Shadowrun Returns - obecność zabezpieczeń DRM spowodowana wymogami firmy Microsoft
HBS zachowal sie bardzo brzydko. Mam nadzieje, ze nie bylo to celowe dzialanie, choc mam watpliwosci. Gra miala byc drm-free ale dla wszystkich, berlin mial byc drugim miastem uwzglednionym w podstawce, a nie sprzedawanym oddzielnie. Teraz wyskakuja z jakims microsoftem - kurde, chcieli trzepac kase na steamowych dlc - trzeba bylo isc do m$ po pieniadze a nie zebrac od ludzi.
Przeklęty Microsoft! $#%#@ Najpierw trolle patentowe, Windows 8, a teraz TO!
Dla mnie wymóg Steama to tylko plus, to jest DRM z którego bardzo chętnie korzystam. Wcześniej czy później właśnie tam kupię Shadowruna.
Przywołuje mi koszmarne wspomnienie o Wrota Zachodu PL z DRM do NWN2! P.S. Dla jasności, słabo znam na j.angielskiego, aby móc polegać na NWN2 z GOG.com.
@komenty Później czy prędzej będziesz żałował swego słowa, że popierasz DRM. Właściciele Steam później czy prędzej zmienią zasady, albo zamkną Steam. Wtedy DRM pokazuje swojej ciemna strona! Brak DRM oznacza brak dodatkowe trudności w przyszłości, kiedy zechcemy wrócić do klasyków dla ponownie granie albo dla wspomnienia.
Oby Microsoft albo BioWare itd. nie położą swego brudne ręce na Project Eternity, Torment 2 i innych projektów na Kickstarze.
Jeśli tylko Steam ma robić z tego DRMa to większego problemu nie widzę - co nie zmienia faktu, że zachowanie niezbyt ładne, mogli by o tym poinformować wcześniej i wyszli by na tym wyglądając troszkę lepiej...
Takie rozwiązanie z DRM sprawi, że większości gracze chętniej ściągną pirackie wersje zamiast kupowanie. I tak twórców już dostali pieniędzy od użytkownicy Kickstarze. Nie dostaną ode mnie pieniędzy za złamanie obietnicy o free-DRM.
@Degnar* Faktycznie. DRM z Steam jest bardziej znośny niż DRM od UbiSoft. W Steam można grać w trybie offline po jednorazowy potwierdzeniu z Internetu oraz nawet można zrobić kopia zapasowe bez update. Masz również rację o ich zachowanie. Jak złożyli komuś obietnicy i otrzymali za to pieniędzy, to powinno dotrzymać słowa. Ale nie dotrzymali słowa zupełnie jak nieuczciwe politycy z żądni władzy.
@Sir Xan
Prawa do Project Eternity ma tylko i wyłącznie Obsidian (sami sobie wymyślili grę), a Fargo ma raczej pełną licencję na Tormenta, więc tu żadna firma nie jest w stanie wpłynąć na cokolwiek.
Shadowrun ma ten problem, że licencja pochodzi od takiego molocha jak Microsoft.
szczyt hamstwa zbierac kase od ludzi na gre a potem wciskac w nia drm bo wielki wydawca M$ chce jeszcze natrzepac kasy na dlc, o boże :D
@Kazioo
Masz rację. Mogli nie obiecać o DRM-free już na samym początku. Microsoft zaczyna wtrącać do sprawy Shadowrun Returns akurat w momencie, kiedy ten projekt zacznie pachnąć sukcesie (i pieniędzy). To właśnie Microsoft nie waha się uciekać do nieuczciwe zagrywki, kiedy pachnie duże pieniędzy. Microsoft nie dał wsparcie pieniędzy twórców, a więc nie ma prawa tego robić. Takie jest życie. Prawo i sprawiedliwości ma wiele luki, którzy nieuczciwe ludzie wykorzystują to, podobnie jak luki bezpieczeństwo Windows stwarzające okazje dla hakerów.
@Sir Xan
Ms ma wszelkie prawo do tego bo marak nalezy do nich. Sprzedali licencje z konkretnymi warunkami. Proste jak budowa cepa. Gdyby nie decyzja Ms ta gra by nawet nie powstala, wiec przestan bredzic jak potluczony.
Sprawa pokazuje jasno, że w DRM nie chodzi o rzekome straty powodowane przez piractwo ale o władzę nad wydanym produktem i podglądanie graczy. Każda gra z DRM (z wyjątkiem Diablo III, StarCrafta II i paru innych) ma piracką wersję a w przypadku ShadowRuna nawet niczego nie będzie trzeba hackować skoro będzie wersja bez DRM dla tych, co wpłacili kasę na Kickstarterze. No to jaki jest sens robienia DRM dla reszty, skoro ten, kto nie chce płacić i tak ściągnie sobie wersję Kickstarterową? Ochrona przed piractwem? Kpina. Korporacje lubią dużo wiedzieć i mieć poczucie władzy a jak jest DRM to siedzi taki menadżer w swoim biurze, podgląda jak ludzie grają w ShadowRun i się jara, że może wszystko i jak będzie miał taki kaprys to wyłączy ludziom grę.
@akira23
Skąd mogłem wiedzieć o wszystkich? Dzięki za info. Ale nie zmienia to fakt, że lepiej było dla twórców Shadowrun, gdyby na samym początku nie obiecali, że gra będzie wolna od DRM. Wtedy gracze nie doświadczali w tej chwili uczucie rozczarowanie. Pan Dzikus ma tu rację i później czy prędzej jedna z klientów od Kickstarze tak będzie udostępniać w Internecie Shadowrun Returns DRM-free. A wiele gry bez DRM w GOG.com są dobrze sprzedawane. A więc tutaj DRM jest trochę bez sensu, a jedynie utrudnienia dla również uczciwych klientów.
-> Sir Xan - ponad 650 gier na Steamie, jakoś biorę to ryzyko na klatę i z nim żyję.