji jeśli chodzi o czas gry. Grając 2h dziennie przed snem, można śmiało cieszyć się
prwie tydzień rozgrywką. Jest dłuższa od Snipera 4 czy Battlefielda (kampania).
Co do samej gry, pomysł jest świetny ale potencjał nie do końca wykorzystany. Potyczki są super,
dziki zachód w centrum surrealistycznego Londynu...poproszę ! Kamera mogła by być bardziej przychylna.
Misje ze skradaniem się jako urozmaicenie wątku, tak, ale samo skradanie już niekoniecznie. Wystarczyło
by podejrzeć (ok. zerżnąć) jak to zrobiono w Uncharted i od razu było by lepiej.
A tak musimy nacisnąć trójkąd wtedy gdy zażyczy sobie tego system i jeśli nie trafimy to jedziemy
od początku :-)
System szybkiego reagowania też bym dopracował i tutaj też bym się najchętniej odniósł do Uncharted,
skoro mamy tylko 1-2 sekundy na naciśnięcie losowego klawisza i najechaniu jeszcze przy tym kamerą na obiekt
to powinien być plan awaryjny np w postaci naciśnięcia kolejnego przycisku lub coś w stylu "broń się teraz jak umiesz".
Fabuły nie będe oceniał, gdyż w grach skupiam się głównie na mechanice rozgrywki (dla niektórych będzie pewnie trochę zagatwana, tudzież niezrozumiała i toporna).
Grafika na wysokim poziomie, przerywniki filmowe przyjemne, same rozdziały różniej długości więc na plus.
Jedynie polski dubbing bym trochę poprawił bo wojowniczki mają głosy jak pogodynki lub dziewczynki z chóru :-)
Gra do bólu liniowa, ale nawet spoko dobrze mi się grało, grafika niesamowita, fabuła taka sobie.
Kupiłem używkę za 60 zł i to jest idealna cena dla tej gry. Dla mnie to typowe tech-demo. Wprawdzie PS4 rozwinęło skrzydła dopiero przy Uncharted 4 rok później, ale The Order jest chyba pierwszą grą, która wygląda jak nowa generacja. Bardzo ładna grafika i animacje, wszystko ukazane w brudno-szarych kolorach co bardzo pasuje do wiktoriańskiego Londynu i fabuły gry. Ta nie jest jakaś super, ale idzie się wkręcić, wszystko przedstawione bardzo filmowo. To raczej interaktywny film z etapami strzelankowymi, niż typowy TPS. Wrażenia filmowości dodają też poziome pasy na ekranie, chociaż wolałbym, żeby istniała możliwość ich wyłączenia. Nie można również wyłączyć polskiego dubbingu, a ten jest, niestety słaby. Kiepska intonacja i sporo błędów, również w tłumaczeniu. Gra krótka i bardzo liniowa, ale akurat wolę liniowe gry, skupione na fabule.
Grało się przyjemnie, ale szkoda, że tak krótko. Chciałbym, żeby kiedyś powstała kontynuacja, w której byłoby więcej zwrotów akcji i bardziej zróżnicowany gameplay. Poza tym nie bardzo jest się do czego przyczepić.
Kto by pomyślał że gra powstawała tak długo, co dobry sandbox.
Ta gra doskonalę pokazuję że Grafika < Wszystko inne. Tylko The Order: 1886 nie ma wszystkiego innego, a szkoda bo to był naprawdę niewykorzystany potencjał.
Steampunk tyle ciekawych pomysłów na tytuł, wydaje mi się że developer chciał zrobić wszystko i nic, wyszedł taki potworek misz masz. Wyszło wszystko po trochu, ale z gorszym efektem niż zamierzany, historia nim się rozkręci już się kończy, interakcja z otoczeniem znikoma kosztem super grafiki, choć ja wolałbym na odwrót gorsza grafika, wyższa interakcja z otoczeniem bo to właśnie poprawia gameplay i odbiór gry.
QTE które są nie do pominięcia i czasami są bardzo wkurzające, gra powstawała długo. To najbardziej nie rozumiałem narzekania Developera jakoby on nie rozumie graczy, dlaczego narzekają na jego grę. W pierwszym momencie pomyślałem sobie "Skoro nie rozumiesz graczy, to dlaczego robisz gry" mało tego odniosłem wrażenie że Ready At Dawn stworzył grę pod siebie, a nie pod graczy.
Pod względem technicznym gra prezentuje się równie dobrze co RYSE z Xboxa, jedynie Dubbing PL w grze chciało by się wyłączyć, ale niestety nie można. A moment w którym bohaterowie mówią po "francusku" heh wystarczy to przemilczeć. O tej grze można było by naprawdę wiele napisać, nie wiem czy was ale mnie też wkurzała Lady Igerna która miała irytujące teksty, już nie pamiętam ich ale po ich usłyszeniu, chciało by się jej wpakować kulkę w łeb.
Gra jest OK ale na raz, na pewno poniżej oczekiwań, bo kiedy pierwszy raz zobaczyłem zapowiedź, to pomysł całkiem mi się podobał. Wtedy myślałem Steampunk z domieszką Lykanów i do tego wariacją rycerzy okrągłego stołu, co tutaj może nie wyjść !!... jak widać mogło nie wyjść.
https://www.youtube.com/watch?v=Xan0rjNy_oA
Właśnie skończyłem grę naprawdę bardzo dobra gra fabuła klimat wciąga niesamowicie grafika to nie trzeba mówić bo jest świetna dałem za nią 54 zł na ps store i wcale nie żałuję bardzo mi się podobała może nie jest zbytnio długa ale warto kupić polecam ;) fajna przygoda
Ukończylem.Swietna produkcja.Az dziw ze zarzuca sie jej liniowość,to ja w taki razie zapytam czy nie tak samo liniowe i nudne nie jest odbicie po raz setny obozu w AC Origins.
Fajna historia,fabuła,mroczny angielski klimat,Super.Grafika to w sumie jest jeden pokaz filmowy,ciezko ja porownać do standardowej jakosci w innch grach,a przez to gra sie świetnie.
Jednak najlepszy w tej grze jest feeling strzelecki broni,poprostu czujesz ze strzelasz.Duzo rodzajów ,kazdy inny,piekne doświadczenie strzelca.Fajne lokacje,misja na sterowcu jakos najbardziej zapadla mi w pamiec.
Maly minus jedynie za dubbing PL(zwlaszcza tej Hinduski)i mozna bylo troche lepiej nakreślic inne postacie.Ale tak to mocne 8/10 bardzo dobra gra i czekam na The Order 2 bo napewno bedzie :)
Co jakiś czas fajne gry od Sony są hejtowane, a ich ocena zaniżana. Tak było ze świetnym Beyond: Two Souls, tak jest z The Order: 1886.
Plusy tej gry:
- grafika i muzyka 10/10
- mroczne, klimatyczne lokacje: szpital, metro, bombowiec...
- fabuła daje radę!
Minusy:
- liniowa, czasami za długie przerywniki filmowe
- ubogie menu, brak opcji zmiany języka (trzeba zmieniać język konsoli)
- znajdźki słabo ukryte, znalazłem wszystko za pierwszym przejściem
Wielu narzeka na jej długość, dla mnie (jako zapracowanego człeka) jest w sam raz. Zdecydowanie polecam, tym bardziej, że można ją kupić już za 40-50zł :)
A jak wam się nie podoba dubbing to grajcie w oryginale tak jak ja, nauczcie się wreszcie angielskiego, jest 2018 rok, raki :|
Moje największe zaskoczenie tej generacji. Klimat i grafika wgniatają w fotel. Fabuła jest bardzo wciągająca, postacie bardzo ciekawe i mają charakter. Strzelanie jest ok. Na minus definitywnie przesadna liniowość i zakończenie. Gdyby nie scena po napisach, to zakończenie byłoby o wiele lepsze.
Zagrałem w The Order teraz - Czyli w 2019 roku. Ta gra naprawdę nie jest taka zła. Grafika borni się do dziś - Wygląda bardzo dobrze i robi wrażenie. A to gra z 2015 roku. Wiadomo, jest liniowa ale opowiada jakąś historię. Ma swoje dobre i gorsze momenty. Chciałbym, żeby była jakaś kontynuacja bo historia ma potencjał. Naprawdę, nie każda gra musi mieć otwarty świat - Liniowość też jest spoko jeśli zagra fabuła. Tutaj zagrała. Pewnie nie ma co liczyć na dalszą kontynuację z serią a trochę szkoda. Zresztą tak jak w przypadku Max Payne.
Ogrywam sobie pierwszy raz po 4 latach i bawie sie swietnie. Wiekszosc fabuly zapomnialem wiec wciagnalem sie w historie na nowo.
Gra na premiere zbyt droga w stosunku do zawartosci, gdyby kosztowala polowe ceny jak produkt AA, mozna by wybaczyc krotki czas rozgrywki.
Graficznie nadal top (obok Uncharted 4, Metra, God of War, Horizon i RDR2) tej generacji. O ile np takie Metro jest sliczne, to wiele rzeczy tam odstaje jak sie zacznie zwracac uwage na pojedyncze aspekty. Takie jak, detale malych obiektow, animacja ognia, efekty czastsczkowe czy modele postaci. Tak The Order to najbardziej rowna pod wzgledem oprawy gra. Bo calosc od animacji, przez modele, efekty czy detale nadal prezentuje sie swietnie.
Mam nadzieje ze to nowe studio Sony w San Diego pracuje wlasnie nad kontynuacja Zakonu bo to IP zasluguje na sequel z prawdziwego zdarzenia na PS5.
Ode mnie 8/10 na ten moment. Na premiere biorac pod uwage cene ciezko byloby dac wiecej niz 7/10.
Za krótka, niejasna oraz zamykająca jedynie wątek, który nikogo nie interesował. Kończy się, jakby ktoś nam w połowie gry kazał zakończyć rozgrywkę. Ale rysował się potencjał udanej produkcji, niemniej jedynie była to graficzna pokazówka konsoli.
Przyjemna gra, kilka lat po premierze, a wciąż jest ładna. Platyna wchodzi za pierwszym razem. Bez stresu, czysta przyjemność i żadnego na siłę multi guana.
Przeszedłem 3 raz. Bardzo dobra gra. Teraz czekamy na The last of us 2.Tylko miesiac
Gram sobie właśnie w to cudo i po pierwszym spotkaniu z lykanami nastąpiła cutscenka po której wyskoczyło mi pobieranie gry wtf
Liniowa gra fakt, krótka tak, ale dynamiczna, z super grafiką i naprawdę ciekawą choć na początku skomplikowaną fabułą. Świetny system strzelania, wiele różnorodnych broni. Minus jest taki, że obraz panoramiczny z czarnymi paskami, ale po paru chwilach da się przyzwyczaić i już nie przeszkadza. Polecam, warto zagrać.
Gra "The Order: 1886" udawania, że piękna oprawa graficzna, to nie wszystko. Choć gra klimatyczna, ze świetną muzyką i osadzona w uniwersum o ogromnym potencjale, to mocno zawodzi. Oprawa audiowizualna to największy plus tej produkcji. Jest to moim zdaniem jedna z najlepiej wyglądających gier, wydanych na konsolę PlayStation 4. Przejście od przerywników filmowych do aktualnej gry jest bardzo płynne. Bardzo mi się też podobało dodanie czarnych pasów u góry i dołu ekranu, dzięki czemu gra bardziej przypomniała film. Kolekcjonerzy trofeów za zaletę uznają również to, że gra jest łatwą okazją do uzyskania platynowego trofeum. Na tym niestety koniec. Mimo że bronie w grze są dość zróżnicowane, a system strzelania jest bardzo przyjemny, to sama walka jest bardzo monotonna, szczególnie nasze potyczki z Lykanami są wykonane bardzo słabo. Fabuła mnie nie wciągnęła, ale to kwestia gustu. Choć muszę przyznać, że pod koniec zaczęło się robić interesująco, niestety gra ucina się, nie wyjaśniając wielu wątków. Polska lokalizacja też na minus, gdyż nie obyło się bez błędów w tłumaczeniu, a i słychać czasami, że aktorzy nie znali kontekstu sceny, gdyż dialogi mają złą intonację. System znajdziek wykonany słabo, tak jakby zostały one dodane na siłę. Menu bardzo ubogie w opcje. Mimo wszystko gra jest pozbawiona błędów i jest produkcją solidną, ale nic więcej.
Resumując:
Plusy:
- muzyka
- grafika
- klimat
- filmowość
- mechanika strzelania
- łatwe trofea
Minusy:
- fabuła
- walka
- znajdki
- lokalizacja
- przydługie przerywniki filmowe
Grę przeszedłem w 2020 i jest rewelacyjna. Może za pełną cenę bym narzekał że trochę krótka. Ale obecnie jest genialnym singlowym przeżyciem 9+/10 Fabuła, klimat,grafika która i teraz robi super wrażenie.
Świetny klimat, postacie, animacje, gra aktorska. Fabuła ma trochę absurdów ale ujdzie. Rozgrywka leży, postać porusza się niesamowicie opornie, strzelanie ok, etapy skradankowe chyba najsłabsze jakie widziałem. Gwoździem do trumny są QTE.
Po przejściu tej gry mam wrażenie, że doświadczyłem zaledwie malego wycinka większej opowieści i nie chodzi mi tylko o długość gry.
Grafika jest ok, niby wszystko śliczne, ale bardzo rozmyte i ciągle za jakąś mgłą i mnóstwem filtrów.
Ogólnie polecam sprawdzić bo klimat i umiejscowienie rozgrywki są naprawdę rewelacyjne.
Dobra gierka. Ocena to naciągane 8, bo gra ma trochę płytkich zagrywek. Fabula bardzo dojrzała, a historia zawarta w grze jest bardzo wyraźnie zarysowana. Dużo klasycznego "assassyńskiego mistycyzmu".
5/10. Gra ma klimat, fajny swiat i grafike, ale
-jest do bolu liniowa, ciasna korytarzówka tak zwana.
- bardzo krotka.
-fabula sie urywa jak zaczyna sie robic ciekawie.
-za malo akcji i strzelania