Wolfenstein: The New Order bez trybu wieloosobowego
Jak dla mnie no problem i tak planowałem skupić się na singlu. Do multi są inne tytuły.
To chyba dobrze bo wiele gier go wrzuca choc nie jest wogole przemyslany
Żadna strata. W większości współczesnych gier multi jest tak potrzebny jak kampania dla pojedynczego gracza w Battlefieldzie 3.
Jak nie lubię grać przez Multi, to jednak jak sobie przypomnę Enemy Territory to robi mi mokro w takich grach Multi po prostu musi być, nie wymagam go w Uncharted, Dead Space czy Assassynie, ale w takim FPS powinien być. Strzał w stopę według mnie.
Rvn10 - tak ET bylo swietne lecz ETQW nie bylo swietne, Brink ktory byl poczesci takim ET tez byl slaby, Spash pracuje nad DirtyBomb ale nie bedzie to jakis hit. Tak, tematyka gry nadaje sie na multi ale to musi byc rozwienicie idei z RTCW/ET
Mnie jako gracza singleplayerowego skupiającego się głównie na historii fabularnej jaką zawiera w sobie dana gra to bardzo dobra wiadomość. Mam nadzieję że deweloperzy ze studia MachineGames staną na wysokości zadania i stworzą ciekawy oraz wciągający wątek fabularny.
I tak dzisiaj byłby zbędny.
Raz że mogliby wrzucić osiągnięcia/trofea dla multi i ludzi byliby wkurzeni (jak je wbić gdy serwery puste?) a dwa - i tak po przejściu singla ew. krótkim spróbowaniu trybu sieciowego czym prędzej wracają do CoDa.
To zależy od poziomu tego multi. Jeśli byłby lepszy od COD-a, do którego porównałeś (co żadną trudnością nie jest) to ludzie by w niego grali. Wystarczy zrobić to porządnie i zadbać o optymalizację (nie tak jak ostatnio w Natural Selection 2, gdzie mała ilość klatek była gwoździem do trumny).
Ech brak multi, a można było coś naprawdę ciekawego opracować i innowacyjnego. Chęć zakupu zmalała w moim przypadku o dobre 50%.
[2] ETQW jest świetny, szkoda że przestali wspierać serwery :(
Jeśli chodzi o Wolfensteina to dobrze że bez multi - chociaż singla dopracują.
Uwielbiałem Enemy Territory, ale popieram tę decyzję. Współcześnie do gry w singla i multi używam raczej różnych gier. Jedyną wadą takiego rozwiązania jest potencjalny wzrost piractwa - nie brakuje skurwysynów którzy uważają że gry singlowe im się należą, a gdyby multi było dobre to może by grę kupili.
Idę o zakład, że po premierze brak multi będzie się pojawiał w recenzjach jako minus tej gry, jakkolwiek by ta produkcja nie była dobra.
