Jeremy Marie - gość, który zwiedził kawał świata
Szkoda, że tak ogólnikowo opisałeś jego przeżycia - właściwie to tylko samą trasę. Skąd czerpałeś informacje o nim?
No i dzięki za wspomnienie o mnie końcu, cieszę się, że moje teksty nie przechodzą bez echa.
Informacje czerpałem z jego fejsbukowego konta oraz stronki, którą prowadzi: http://www.tour-du-monde-autostop.fr/index1.php
Wiem, że opis jest dość ogólnikowy, ale powody są dwa:
- nie wiem, ilu czytelników gameplaya byłoby zainteresowanych dokładniejszymi informacjami, ponieważ to nie jest blog typowo "podróżniczy"
- o ile będą chętni, przygotuję kolejne wpisy poświęcone temu facetowi, bo historii opisanych na jego stronie jest cała masa :) Ten można wtedy potraktować jedynie jako wstęp do całości.
Twojego bloga czytam bardzo regularnie, żaden wpis poświęcony podróżom i fotografii nie umknął mojej uwadze. :D
Chyba późno piszę, ale nadrabiam zaległości. Dawaj co masz o podróżach, bo to strasznie fascynujący temat.
Haha, ja chyba późno odpisuję, ale skoro jest chociaż jedna osoba, która chciałaby co nieco poczytać o podróżach, to napiszę jakiś artykuł im poświęcony. Poszukam nowych informacji o Jeremym i przygotuję szczegółowy opis z jego wycieczki. :)