Alan Wake 2 wstrzymany, licencja należy do Remedy, Sam Lake ma się dobrze
Ja się przy Alanie Wake'u potwornie męczyłem. System zmiękczania światłem uważam za niesamowicie upierdliwy. Co prawda ze świecą szukać tak świetnie budowanej atmosfery, ale mimo wszystko- dodatek nie znalazł się nawet na mojej liście "do sprawdzenia w przyszłości", zwłaszcza że poszli w arcade. Na kontynuację w zasadzie nie czekam.
Szkoda, że z Alana nie zrobili przygodówki, bo dobra historia broni się sama, bez latarki i strzelania.
Ja gdy przeszedłem grę byłem potwornie zawiedziony. Gra nie straszyła ani trochę, jest góra pięć rodzajów przeciwników i "ciemność która chce opanować świat".
Po trzech interesujących odcinkach gra zamieniła się w naparzanie do opętanych drwali co było tak nudne że straciłem zainteresowanie całą fabułą.
Dopiero niedawno postanowiłem przeczytać zbierane przez całą grę manuskrypty i obejrzeć ponownie cutscenki.
Wtedy doceniłem pracę Remedy.
Nadal jednak uważam że przekształcenie gry z sandbox'a w liniowego TPS'a było fatalną decyzją.
PS. Jak ktoś ma bundle'a to niech napisze co to jest "Early Alan Wake Demos".
Same here - uwazam, ze Alan to problemowa gra o niewykorzystanym potencjale, ktorej najwiekszym atutem są fragmenty pisane, klimat etc. Niemniej jako danie poboczne gry się sprawdzają - bo jako jedyna pozycja do ogrywania zbyt nudza.
Wg. mnie to jedna z najlepszych gier jakie w ogóle powstały. W przeciwieństwie do co niektórych bardzo podoba mi się gameplay (byłby nudny gdyby gra była 2 razy dłuższa). O innych zaletach nie trzeba pisać bo to oczywista, oczywistość. Fajnie, że dwójka będzie na wszystkie platformy (jeśli w ogóle powstanie...)