Torment: Tides of Numenera - gra RPG, która przebija Tormenta?
To nie jest kontynuacja Tormenta, ważne aby ten fakt zrozumieć. Jeżeli więc czekasz na Tormenta 2 to to nie jest ta gra. Tides of Numenera jest duchowym spadkobiercą Tormenta. Co oznacza moim zdaniem oznacza że w nowej oprawie zobaczymy klasyczną grę cRPG w któej nacisk będzie położony na fabułę i dialogi.
Jestem bardzo dobrej myśli.
Nie czekam na kontynuację tylko dobre cRPG osadzone w ciekawym świecie. Niestety (dla twórców T:ToN) Torment to nie zwykły cRPG tylko jedna z najlepszych gier w historii tego gatunku. Więc rzucanie tekstami typu "Gra która przebije Tormenta" na poziomie kilku zapowiedzi i pokazu silnika jest nieco przesadzonym optymizmem... Który koniec końców może zbytnio rozdmuchać oczekiwania i obrócić się przeciwko twórcom jak i całkiem dobrej produkcji którą może być Tides of Numenera. I tu podkreślam MOŻE BYĆ bo jest zdecydowanie za wcześnie, żeby twierdzić jak będzie na prawdę. Mało to było w przeszłości gier zapowiadanych jako "duchowi spadkobiercy" "resety serii" i "najlepsze w historii gatunku" a okazywały się crapem na poziomie 3/10? Entuzjazm entuzjazmem ale takie przesadzanie pokazuje jedynie brak kompetencji osoby wypowiadającej się.
2015 rok, a gra ma być w 2d?
[4]
Dzieciak grajacy tylko w CoDy i Battlefieldy? A zobacz, te brzydkie gry 2d, Bastion i Rayman Origins tak sie slabo sprzedaly. Przeciez nikt nie czeka na Rayman Legends i Transistor.
@drawed - Na szczęście dzięki Kickstarterowi decydują gracze, którzy wspierają projekt, a niekoniecznie narzekacze, których czasem słychać głośniej. Fani i darczyńcy chcą 2D, inXile chce 2D, więc będzie 2D i chwała im za to. Pokaż mi JEDNĄ chociaż grę RPG w 3D, która ma klimat tych starych produkcji. Nie ma takiej. Przejście w 3D sprawia, że zmienia się cały styl. Nie mówię, że gry 3D są gorsze, ale po prostu są inne, mają inny "feeling".
Ja się cieszę, że powstaje i cieszę się, bo widzę kto nad tą grą pracuję. A wcześniej jeszcze Wasteland 2, nowe Divinity i Project Eternity... Ech : )
[3]
Mam pytanie, czy takie nazwisko Brian Fargo coś Ci mówi? Założyciel i Ceo InExile jak i założyciel Interplay-a?
[6] Jako przykład świetnego cRPG w 3D z wspaniałym "feelingiem" jak to nazwałeś od razu podałbym obie części KOTOR-a. Są one lepsze od wielu cRPG w 2D. Najważniejsza jest ciekawa fabuła, świat i sensowne rozwiązania dot. rozgrywki. A czy 2D czy 3D już bez różnicy.
[7] Samo nazwisko to jeszcze zbyt mało żeby coś było udane. Tarantino też miał słabe filmy. Na tym etapie projektu ciężko zakładać co może wyjść z tej gry. Nadzieję można mieć ale z marszu mówić, że gra przebije Planescape Torment to spora przesada. No chyba, że masz jakieś informacje z roku 2015 których my nie mamy...
[8]
Zdajesz sobie sprawe kim on jest? Ma ogromne doświadczenie tym biznesie, specjalnie do nowego Torment zebrał ludzi którzy pracowali nad pierwszym, dzięki crowd fundingu nie ma żadnego dziadowskiego wydawcy na głowie. Jasne nie oznacza to, że ta gra przebije Tormenta ale to wszystko przynajmniej daje nadzieję na świetnego rpg-a chociaż na poziomie Tormenta.
Ciekawe czy będzie pudełkowa wersja gry... Nie wiem od czego to zależy (pewnie od kasy), ale lubie mieć opakowanie z gry na regal
Pobije Tormenta, nie pobije Tormenta... :P Szczerze? Mam to głęboko w dupie. Oczekuję od tej gry jedynie tego, że sama w sobie będzie bardzo dobra. I niczego więcej.
[9] Zdaję sobie sprawę kim on jest. Jak Romero robił Daikatane też wszyscy wiedzieli kim on jest i jakoś z gry nic dobrego nie wyszło mimo powszechnego entuzjazmu od pierwszej zapowiedzi. A to tylko jeden z wieeeelu przykładów tego typu wydarzeń w branży na przestrzeni lat. Tak więc jeżeli masz ochotę podniecaj się dalej, ja wolę poczekać na jakieś konkrety. Do 2015 roku jeszcze kaaaaawał czasu a ja wróżyć z nazwisk i kilku grafik nie lubię. Wolę być pozytywnie zaskakiwany podczas stosunkowego ujawniania informacji na temat gry niż zbudować sobie obraz czegoś czym ta gra może wcale nie być, np. wspomnianym już "pogromcą Planescape Torment" - co jest progiem niesamowicie wysokim.
Tak więc jeżeli masz ochotę podniecaj się dalej,
Nie bądz taki do przodu by Ci z tyłu zabraknie. Nie podniecam się i nie jestem pewien, że nowy Torment na 100% będzie pogromcą orginału. Takie klasyczne rpg to jedne z moich ulubionych gier, po prostu jestem zadowolony, że dwa takie duże gry są robione przez ludzi znających sie na swojej robocie.
Ja z tego co wyczytałem od twórców gry, data wydania to grudzień 2014 ale wiadomo ze możne to się zmienić wiec można by napisać 2015. (to tak na marginesie). Pisze tu bo chciał bym zachęcić was do przeczytania "vision of the game" [link]
Warto przeczytać zanim się zacznie wystawiać opinie na temat tego projektu.
2D też potrafi być piękne, a nawet piękniejsze:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=AUleDEFkUtE#t=167s
Dodatkowy zysk to niskie wymagania sprzętowe.
@Oburzony - jak najbardziej się z Tobą zgadzam! Już był duchowy spadkobierca Baldura - Dragon Age gdzie gra była grą dobrą ale tylko dobrą, w dodatku mocno uproszczoną. Część druga zaś totalnym crapem gdzie rozgrywka bardziej przypominała H&S a nie RPG. Co do Tormenta trzeba poczekać jak wyjdzie i dopiero ocenić, bo może być różnie...
Mam nadzieję, że zdajesz sobię sprawę z istotnej różnicy między Bioware a InExile. Bioware zostało wykupione przez EA, Dragon Age 2 miał przyciągnąć mityczną "widownię Call of Duty". InExile mają fundusze z kickstartera, nie od wydawcy, który by im pewnie mieszał w tworzeniu gry.
Nie przebija, bo jeszcze nie wyszła. Jak wyjdzie, to wtedy zobaczymy, czy rzeczywiście przebija.
[17] Tak bo gracze nie będą kręcili nosem przy alpha/beta release. A skoro oni zapłacili tym więcej nacisków będzie. Bo to w końcu ma być taka gra jak oni chcą. A lata demokracji uczą, że większość to niestety barany.
[20]
Pożyjemy, zobaczymy. Barany, hm...
Czyli ludzie którym podobał się Torment, mieli kasę żeby się dorzucić to też barany?
Słuchaj, ja jestem pesymistą ale przy tobie wychodzą na optymistę.
Wiemy jak Bioware wyszło na ignorowaniu własnych fanów przy DA2 i ME3. Zobaczymy jak InExile wyjdzie na innym podejściu. Moim zdaniem potrafią znaleść złoty środek. No chyba, że twoim zdanie słuchanie fanów oznacza uwzględnienie każdego pomysły każdej osoby.
wlasnie z względu na zaufanie fanów dane przez kickstartera tej gry nie mogą zawalić, bo kto im potem zaufa, jak nie my?
W początkowych założeniach Torment miał oferować w pełni trójwymiarową grafikę, jednak twórcy wysłuchali próśb fanów i zdecydowali się przejść na 2D z modelami postaci wykonanymi w 3D
-------------
I niestety to błąd, bo ciężko będzie uwolnić się od wrażenia nieruchomego i statecznego tła. Nie jest to rozwiązanie na miarę 2014 roku.
i tak i nie, da1 przeszedłem praktycznie na jednym widoku z maksymalnym oddaleniem i jakoś nie korciło mnie żeby machać kamerką. do tego statyczne tła dają o wiele więcej możliwości jeśli idzie o szczegóły, rozdzielczość itd. miej też na uwadze, że tę grę sfinansowali w znakomitej większości fani i chcąc nie chcąc ich głos musi być brany pod uwagę. zreszą wstrzymałbym się z oceną, póki co nawet krótkiego gameplay nie uświadczyliśmy.
Trójwymiarowa gra ze sterowaniem całą drużyną to bzdura. To był dla mnie największy minus NWN 2. Muszę kierować minimum czterema postaciami, a nie mogę sobie ustawić kamery tak,żeby wszystko widzieć. Gdyby kąt kamery był ustawiony na sztywno, a gra wykonana w 3D to ok, ale jak trzeba nią cały czas kręcić to zaczyna to wkurzać jak cholera. Dokładnie, "trzeba", a nie "można". To, że "można" szybko przestaje bawić, potem okazuje się, że trzeba, i to co chwilę.
kurde z takim samym stylem graficznym można by było zrobić nowego baldura i też można byłoby fundusze na kickstarterze pozyskiwać .... Było by super :)
Jeszcze tylko brakuje odświeżonego , albo nowego Icewind'a i będę wniebowzięty :)