Dying Light | PC
bardzo dobrze zrobiona i zoptymalizowana gra... Techland się postarał
rybak1105 460se miałem taką kartę 4 lata temu wiec wiem jak gry na niech smigały kiedyś teraz to możesz co najwyżej w pasjansa sobie popykać wiec nie sciemniaj że te truchło uciagnie ci te grę chyba na low i to ze 20 klatek także kit wciskaj gimbazie.
Panowie jak będzie śmigało na r9 280x, i5 3,3 ghz, i 8 gb ramu? Bo mam zamiar kupić
Kupuj spokojnie, ja gram płynnie na r9 270x z powyłączanymi bajerami od nvidii, teksturami na high i cieniami na medium.
Chciałbym zapytać czy gra ma tylko 5 misji w głównym wątku??? Tak jak jest to w poradniku tutaj na gry-online?
Nie, gra ma o wiele więcej misji fabularnych. Troche przytłacza mnie ta gra swoją wielkością, możliwościami i misjami :-D
Gra ukończona wrażenia bardzo pozytywne szczególnie z fabuły z którą jak wiemy nie zawsze wychodzi to w typie gier akcji z domieszką rpg a jednak . Grze nie można na pewno odmówić klimatu postapokaliptycznego który widac na każdym kroku oprócz tego doskonały system parkuru i walki.
System craftingu miodzio szczególnie plany wykonywania coraz to mocniejszych maszyn do zabijania i na koniec coś o postaciach które moim zdaniem są dobre aczkolwiek zawsze mogły być lepsze przydalby mi się system glepszych rozmów z postaciami typu jade, brekens,rahim.Polska wersja językowa jest w porządku chociaz czasem glos głównego bohatera wydaje mi się za odrobinę wesoly no i muzyka fenomenalna idealnie wpisujaca się w klimat np podczas podróży poprzez strefy kwarantanny w Starym mieście . jeżeli ktoś jeszcze się nie zdecydował to gorąco polecam.Osobista ocena 9/10
Jaki największy poziom wszystkich trzech umiejętności można uzyskać ?
Jaki największy poziom wszystkich trzech umiejętności można uzyskać ?
Największy. Czyli wszystko odblokowane.
W grze masz wszystko ładnie opisane więc nie rozumiem dlaczego takie pytanie padło w ogóle.
Bardzo dobra gra z dopracowaną mechaniką i dopasowaną fabułą. Nie ma co za szczególnie się doczepić o co. Do tego soundtrack na odpowiednim poziomie.
Faktycznie niezbyt satysfakcjonujące zakończenie :( szkoda bo reszta fabuły była naprawdę dobra
Gierka na LENOVO Y50-70 i7-4710HQ , 16GB ram i GTX 860M działa wyśmienicie :) polecam !!
Parę porad po 34h gry
Po pierwsze nie mam pojęcia jak ludzie kończą grę po 30h i mówią, że przeszli wątek główny i wszystkie dodatkowe + znajdźki. Obecnie po 34h mam ukończone 38% rozgrywki. Wątek fabularny zatrzymał się
spoiler start
przed starym miastem
spoiler stop
. W slumsach jeszcze ze 2-3 dodatkowe zadania i wszystkie kwarantanny do oczyszczenia. Dying Light to gra na co najmniej 50h.
Po drugie. Warto skupić się od początku na rozwijaniu postaci, dzięki zdobytym umiejetnościom mamy kilkanaście możliwości walki z zombiakami i wówczas gra daje olbrzymią frajdę.
Po trzecie przeszukujcie chaty skrzynki, otwierajcie auta policyjne, niekiedy można znaleźć bronie które podnoszą grywalność o 100% np
spoiler start
katana w ostatnim aucie policyjnym na moście
spoiler stop
Po czwarte, nie bójcie się nocnych akcji, zmierzcie się z przemieńcami, czasem trzeba się wysilić, ale wygranie pojedynku i przeżycie do kolejnego dnia daje mnóstwo satysfakcji.
Jak dla mnie jednak z najlepszych gier ostatnich lat.
mój sprzęt:
athlon x4 640 3,2 Gb
msi gtx 750 1 gb
6 gb ram
Gram na średnich detalach i na wysokich cieniach i roslinności.
Występują Lago podczas kontaktu z zombiakami albo dialogu: co najlepiej wymienić w sprzęcie?
apson- plyta glowna i procesor intela priorytetowo chyba ze wolisz AMD to tylko procesor amd FX 8350 i dorzuc ramu.
Mi to chodzi na średnich a mam amd a10-6800k i radeona HD 6870 oraz 12gb ram
No geniusze ten pomysł z tymi dziećmi jest genialny! :D ponad 30h na liczniku i gra jeszcze zaskakuje :) Ta gra to dzieło :)
Ja takiego wrażenia nie mam. A co mieli wszystko i wszystkie potworki umiescić w slamsach? Gra jest mądrze przemyślana i rozłożona.
Z tą mądrością to bym nie przesadzał..
W starym miescie pojawia się tylko jeden nowy typ potworów. Jest od groma easter egów. Plansza jest o niebo lepsza, ba! powiem nawet, że slumsy potrafią zniechęcić do dalszej gry. Aktywności ze slumsów znikają w starym mieście. Inne natomiast zupełnie zmieniają formę. Jest więcej kwarantann i są ciekawiej zrobione. Można pewnie jeszcze kilka wymienic.
Twórcy gry pracują nad narzędziem moderskim. A oznacza to,że gra ma przed sobą dłuuugie życie. Świat i mechanika DL są wprost stworzony do modowania. Na przykład w Skyrim do dziś jeszcze pogrywam, dzięki modyfikacjom. Strzał w dziesiątkę. Dziwie się innym twórcom gier,że nie tworzą takich narzędzi i uważają,że ich gra jest idealna i nie można w niej grzebać(Blizzard). A już rozbawiło mnie tłumaczenie Piranha Bytes, dlaczego nie będzie możliwości modowania Risen 3. Stwierdzili,że gra jest tak skomplikowana i ma tak zawiły kod,że nie da się zrobić do niej narzędzia moderskiego :) Twierdzę,że Dying Light jest nie mniej zawiłe, a jednak Techland nie ma z tym problemu :)
Gram okazyjnie (30-45min dziennie), jestem na samym początku (pierwsze zlecenie dla Raisa), sporo jednak biegam "luzem". Podoba mi się bardzo że gra nie wymusza akcji w nocy, bo na te zwyczajnie czuję się po jednym rajdzie jeszcze za słaby. Klimat jest rewelacyjny, cieszę się że większość zombie to klasyczne, powłóczące nogami truposze a biegacze pojawiają się jak pohałasujesz. Mała rzecz a cieszy - Gra nie wymusza na użytkowniku by użerał się z nie wiadomo jakimi przeciwnikami, zawsze istnieje droga ucieczki.
Jak dla mnie gra świetna, po kilku godzinach grania po włączeniu Dead Island sam siebie złapałem że chciałem oczywiście w starszym dziele Techlandu wskakiwać na różne konstrukcje no ale się nie da. Może na 10 nie zasługuje ale 9.5 już tak.
@Aen niestety gra wymusza walkę z przeciwnikami, na razie musiałem zmierzyć się z jednym wielkim mutantem na renie, nie było łatwo ale chwila myślenia i wykorzystania śmieci z areny pozwoliła mi skopać mu dupsko za pierwszym podejściem, jednak trochę się z nim męczyłem.
Nie wiem ile jeszcze takich akcji będzie, oby jak najmniej bo może to jakieś wyzwanie jest walczyć bez własnej borni za pomocą znalezionych śmieci ale raczej mnie bardziej irytowało.
Generalnie gra jest genialna, wiele akcji typowo nocnych można wykonać o zmierzchu i mieć te 30min na ucieczkę w bezpieczne miejsca albo są one zaciemnione i można wbijać w dzień mimo że misja twierdzi że trzeba nocą:)
Mam 15 czy któryś tam lvl i nie czuje się bezpiecznie w nocy, 2-3 przeciwników i pewny zgon jak nie da się uciec (może za cienki jestem albo nie mam jeszcze odpowiednio mocnej broni).
Generalnie gry Techlandu zawsze kojarzyły mi sie z kiczem i tandetą,ale jednak Dying Light to chyba nareszcie jakas produkcja ktora moze pojsc w świat.Super Grafika ,ciekawa fabuła,zadania poboczne +wyzawania czasowe,mozwliowosc wybcia zombkiakow aby miec zielonąs strefe.Nie spodziewalem sie ze w gre zagram,tak chialem tylko prolog przejsc a tutaj juz zaraz mam misje do Starego Miasta.Naprawde dobra produkcja.Na minus słaby dubbing,mimika postaci,feeling strzelecki broni palnych.8/10 .Warto polecic nawet komus kto nie gra w zombie,to sobie chociaz parkour poćwiczy:)
Pytanie, czemu na pudełku z grą piszę że potrzeba 40GB wolnego, a tymczasem przy pobieraniu ze steam potrzeba tylko 12GB ?
Musiałem pousuwać torrenty z pornosami żeby wysupłać te 40, a tymczasem potrzeba 12?
:) :( Pytanie retoryczne ;) Mam już gierkę zakupioną,od samej premiery,ale jeszcze nawet jej nie Uruchomiłem - coś ze mną nie tego-tago ? ;(
Swietna gra, szkoda tylko ,ze techland nie zrobil lokalizacji tej gry gdzies w Polsce, albo na wschodzie przynajmniej, tak jak Ukraincy chocby w Metro.Moim zdaniem to by jeszcze dodalo klimatu.
Gierka jest bardzo fajna i klimatyczna. Przyjemnie się skacze po budynkach zamiast biegać po ulicy i wyżynać każdego kto się nawinie. Fabuła jest również ciekawa tak jak i zadania poboczne. Niby niektóre są typowo idź zrób coś, ale w nich jest jakaś historia i może dlatego ich prostota nie bije po oczach. Najlepsze w całej grze to są chyba strefy kwarantanny. Jest ich mało, ale za to klimat w takich miejscach jest typowo z horrorów. Pamiętam jak na samym początku gry weszłam do tunelu pełnego zombiaków...normalnie pełno w gaciach(hotel w starym mieście tak samo). Podobne odczucie miałam podczas nocnych spacerów. Jak tylko cała horda tych brzydali zaczęła mnie gonić to mogę szczerze powiedzieć, że jakiś tam dreszcz na plecach się pojawiał. Później niestety gdzieś to umyka. Często przebiegając obok nich i nie znajdując się w zasięgu ich widzenia, oni nawet nie reagują na moją obecność, ale ciężko określić takie sytuacje bo kiedyś nie miałam gdzie uciekać to wspięłam się na słup i czekałam aż sobie zombiak pójdzie. Niestety mnie wyniuchał i zabił :)
System walki jest całkiem fajny, a psujące się bronie to jednak plus nie wada, bo osobiście zaczęło mnie nudzić używanie jakiejś pałki, a akurat ona się zepsuła i można było sobie pomachać czymś innym. Trochę boli mnie małe lokacje jakie przychodzi nam zwiedzać. Na początku wydają się one sporych rozmiarów, ale z czasem nudzi bieganie po znajomych budynkach. Mam też wrażenie że druga lokacja jest o wiele lepsza tyle że za mało w niej spędzamy czasu. Za mało questów pobocznych i wydarzeń. System rozwoju postaci oczywiście na plus tylko przesadzili trochę ze zdobywaniem punktów walki. Wystarczy w nocy podejść do safe zone, ulokować się w miare bezpiecznym miejscu żeby w razie czego szybko do niego wejść i można rzucać mołotowami w zombiaki, które tłoczą się w hordach. W dzień tym bardziej można się tak bawić przy markecie czy torowisku. Nie robiłam tak często, ale po zrobieniu wszystkiego w slumsach i dostaniu się do drugiej lokacji gra zaczęła mnie zasypywać maczetami i toporkami z bardzo wysokimi obrażeniami, a dodając jeszcze ulepszenia to już w ogóle kosmos. Gra w zasadzie od tamtego momentu zaczęła mnie nudzić, bo co to za zabawa zabijać każdego na 1 uderzenie.
Końcówka mi się niezbyt podobałam kto przeszedł to pewnie ma takie same odczucia. Ogólnie to:
+Grafika
+Muzyka
+Fabuła
+Ciekawe misje poboczne
+Klimat
+Bieganie po budynkach
+System craftingu, chociaż aż tak bardzo nie przydatny, ale plus.
+/- Sporo rodzajów broni, ale niestety po dłuższej rozgrywce zostajemy zasypani mieczami i maczetami, co jest nudne.
-Optymalizacja. Gra w jednej chwili chodzi bardzo płynnie, a za chwile się dławi bóg wie dlaczego. Patch trochę poprawił sytuacje, ale jednak wciąż nie jest to ideał.
-Polski dubbing...totalna kaszana i żenada. Po dwóch minutach musiałam zmieniać w opcjach na język angielski, bo moje uszy krwawiły.
-Za mało broni palnych...mogli dać chociaż więcej strzelb.
-Zombiaki zrobione chyba na odwal się, tak samo ich powtarzalność. Zabijanie setke razy tego samego brzydala przestaje być fajne.
-Jednak za łatwa...
-Wnętrza budynków, wystrój, elementy i wiele innych rzeczy się baaardzo powtarzają.
-Hak. Absurdalny dodatek, więcej nie trzeba pisać.
-Twórcy okradający mnie z ekwipunku podczas walki z fagasem Raisa, wal go sobie jakimś dziadostwem, bo nie wiadomo dlaczego, kto jak i gdzie zabrał mi cały ekwipunek. O ile to miało sens na arenie,to podczas tej walki wyglądało dziwnie.
Solidna 8 się należy. Zabrakło mi tego czegoś do lepszej oceny. Eksploracja świata jest klimatyczna i fajna, ale coś mi tutaj nie pasowało i czegoś brakowało.
@Jad80 Popieram Cię w 100%. Dying Light to świetna gra,ale sam się zastanawiam skąd ten Haran i całe te muzułmańskie klimaty :) Tak czy inaczej gra się miodnie. Mam już 37h, ale oceny jeszcze nie wystawię :)
Świetna gra co by nie mówić zapowaiadał się w sumie gniot. Optymalizacja CPU pod psem [email protected] średnio 60% wszystkich rdzeni czasem spada do 0 na niektórych ... grafikę 7950 98-99.9 prc więc bardzo ładnie z tej strony. W sumie to wszystko MAX FULL HD da się przyjemnie grać aczkolwiek taki radeon 290 albo gtx 970 3.5GB by się przydał :D
Ja nie kumam, jak można stwożyć w Polsce dobrą grę i dać do niej polonizacje od której uszy bolą?
Do tego gramy z jakimiś talibami...
Więc ponawiam pytanie :) To warto wreszcie " odpalić " grę i zagrać ? bo sam już nie wiem ;( A drugie pytanie,na co mogę liczyć pod wzg. Wydajności przy karcie 970-ce ? max ustawienia przy 2560-1440 czy mogę tylko sobie pomarzyć przy takiej właśnie rozdziałce ? Proszę o odpowiedź panowie :)
szaki666
Warto odpalać, tylko przygotuj sobie dużo wolnego czasu, bo wciąga niemiłosiernie.
I nie bój się grać w nocy :)
Ehh jak pięknie...
I najlepsze w tej grze jest to że noc to jest noc i bez latarki nic nie widać, w innych gierkach noc nie jest problemem.
Techland udowodnił że da się robić porządne gry, świetnie wyglądające i żeby były przy tym grywalne. Gra jest miodna!
I nie ma tak jak w wielu innych grach gdzie noc jest jasna (Far Cry), albo nawet jak słońce jest za horyzontem, górą to dalej świeci, dalej widać odblaski na ziemi, wodzie, broni (Watch Dogs, Far Cry 3, 4, GTA IV itd)...
Polecam jeszcze wgrać to http://filedelivery.nexusmods.com/793/39/Timepiece%20DL%20121%20mod-14-1-2-1.zip?ttl=1423752750&ri=8192&rs=8192&setec=f1763f9c32da43cabff68536d378fada
Wklejamy do Dying Light\DW\ i podmieniamy Data3.pak
Dodaje nam to możliwość spoglądania na zegarek, po wgraniu domyślnie jest to ustawione pod klawisz 4 ale najlepiej sprawdza się pod Ctrl :)
Zdarzyło wam się spotkać zombie które nas się boi i ucieka przed nami? I nie chodzi mi tu o tych sprinterów zielonych, tylko zwykły zombiak który na nasz widok zasłania sie rękami i gdy bliżej podejdziemy to ucieka.
Zdarzyło wam się spotkać zombie które nas się boi i ucieka przed nami? I nie chodzi mi tu o tych sprinterów zielonych, tylko zwykły zombiak który na nasz widok zasłania sie rękami i gdy bliżej podejdziemy to ucieka.
Zdarzyło mi się już kilka razy, zazwyczaj po nietrafieniu w zombi przy pierwszym kontakcie z nim.
Noc, w wodzie z włączoną latarką nawet nic nie widać :)
Techland zrobił najładniejszą grę jaka do tej pory powstała.
Ogólnie gra jest dobra , ale ja wolę skupić się na tym co mi w niej przeszkadzało. To co jest jak dla mnie dużym minusem gry to ciągłe wychodzenie do menu ekwipunku i planów, to już niestety było w Dead Island i dodatku. Ciągle coś trzeba naprawić , ciągle coś trzeba zbudować, zamiast grać. To już niestety minus obecnych gier, robienie z nich małych rpegów. Gra zamiast skupić się na fabule i grywalności co byłoby dla niej dużym plusem, nakazuje nam ze względu na swą budowę wymaksowanie umiejętności głównego bohatera. Miałem już dość podnosząc sznurek kilkaset któryś raz. Czy byłoby taką wielką tragedią oddanie nam w ręce bohatera, ze wszystkimi umiejętnościami na tak zwany dzień dobry, pamiętacie pierwszego Far Cry. Poboczne misje , raczej słabe. Przynieś książkę, przynieś okulary, dostarcz lornetkę, jak to misję poboczne można w większości sobie darować, chociaż nie wszystkie kilka było niezłych. Po 10 godzinach gry znudziło mi się bieganie po dachach i zacząłem chodzić ulicami , od razu zrobiło się ciekawiej. Zrzuty, przy każdym dziennym zrzucie byli ludzie Raisa, dość nieuczciwe wobec gracza (prawdopodobnie spadali razem z zrzutem ;) . Jaka korzyść za dostarczenie zrzutu, jedynie punkty , żadnego odzwierciedlenia w fabule gry, np. nie przyniosłem żadnego zrzutu ludzie w Wieży odeszli albo pozabijali się o konserwy. Przyniosłem jakieś 20 % zrzutów resztę sobie odpuściłem,bo punkty zdobyłem skacząc po dachach i przeglądając szafki. Jednak najbardziej raziła mnie fabuła. Słaba w porównaniu z ME lub TWD od Telltale Games. Mamy pięć charakterystycznych postaci z czego liczą się tak naprawdę trzy: Crane , Jade i Rais. :Spoiler:Nie chcę zdradzać fabuły ale jak ktoś skończył to sam wie że Jade i jej brat nie mieli szczęścia do naszego bohatera, nie mieliśmy też za cel ratowania Wieży tak więc po misji w Muzeum jakoś odechciało mi się wykonywać misję poboczne i szukać komuś okularów czy kawy, traciło to sens i powagę sytuacji w jakiej był nasz bohater. Zostało już tylko brnięcie misją fabularną do końca gry. Koniec gry słaby, bo przewidywalny, taki nijaki . Nie było już co pokazać , na planie akcji zostało tylko dwoje bohaterów i wiadomo kto miał wygrać.Bez emocji, bez patosu, bez epickości jakie miał na przykład ME. Nie ma nic gorszego dla zakończenia jak jest "wyprane" z emocji.
nemett na większość tego co tutaj przedstawiłeś idzie się nie zgodzić i jest na to wytłumaczenie, ale po prostu nie chce mi się na to rozpisywać. Po prostu nie umiesz w to grać, nie ogarnąłeś tego co tam jest, i dlaczego, jak i co da się tam zrobić.
@nemett nie prawda że zawsze byli kolesie przy zrzucie, zwyczajnie musisz do niego pierwszy dotrzeć, zebrałem kilka pełnych zrzutów jak mi się chciało za nimi jeszcze latać.
@lubie_grac, stwierdziłem to po tym jak miałem dwukrotnie do zrzutu góra 10 sek a oni już tam byli. Stąd twierdzę jednak że gra odradzała wrogów przy każdym dziennym zrzucie wymagając od nas walki o zrzut , tylko w nocy można było do niego dotrzeć bez kontaktu z ludzmi Raisa. Były zrzuty w grze które sobie po prostu leżały(na przykład zrzut pod wodą w wejściu do jaskini). To nie to co w grze również o zombi, State of Decay. Tam faktycznie w czasie rzeczywistym wzywani pomocnicy przemieszczali się od miasta do miasta biegnąc z bazy po towar.
No widzisz nie bardzo, wszystkie pełne zrzuty zbierałem w dzień i nawet na oczy nie widziałem przeciwników, w nocy nie zawracałem sobie tym głowy, zebrałem może 1 albo 2.
Gra jest całkiem niezła, ale pisanie że to najładniejsza gra jaka do tej pory powstała to lekka przesada. Nawet na screenach które wrzucacie, wygląda ona po prostu nieźle i nic więcej.
@warass gra może jest ładna na najwyższych teksturach (wg. mnie są ładniejsze gry z mniejszymi wymaganiami), gram na średnich i są miejsca że jest brzydka ale to nie zmienia faktu że młóci się zombiaki przyjemnie:)
lubie_grac - ja gram na najwyższych ustawieniach i tak jak pisałem gra pod względem graficznym jest niezła, ale daleko jej do piania z zachwytu, i oczywiści bardzo przyjemnie się młóci zombiaków.
Szczerze mówiąc osobiście , gram na najniższych ustawieniach, gra w okienku i nie ma żadnych ścinek ;) Grafika też moim zdaniem nie ustępuje, aż tak bardzo od tej na wyższych poziomach i również możemy cieszyć się z piękna tej gry. Osobiście nie wierzyłem , że ta gra pójdzie mi na i3 - 2,4ghz , 4gb ram, 1gb karcie i do tego na laptopie. Miło się zdziwiłem ;)
Mam pytanie , prawdopodobnie będę robił PC pod tą grę i nie wiem jaką grafikę wybrać.
Wziąć AMD R9 290x 4 gb od sapphire czy wydać ok. 300zł więcej i kupić GeForce gtx 970 4 gb od gigabyte.
Orientuje się ktoś jaki wybór będzie lepszy ?
Warto zagrać :) grałem 30godzin i na pewno jeszcze do gry wrócę :) gra trzyma w napięciu :P mam nadzieję że wyjdzie 2 część :)
Grałem na GTX970 i grafika jest nie zła :) (cudów nie było )
Nie no panowie.Grafika niezła? Porównujac do chocby Dead island Riptide to przepaść.W senise ze Dying Light naprawde graficznie to najwyzsza półka.
KUBAA@^ ja porównuje grafikę do wszystkich gier dostępnych na rynku, a nie tylko do Dead Island.
Edit. FC4,Metro,Mordor ,Unity Jak dla mnie tylko Mordor ma słabszą grafikę, reszta stoi na wyższym poziomie niż DL.
@warass,no ok to wez ja porownaj do FC4,Metro,Mordor ,Unity ...i co ci wyszlo? Bo dla mnie moze Unity ma lepszą,ale to tylko jedna gra.
Czy komuś z Was również wyskakuje komunikat "Fatal Error" przy uruchamianiu gry?
Właśnie nie wiem. Po formacie mam problem z grami. FC4 też nie pali i wyskakuje błąd, że nie ma jakiegoś pliku systemowego, kiedy wszystko zostało naprawione tak jak powinno.
@KlaUs8.1
Bierz GTX 970 3,5GB Strix od Asusa. Będzie Pan zadowolony. R9 owszem, tańszy, tylko kosztem sporej głośności i ogromnych temperatur. Wydajnosciowo jakieś 3-10% gorszy od zielonych, ale tej różnicy nie zauważysz. Decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam
Radeon R9 280 Dual X 3GB 354bit, I5 4690 3.5 GHz, 8GB RAM, na ustawieniach grafiki Zrównoważone 50-55 FPS ! :) nie wiem gdzie tu problem z Radeonami. Uzytkownicy I7 i GTX-ów pora na Czerwone :)!
Te R9-ątki naprawdę tak się grzeją? Też się nad tym zastanawiam, ale mam mała obudowę i nie mogę sobie pozwolić na drastyczny wzrost temp. I tak mam już gimnastykę niezłą z utrzymaniem temperatury procka AMD FX. Założyłem,chłodzenie arctic cooler freezer i jakoś daje radę. Do tego 2 dodatkowe wiatraki by poprawić cyrkulację powietrza. Teraz jest wszystko ok. Ale jak ten Radek tak się grzeje to się boję,że podskoczy mi temperatura w całej obudowie i procek też się jeszcze podgrzeje :(
Teraz mam gtx660, czyli teoretycznie krzyżówkę jakiej nie powinienem mieć jak niektórzy mówią - procek amd, grafika gtx. Żadnych problemów póki co z takim zestawem nie miałem, ale korci mnie by przeskoczyć na Radki :)
gra wlasnie skonczona
Musze przyznac nie bawilem sie zle jak juz mialem wyjebane w kosmos bronie ale w grze zauwazalne sa bugi w tym trybie parkour jak chuj.. zwlaszcza pod koniec gry gdzie troche sie po denerwowalem
Skończyłem, aż trudno uwierzyć że to Techland, po prostu ZAJEBIASZCZA GRA. Nie dziwie się że i w Stanach bije wszelkie rekordy popularności. A co do błędów :@lubie_grac, mi chodziło o dom w którym jest wypożyczalnia kaset video , a nie dom w którym ukrywa się wariat z wyimaginowaną matką. Właśnie w wypożyczalni miałem buga i nie aktywowało mi się by otworzyć drzwi wytrychem , a dzięki Twojej podpowiedzi skakałem z tego mostu nieopodal wypożyczalni na dach czekając kiedy się w końcu zawali hahahaha:) aż w końcu za którymś razem uciekając przed zombiakami patrzę ,a tu przy drzwiach pojawia się - użyj wytrycha -. Ale się wtedy naskakałem po tym dachu hahaha... Niestety takich i podobnych błędów jest więcej. Ale i tak gra po prostu jest genialna.BRAWO TECHLAND.
Kursorr nie, nie trudno uwierzyć, bo TO właśnie Techland. Zawsze robił gry bardzo dobre, często świetne. Mieli tylko jedną wtopę - Call of Juarez The Cartel, ale i to jest dyskusyjne, bo suma summarum i tak wyszła z tego bardzo fajna i długa strzelanka.
Na dockets.dyinglightgame.com można wpisywać kody na bronie które co jakiś czas Techland nam podsyła w rożnych miejscach (+ kody za pre-order jak się go zarejestrowało odpowiednio wcześniej) - 3 kody są z kartek walentynkowych ze strony DL, jeden jest z filmiku na YT, twitera itp.
Aby to działało na podanej stronie trzeba założyć konto + podlinkować platformę na której gramy np. konto steam, konto na xbox one, ps4.
Każdy kod daje nam różną liczbę unikatowych broni do odbioru u kwatermistrza w grze ;)
Obecnie dostępne kody:
N0A-8DF-09TB
Q9HTP9EARH
QDFPB93B1W
T97E8CH779
HGPTRE48D9
ASTRO
GRE31SVNBOHFUDQH
I przy okazji na steam jes już patch 1.4 ;)
właśnie przeszedłem grę i zostało mi jeszcze zrobić misję poboczne bo mam ukończone w 72% mam pytanko jak się przenosić ze slumsów do starego miasta ? zrobię te misje poboczne i zaczynam grać w trybie wieloosobowym :)
W wieży gdzie mieszka Troy, na dole jest twój pokój a obok łózka plakat na nim wieża ze slumsów i tamtędy sie przeniesiesz
Właśnie wyszedłem ze slumsów, jestem w rozgłośni i powiem, że jest ciekawiej niż w poprzedniej lokacji, na razie. Slumsy już mnie nudziły deko. Odpuściłem nawet "excalibura", a co !!
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony! Najlepsza polska gra jak dotąd ;)
Dead Island był marnym średniakiem, a tutaj poprawiono wszystko co się własciwie dalo ;)
IMO gdyby nie te zombie to gra w sumie mogłaby sie nazywac Far Cry i byłaby znacznie lepsza kontynuacją trójki niż ta zeszłoroczna.
Fabuła co prawda też nie jest jakaś odkrywcza, ale potrafi wciągnąć, a grafika momentami jest cudowna, a przy tym chodzi jak należy.
Na PC G860, 4GB Ram i GTX 660 2GB, gra chodzi bardzo fajnie w full hd, jedynie nie miałem aa i tekstury na średnie (wysokie tekstury zabijały gre u mnie i co chwile byly sciny), a reszta na max.
Byłem pewien, ze na tym procesorze juz zadna nowa gra nie bedzie plynnie chodzic, a tu prosze ;)
Gra na pc dość ciężka do zdobycia obskoczyłem kilka znanych elektromarketów i dopiero w ostatnim dostałem ostatnią sztukę
Prawdziwa sieczka i moc w grze kiedy czujemy sie mocni w grze?? Jak mamy bronie +500 damage .Wow I jest Moc :D
Witam czy ktoś może mi powiedzieć czy ta gra mi przynajmniej odpali na takim procku i grafie:
Procesor : Intel Pentium Dual-Core
Karta graficzna NVIDIA GeForce 820M
+ Intel HD Graphics
Czekam na odpowiedz, pozdrawiam. !
@gromader Moim zdaniem nie da rady.Procesor zdecydowanie za słaby, a karta graficzna 820M to chyba najsłabsza z tej serii laptopowych kart.Niby obsługuje DX 11, ale to i niewiele da. Nawet jeśli gra się odpali ,to raczej będzie to pokaz slajdów niż granie niestety.
@gromader Ale może niech się jeszcze ktoś wypowie , bo może się mylę. Ostatni patch do gry sprawił,że gra jest już niemal ideałem optymalizacyjnym.
To leć i kup, nie płacz potem na forum że jak wychodzisz z pomieszczenia to masz 15 klatek...To jest laptop ze słabą grafiką i procesorem a gra jest wymagająca...
No gra jest wymagająca wczoraj zakupiłem, i na r9 280x i5 3,3 ghz i 8 gb ram mam niskie cienie bajery od nvidii wyłączone okluzje otoczenia też i rozdzielczość 1650x1080 i czasem mam wrażenie że jest spadek klatek gra chodzi jakby w spowolnieniu ale ważne że nie zacina
Odkryłem pewien sposób na optymalizacje..Nie wiem jakim cudem,ale gdy włączam grę to mam stałę 30 FPS w pomieszczeniach i na zewnątrz..Wystarczy,że wyłączę w opcjach gry ,,Pełny Ekran'' i włącze go ponownie.Wtedy jest petarda i mam średnio 45-55 FPS.
i5 3,4 Ghz
8GB RAM
ASUS GTX 670
Spróbujcie
Ustawienia gry: FULL HD,Tekstury średnie,reszta wysokie wraz z Vsync i włączonymi opcjami Nvidia.
Powiem o swoich odczuciach odnośnie samej grywalności i otoczki bez zagłębiania się w kwestie techniczne(no może trochę)
Jestem na etapie kontaktu w Uniwerku na stary mieście. Przez moje zamiłowania do zadań pobocznych i eksploracji mapy mam 21 poziom przetrwania, 17 zwinności i 15 siły. Jakieś broni o 850 damage.
Gra zaczyna lekko nudzić chociaż o dziwo ciągle wciąga. Poziom staje się za łatwy. Tak! Szkoda że nie ma już tej
dawki adrenaliny w nocy bo teraz mogę skosić koszmara trzema cięciami. Oczywiście jednego bo z większością i tak sobie mało kto poradzi.
Także tutaj mały minus. Pamiętne pierwsze noce gdzie adrenalina lała się z uszu są przeszłością chociaż czasami jeszcze jest ciężko.
Duża dostępność gotówki i przedmiotów. Kolejny minus moim zdaniem. To już nie jest ten sam etap gdzie ślina podchodziła na język gdy znajdowało się zgrabną kosę albo ulepszenie.
Broń palna sprawdza się rzadko i jest mało praktyczna. Szkoda. Przydaje się co najwyżej w zadaniach gdzie w zamkniętym pomieszczeniu mamy do czynienia z ludźmi.
Technicznie... parę razy nie zaskakuje interakcja tzn u mnie enter przy użyciu etc. i trzeba wczytać ponownie ale to rzadko więc ok.
Nie ma co narzekać ogólnie bomba tylko to moje uwagi. Mnie wychował Far Cry 1 gdzie przechodziło się na hard. A każdy wie jaki to poziom trudności i jaka rzeźnia.
Ja daję spokojnie 8/10
Ps. Gra na GTX550Ti, AMD 6100 FX i 8GB ramu przy 1600X900 gra płynnie na średnich ustawieniach. Jestem miło zaskoczony.
U mnie na GTX650 OC, 3GB RAM DDR2 i Core Quad Q8300 2,5GHz śmiga na 1920:1080 przy średnich ustawieniach bez antyaliasingu. Gra wygląda miodnie. Postęp u mnie dopiero 8%, ale wciąga jak diabli. Wracam z pracy i tylko gram i gram. Wszystko wyszło ekstra, lecz jedynie mnie martwi brak możliwości reperowania "itemów" tak jak to było np. w Dead Island. Te 3-4 możliwości reperowania, a potem wypad z eq jakoś mnie średnio przekoinuje
no Panowie, trzeba by chyba wreszcie poprawić informacje w opisie - wersja językowa, gra ma polskie napisy i polski dubbing, na dzień dzisiejszy 16.02.2015 r. pisze tylko, że jest wersja angielska - to dość spore niedopatrzenie
Miałem ostatnio okazję zagrać w ten tytuł u kuzyna i przyznam szczerze, że gra bardzo mi się spodobała. W dzień rozgrywka nie jest zbyt trudna i toczy się w ospałym tempie, ale nocą wszystko się zmienia i bez znajomości okolicy trudno jest przeżyć (przynajmniej na początku).
Gierka poki co super :) Chodzi wysmienicie ze wszystkim na maxa i z wlaczona synhronizacja pionowa. GRaficznie ladnie, szkoda ze na rano do roboty mam bo bym gral dalej :) Poki co jest dobrze, kolejna dobra polska gra :)
Witam. Szukam ludzisk do popykania ale w trybie be the zombie. Chciałbym rozwinąc umiejętności mojej poczwary, a mam tylko 1 znajomego z grą :(, a najlepiej jak by się znalazły z 3-4 osoby i wtedy na zmianę moglibyśmy się bawić w nocnego łowce :). Ktoś chętny? Mój nick steam to NajebiatorPL. pisać i wysyłać zaproszenia. Pozdro!
Ciekawa jest ta ostatnia aktualizacja , z 18,36 GB na steam zrobiło się 17,68 GB , czyli usunęli ok. 680 mega
Witam, mam taki problem, zacząłem wczoraj grać skończyłem Prolog, bardzo fajnie mi się gra, ale to pewnie dlatego, że przesiadłem się z Fify 15 i mogłem zobaczyć jakąś fajniejszą grafikę na konsoli :) Chodzi mi o to, ze nie widzę tutaj w grze opcji multiplayer, mam dodatek Be The Zombie i to jest to multi? Nie mam pojęcia jak tą opcje znaleźć, jest jakas zakładka SIEĆ ale tam sa tylko opcje rozgrywki i tyle co mogę zrobić, prosiłbym o pomoc. Pozdrawiam!
Ok, gra skończona. Na liczniku 56h :) Kilku zadań nie zrobiłem, bo było dla mnie za trudno.Zostawię sobie to na następny raz. Teraz już mogę wystawić ocenę i będzie to 9. Obniżam po pół punktu za zbyt szybko psujące się bronie i za to ,że dla mnie ciut zbyt zręcznościowo jest momentami. Ale za całokształt gra świetna.Pozatym dzięki modom które zapewne będą gra ma długie życie i na pewno do Niej wrócę.
Witam :) mam problem , gdyż w trakcie gry mam duże skoki fpsów 15-50 czego to może być wina ? sprzęt : intel core 2 quad q8200 6GB ram AMD Radeon R7 265 procek ?
Już część gry mam za sobą i mogę spokojnie wystawić solidne 9. Piękna grafika, po ostatnim patchu brak spadków fps i freezów, klimatyczna muzyka, niektóre lokacje powodujące dylematy "iśc dalej do przodu czy jednak się cofnąć", całkiem nieźle rozwinięte drzewko umiejętności.. jest wiele plusów. Jeden punkt raczyłem sobie odjąć za zbyt szybko psujące się bronie i brak możliwości naprawiania ich więcej niż 3-4 razy. Trochę szkoda że tak zrobili. Niektóre fajne bronie trzeba po pewnym czasie wywalić z eq lub sprzedać, bo tracą całkowicie użyteczność. W każdym razie za całokształt mocne 9.
mubio1888 coś dziwne bo ja mam i5 3330 i 7970 ghz i lata na max wszystko bez jakichkolwiek ścinek pozdrawiam
Przeszedłem przed chwilą, wrażenia pozytywne. Jak najbardziej na TAK, świetna Polska gra o zombie.
Fajny motyw z parkourem ;-)
Polecam.
Plusy:
-Poczucie zagrożenia
-Parkour
-System rozwoju postaci
-Długość rozgrywki
Minusy:
-Brak możliwości samodzielnego zapisania stanu gry
-Pomniejsze błędy techniczne
Ocena: 9/10
Hej, a powie mi ktoś czemu nie mogę dawać tych fajnych zielonych ocen(lub żółtych, czerwonych) przy grach? :) Czasem to mam ,a czasem znika a przeważnie znika :(
Mógłby mi ktoś pomóc. Mój problem jest następujący zrobiłem kilka misji i po raz pierwszy pokazuje mi się tryb multi i przenosi mnie od menu i wtedy gra nie odpowiada i się wyłancza
Gra jest bardzo dobra nie można się od niej oderwać dużo frajdy daje skakanie po dachach i rozwalanie czaszek zombiakom :)
Dekota,jeśli pomniejsze błędy techniczne to brak sztucznej inteligencji u żywych przeciwników to raczej nie zwróciłeś na to uwagi.
Już przy pierwszym spotkaniu przy aptece jeden boksuje gdzies w krzakach,inny nie wejdzie za tobą na schody.
I można dac wiele innych przykładów.
To ma być gra a nie symulator parkuru.
No ale trening czyni mistrza i coraz lepiej producentom idzie.
Za 3-4 lata może już wyjdzie hit.
No i oceny wasze na poziomie 9-9.5 są oderwane od rzeczywistości.
Tym samym krzywdzicie wiele innych tytułów którym daliście takie oceny.
@speedy72 A Ty jesteś kolejnym przykładem człowieka który nie rozumie,że dal kogoś ta gra może być na 9 lub 9,5 a nie taka jak Ty sobie wystawiasz. Ale temat takich ludzi był już wałkowany na tym forum wiele razy więc już szkoda się po raz kolejny produkować i tłumaczyć kolejnemu.
My swoje egzemplarze z kumplem zamówiliśmy w media expert i wyjdzie 119 zł, bo nie płacimy za przesyłkę :).
Mam pytanie. Kolega chce kupić wersję cyfrową gry w sklepie [ link zabroniony przez regulamin forum ] . Ale tam trzeba się rejestrować na boxoffstore.pl i stamtąd pobierać. To w wersję z tego sklepu nie można grać przez Steam? A dokładniej ,nie można tam zarejestrować klucza i pobrać na Steam?
I co z tego??? Akurat ja nie oglądam czegoś takiego, właśnie przez potencjalne spoilery, a tu włazi na forum taki mózg jak ty i bez ceregieli spoileruje fabułę...Wyjaśnij mi zatem po co tu na forum jest opcja spoiler, skoro Setki stream i filmików na yt jest tez spoiler...To jeszcze musiałeś tu zaspilerować? Bo w necie tego za mało...
spoiler start
Kretyn
spoiler stop
Eh, w poście podałem link do sklepu który jest podany tu na Gry-Online jako jeden ze sklepów, a tu widzę,że został link zabroniony ;P Normalnie niezłe mózgi administrują nie ma co :)
Jeżeli Ty oglądasz gameplaye i czytasz solucje przed zagraniem to Twoja sprawa, ale zakładanie, że wszyscy są nolife-ami i przechodzą grę w 1 weekend jest błędne. Zwłaszcza, że od premiery nie minęło wiele czasu, więc to nie jest czepianie się na zasadzie 'zdradziliście mi zakończenie Diablo'. Chciałbyś np. w recenzjach przedpremierowych czytać jakie jest zakończenie, bo recenzent już przeszedł grę?
Ja odpadam, po 4h grania aż mi się odechciało, klimat tych zombie budzi moje zażenowanie, kiepska parodia Far Cry 4, które też doskonałe nie jest, ale z przyjemnością przeszedłem.
Grafika w tym przypadku to nie wszystko, spaprany klimat, dla mnie zbyt infantylnie.
No ale jestem już może za stary na takie gierki.
Elegancko Techland. Gra jest bardzo dobra daję 9 za 20h znakomitej rozrywki.
Po ponad 30 godzinach gry muszę przyznać że bawię się świetnie. Kupiłem głównie dlatego, że to Polski produkt. Początkowo podchodziłem dość sceptycznie do tematu zombie ale po pierwszych chwilach spędzonych w Harran nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. Pozdrawiam i gorąco polecam nawet tym dla których temat "zombie" wydaje się dziecinny
Gra zajęła mi sporo ponad 30 godz. Łaziłem se po mieście, oglądałem wystawy, ściąłem łby paru niemiłym facetom od Raisa. "Igraszki" z zombie na zasadzie "no chono tu bliżej"... i w miche. Zdarzało mi się utknąć w bezpiecznej strefie na noc ale bez materaca /dziwne/ i noc trwała /do 6./ 15 minut więc co by się nie nudzić zjadłem wafelka i zwabiałem Koszmary... oj co się działo, matkooo ! Mając jednak broń białą > 700 pkt. obrażeń, misiaczki tylko wyły i bęc, gleba. Po "Daed Island" 1 i R. kolejna gra, w której na prawdę nie chce się używać giwery chyba że na żywych. Ale czasem walnąłem z dubeltówy i czekałem na tych wyjących sprinterów - bez cenne. Strasznie mnie wk...ało, gdy zginąłem, utrata wielu pkt. i to przenoszenie, czasem daleko do bezpiecznej strefy.
DL jest dłuuuga ale m.in. dlatego, że cały czas łazimy piechotą. Brakowało czasem jakiejś podwózki jak w D.Island.
gram, ale niestety nie mogę jakos super tego ocenić. cały PC jest na AMD i to dobrym bo FX-8350 i do tego R9 290x VaporX 8GB wszystko w bloku wodnym wiec temp nie skacze więcej niż 45 stopni a mimo to na zewnatrz to od 10-19 klatek tylko w budynku normalnie 60. Niestety gra skopcone kodowanie dla ludzi posiadajacych coś AMD ;/ fajnie by było wiedzieć że planują jakiegoś patcha lub coś co by to poprawiło
Przedwczoraj właśnie zakończyłem fabułę. Robiąc w tym samym czasie misje poboczne i mając w tej chwili 96% gry mam na liczniku prawie 60 godzin. Jeśli ktoś się zastanawia nad kupnem to gorąco polecam.
+grafika
+fabuła (8/10)
+duże mapy
+tryb współpracy i be the zombie
+masa broni białej i jej ulepszeń
+rozwój postaci
+kilka rodzajów zombie
+dobra optymalizacja
+polski dubbing (8/10), fajne teksty i wulgaryzmy głównego bohatera
-kilka twarzy postaci z fabuły i misji pobocznych się powtarza
-postacie zombie tez się często powtarzają (mi np. to nie przeszkadzało)
-mało broni palnej (mi brakowało broni z tlumikiem)
Niech tylko poprawią te niedociągnięcia i mogą się brać za drugą część. Na pewno bym ją kupił. Jak nigdy wcześniej nie grałem w tego typu grę (z zombie) to teraz jestem nimi zafascynowany. Dobra robota Techland. Jeszcze raz gorąco polecam!!!
Po około 2 godzinach grania dałem sobie spokój.Pamiętam jak grałem w Dead Island i przeszedłem około połowy i również dałem sobie spokój.To nie dla mnie.Gra irytuje mnie do potęgi szczególnie ciągłe psucie się broni, męczenie się w walce, bieganie bez sensu przynieś, włącz, wyłącz, unikanie walki, brak satysfakcji z gry, moim zdaniem kiepska próba połączenia DI z Mirrors Edge - niby jest oryginalnie ale jakoś mi to nie pasuje do klimatów z żywymi trupami.FarCry 4 przy tym to arcydzieło które przechodziłem z przyjemnością a tu po prostu wieje nudą.DL to próba połączenia realizmu z absurdem - męczy cię bieganie ale broń psuje się po zabiciu jednego zombiaka.Myślałem że ponaparzam do zombi z karabinu a uciekam po dachach przed flegmatycznymi kopiami tekstur.To moje odczucie i niekoniecznie trzeba się z tym zgadzać, każdy ma własne zdanie.Na plus zasługuje min. grafika oraz klimat nocy i tyle.
Czekam na Stalkera 2 i chyba się nie doczekam, póki co dostaje jakieś DyingGówno w jakimś muzułmańskim bliżej nieokreślonym zadupiu.Z fartem
@kulomen Jeśli masz aż takie spadki przy takim sprzęcie to jest nie wina optymalizacji.To już ewidentnie jest Ciebie jakiś problem Twoim z kompem.Tez mam Amd Fx tylko słabszy niż Ty bo 6350 i grafikę dużo słabszą bo Gtx 660 2 Gb i na kombinacji ustawień wysokich z średnimi mam między 30-50 klatek wszędzie.Nigdy poniżej 30stu(może czasem, jak się gwałtownie odwrócę, ale rzadko).
póki co dostaje jakieś DyingGówno w jakimś muzułmańskim bliżej nieokreślonym zadupiu.Z fartem
Nie za ostro, kolego? Rozumiem że akurat Tobie może się nie podobać, ale na pewno gra nie zasługuje na nazwanie "gównem".
Wczoraj po pracy chciałem siąść na pół godzinki - Biegałem do drugiej w nocy. Gra w sam raz dla mnie, jej siła przyciągania jest ogromna :)
Z osiagnieciami steam jest cos skopane, mi np. niezalicza wygranych zawodów. Ma ktoś takie problemy ?
"AEN" Możliwe ale nie mogłem się powstrzymać.
Dodatkowo kuleje optymalizacja : GTX970 z OC gpu asus tweak + i5 3570k OC 4,2 Ghz
i dziwnie szarpie miejscami niezależnie od tego czy detale na max czy na low wynik ten sam.
FarCry 4 działał na ultra i podobnych problemów nie zaobserwowałem
Cześć, mam zamiar kupić grę, ale czy pójdzie na tym sprzęcie? A jeśli tak to na jakich detalach?
procesor AMD FX 6300
Karta graficzna GE FORCE GTX750 2 GB DDR5
8gb ram.
Z góry dziękuje :D
Malofps2 na takiej konfiguracji nie spodziewaj się wysokich detali , co najwyżej średnie......
U mnie na (intel Core i7-4790K /4.0GHz, 8MB)(16GB (2x8GB) 2400 MHz RAM) oraz ( MSI GeForce GTX970 ) Gra śmiga bardzo przyjemnie. Powiem szczerze nigdy nie grałem oraz nie lubiłem grać z perspektywy pierwszej osoby ale ta gra mnie zmieniła :D. Co do gry naprawdę trzymała mnie w napięciu mimo tego, że wykonałem grze prawie wszystko ponieważ 100% fabuła 94% wątki poboczne to nadal wracam do gry dla samego siekania i zabijania :D czas spędzony w grze to 55godz. Obecnie gram online ale mam zamiar zagrać na wyższym poziomie. Polecam wszystkim i czekam na kontynuację :D
naprawdę polecam, całość przeszedłem w 40 godzin
odpowiednia ilość gonienia za fabułą i odpowiednia latania po okolicy i zbierania, oglądania tego wszystkiego
super misje poboczne zawsze z jakąś małą fabułą
umiejętności znacząco zmieniają styl gry co jest super
no i modyfikacje broni
na początku z utęsknieniem przeszukiwałem policyjne samochodyz nadzieją na pistolet lub karabin... strzela się naprawdę super - ale to nie ma większego sensu, ponieważ latanie z kataną czy mieczem dwuręcznym daje więcej frajdy :)
DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY TWIERDZĄ, ZE BROŃ ZA SZYBKO SIĘ PSUJE!!!
Proponuje:
- zainwestować w umiejętność naprawiania broni z olbrzymią szansą (na pewno ponad 50%) uniknięcia zużycia się poziomu naprawy
- kupowanie i używanie pomarańczowych broni (najlepsze obrażenia, 5 poziomów naprawy (z opisana wcześniej umiejętnością 10 i więcej) i dużą trwałością
- odpowiednie modyfikacje podnoszące współczynniki, zwłaszcza trwałość.
Mieczem na obrazku posługiwałem się grubo ponad 10 godzin gry :P i załatwiłem spokojnie ponad 1000 ząbiaków
Wymiękam jak ludzie grający 2 godziny i posiadający najgorsza bron narzekają na to, ze się za szybko psuje (tutaj tez uwaga do piszącego recenzje, jego opinia - nie najlepiej zbalansowany system niszczenia broni, to opinia osoby, która chyba grała w inna grę ;P).
Mając bron z najwyższej półki, odpowiednio wzmocniona i mając odpowiednie umiejętności to bron jest praktycznie niezniszczalna!!!!
[942] Tak ale kilka pozycji dostępnych jest po osiągnięciu pewnego poziomu. Skończyłem grę na 23. bo bez durnych misji plakatowych i czasówek, które to zawsze wk...ły mnie w grach.
Aen [933]
jej siła przyciągania jest ogromna
W Dying Light jeszcze nie grałem, ale pewnie będę miał podobnie. A to dlatego, że w takim "gównianym i prymitywnym" Dead Island mam na liczniku 90h. A grałem wyłącznie sam, ani na sekundę nie ruszając co-opa. Jeżeli więc Dying Light to takie lepsze Dead Island, to podejrzewam, że bez problemu wyjmie mi 100h z życiorysu. :)
Niektóre tytuły, mimo że obiektywnie rzecz biorąc wybitne nie są, to jednak mają po prostu TO COŚ.
Irek22
Rusz coopa, a zajmie Ci kolejne 90h
Ok, szło mi to opornie, ale przeszedłem grę na 100% więc już mogę się wypowiadać. :) Fabuła do połowy ssie pałe. Nic się nie rozkręca a my jesteśmy chłopcem na posyłki, nienawidzę czegoś takiego. Ale od tej połowy rozkłada na łopatki, zwłaszcza końcówka. Ogólnie cały gameplay jest przyjemny i skacze się i biega bardzo fajnie. Grze daję mocną 8-kę i pół, bo w dwójce (Która patrząc na zakończenie NA PEWNO powstanie :D) można z tej gry wycisnąć wszystko co najlepsze i ode mnie ocenę 10. Jak będzie zobaczymy. Ogólnie to polecam.
czego klikając na ikonke z gra Dying Light włacza mi sie Steam i tyle. Co mam zrobić żęby zagrać?
Dzieki
@UP Proponuje zakupić oryginał :)
Świetna gra ! Najlepszy coop forever, nie ma to jak pobawić się w islamistów z IS i odrąbywać łby zombiakom krzycząc "allah akbar", "giń niewierny psie", albo przy kopniaku z wyskoku "ładziaaaa" jak Bruse Lee :D. Polecam gierkę, pewnie dla mnie to będzie gra roku :) (GTA nie lubię).
Co jak co, ale Parkour jest w tej grze jest miernie wykonany, nie ma tu żadnego flow a projekt miasta pozostawia wiele do życzenia. Autorzy chyba zdali sobie z tego sprawę dodając linkę która daje jakąś tam frajdę podczas gdy sama wspinaczka jest toporna, nudna i często zbugowana.
Szczególnie widać to podczas wyzwań, postać utyka na byle pierdołach, nie chwyta się krawędzi, zwalnia w najmniej oczekiwanym momencie. Do mirrors edge czy Unity nie ma startu.
Ciekawe ile zapłacili Bellowi żeby tak zachwalał DL.
Wczoraj skończyłem i mam cholernie mieszane uczucia.
Jako produkt polski gra miała u mnie fory,dałem jej szanse. Początek niezbyt zachęcający, koszmarna polonizacja, aż uszy pieką, ale im mniej się ciągnie wątek główny a zajmuje pomniejszymi misjami i eksploracją, tym lepiej.
Eksterminacja zombie daje multum radochy, wpychanie na kolce albo uruchamianie ogrodzenia pod napięciem, ehh to jest to.
Od samego początku towarzyszyło mi dziwne uczucie że gram w fart cry a, zbieranie ziółek, wchodznienie na anteny..., na szczęście to tylko chwilowa wada.
Sporo różnorakich broni które dziwnie szybko się psują, o ile w przypadku deski czy kija to jeszcze rozumiem to już łom czy młotek tutaj nie pasują, do tego ograniczona liczba napraw.
Mapa niby jest duża, ale na dłuższą metę jest raczej średnia, do tego niektóre pomieszczenia i budynki są niedostępne.
Odnośnie samych zombie i ludzi, to jest to jakaś cholerna wojna klonów, wszędzie te same postacie i te same zombiaki. Rozumiem że przy tej ilości umarlaków trudno o różnorodność, ale jednak mogło by ich być więcej.
Podkład muzyczny stoi na wysokim poziomie, podczas eksploracji za dnia wydawało mi się że słyszę podkład z pierwszego Stalkera, a przy przeczesywaniu zamkniętych hoteli i budynków słychać trochę jakby muzykę z resident evil, oczywiście to spory i klimatyczny plus.
Nie wiem czy tylko mnie denerwują przyciski akcji z serii "przytrzymaj przycisk", na każdym kroku to jest.
Plusy
-szeroko pojęta wesoła sieczka zombie :D
-dziecko przemieniec (imo jeden ze straszniejszych i bardziej oryginalnych potworków w grze).
-sporo skili i broni
-nocą jest wesoło
-grafika
-muzyka
-sporo misji pobocznych (czasami nudnych), które jednak są ciekawsze niż wątek główny.
-wyzwania z zabijaniem zombie
-długość gry
Minusy
- spolszczenie (czy nie ma w Polsce jakiś aktorów którzy mają przyjemny głos i umieją okazać prawdziwe emocje?)
- fabuła nudna i wtórna.
- horda zombie klonów i ludzi.
- sporo budynków jest zamknięte
- zbieranie ziół i włażenie na anteny -,-
- za szybkie psucie się niektórych broni
- finałowa misja i jak zwykle musimy przeleźć w pizdu terenu do ostatniego bosa którego zabijamy w krótki QTE.
- optymalizacja
- "przytrzymywanie klawisza" -,-
- trudny na początku do ogarnięcia system ekwipunku.
Mimo wielu mniejszych wad i koszmarnego spolszczenia, jest to gra b.dobra. Mogła by być nieco większa i terem mógłby być mniej powtarzalny, ale na to można przymknąć oko.
8/10 z mojej strony.
Dobra nie mogę już, ta gra jest imo równie słaba co Dead Island.
Jestem gdzieś w 3 głównej misji na tej drugiej mapce, daleko jeszcze?
Nie wiem, jakoś nie potrafię tej gry lubić, fabularnie jest w miarę ok przynajmniej jak do tej pory. Ale postacie, dialogi, modele to jakaś kpina. Z wszystkich postaci pamiętam jedynie Jade, Raisa i tego doktora reszta to jakieś randomowe klony jak dla mnie.
Na dodatek ktoś w Techlandzie był tak dumny z tych idiotyzmów, że postanowił że za każdym razem gdy nie zaliczymy wyzwania, musimy od nowa słuchać tych samych dialogów. Po co? Przecież wystarczy dać opcję restartu wyzwania. Po co mam słuchać tego samego czerstwego, idiotycznego dialogu, łamaną angielszczyzną.
Postanowiłem wyłączyć dźwięk, po tym jak ten mały gimbus w jednej z wierz mnie zamęczał tymi odzywkami.
Serio, tak ciężko było dać opcję restartu? Przecież to jakieś 30-40 sekund straty czasu.
Nie wiem, w GTA5 mimo że każdy dialog jest mistrzowski, to nawet tam R* wpadł na pomysł żeby za każdym razem (gdy przegramy) był on inny lub można całkowicie olać dialog.
Parkour nadal jak dla mnie niedopracowany, mam już ten trzeci poziom w bieganiu (ten przedostatni) i nadal postać się gdzieś zahacza, spowalnia czy nie chce łapać za krawędzie. Przez co noc, podnosi ciśnienie ale przez niedopracowanie mechaniki poruszania.
W ME było to tak fajnie płynne i naturalne, a tutaj? ehhh.
Dla tych co ograli, czy później jest jakieś objawienie? Jakiś twist albo coś nowego? Czy mechanika parkour po tym ostatnim upgradzie się zmienia na lepsze?
@Ogame_fan Jeśli jesteś zbyt mocno sceptycznie do gry nastawiony to nie za bardzo wiem co Ci doradzić. Hmm, fabularnie możesz się kilka razy zdziwić, jest ciekawie. Postaraj się robić jak najwięcej zadań pobocznych, wiele z nich jest bardzo ciekawych i mają jakby swoją małą fabułę, wypełniają świat. Parkour jak się ładnie rozwinie to daje frajdę, przynajmniej jak dla mnie.Początkowo właśnie przez między innym parkour miałem gry nie kupować, bo ne jestem typem zręcznościowca.Ale się przełamałem i dałem radę poskakać, choć i tak głownie tłukłem po łbach co się dało i rozwijałem głównie walkę i przetrwanie :) DL jest dość specyficzną grą i albo się ją kocha albo się nienawidzi :) Pograj jeszcze trochę, może też uda Ci się Ją przytulić ;)
No właśnie zadania poboczne mnie mocno zaskoczyły na plus, muszę powiedzieć że pod tym względem widać mocny postęp.
No nic przejde jakoś ten wątek fabularny i pobawię się zadaniami pobocznymi.Linka daje mi więcej frajdy niż sam parkour.
Czy po przejściu gry można swobodnie przenosić się pomiędzy mapami?
Gre przeszedlem jakies 2 tyg. temu, z zapartym tchem. Dawno nie gralem w tak dobry tytul.
Plusy:
- Parkour - mistrzowski,
- uczucie ze ciagle nas ktos sledzi,
- tryb dnia i nocy, swietnie wykonany (sluchawki, ciemny pokoj - klimat).
Daje 9.5 - jedyny minus, to momentami slabe AI przeciwnikow (ludzi), i zombie.
Oby wiecej takich gier !
Gra niesamowita, fajny tryb walki, spoko tryb biegu, bardzo fajna fabuła, wymagania kosmiczne, ale z patcha na patch chodziła gra co raz lepiej, mój sprzęt to amd fx 6300, msi r9 280, 2x4gb ramu ddr3 1600 kingstona, problemy sprawia w tej grze że fatalnie została zoptymalizowana pod własnie procesory amd, rada dla tych co mają problemy z dropami lub frizami fpsów w grze, amd 6300 wystarczy by utrzymać stabilne 30 fpsów na full detalach nawet w 1920x1080 jednak, trzeba wyłączyć używanie cpu1,cpu3,cpu5 w menadżerze urządzeń lub ściągnąć darmową aplikacje lasso 7.8.2 i na stałe w nim przyznać dla procesu dying light koligacje cpu -> omijaj niefizyczne rdzenie czyli po prostu wątki procesora i powinno chodzić pięknie :D daje 9.5, było by dziesięć jednak za tą optymalizacje.
Gra ukończona. 49 godzin niesamowitej zabawy bez ani cienia znudzenia. Ciekawa fabuła, interesujące zadania poboczne, piękna grafika, bardzo dobre wykonanie.. Gra warta swojej ceny. Dziś mało jest tak dobrych gier, które w dodatku nie muszą być łatane miesiącami po premierze. Techland wykonał kawał dobrej roboty i oby tak dalej. Jedynie do czego mógłbym się przyczepić, to czasami dziwne AI i zachowania przeciwników (ludzi) i..
spoiler start
pomimo śmierci, nadal poruszająca się mimika twarzy Karima
spoiler stop
.
najlepsza gra w jaką grałem. Według mnie to kandydat do gry roku 2015
Ostatnio zainstalowałem L4D2 i chyba bawiłem się dużo lepiej niż przy DL, może to też dlatego że w obu przypadkach gra się inaczej ale w L4D2 czułem moc podczas walki z zombie a w DL czułem się słaby. Ale obie gry dla mnie to 10/10 bo przy obu bawiłem się bardzo dobrze.
Trochę się martwię, bo gra była tak dobra, że kontynuacja DL może okazać się odgrzewanym kotletem (mam nadzieję, że tak nie będzie). Jedyne co w tej grze można poprawić to fabuła, no ale co jeszcze można wycisnąć z opowieści o zombiakach:) Bawiłem się świetnie gameplay 10/10! Mimo to daję 8+ ponieważ z żadną postacią z tej gry się nie utożsamiłem, w sumie na nikim mi nie zależało, a to trochę dziwne w świecie ogarniętym przez zombiaki:( Mimo to Techland, świetna robota, najlepsza gra o zombie ever! Tak 3mać!!:))
Bodajże wczoraj zrobiłem update do 1.5, ale jakiś czas nie grałem, dzisiaj grę uruchamiam i wtf jakaś inna grafika w menu głównym. Ale widzę wersja 1.5 myślę sobie może ja zmienili. Potem chce wczytać swojego sejwa 100% i kolejne wtf nie mogę go wczytać. Wyskakuje jakiś błąd i lipa. Na szczęście reinstalacja pomogła. Dziwne bo mojemu kumplowi i pewnie wam wszystkim normalnie dl działało po 1.5.
Mi się wydaje że po tej łatce poprawili optymalizację, przedtem żeby mieć 50-60 fps z drobnymi spadkami, cienie musiałem mieć na wysokich, a teraz w starym mieście spokojnie tę samą liczbą mogę grać na najwyższych...
Gra jest spoko, ale wrzaski zombie mnie zmasakrowały i nie mogę już w to grać z powodu ścieżki dźwiękowej. Grałem kiedyś w System Shock 2 i tam była cisza i nagle "łeee", aż podskakiwałem na krześle. A tu te ciągle wrzaski wcale nie straszą, tylko... strasznie wkurzają.
Właśnie ukończyłem Dying Light. Główne plusy to parkour, system walki, miasto i grafika. Ogrywałem wersję na PS4, ale miałem okazję pograć chwilę na PC. Gra trzyma stałe 30FPS-ów i nie zalicz ścin. Cieszy również długość gry, na spokojnie tytuł ukończyłem w 45 godzin. Jaką ocenę bym wystawił? 8/10. Gra ma słabą fabułę, słabe zakończenie i słabe postacie, więc kwestia historii leży i kwiczy, ale gameplay to czysta radość. Na razie główny kandydat do gry roku, przynajmniej do 25 marca...
Techland pokazał, że można i u nas zrobić naprawdę dobrą grę. Myślę, że będzie "nasz ulubiony ciąg dalszy". Tylko panowie z T. na Boga ! Wściec się można było bo niemal 100% znajdziek to kawa i wóda. W lodówce, szafce, u zombiaka . Same ochlapusy i kawiarze w tym mieście !! Skrzynia, że wlazł bym do niej cały a w niej... sznurek lub taśma. Kuźwa, litości. Wszędzie u handlarzy ten sam asortyment. Na początku, za dostarczenie zrzutu, nie wiedziano w co nas całować, później jakoś bez entuzjazmu. W grze DI znajdowaliśmy sporo kasy - 50, 100 a u uratowanego gostka i więcej $. Tu w Haramie same dziady. 5,8,12 a w radiowozie portfel i całe /ach !!/ 120 $. Ale w cz. 2. "Ginącego Światła" poprawicie się, co ?!
Chyba jeszcze w żadnej grze bycie przysłowiowym „chłopcem na posyłki” nie było tak przyjemne i wciągające jak w Dying Light. Techland w 2011 roku wydał na świat Dead Island, które reprezentowało jak się dziś okazuje nowy styl wrocławskiego studia i mechanikę rozgrywki która będzie stanowić fundament dla przyszłych gier studia.
Techland nie popełniło prostego błędu już na etapie kampanii marketingowej tak jak to miało miejsce w przypadku wspomnianego wcześniej Dead Island i najnowsza gra rodzimego studia od samego początku była reklamowana jako gra poważniej podchodząca do tematu zombie apokalipsy. Historia fabularna nie należy do najbardziej odkrywczych i korzysta z dobrze znanych i sprawdzonych schematów. Mamy więc tajnego agenta który zbyt mocno angażuje się w wydarzenia z jakim przyszło mu się zmierzyć, organizacje ukrywającą swoje prawdziwe motywy oraz kilka bardziej lub mniej charyzmatycznych postaci, których losy stanowią jeden z ciekawszych wątków (misje ratunkowe potrafią skutecznie podnieść adrenalinę i niejednokrotnie są źródłem sporych emocji). Również długość kampanii z perspektywy tylko samych misji głównych jest zadowalający i skutecznie potrafi zmobilizować gracza do poświęcenia grze kilkunastu godzin swojego czasu.
Dying Light dodaje do sprawdzonej formuły nowy bardzo fajnie zrealizowany element jakim jest dynamiczny system parkuru (warto dodać że ma to nawet swoje uzasadnienie fabularne). Może nie jest ona w pełni dopracowany, bo niejednokrotnie podczas szalonych ucieczek przed nocnymi mutantami wychodzą na jaw jego mankamenty (np. postać gracza czasami za pierwszym razem nie łapie się krawędzi w wyniku czego trzeba ponowić skok co w niektórych przypadkach potrafi sporo kosztować i niestety mocno zirytować) jednak są to sporadyczne sytuacje i mimo to wszelkiego rodzaju wspinaczki bieganie po dachach sprawia ogromną frajdę i jest bardzo widowiskowe. Dying Light jak prawie każda współczesna gra oferuje system rozwoju postaci. System ten jest dobrze przemyślany, a umiejętności aktywne z każdego z trzech drzewek rozwoju (przetrwanie, zwinności i walka) znacząco wpływają na kształt i urozmaicenie rozgrywki oraz dają graczowi zupełnie nowe możliwości (np. linka z hakiem, możliwość używania tarczy, oraz wykonywanie akrobacji ofensywnych). Parkur to jeden z dwóch filarów rozgrywki, natomiast drugi to walka przy użyci broni białej, miotanej, obuchowej i palnej. Cała mechanizm opiera się dokładnie o ten sam schemat co w Dead Island z tym że jest bardziej precyzyjny, szczególnie jeżeli chodzi o broń palną z której teraz strzela się niemal jak w rasowym przedstawicielu gatunku FPS, i dzięki termu walka w zwarciu jak i na dystans jest jeszcze bardziej przyjemna i wciągająca. Właśnie te powyższe elementy razem stanowią świetną mechanikę rozgrywki i pomimo tego że jak na początku napisałem przez większość gry jesteśmy chłopcem na posyłki wykonując klasyczne zadania typu przynieś X przedmiot lub idź i zrób daną czynność a następnie wróć po kolejne bliźniaczo podobne zadanie (choć też nierzadko zdarzają się perełki w postaci bardziej rozbudowanych kilku wątkowych questów), gra ani nawet na chwilę nie wywołała u mnie efektu znużenia (ukończenie gry w 100% zajęło mi 49 godz. i 25 min.)
Dawno nie grałem w grę która w tak świetny sposób budowała by klimat dzięki kreacji świata przedstawionego jak robi to Dying Light. Co rusz natykamy się na dziesiątki samochodów porzuconych w pośpiechu na ulicach miasta (to samo tyczy się wszystkich mieszkań i oczywiście wszystkich lokacji w misjach fabularnych np. szkoła), na wszystkich drogach wylotowych z miasta można spotkać blokady z betonowych płyt przed którymi zostawione są pojazdy tworzące ogromne korki, na dachach wielu budynków można spotkać duże napisy typu HELP, czarne worki z ciałami leżące obok zakrwawionej ściany na której widać ślady po kulach, baza polowa pełna szczątek na przerwanym moście Niesławy, budynki całe oklejone specjalną folią do których zwożono pierwszych zarażonych i wiele innych szczegółów o które zadbał Techland a które świetnie wpływają na klimat gry. Cała ta otoczka całkowitego odizolowania jeszcze bardziej daje się we znaki nocą. Szkoda tylko że przez pierwszych kilka godzin. Pamiętam swoją pierwszą noc w Dying Light która była niesamowitym przeżyciem, jednak wraz z odblokowywaniem coraz to lepszych umiejętności i zdobywaniu coraz to lepszego sprzętu w niemal hurtowych ilościach noc nie stanowi większego wyzwania i mutanci z którymi pierwsze spotkanie stanowiło nie lada przeżycie padają jak muchy.
Nie wiem dlaczego o Dying Light często mówi się jako przedstawicielu gatunku survival horror skoro gra dzięki swoim ogromnym uproszczeniom (teraz nie trzeba nawet szukać specjalnego stołu do zrobienia płonącego miecza bo wszystko robi się w kilka sekund w dowolnym momencie gry w rękach głównego bohatera, a wszelkiego rodzaju materiałów rzemieślniczych i sprzętu wszelkiego rodzaju jest tyle że po kilku godzinach gry nie musiałem nic więcej zbierać bo wystarczyło mi tego do samego końca) więc o żadnym survivalu mowy nie ma a szkoda. Ponoć tryb Hard wprowadzony wraz z patchem 1.5 winduje poziom (szczególnie w nocy) ale sam jeszcze tego nie sprawdzałem.
Dzięki szóstej odsłonie autorskiej technologii Chrome Engine gra może pochwalić się znakomitą oprawą graficzną gwarantującą ogromną ilość efektów cząsteczkowych, dynamiczne oświetlenie i cieniowanie oraz świetne efekty pogodowe podczas całego cyklu dobowego. Równie świetnie sprawuje się ragdoll, a ciała zombie to szmaciane lalki z prawdziwego zdarzenia. Jedyne zastrzeżenia w tej kwestii miałbym do jakości modeli niektórych postaci i ich kilkukrotnej powtarzalności oraz problem nie najlepszej optymalizacji który został rozwiązany po kilku tygodniach patchem 1.4. Oprawa audio również daje rade, mimo że początkowo byłem bardzo sceptycznie nastawiony do obowiązkowego polskiego dubbingu to już po kilku godzinach gry okazało się że rodzima lokalizacja jest zaskakująca znośna dla uszu. Fakt podczas całej gry można zaobserwować recykling głosów podkładanych poszczególnym postaciom ale nie jest to jakaś wielka skala i ostatecznie da się na to przymknąć oko. Na długo przed premierą gry, wszelkiego rodzaju materiały wideo dawały mi jasno do zrozumienia że będziemy mieli do czynienia z czystą kalką Dead Island co mnie dość sceptycznie nastawiało. Całe szczęście myliłem się a ostateczny efekt jest bardzo pozytywny i pokazuje że Dying Light jest świetnym rozwinięciem sprawdzonej i bardzo grywanej formuły.
Kolejna świetna gra z POLSKI :)
Piękna grafika, model zniszczenia ciał zmobie, dźwięk, przyzwoity polski podkład głosów i sprawnie opowiedziana historia.
Bawiłem się przy tej grze naprawdę przednio, zapewne wrócę do niej nie raz by dokończyć questy i różne znajdźki. Tymczasem POLECAM!
Jedyne co mi się nie podobało to "końcowa walka" przypomina mi zaraz biedne zakończenie "Middle-Earth"
(Recenzent tej gry w encyklopedii gier chyba ma jakiś problem)
Bez wątpienia gra odniosła piorunujący sukces komercyjny i teraz się zastanawiam czy będą dalej brnąć w tematykę zombi i zabiorą się za kontynuację Dying Light ?.
Osobiście bym wolał aby zabrali się za kolejną część Call of Juarez, ale tym razem zrobioną z pełnym rozmachem i porządnym budżetem na poziomie Dying Light.
Rewelacyjna rodzima produkcja,dopracowana tak pod względem samej opowieści, jak i strony wizualnej ,krótko wątek fabularny ,cudna grafika jak i sama mechanika gry na bardzo duży plus...
Niech ktoś z łaski swojej poinformuje wielce szanownego GOL-a, że te napisy zawarte w grze to są właśnie w języku polskim, a nie angielskim. Być może GOL-asom wydaje się iż tak biegle władają angielskim i wszystko w grze są w stanie perfekcyjnie zrozumieć, ale niestety: wszystkie napisy, całe menu, dialogi to jest nasz rodzimy język polski. I może wreszcie zmienią informację o wersji językowej (dwa miesiące po premierze. Choć i tak na długo przed premierą było wiadomo, że gra będzie po polsku).
...PS. zresztą to nie jest jedyna gra, w której lingwiści z GOL-a nie rozróżniają polskiego od angielskiego. Kto tam u nich pracuje? Chińczycy?, bo to ich redagowanie przypomina chińską podróbkę:)
Główne zalety:
- bardzo wciągająca
- klimat parkourowy i w cutscenkach i w praktyce w ruchu
- bardzo przyjemny crafting
- adrenalina w nocy, godni przeciwnicy na życzenie
- bardzo przyjemny system rozwoju postaci
- świetne mapy zwłaszcza starówka i wierzowce
- najlepsza jak do tej pory gra akcji o zombie w jaką grałem. Lepiej się podoba niż DeadRising3, dużo lepiej niż Dead Island.
Główne wady:
- optymizacja na AMD i Radeony,
- jak wieczorami zwłaszcza spada frame-rate gościu wolniej biega w wyzwaniach i bywa nie-wykonalne
- średnio przekonująca kotficzka - psuje wrażenia fizyczne, ale pozytywnie upraszcza grę
- zjazdy po linie nie tak przekonujące jak w FarCry'ach
- kilka niedoróbek co do np. ostatniej misji gdzie trzeba skakać na wąski obiekt poprzeczny i nie widać gdzie nogi stoją, czy czują krawędź np.
Wachałbym się:
-czy postawić na fabułę jak w The Walking Dead i zrezygnować z zabawy typu: wyzwań, żeby zachować klimat
Dying Light kupiłem w polskiej wersji (tak przynajmniej mi się wydawało). GOL uparcie informuje, że gra jest wyłącznie w angielskiej wersji językowej. A skoro, jak twierdzi GOL, gra jest po angielsku i ja jestem w stanie wszystko przeczytać ze zrozumieniem, to czy to znaczy iż znam angielski??? Co dziwniejsze, wychodzi na to, że znam tylko ang. pisany, bo mówionego ni w ząb nie kapuję.
Dzisiaj ukończyłem Dying Light i...jestem pod wrażeniem!Kupując,miałem obawy(Dead Island skasowałem po kilku godzinach grania,hmmm...),bo jednak dla mnie Far Cry to jest gra!Albo Crysis,a tu proszę;świetna gra,bez przesadnych wymagań(u mnie na i5 2,67 GHz i karcie nvidia GeForce GTX 750 TI na średnich z włączonym "bajerem"od nvidii,chyba HBAO+ i NVIDIA Depth of Field czy "coś tam",szła jak przecinak!)Jednym słowem:Można zrobić naprawdę świetną grę,a przy tym nie przyprawić gracza o zawrót głowy i zgrzytanie zębami wymaganiami wziętymi z kosmosu.Jednym słowem:Techland górą i oby tak dalej!Ech,marzy mi się Dying Light 2...Pozdrawiam!
Wspaniała gra, dość wciągająca fabuła, interfejs genialny, tak jak grywalność. Zajebista grafika tylko trochę duża powtarzalność twarzy postaci.Ale jeśli chodzi o potyczki z zombiakami to gra chyba nie ma sobie równych.
HALO, HALO, czy na GoL-u jest ktoś kto umie po polsku? kto rozumie po polsku? jeśli tak, to informuję, że dana gra( patrz wyżej), jest w polskiej wersji! NA PEWNO jest w języku POLSKIM. Wszystkie napisy są po polsku, to nie jest angielski.... jeśli ktoś zna angielski ( to jest chyba GoL-owska odmiana angielskiego), ale tak na poważnie, jeśli ktoś zna angielski to niech tym poliglotom z GoLa napisze po ang. wyjaśnienie. A tak na marginesie, to gol powinien zatrudnić choć jedną osobę, która będzie w stanie odróżnić polski od ang., bo jak na razie to admini z tego forum odwalają chałturniczą fuszerkę.
Po wyrzuceni z komputera Dead Island po 2h grania, byłem przekonany, że Dying Light mnie rozczaruje. tak się jednak niestety nie stało za sprawą tego, że gra ociera się o ideał. Rozgrywka jest chyba najważniej z czynników, który zachęcał mnie, aby ciągle bez znużenia przemierzać ulice Harranu. Grafika i optymalizacja: bardzo dobre. Grałem w 1080p w 60 Fps i było bardzo przyjemnie, jak i w 2k w 30 Fps i również gra nie zacinała, ani nie gubiła klatek. Fabuła może nie jest najwyższy lotów, ale o dziwo chce się wiedzieć jak to wszystko się skończy i ma się satysfakcje z pokonania bossów (wrogów "numer one"). Tryb kooperacji działał bardzo dobrze i wielki plus dla twórców, że można przechodzić misje fabularne ze znajomymi (odbiera to trochę klimat, ale co tam jest większy fun). Podsumowując Dying Light jest gra świetną i każdemu kto choć trochę lubi zombie mogę ją śmiało polecić.
Good Night. Good Luck.
Witam, czy ta gra uruchomi się na moim kompie względem minimalnych wymagań? Oto parametry mojego kompa Intel Core i5 2.67GHz Karta graficzna NVIDIA GeForce GT 730 DirectX11 RAM 4 GB Windows 7 Ultimate(SP1) Z góry dziękuję za odpowiedź :)
nie liczył bym na płynna rozgrywke niestety proc ujdzie ale karta beznadziejna niestety, dzisiejsze gry czesto albo działają płynnie na wysokich detalach albo nie da się grać tak są optymalizowane w większosci poprostu obnizanie detali niewiele zwiększa płynność plus taki że i grafika przeważnie wiele gorzej nie wygląda ...
Mam pytanie odnośnie gry. Jakie są szanse, że owa gra pójdzie na:
Intel Core i3-3120M 2.50 GHz
Ram: 4GB
Windows 7 Home Premium 64-bit
Karty graficzne: Intel HD Graphics 4000 oraz NVIDIA GeForce GT 720M
Jest sens abym ją zakupił?
Gra świetna. Nie można się przyczepić - jedna z najlepszych. Jednak po przejściu nie mogłem jej ponownie odpalić - dla mnie gra na raz. Nie chciało mi się już więcej ciąć i siekać, ale pewnie kiedyś do niej powrócę.
Od Obcego Izolacji w nic tak dobrze się nie bawiłem jak DL
Swietny klimat wraz z sensownie stworzonym swiatem gdzie faktycznie czujemy potrzebę wszelakiego zbieractwa i przetrwania
Fabularnie gra daję radę i mimo przewidywalnego scenariusza wszystko trzyma sie kupy.
Technicznie jak dla mnie niesamowicie wszystko wygląda a i styl graficzny bardzo odpowiada
Smiało mogę wystawić 9/10
Mam pytanie do was kupiłem Dying Light na allegro na steam dlaczego w bibliotece pokazuje mi ze gra ma tylko 17 gb a nie 40 gb jak w opisie gry ??
Czy pójdzie mi na procesorze: AMD A8-6600K APU with Radeon HD Graphics 3.90 GHz oraz 8 GB Ramu? Jeśli tak to z iloma FPS mniej więcej ? :D
Teraz narzędzia moderskie pozwalają na stworzenie nowego Harranu, więc na wielkość mapy już raczej nie będzie narzekania
Wreszcie przeszedłem. 38h na liczniku, a i tak nie zrobiłem wszystkich zadań pobocznych (ale większość). Co to była za gra... Wciąż jestem pod wrażeniem. Z wielkim bólem usuwam ją z dysku. "Dying Light" to zdecydowanie perełka pośród gier akcji i IMO jednocześnie NAJLEPSZA gra made in Poland. Oczywiście, do czasu premiery "Wiedźmina 3" ;) Polecam. 9/10
Gra rewelacja! Bardzo wciąga. Mam prawie 34h za sobą a postępu w grze 22%. Wykonuje wszystkie zadania poboczne i główne oprócz wyzwań. Ocena 10/10
Piękny projekt rodzimej produkcji. Można było dodać kilka istotnych szlifów, które by nadały projektowi rangę spełnionego projektu. Moim skromnym zdaniem i porównując " Dead Island " do " Dying Light " ewolucja projektu trwa. Kupa błędów na które przymykam oko oraz tsunami atrakcji i wrażeń sprawia, że warto tą pozycję zainstalować i w nią zagrać. Zerkając na inne propozycje na rynku o tematyce zombistycznej, gra już zasługuje na tytuł roku. Specyficzny klimat, miasto wyssane z palca, wachlarz postaci i wstawki rodem z zamkniętego zakładu psychiatrycznego. Piękne widoki, atrakcja w postaci parkour'u. Duke Nukem, Stalker i na to wszystko Far Cry z Prince of Persia. :) Wszystko zamieszane w polskim garze daje bardzo pozytywny efekt. Mało zadań pobocznych, wokal głównego bohatera straszliwie śpikaty. Można się tą podniecać i wytykać błędy. Ja daję jej pełne i śmiałe 9 punktów. I oczywiście czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam. RC