Sukces BioShock Infinite, Max Payne 3 i Borderlands 2 - Take-Two podsumowuje zeszły rok
Czyli jednak MP3 się dobrze sprzedał, wbrew temu, co mówił R*. Bardzo dobrze, może jednak dostaniemy kontynuację na next-geny. :)
I wtedy bedzie krzyk ze to nie MP bo nie ma mechanik z poprzednich czesci, za ktore MP3 dostal bure ze jest przestarzaly :).
Kontynuacja Maxa Payna tylko od Remedy gdzie był klimat a nie akcja z COD'a.
Dla mnie MP3 był godną kontynuacją.Niektórzy zaczęli burczeć jak małe dzieci,że skoro akcja przenosi się do Sao Paulo i że Max zgolił sobie łeb to od razu skreślają tę grę.No sory,a co miał znowu w Nowym Jorku wyżynać przeciwników w pień?Poza tym fabularnie wytłumaczono, czemu Max opuścił Nowy Jork.Trochę niedoceniona gra,ale nie miałbym nic przeciw kontynuacji.A Borderlands...no to raczej nie moje klimaty,nie grałem i nie oceniam,widziałem jedynie parę filmików z dwóch części,ale fabularnie gra chyba kuleje i frajdę po prostu sprawia typowe nacieranie na wroga i robienie sieczki.
[1] Jeśli Rockstar mówił, że Max Payne 3 sprzedał się słabo, to musi to oznaczać, że wpakowali w niego masę pieniędzy i nie do końca im się to opłaciło.
"Kontynuacja Maxa Payna tylko od Remedy gdzie był klimat a nie akcja z COD'a."
Bo w pierwszym Maxie to się nie wybijało szybkim tempem tabunów ludzi :P
Max Payne 3 NIE BYŁ SUKCESEM. Ta gra miała się sprzedać w co najmniej 3 milionach PO PEŁNEJ CENIE, bo Rockstar sporo w niego władował. Te statystyki są nic nie warte, bo nie uwzględniają w jakich cenach je uzyskano. Max Payne 3 szybko został przeceniony i spora część tych kopii poszła za o wiele niższe stawki.
@lukasz8532
W MP1 eksplorowałeś mapę, korytarze budynków i co chwilę rozwalałeś jakiś wrogów poumieszczanych w różnych miejscach, w co raz to innych pomieszczeniach. W MP3 masz ARENY przeplatane cutscenkami i każda taka arena to covershooter (porażka tej generacji) aż się skończą ludzie do wybicia. Sorry, ale to jest drastyczna degradacja formy rozgrywki na nowoczesną modłę "realistycznego Hollywooda", która nie ma zbyt wiele wspólnego z dobrą zabawą i immersją, a po prostu stawia na nowoczesny pseudorealizm. Wspaniałe systemy animacji i dobra reżyserka tego nie uratują. MP1 to była wręcz gra niskobudżetowa, robiona po kosztach i po godzinach, a broni się niesamowicie i porównując ile ludzi pracowało nad MP3 i jak potężne pieniądze w niego władowano to od razu zapala się czerwona lampka.
Sukces haha to za malo czesto, tak jak Square Enix i Tomb Raider ktorzy pomimo swietnych wynikow sprzedal sie jednak ponizej wygorowanych oczekiwan, czy nowy i slaby DMC, obraza dla tej serii i kolejny slaby ruch Capcomu.
[8]
No to znak dzisiejszych czasow, kazde mmo chce byc jak wow, fps jak COD.
@Kazioo
Gdybyś mi to napisał o dwójce to jeszcze jako tako bym się mógł zgodzić, ale nie w jedynce w której eksploracji na mapach nie było (były to same zazwyczaj puste korytarze) a jedynie tu i ówdzie pojawiały się sławne easter eggi. Żeby nie było - jedynkę wspominam bardzo dobrze, tak samo jak każdą pozostałą część cyklu, ale się nie zgodzię z tobą i @wcogram
MP3 sprzedał się miernie, było już o tym mówione. Poza tym sprzedaż na PC jest poniżej krytyki, tylu fanów i takie oczekiwania, wydawać by się mogło, a tu taki kop w dupe od fanów.
^ 4 milion to nie jest słaba sprzedaż. Nie wiem po jakiej cenie je sprzedano, ale skoro 2k jest zadowolone to znaczy, że jest dobrze.
W MP1 eksplorowałeś mapę, korytarze budynków i co chwilę rozwalałeś jakiś wrogów poumieszczanych w różnych miejscach, w co raz to innych pomieszczeniach
Przecież jedynka działa na skryptach, wrogowie w 99% sytuacji znajdowali się w tych samych miejscach.
Zarówno w 1 jak i 3 masz tak, że nie możesz pójść dalej dopóty nie załatwisz wszystkich wrogów.
fps jak COD
Pomijając tą bzdurę o DMC to Max Payne nie jest fpsem to raz, dwa nie każdy fps chce być jak COD więc nie pitol.
Choćby i Borderldans czy Far Cry 3 to świetne przykłady.
Do mnie Max Payne 3 nie przemówił. Bycie lekko zawiedzionym to dobre określenie. Spodziewałem się więcej nawiązań z przeszłością serii. 4 miliony to jest dobry wynik tym bardziej, że mnożymy je o cenę gry. Jestem ciekaw ile w tą grę włożyli i ile im się z tego zwróciło. Jeżeli nie będzie 4 części, to pewnie uznali, że trójka była za mało opłacalna.
[12]
Fpsy to fpsy, wiekszosc tpp akcji wyglada jak Gears of War. A ty podales dwa tytuly no super a gdzie reszta? Po multi to rowniez wyglada tak samo, czyli team deathmatch i grindowanie poziomow, sa wyjatki ale nieliczne.
A DMC zobacz jak sie sprzedalo, to pewnie wina wszystkich niedobrych starych fanow ktorzy nie dosc, ze gry nie kupili w obliczu studia i capcomu plujacego w twarz to jeszcze odganiali innych kijami od kupienia gry.