Mam trochę nietypowe pytanie, a właściwie prośbę do ludzi z forum o poradę.
Jestem tegorocznym maturzystą (matematyka roz. niemiecki roz. polski podst. geografia roz.) i zastanawiam się nad wyborem studiów.
Będą to studia zaoczne, ponieważ chcę jednocześnie pracować i mieć więcej czasu na samorozwój.
Politechniki odpadają, gdyż nie interesuje mnie bycie inżynierem (nie chodzi o problem z przedmiotami ścisłymi, po prostu nie widzę się w tych branżach), ASP także, ponieważ z tego co wiem nie przygotowują za dobrze do grafiki komputerowej, a zwłaszcza 3D.
Waham się pomiędzy grafiką zaoczną na prywatnych uczelniach, a filologią niemiecką ze specjalnością tłumaczeniową(lub lingwistyka stosowana) i naukę grafiki na własny rachunek. Języki to druga opcja, która mnie "jara" i byłaby to alternatywa na życie, gdyby nie szło za dobrze z grafiką. Co do grafiki to skłaniam się ku 3D i animacje oraz wiadomo elementy 2D.
Będąc szczerym, trochę męczy mnie ten wybór :) Z jednej strony jestem samoukiem grafiki i lubię to, więc takie studia wydają się najlepszą opcją, z drugiej jednak nie wiem czy te uczelnie coś konkretnego dadzą oprócz papierka i czy jest on w ogóle przydatny do pracy jako grafik/animator. Kolejną sprawą są umiejętności językowe i zapał do tego, znam bdb j. niemiecki, angielski oraz podstawy francuskiego i także się w tym widzę.
Piszę ten post na forum gry-online, ponieważ grafika i animacja jaka mnie interesuje byłaby na potrzeby gier/filmów.
Jeżeli ktoś z wiedzą życiową podzieliłby się swoimi radami i spostrzeżeniami byłbym wdzięczny.
Idź na filologię, a grafiki ucz się na własną rękę, robiąc np. grafiki na konkursy, to najlepszy motywator. Studia związane z projektowaniem nie nauczą Cię dużo więcej niż to co sam potrafisz zrobić, kwestia tylko systematyczności i samozapału.
Ja też olałbym studia, jeśli chodzi o naukę grafiki, ale w Polsce nie tylko szkoły wyższe szkolą w tym temacie. Są inne, moim zdaniem dużo lepsze opcje niż ogarnianie tutoriali.
Dzięki za rady tym bardziej pokrywające się ;) Nutkaaa zapału nie brakuje i jeżeli faktycznie papier za bardzo w tym zawodzie się nie przyda to chyba nie ma nad czym się dłużej zastanawiać.
Kaiserek, o jakich opcjach mówisz?
Filologia niemiecka + nauka na własną rękę (polecam inicjatywę Techlandu z ich akademią).
splash, jak jesteś z Poznania to często w weekendy w Concordii są organizowane darmowe warsztaty w różnych dziedzinach projektowania, także wydaje mi się, że takie eventy przyniosą zdecydowanie więcej pożytku niż jakiekolwiek studia ;)
splash --> są szkolenia we Wrocławiu (Digital Masters) i w Warszawie (DRIMAGINE). Sprawdź, poczytaj o danych szkołach, a nawet odwiedź je i oceń, czy Ci się podobają.
Zdecydowałem się na filologię.
Logadin o jakiej inicjatywie Techlandu mówisz? Był Level Design, ale teraz nic nie widzę.
Nutkaaa, dzięki, mieszkam w Warszawie, więc tutaj będę czegoś dodatkowego szukał. Kaiserek przeglądałem stronę DRIMAGINE, ceny są trochę wysokie, ale może da się to pogodzić z jednoczesnym studiowaniem zaocznym.