Nieświadomie zjadłem nieupieczone mięso. Na zewnątrz było upieczone a w środku surowe, a ja byłem tak zajęty że nawet się nie zorientowałem. Jak to jest ? Czy to jest niebezpieczne ? Czy mogę się czymś zarazić ?
To na pewno toczeń.
spoiler start
Na wszelki wypadek: [*]
spoiler stop
Miesięczna sraczka murowana.
Pasożytami.
Surowe mięso trawi się w organizmie, jak usmażone/upieczone/ugotowane.
a ja byłem tak zajęty że nawet się nie zorientowałem.
O cholera to Ty musiałeś mieć strasznie zabiegany dzień. A już wiem jutro do gimnazjum trzeba iść - te emocje. Można Ci wybacz niedopatrzenie.
Zalezy od miesa, jesli jakosc dobra i dobrze kontrolowana, to nic nie grozi (sa w koncu potrawy z surowego miesa w rodzaju tatara, czy z prawie surowego, jak krwisty stek). W przeciwnym razie moga sie tam znajdowac najrozniejsze pasozyty i wirusy/bakterie.
Jeśli to kurczak to postawiłbym świeczkę [*], jesli inne to będzie OK, przeżyjesz.
1. Jak koledzy wyżej napisali: pasożyty
2. Biegunka lub zatrucie. Jeśli mięso nie było pierwszej świeżości.
3. Nic. Surowe mięso dobrej jakości nie szkodzi zdrowiu.
Nic ci nie będzie. Mięso jest jako takie bezpieczne i jak najbardziej strawne.
Choć naturalnie możesz mieć pecha.
Ja kiedyś byłem tak łapczywy, że zjadłem naleśnika z surowym serem (tam było nieugotowane jajko), nic mi się nie stało, ale ty na wszelki wypadek może popij wrzątkiem to się mięso w środku ugotuje. A mówiąc już serio, czas pokaże.
haha jaki gupek
W tym mięsie było pewnie tyle mięsa, że nie masz się czym przejmować.
Umrzesz...
Co za idiota...
Zjadłem jajko na miętko, ale w środku trochę pływało białka, które się nie ugotowało. Strasznie się boję że będę miał salmonellę albo ptasią grypę. Jak to z tym jest? mam dzwonić do lekarza? Powiedzieć rodzicom, czy położyć się i przeczekać najgorsze?
spoiler start
Nie rozumiem dlaczego lama wciąż tu jest...
spoiler stop
co do 23 - kiedys (lata 90) się jadło kogiel mogiel czyli jajka surowe z cukrem, mmmmm to była pychotka :D
Nie ma nic lepszego niż soczysty kawałek krwistego steka lub dobrze przyprawionego tatara. ;)
Po prostu pycha.