Właśnie Przemysław Wipler podrzucił na fejsbunia:
http://www.wprost.pl/ar/78008/Republikanie-Tuska/?pg=0
Setnie się można ubawić podczas lektury.
to zabawniejsze :D
"Pracując 15 dni w miesiącu, po kilkanaście godzin dziennie, miałem 2 tys., może nawet 2,5 tys. złotych, razem z napiwkami – wylicza. To dwa razy więcej, niż dostawali koledzy ze studiów, którzy zatrudnili się w bankach."
Zadałem sobie trud przejrzenia wszystkich zarchiwizowanych twoich złotych myśli. Mam 2 pytania:
1. Dlaczego ani jeden twój post (no może oprócz jednego, cytuję:"Pierwsze co bym zrobił, to zasięgnął rady nastoletnich onanistów z forum o grach komputerowych. ") nie dotyczy ani gier komputerowych ani cytując "klasyka": onanizmu?
2. Skoro tak to do jakiej młodzieżówki należysz? (zawsze pozostaje opcja że jesteś po prostu zwykłym zadymiarzem).
W zeszłą środę Marcin, politolog i absolwent podyplomowych studiów z administracji, skończył pracę w pizzerii. Nie, nie z powodu tamtego napadu, po prostu wyjeżdża z narzeczoną szukać lepszego życia w Anglii
Loon rozbiłeś bank tym artykułem
Zadałem sobie trud przejrzenia wszystkich zarchiwizowanych twoich złotych myśli. Mam 2 pytania:
1. Dlaczego ani jeden twój post (no może oprócz jednego, cytuję:"Pierwsze co bym zrobił, to zasięgnął rady nastoletnich onanistów z forum o grach komputerowych. ") nie dotyczy ani gier komputerowych ani cytując "klasyka": onanizmu?
2. Skoro tak to do jakiej młodzieżówki należysz? (zawsze pozostaje opcja że jesteś po prostu zwykłym zadymiarzem).
A ty co, policjant?
Wielbiciel chyba nie ma świadomości, że na forum straszę od circa 10 lat:). No ale niech będzie, zesłała mnie tu bliżej niezidentyfikowana młodzieżówka, bym siał ferment i podkopywał autorytet naszego kochanego premiera.
zacząłem czytać, dostałem niezłego whatsthefucka, a dopiero potem spojrzałem na datę publikacji tego artykułu we wprost.
Jak tam panowie kiełbaska wyborcza? Coś (cokolwiek) z tego co nam słońce peru obiecywało się sprawdziło?
/;
"Wszelka władza w Rzeczypospolitej jest służbą publiczną i nie może być źródłem jakichkolwiek przywilejów" - tak ma brzmieć art. 4 konstytucji, który chcą po wyborach przeforsować Tusk i Rokita. Liderzy platformy twierdzą, że przywileje władzy są jak hydra: po odrąbaniu jednego łba w tym samym miejscu wyrastają dwa nowe. Gdy obcięto posłom trzynastki, natychmiast pojawił się projekt specjalnych parlamentarnych emerytur. Dzięki nowemu zapisowi w ustawie zasadniczej Trybunał Konstytucyjny będzie automatycznie unieważniał wszelkie tego typu przepisy. \
Zakazane będą wszelkie ulgi dla polityków - jak darmowe przeloty czy zniżki na przejazdy koleją
to też jest świetne, pamiętacie jak po objęciu władzy donald latał do "jułesej" wraz ze zwykłymi śmiertelnikami? teraz regularnie lata za frajer do ukochanego gdańska topiąc miliony, a w wywiadach paradowska czy lis (tylko im udziela wywiadów)nawet się o tym nie zająkną
A ja tak się zastanawiam, no bo Tusk zanim dostał się do władzy to mówił naprawdę sensownie.
Czy nie jest tak, że politycy mają jakiś sensowny plan, potem wygrywają wybory obejmują urząd i przychodzi do nich postać/organizacja X, która wymusza podejmowanie innych działań decyzji bo to albo tamto?
No bo jak inaczej wytłumaczyć zmianę poglądów o 180 stopni?
A ja tak się zastanawiam, no bo Tusk zanim dostał się do władzy to mówił naprawdę sensownie.
^^ Akurat wtedy się do władzy nie dostał - wybory w 2005 r. wygrało PiS i storpedowało większość pomysłów. Mieli po prostu inną wizję Polski. Szkoda zwłaszcza 15% liniowego podatku VAT - wystarczyło postraszyć ludzi pustą lodówką i kotem Sylwestrem ;-) i już stracili podstawowe umiejętności z matematyki ;-)
Tusk miał swoją szansę w 2007 r., ale też jej (w większości)nie wykorzystał. Może władza deprawuje ? Albo teoria przegrywa podczas brutalnego zderzenia z rzeczywistością. Swoje pewnie dołożył też kryzys. Faktem jest, że PO ostro skręciła od tego czasu w lewo - z liberałów gospodarczych stali się dziś kimś w rodzaju socjaldemokracji... A może to już tylko typowa partia władzy...
Cały artykuł faktycznie dziś czyta się z gorzkim uśmiechem na twarzy. Z tego programu pozostało niewiele - chyba tylko deregulacja. Natomiast trochę zaskoczony jestem, że pomysł sądów 24 godzinnych wywodzi się z PO, myślałem, że to PiS z tym wyskoczył. Wprowadzono to zresztą w życie - wyszło fatalnie (jak zresztą większość tego za co zabierał się Zbyszek Ziobro zwany "zerem" ;-)).
ps. Wipler to chyba jedyny pisowski polityk, którego jestem w stanie strawić - przynajmniej kiedy wypowiada się na temat gospodarki, bo jeśli idzie o inne kwestie to jest to czysty ciemnogród. Zastanawiam się tylko co on robi w tej socjalistycznej skamielinie jaką jest PiS ? To jakaś piąta kolumna ? Ludzka twarz PiSu ? Facet pasuje tam ze swoimi poglądami gospodarczymi jak wół do karety, więc albo ostro zgina kark jak na karierowicza przystało, albo zwyczajnie za długo nie zamierza tam zabawić. Co IMO byłoby z pożytkiem dla niego :)
Orrin --> Wytlumaczenie jest naprawde proste, wszystkie 'sensowne' i dobrze brzmiace obietnice przedwyborcze to byly najzwyklejsze klamstwa. Calkowicie swiadome klamstwa, od poczatku do konca zorientowane tylko na sklonienie naiwniakow do oddania glosu, bez zadnych zamiarow realizacji. Bylo to zreszta oczywiste dla kazdego, komu chcialo sie chwile zastanowic, ludzie, ktorzy podczas tamtych wyborow opowiadali te klamstwa, nie wzieli sie przeciez znikad, przeciez ci sami ludzie juz wczesniej rzadzili - i trzeba bylo byc naprawde slepym albo naprawde naiwnym, zeby uwierzyc, ze obietnice, kolidujace z wszystkimi wczesniejszymi uczynkami, moga byc szczere. Dlatego tak smieszne jest dziwienie sie takiego lordpilota, jak to rzekomo 'PO sie zmienilo' - niestety, liberalami gospodarczymi to oni od poczatku byli tylko we wlasnych opowiesciach, wczesniej gdy siedzieli w AWS czy UW dzialali dokladnie tak samo, jak robia to do dzisiaj.
wysiak +1
lordpilot - tak, tak to oczywiscie wina PiSu, moherow i ciemnogrodu.
Szkoda zwłaszcza 15% liniowego podatku VAT
Zaiste, forum ekonomistów, lekarzy, prawników i biznesmenów. Każdy tu ziemianin, posiadacz i pracodawca, którego państwo okrada i ZUS dręczy.
Skąd wy się bierzecie?!
a mi szkoda tego "Milicyjnego" państwa ( jak go w wywiadzie nazywają) .
Zaiste, forum ekonomistów, lekarzy, prawników i biznesmenów. Każdy tu ziemianin, posiadacz i pracodawca, którego państwo okrada i ZUS dręczy.
Skąd wy się bierzecie?!
Właśnie, morda w kubeł chamy! Żryjcie ciastka jak chleba nie ma!