Gramy w Monaco: What's Yours Is Mine
G: "Nasze pole widzienia mozna nazwać ... okręgi czy czy jakieś łuki"
K: "To jest taki standardowy stożek"
:D:D:D Nowi nie tylko z polskim kuleją, ale i z matmą jak widać :-)
Gra jest całkiem fajna (mimo że na początku wydaje się nieprzejrzysta) i pewnie będzie się o niej jeszcze długo mówiło. Na tych indywidualnych umiejętnościach to cała rozgrywka sie opiera więc szkoda, że tak mało o nich wspominacie, bo powiedzenie tego nie zepsuje zabawy (najzabawniejsze jest to, że w różnych gramy Kacper bardzo lubisz pokazywać rozwiązania zagadek co często mnie wkurza). I skoro was tam dwóch siedzi to moglibyście coopa pokazać, bo jak sami zauważyliście ta gra jest do tego wręcz stworzona i grając samemu nie rozwijacie w pełni jej potencjału. Grzesiek pracuj nad dykcją bo jak się przedstawiałeś to słyszałem ciągle Krzysiek (chyba że kolejnego zatrudniliście). Ten materiał przynajmniej się dało obejrzeć ale i tak jakoś dobrze nie było.
aaaaa no nie amatro rush z kacproliskiem i grzesioliskiem nie nie nie nie
Gra jest kapitalna, jedna z lepszych skradanek w ostatnim czasie i od początku całkiem wymagająca.
Recenzenci omawiają w dwójkę grę nastawioną na coopa, w którą obaj grali solo zamiast wspólnie. -_-
A tak się ucieszyłem, słysząc Kacpra na początku :( No nic, przemogę się, muszę dać narybkowi szansę, a tak mi się ciężko do tego zabrać.
Ha! Już wiem czym Del się kierował powołując do działania tych dwóch nowych. Kacper przy nich brzmi jak tytan branży. Zabieg ma na celu wypromowanie Kacpra wśród forumowych hejterów.
A tak się ucieszyłem, słysząc Kacpra na początku
Miałem dokładnie to samo. Nawet sobie pomyślałem "w końcu coś na poziomie", ale nie! bo po co. Próbował to ratować, ale średnio skutecznie.
"Nie będziemy mówić o tych umiejętnościach, nie chcemy spojlować" WTF?! Może w ogóle nic nie pokazujcie i gadajcie o czymś innym jak na filmiku z Dead Island. Przecież nie oglądamy tego, żeby dowiedzieć się czegoś o tej grze...
Dziwnie ale i interesująco to wygląda. Nowe ,,skradanki'' chodź bez ogromnego budżetu zawsze mile widziane.
trzeba było zagrać we dwoje , lepiej by się oglądało ,a tak no średnio , średnio .