Dead Rising 3 zapowiedziany – gra trafi na Xbox One w tym roku
Oby czasowy exclusive, bo świetnie się prezentuje. DR jedynkę pamiętam do dziś, tu co prawda klimat poważniejszy - ale mnóstwo broni i osaczenie zombiakami pozostało. Palce lizać.
Jedyne czego w tym momencie zazdroszczę dla tego gównianego, inwigilacyjnego pudełka.
499 euro czyli w Polsce ile, 2000 minimum
O Dead Rising 3 można powiedzieć z pewnością jedno, że zapowiada się jedna z lepszych gier o tematyce apokalipsy zombi jaka ukaże się w najbliższych miesiącach.
Niestety DR3 stracił ten luzacki klimat charakteryzujący serię. W dwójce mogliśmy przebierać się w debilne ciuchy, robić sobie jajca i tworzyć abstrakcyjne bronie. Tutaj wszystko wydaje się w miarę poważne, przez co gra chyba traci trochę swojej tożsamości, stając się kolejnym tytułem o zombiakach. Na kolana mnie to nie rzuciło, chociaż można by pograć.
Dead Rusing 2 już był niesamowicie dobrą grą, ale to co tutaj zostało zaprezentowane graficznie to po prostu (brak mi słów aby to opisać) Mimo że miałem wrażenie że liczba klatek nie była szalenie duża to wygląda to wszystko obłędnie.
Pierwszy Dead Rising był i chyba jest dla mnie jedną z najlepszych gier na X360. Przeszedłem go z 9 razy, a i tak nie udało mi się zrobić go na całe 1000 GS (brakuje mi 20 pkt). Ogrom możliwości masakrował. Fajne zadania poboczne, przebieranki, multum broni i abstrakcyjne czasem ich zastosowanie nie pozwalało odejść od konsoli. Druga część niestety w ogóle mi nie podeszła. W sequelu twórcy poszli już za bardzo na łatwiznę. Mam wielką nadzieję, że "trójka" zaserwuje nam klimat przez wielkie "K".