Neverwinter [PC] - Neverwinter - poradnik do gry
Poradnik jest do obecnej wersji, która w zasadzie niczym się nie różni od tego co będzie we wrzesniu. Tyle ze teraz nie ma Polskiej wersji językowej a potem będzie. Poradnik zostanie uzupełniony na premierę.
Zresztą co to za beta w której nie skasują postaci, kasa jest prawdziwa i wszystko co robisz zostanie ci na zawsze. To tylko beat z nazwy.
Kazdy moze zalozyc konto i grac, wiec mozesz sie dostac i czekac w kolejce naraz, niesamowite.
próbowałem własnie pobrać klienta gry - nic z tego :"ten obszar jest zamkniety kwarantanną z powodu plagi czarów"
Trochę się spóźniliście z tym poradnikiem. Nevewinter jako gra nadaje się już tylko do śmieci:
youtube.com/watch?v=9AbFLbxjHE4
stug śmieszny jesteś. A gościu to rzeczywiście autorytet w grach, że hej. Normalnie warto go słuchać (już nie wspomnę o tym, że wygląda jakby nigdy od kompa nie wstawał).
Śmieszni to są ci którzy ciągle grają w ten zbugowany P2W crap.
A co do argumentu że ktoś od kompa nie wstaje to chyba jak dużo gra to się lepiej a nie gorzej orientuje. Ten koles to prawdziwy hardcore, jego nic nie obchodzi w życiu poza graniem i dlatego właśnie jego opinie bazują na największej znajomości danego tytułu. Zrobił do tej pory mnóstwo poradników z theorycraftingu na najwyższym poziomie.
stug zarówno jemu* jak i tobie przydałby się lekarz. P2W? Nie masz pojęcia o tej grze... A, no i nie ma jak to grę, która jest w fazie bety "nazywać" od zbugowanej. Ale jak już napisałem, lekarz się kłania, i to nisko.
*Ach, kojarzę gościa, to ten sam frajer, który nabijał się z PoE... a teraz to jego z lepszych gier. LOL.
Haha 'faza beta" to jest tylko tania wymówka dla ton bugów które są wszędzie. Tymczasem jeżeli kroją grubą kase na sprzedaży Supporter packów i Zen to należny grę traktować jako w pełni wydaną. Wipe postaci już nie będzie.
A jeżeli cena 160$ za pojedynczy najlepszy enchant dla jednej postaci to nie jest dla Ciebie P2W to gratuluje dobrego samopoczucia. W endgame PvP je bardzo szybko stracisz :)
Przecież PvP w tej grze to żart, nie mówiąc już o ekonomii czy bugach które w wersji z możliwością opłat powinny być w większości wyeliminowane. Gratujemy niezłego żeru na znanej marce, oraz drowach ;)
Mamy na naszym serwisie tyle miejsc gdzie twórczo i skutecznie można jęczeć nad tym jak dana gra zniszczyła komuś życie ale wy musicie to robić w tym jednym jedynym które ma być zarezerwowane na porady dla graczy.
[12] To tak nie działa - trolle uważają, że gry F2P są po to by producent do nich dopłacał, a nie, żeby zarabiał na nich ciężką kasę. I potem - po raz kolejny - wielkie zdziwienie, że szok: celem działalności każdej firmy jest zysk.
Dlatego zresztą wolę abonament, bo zwyczajnie mi się opłaca.
Tlaocetl --> mylisz normalny i akceptowalny zysk ze zwykłą chciwością i rozwalonym z tego powodu balansem gry.
W PoE nikt nie narzeka na item shop, bo po prostu jest doskonale zrobiony i zupełnie nieinwazyjny.
Z resztą niedługo będzie można porównać tak nowy model Rifta v SWTOR i mam wrażenie że Rift zdecydowanie będzie dla graczy mniej uciążliwy.
stug już ci pisałem, że nie masz pojęcia o tej grze i tyle. $160? W ciągu jednego dnia można zarobić ładnych kilka tysięcy AD, które potem można zamienić na ZENy. W zasadzie nawet do gry nie musisz wchodzić, bo zarabiać możesz profesjami na gatewayu (zapewne i tak nie wiesz o czym piszę) więc przestań chrzanić głupoty. Nikt ci w to nie każe grać. PvP? Haha, to kolejny dowód na to, że gówno wiesz o tej grze - od kiedy to ona jest nastawiona na PvP? To tylko gówniany dodatek, nikt ci tam nie każe wchodzić. W PoE... a ktoś w to jeszcze gra? Grim Dawn czy Val Helsing zjada tę grę na śniadanie, i to bez żadnego sklepiku...
No i tak jak napisał Tlaocet, nie ma jak to być zdziwiony, że firma w grze F2P chce zarobić.
_dZZ_ żeru? Który masz level? Klimat NWN kipi z ekranu praktycznie, gdzie jest to tylko możliwe.
Soulcatcher usuń stąd wszystkie te komentarze, tak jak ostatnio. Poważnie piszę, bo jak nigdy się z Tobą zgadzam. Dzięki.
TobiAlex- chyba nie masz na myśli Krippa- człowieka, który jako pierwszy na świecie zabił diablo na hardkorze?
stug, jak widać po twoich postach, nawet nie grałeś w Neverwinter. Bugów w tej grze zauważyłem cały jeden – w jednej wysokopoziomowej lokacji źle działało wytyczanie ścieżki do niektórych misji. Ale nie uniemożliwiało to gry, tylko trzeba było zapamiętać mapę i samemu iść. Okazjonalnie zdarza się, że serwery padną na kilka godzin, ale nie licząc jednego padu, który cofnął mnie o pięć poziomów, nie jest to groźne.
P2W? Dobre sobie – lekkim prąciem wbiłem 60. poziom i ukończyłem wątek fabularny bez kupowania czegokolwiek za prawdziwe pieniądze. Co więcej, prawie wszystkie misje – za wyjątkiem skirmiszy i lochów – robiłem solo. Poza tym, walutę można nabyć za astral diamonds, których dziennie da się zdobyć kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy. Z dwa i pół tysiąca dostaje się za nic, wystarczy się pomodlić, czternaście tysięcy dostaję za zaliczenie eventów, do tego z domu aukcyjnego zarabiam dziennie od tysiąca do piętnastu, dwudziestu tysięcy za sprzedaż epickich run i zaklęć. To wszystko można później wymienić na zen, nie płacąc za to ani grosza.
yomitsukuni --> nie chce mi się już pisać na temat tej słabej gierki, ale jeżeli wbicie 60 lvl i ukończenie wątku fabularnego uważasz za dobrą znajomość gry to jest to po prostu żałosne.
Tak ofc każdy może to zrobić za darmo, ale to o niczym nie świadczy. Pograj w więcej tytułów MMORPG to kiedyś to zrozumiesz.
stug zachowujesz się jakbyś od każdego wszystko lepiej wiedział. Oczywiście mama kupuje Tobie wszystko i dlatego jesteś pro itd. Żal mi takich ludzi, co nie potrafią grać, pewnie dostali ostry łomot w pvp, albo wogóle w gre nie grali, a i tak muszą żal dupy swój ujawniać z niewiadomego powodu...
stug, mam za sobą już po kilkadziesiąt godzin przy różnych MMORPG (LoL, SW:TOR, PoE, Drakensang Online), więc jakąś tam wiedzę na ten temat posiadam i stwierdzam, że Neverwinter to jak dotąd najlepsze z nich. Siedzę przy nim miesiąc, przeszedłem wątek fabularny, wbiłem 60. poziom, zaliczyłem sporo PvP, PvE, lochów, skirmiszy, zadań stworzonych przez graczy, sprzedawałem i kupowałem w domu aukcyjnym i wiem, że to dobra, wciągająca gra, której całym inwentarzem można się cieszyć bez skrępowania nie wydając na to ani grosza. No ale co ja tam mogę wiedzieć w porównaniu z takim „specjalistą” jak ty, który ocenia tę grę na podstawie filmiku jakiegoś kacapa.
Hmmm - tak wszyscy tu jadą po stugu, że aż można by pomysleć że faktycznie taka dobra gra. Szkoda tylko że faktycznie wszystko ładnie pięknie wygląda na początku - kiedy zaś dochodzi główne mięcho każdego mmo - czyli endgame - neverwinter pokazuje swoje chciwe pazurki. Tą grę można co najwyżej potraktować jako taki semi-single player żeby sobie fabułę przejść i odstawić - enchanty to jakaś paranoja - jeśli chcesz enchant na lvl7 to jest to praktycznie NIEWYKONALNE bez inwestowania obłędnych ilości realnej gotówki. Jeśli część osób myśli że na to wyfarmi - powodzenia - grając 24 na dobe można wyfarmić kosmicznie mały ułamek potrzebnej kwoty. O ile PvE jakoś tam od biedy można się katować - tak PvP (wbrew opiniom niektórych fanboyów - bardzo ważny element wielu mmo - dla dużej rzeszy graczy wręcz kluczowy) leży i kwiczy - podobnie było w Allods. Po roku farmienia wychodzisz na ring i jesteś do poskładania na jednego plaskacza przez jakiegoś synka bogatego tatusia który zaczął grać wczoraj i nie ma pojęcia do czego są inne spelle oprócz autoataku. Owszem - mechanika gry jest świetna, klimat i oprawa też robią pozytywne wrażenie - ale ekonomia gry i jej przełożenie realna kasa/czas potrzebny na farm - ściąga tą produkcję do poziomu gruntu a nawet jeszcze niżej. Założę się że za jakieś 2 miesiące od gry odejdą całe szwadrony broniących jej dzisiaj fanów. Szkoda, że abonamenty odchodzą w zapomnienie - bo to chyba jedyny w miarę oszczędny system opłacania gier mmo...w sumie guild wars 2 też daje rade - ale co z tego kiedy tam endgame robi się szybko po prostu nudny - tylko pvp go trochę ratuje.
Ps: A dla ludzi którzy jadą po Krippie....weźcie się ludzie ogarnijcie - koleś miażdży każdego z was (mnie zresztą też) pod względem wiedzy o grach - nie wspominając o ich mechanice, którą to potrafi rozłożyć na łopatki i tworzyć takie poradniki, że wiele osób nie potrafi ich zrozumieć a co dopiero stworzyć coś na porównywalnym poziomie.
Ps: jak ktoś podaje LOL jako odnośnik do opanowanych MMORPG...to mi brak słów :D Chyle czoła przed takimi MISZCZAMI MMORPG :D
Widzę kolejny "znafca" - masz pecha bo gierka jakoś od twojego komentarza przetrwała 4 lata i przetrwa jeszcze drugie tyle z dobrą i dużą (jak na obecne czasy z miliardem mmorpgów) bazą graczy.
yomitsukuni --> no to poprawiłeś mi bardzo humor, tymi kilka-dziesiątymi godzinami w MMORPG :)
Tak się składa że grałem w dziesiątki tego typu tytułów, a w samym World of Warcraft spędziłem ponad 16440 godzin aktywnej gry. Neverwinter mimo kilku dobrze skonstruowanych rzeczy związanych z combatem jest cieńka i bardzo płytka grą.
kupiak pvp? Jeżeli ktoś się nastawia w Neverwinter na PvP to naprawdę pomylił gry (i co nieco w głowie).To tak jak bym zaczął grać w DFU i zaczął płakać, że tam nie ma dobrego PvE. Chcesz PvP to graj w DFU. Endgame? Cóż, mówi Ci coś słowo Fundry? Od samego początku było wiadomo jakie są najważniejsze aspekty tej gry (Foundry). Tam masz nielimitowany endgame. A ten płacz o realnej gotówce... nie no pewnie, chciałbyś wciąż grać za darmo co? A firma utrzymywałaby się z czego? Z Twojej darowizny? A nie, Ty nie chcesz płacić... A z innej beczki - przełożenie realnej kasy / ZENy. Jak myślisz, czy ja to wina? Bo na pewno nie PW. A donośnie Twojego Krippa - nie znasz mnie. No i nie powiem, ten Twój pierwszy PS rozwalił mnie na maksa. Poprawiłeś mi nim humor.
@TobiAlex
1. Nigdzie nie stwierdziłem, że gra musi mieć PvP , żeby być dobrą grą - napisałem tylko że to co jest (bo jednak NW zawiera ten tryb) jest słabe.
2. Jeśli Foundry to cały endgame - to bieda.
3. Co do darmowego grania - to w większości gram w mmo z abonamentem więc nie mam problemów z płąceniem - problem mam z takimi firmami jak PW które układają jakieś obłąkane plany finansowe mające na celu uzależnić kogoś mamiąc pseudo "free to play" a potem dowalając takie wymogi co do płacenia gotówką - że jeśli nie wybulisz 350zł miesięcznie to jesteś graczem 10tej kategorii.
4. Faktycznie cię nie znam - może i jesteś inteligentnym człowiekiem - w takim razie tym bardziej dziwnią mnie niektóre twoje wypowiedzi.
5. Kiedy zaczynasz kogoś obrażać - zazwyczaj oznacza to że zaczyna brakować argumentów.
Wracając jeszcze do komentarza gry - o jakości NWO świadczy choćby to, że jeśli poszukamy jakiegokolwiek poradnika farmienia czy levelowania - to 80% materiałów z wejścia zawiera w tytule słowo "exploit" :D Chociaż w sumie to nie takie dziwne - bo tylko korzystając z bugów można w tą grę jako tako pograć bez wyrywania włosów.
kupiak a widzisz - dobrze, że użyłeś słowa "exploit". I teraz pytanie - kto psuje grę? W każdej jednej grze mmo masz wyraźnie zaznaczone czym grożą exploity. A ludzie i tak mają to w dupie, wolą rujnować, co się da. Pewnie, po części jest to wina firm, ale bez przesady - błędy są wszędzie i po to m.in. jest beta, aby pomóc je wyłapać i zgłosić a nie wykorzystywać do uzyskania własnych korzyści.
A jeżeli uważasz, że Foundy to bida, no to... chyba naprawdę nie ma o czym gadać, bo misji (i kampanii) jest co raz więcej i często są to takie perełki, gdzie przebijają zarówno te, co są w samej grze, jak i często dostępnych w "rasowych" RPG (szczególnie tych z ostatnich lat).
Odnośnie płacenia to jak tam sobie uważasz. Z samego craftingu mam kilka tysięcy AD dziennie a o daily questach to nawet nie będę wspominał (do tego często są eventy i za wszystko otrzymujesz 2x otrzymanych AD). I w tej grze nie muszę mieć nie wiadomo jakich enchantów, bo są niepotrzebne,.
Antyfani Neverwinter - w takim razie, pytanie dla was fachowcy - jakie darmowe mmo jest lepsze niż Neverwinter? Tera? Z 99 na 100 questami gdzie trzeba bić moby? SWTOR? Gdzie za darmo nie za bardzo idzie pograć? Aion? L2? Runes of Magic? (system walki - hahahah).... No, to czekam teraz na wasze tłumaczenia, "fachowcy". Może RIFT jak przejdzie na F2P coś zdziała, a tak do tej pory, to sam szajs.
A NAJLEPSI, I UWAGA, WIELKIE BRAWA DLA TYCH PROFESJONALISTÓW OCENIAJĄCYCH GRE W TEJ FAZIE - Narzekacze na bugi, buhahahaha... Wyjdźcie na dwór, dzieci... Jak gra w fazie beta ma nie być pozbawioną bugów?
Beta - to to jest tylko z nazwy - bo jak betą można określać grę w której 1.płaci się prawdziwą gotówką 2. Nie będzie resetu postaci 3. w ogóle nie będzie żadnego resetu. Ot to po prostu zwykła faza początkowa gry - a nazwali to betą żeby mieć właśnie wytłumaczenie dla niezliczonej ilości bug'ów. Tak samo zrobili swego czasu z Allods. Równie dobrze blizzard mógł powiedzieć że diablo 3 jest w fazie beta od roku - ale mieli na tyle jaj, żeby nie stosować takich chwytów. Jeśli chodzi o darmową lepszą grę mmo - ciężko powiedzieć - podejrzewam że część osób woli taką Tere czy innego Aiona. Kwestia gustu - są ludzie którzy i za Tibią stoją czterema łapami. Mi akurat nie przychodzi nic do głowy co byłoby darmowe i dobre. Nie zmienia to jednak faktu że uważam NW za grę słabawą (z dużym potencjałem - ale bez większych nadziei bo za dużo w życiu widziałem wyczynów PW). Nie zamierzam wychwalać jakiejś produkcji tylko dlatego że udaje darmową (faktem jest że za darmo to nawet w ryj ciężko dostać). Wracając zaś do wykorzystywania exploitów - to mnie nie tyle drażni skłonność do ich wykorzystywania - bo zawsze znajdą się ludzie chcący mieć więcej i szybciej - bardziej denerwuje mnie polityka PW którą stosuje. W przypadku wykrycia przegiętych exploitów - nie ma z ich strony żadnego logicznego komentarza - ot tylko jakieś lakoniczne zdawkowe wypowiedzi nie mające za wiele wspólnego z rzeczywistą sytuacją - potem jakieś średnio przemyślane rollbacki które jak się okazało były nieskuteczne (część uczciwych osób została bezpodstawnie zbanowana, a niektórzy exploiterzy wcale nie ucierpieli). A grę można oceniać w każdej fazie - czy jet to alfa, closed beta, open beta czy pełne wydanie (z wypowiedzi czesip389 wynika po trochę że można o grze mówić dobrze, ale broń boże nie można nic złego powiedzieć). Zresztą - każdy ma swój gust - jak widać część się grą zachwyca, część uważa ją za gniot - każdy kto się zastanawia niech zainstaluje i spróbuje - moja rada jest tylko taka żeby sobie za dużych nadziei nie robić bo można się naciąć. Pozdrawiam.
PS: Nie trzeba pisać samymi wilekimi literami - jeśli coś nie jest głupie to nie potrzebuje CAPS LOCKA żeby zostać zauważonym.
kupiak chyba chciałeś napisać, że Blizzard nie miał jaj, aby się przyznać do tego, że to beta. I co z tego, że się płaci w "becie". Zobaczy gry z kickstara, tam to w ogóle płacisz za nic (bo jeszcze minie parę wiosen za nim cokolwiek otrzymasz). Potem te same gry, chcąc dostać dostęp do alfy / bety, też płacisz (vide dwa przykłady z brzegu - Grim Dawn i Van Helsing). Wiesz, po tych exploitach PW mogłoby zrobić wipe, i też byłoby ok, w końcu to beta. Dla mnie ważne jest to, że się świetnie bawię (na przemian z Dragon's Prophet) i otrzymał grę jakiej się nie spodziewałem (już kiedyś napisałem, że liczyłem na jakąś popierdółkę w stylu Drakensang Online czy RaiderZ, nie ujmując tym grom). No i ten combat :) A już niedługo pełna polska wersja.
ta gra jest tak za darmo jak wiekszosc a te kilka tysiecy diamentow dziennie to lipa jak itemki chodza po 1 milion i tyle
Jeśli może mi ktoś powiedzieć na jakie parametry mam zwracać uwagę. W statystykach i doborze sprzętu które parametry są najważniejsze dla maga. Gram kilka dni i zwróciłem uwagę, że ceny w tej grze są porażające. TobiAlex bardzo mi się podobała Twoja wypowiedź. Może zechciałbyś podzielić swoim doświadczeniem.
witam wszystkich.
Czytam Wasze wpisy i przecieram oczy, cóż za elokwencja i przekazywanie rzeczowych informacji. Mam prośbę - wiem że w gimnazjach nie uczą myśleć, ale proszę jeżeli coś argumentujecie rozwińcie to.
Jeżeli chodzi o grę Neverwinter jestem fanem serii i miłośnikiem RPG w świecie D&D, zacząłem przygodę od drugiej edycji książkowej, zatrzymałem się na wersji 3,5, z tego powodu mechaniki z wersji 4.0 na której jest oparta gra nie znam jakieś lata temu miałem okazje tylko pobieżnie przejrzeć zasady. Jedno jest pewne są bardzo uproszczone i nastawione na typowy dungeoning. Gra Neverwinter online przez twórców została stworzona dla miłośników gatunku i jak zapowiadają (mam nadzieje żę szczerze) będą trzymali się zasad z podręczników 4 edycji. Jako miłośnik wiadomo oczekuje na project eternity, następce baldurs gate opartego na tym samym świecie.
Wracając do gry Neverwinter historię i fabułę po części znamy z poprzednich części gry.
Beta - słowo klucz - bardzo się cieszę że gra została udostępniona w tej formię i mogę raportować wszystko co mi się nie podoba i co najważniejsze poprawiają błędy nawet w przeciągu 48 godzin od raportu - sam także opisuje błędy i twórcy nie mają cię gdzieś tylko reagują.
Jeżeli chodzi o płatności to znam wiele gier gdzie w wersji beta można płacić - nie mówiąc już o grach przeglądarki lub crowdfunding gdzie płacisz za to aby dana gra powstała - sam na taki sponsoring przeznaczyłem kilka set złotych.
Grałem w różne tytuły oparte na F2P chociaż by WoT na którego zainwestowałem dużo - nie dla tego że potrzebowałem a chciałem. ( SWOTR, RUNES OF MAGIC, CONAN ECT, LoL, tLotR, Path of exile, guild wars...) oraz gry z abonamentem WoW, Warhammer, Conan.
Rozumiem, że ci którzy najbardziej skarżą się na możliwości płatności to osoby niepracujące najpewniej uczące się. Powiem tak - jako pracownik chciałbym aby moje miejsce pracy było i chciałbym otrzymywać za to wynagrodzenie, abym miał za co żyć, tak samo jak pewnie wielu z Was nie musi płacić za szkołę czy studia bo ja jako podatki i wasi rodzice je opłacają w formie abonamentu.
Największym atutem tej gry jest właśnie to, że nie trzeba wydawać ani grosza. Zeny bardzo szybko się zdobywa za darmo i kupuje się nimi wszystko - przedmówcy już wymienili jak to się robi, ale przede wszystkim nie wymaga to dużego wysiłku i jest proste. Osoby które nie potrafiły tego zdobyć widocznie włączyły grę i ją wyłączyły.
Nie rozumiem tej całej waszej dyskusji o płatności w grze.
Kiedy pojawił się WoW w 2005 roku grę miałem w dniu premiery i ci którzy grali 8 lat temu pamiętają ile było bugów w grze za która trzeba było płacić co doprowadzało do szewskiej pasji i bugi są do dziś a wydawca i tak graczy ma gdzieś - dlatego jest taki odpływ graczy, dla przykładu z 900 osób z mojej gildii które przez lata płaciły abonament w dziś sporadycznie gra możne z 30 osób. Więc proszę nie mówicie mi o przewadze WoWa nad Neverwinterem bo tam trzeba płacić i nie ma bugów i ma się wszystko od tak. Nie znam gry która od samego początku były by wolna od błędów.
Neverwinter ma coś co przyciągnęło moją uwagę - nie tylko dla tego że jestem fanatykiem świata i mechaniki D&D i nadal gram w papierowe rpg - jest to klimat który przyciąga.
Osobiście gram na serwerze PvE.
gra nastawiona jest na fabułe i to jest super.
Bardzo ważnym elementem jest odpowiednie kombinowanie postaci.
mamy klika rożnych wartości które uzyskujemy z przedmiotów, które rozważnie musimy dobierać pod skille.
Dla osób które nie znają angielskiego - odpuście sobie tą grę.
świetnie rozwiązana jest grania za darmo - gracze którzy kupili Zeny muszą je sprzedać na wolnym rynku czyli sprzedać za diamenty innym graczom.
Dzięki temu w przeciwieństwie do innych gier nie można się skoksować za pieniądze i być lepszym od tych co grają za free, zeny przyśpieszają tylko możliwość zakupu pewnych rzeczy a i tak prawie wszystko opiera się na walucie diamentowej.
The fundry - robienie własnych przygód, niesamowite i doskonałe. Za poświęcenie czasu na przygotowanie przygody zarabiasz także zeny. Przygody można tworzyć w rożnych stylach począwszy od klasycznego rpg.
co daje fundry ? Gra jest cały czas rozwijana przez społeczność, będą wchodziły nowe dodatki. Jest to gra którą tworzy tak naprawdę społeczność która narzuca pewne rzeczy.
Gra ma dostawać regularnie nowe dodatki tak ja w dniu premiery, będą dodawane nowe rasy, klasy i klasy prestiżowe dla danej klasy postaci.
Ci którzy zastanawiają się nad rozpoczęciem przygody, gorąco polecam gra robi wrażenie, jest niezwykle przejrzysta, przemyślana nie jest zbugowana.
Dla osób które wcześniej się wypowiadały w szczególności stug.
To że zmarnowałeś dwa lata swojego życia na grę, na pewno nie czyni cię autorytetem w żadnej dziedzinie, z twoich wypowiedzi wynika że w życiu nie osiągnąłeś absolutnie nic, marnując czas przed komputerem.
Znam osoby które po tygodniu rozpracowały mechanikę gry, czasami lepiej niż ci którzy grali kilka lat a w wowa zakończyłem grać rok temu po 7 latach.
jeszcze jedna rada, dla tych którzy i tak w to nie chcą grać lub nie grali w grę a mają jakieś życiowe mądrości - zachowajcie je dla siebie, abym nie musiał czytać tak bezpłciowych i wiejących impotencją intelektualną tekstów.
Witam, jest gdzies dostepna mapa swiata z gry? i czy kazda postac zaczyna gre w tym samym miejscu? jest jakas linia fabularna jak w guild wars?
Nie, nie ma. Gra to jedna mapka poza światem, a zamiast linii fabularnej masz pierdzenie z Fable...
Zastanów się, drawed, czego ty w ogóle oczekujesz po TAKIM pytaniu.
W poradniku jest sekcja MAPY.
Ech...Czytając te komentarze, powiem wam, że standardy MMO upadły baaardzo nisko. Te wszystkie F2P z cash shopami, wymianą kryształków na golda i crapowate gry sezonowe jak GW2, Neverwinter, jakieś Dragons Prophet, Allods, tanie klony jak Aion czy Tera... Po prostu ręce opadają. Jakby takie crapy wychodziły za czasów EverQuesta 2, L2, WoWa czy EvE to by nawet serwerów nie zapełnili. Neverwinter to jak każdy obecny crap MMO gra dla casuali i bogatych dzieci co nic nie chcą w grze robić a mieć najlepsze itemy i postacie, max level w 5 dni i...koniec gry. Ja czekam osobiście na WildStar. Przebrnąłem przez wszystkie popularniejsze MMO ostatnich lat (od Aion po GW2) i po prostu syf. A Neverwinter to tylko dla fabułki, pobawić się do maks lvl, a potem tylko grind jak Koreax100 albo kasa. Kolejny syf. Oby Wildstar wrócił do MMO z abonamentem, bo się rzygać chce już....
Nazwałeś Guild wars 2 crapem sezonowym?
Zdaniem wielu, gra roku 2012 jest twoim zdaniem crapem sezonowym?
A grałes ty w to chociaż?
Voltron co Ty za pierdoły piszesz. Aion? Tera? Te gry były z abonamentem. Za czasów EverQuest 2? A dziś EverQUest 2 to co? To też gra F2P. A odnośnie WildStar - prawdopodobnie będzie to gra F2P. I tak naprawdę zastanów się czego oczekujesz, bo po Twoim poście można dojść do wniosku, że sam nie wiesz, czego chcesz. A grę z abonamentem masz, i to świetną - wychodzi 27 sierpnia. Jaka? Poszukaj. Nie dość, że maks level będzie robiło się długo (mówię o normalnym graniu) to jeszcze tych ...* jest tyle, że wymaksowanie wszystkiego potrwa miesiące.
*Specjalnie nie napisałem Ci czego, aby nie ułatwić Ci szukania :) W każdym bądź razie czekam z niecierpliwością a w beta weekendach bawię się wyśmienicie.
Grałem w GW2 od pierwszego Beta weekendu przez 7 miesięcy od premiery- i tak, nazywam to crapem sezonowym i moim największym rozczarowaniem MMO w życiu. Zresztą gra umiera, pusto w grze, bieda. Gra roku 2012? Cool! Szkoda, że w 2014 nikt o niej nie będzie pamiętał. Nowy Final mnie nie interesuje, nie lubię Finali po prostu nie moje klimaty. A Aion i Tera to były po prostu żałosne próby sklonowania klasyków i cóż, miernie to wyszło. A Wildstar przynajmniej zapowiada się (nie powtórzę błędu z hypem na GW2 więc WS też może być crapem) na MMO które czerpie najlepsze rzeczy z klasyki- open world PvP, 40 man raids, areny, role i reward=dedication itd. Po prostu obecnie MMO wychodzi w ostatnich latach jak gruszek na wierzbie i każdy to tak naprawdę jedno, dwu sezonowy crap. Ja mam nadzieję, że Wildstar będzie z abonamentem, bo kolejnemu MMO zcash shopem, RNG i pierdu kryształkami z wymianą na golda mówię NIE- to jeden wielki syf.
Grałeś 7 miesięcy, więc pewnie ponad 400h w grę o której nikt nie będzie pamietać za pół roku? Tyle czasu poświęciłeś grze, która jest crapem?
Aion i tera to klony. Nie rozśmieszaj mnie.
Jakoś Aion daje dużo możliwości, głównie latanie i jest typowym koreańskim MMO. A TERA? Tera to swego rodzaju novum w MMOrpgach. Gdzie indziej masz tak zręcznościowy system walki?
Guild wars 2 umiera, ale to nie wina gry, co?
I jeśli GW2 to dwusezonowy crap, to czemu w niego grałeś 7 miesięcy?
I czego się spodziewasz po grach F2P? Że twórcy będą dostawać kasę za bóg zapłać albo za ładny uśmiech?
Nie ośmieszaj się już. Jak ci sie nie podobają obecne MMO, zawsze jest WoW i Everquesty.
Voltron 40 man raids? Życzę powodzenia w poszukiwaniu takiej liczby graczy, po powiedzmy 3 miesiącach od premiery gry.
W Neverwinter Nighst zagrywałem się bez opanowania, więc sięgnąłem po wersję online niejako z sentymentu. Szok i trwoga - to jedyne co mi przychodzi na myśl czytając niektóre posty :D Dwie postacie dobiłem do maksymalnego poziomu, ubrałem należycie i nawet zacząłem rozdawać niektóre itemki t2<very rare> nie wydając ani złotówki. Samą linię fabularną można skończyć na wydropionych it na pvp ubierzemy się na dungeonach I tak główną walutą są AD, których w dobrym dniu można kosić 40k głównie z daily i aukcji itemów. Problemy z Zen mają głównie smarki, bo jeden z drugim "MUSI" mieć upatrzony przedmiot, żeby zgrywać kozaka na dungeonach i pvp :) Mama nie da i jest ból .upy, bo trzeba się postarać inaczej. Podoba mi się, że gra nie jest tak 'cukierkowa' i kolorowa, nie ma różowych jednorożców i 11nastolatków na czacie ogólnym. Było dobrze na becie na open też ale obawiam się, że teraz po premierze pl i z każdą kolejną łatką dodającą nowy dubbing będzie napływ wielkich fighterów (co za perfidia, teraz premiera akurat gdy gim mają wakacje :D ). Jak ktoś chce pograć na poziomie zapraszam do gildii, gdzie jednym z warunków jest wiek 25+ i ts, po głosiku rozpoznać można z kim mamy do czynienia. I można na prawdę fajnie pograć, bez pisków, wrzasków i przekleństw. Pozdrawiam normalnych
W jaki sposób mam wejść do gry czyli rozpocząc jej start? Dziękuję!
pomóżcie chłopaki prosze. mam juz towarzysza. u kogo mogę kupić sobie następnego? mam juz żołnieża, sam jestem tym dziwnym "magikiem". kogo powinienem wybrać nastepnego?
hej, robiłam wszystkie zadania po kolei , mam 23 poziom i wszystkie nagle się skończyły, powinnam mieć je w ruinach blackdaggera, a nic nie ma... z każdym bohaterem który powinien mi je dać mogę tylko porozmawiać, co zrobić?
Rozglądając się za nowymi MMO RPG zwracam uwagę obecnie na grafikę, wpływ gracza na sterowanie postacią, fabułę i trudność gry (im trudniejsza, tym lepiej).
Mój kolega w to grał kiedy go odwiedziłem. Spytałem się o to czy tankiem się blokuje automatycznie, czy manualnie, zaznaczając przy tym, że jeśli to drugie to może ściągnę i zobaczę co to warte.
Neverwintera od tej pory będę mierzył pod kątem Vindictusa, a zwycięzcy doładuję troszkę kieszonki w IS. A z przedmówcami być może się zgodzę - przynajmniej nie stworzono jeszcze MMO RPG pode mnie. Ma być ciężkie, zaskakujące, rozwinięte, popularne, długie i wymagające refleksu i myślenia w walkach PvP. Inaczej odpada.
Jest tak Promocja świąteczna, za którą można co 2 logowania dostać nagrody, odbiera się nagrodę od 19 do 19 przez dwa dni. Ale tu właśnie pojawił się problem bo ja loguje się codziennie i żadnej nagrody odebrać nie mogę i o co chodzi???
witam wszystkich gram w neverwinter na ps 4,poziom 69 i poszukuje Gildi dobrej,mój awatar w ps 4 to curtsebastian,czekam na propozycjie
Siemka Panowie poszukuje Gildi w neverwinter na konsole Ps 4,moj awatar curtsebastian,poziom 69.prosze o propozycje