Dark Souls II od podstaw tworzone na PC. Zabraknie edycji na konsole nowej generacji
Czas pokaże czy walą ściemę czy mówią prawdę. Studio którego pierwszą grą PC był port Dark souls robi teraz Dark souls z PC jako wiodącą platformą a konsole to porty?
Takiego wała.
Niech przynajmniej zrobią dobry port na miarę gier Capcomu.
Słaba płynność to pół biedy. Najgorsze było beznadziejne sterowanie (tak, wiem, wyszedł fanowski patch).
Niemniej jednak Capcom w przeszłości też odwalał takie fuszery (RE 4), a teraz wersje PC (RE 5) są dobrze przystosowane do tej platformy.
No coż czymś trzeba połechtać ego graczy PC.
Widać, że nawet From Software ogarnęło bazę, dużo szybciej niż wielu innych deweloperów.
Co do sprzedaży, to tutaj ikonografika z podziałem na poszczególne platformy:
http://www.ps3site.pl/swietna-sprzedaz-dark-souls-2-miliony-przekroczone-z-nawiazka/148833
Wersji PC zeszło 300 tys.
^^ Dobry wynik, ale do sprzedaży DS na konsolach nawet nie ma startu :). Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że wersja PC wyszła dużo później, a "port był jaki był", ale mimo wszystko taki rozstrzał to jest kosmos. Community DS= konsole (z naciskiem na PS3) i tyle w temacie :).
lordpilot [5]
mimo wszystko taki rozstrzał to jest kosmos
Fakt, ale jak widać twórcy są zadowoleni ze sprzedaży tej gry na PC. Teraz - jeżeli naprawią największe mankamenty trapiące tę grę na PC i do tego wydadzą ją razem z wersjami konsolowymi - powinni być zadowoleni jeszcze bardziej.
Dokładnie, w tej chwili są to konsole, przy Dark Souls 2 wydawanym równolegle i zrobionym porządnie na PC te proporcje mogą być zupełnie inne.
Sprzedali na PC ledwo 300 tys. sztuk, do tego prawie 900 tys. zostało ściągnięte nielegalnie, a teraz od podstaw tworzą grę na PC zamiast w ogóle nie wydawać albo dać prosty port. Pecetowi piraci się na pewną ucieszą.
Jeszcze należy dodać że na obydwu konsolach ilość nielegalnych ściągnięć wyniosła aż 60 tys. sztuk, ta informacja dla tych co zawsze piszą że na konsolach też jest piractwo.
do tego prawie 900 tys. zostało ściągnięte nielegalnie
Jeszcze należy dodać że na obydwu konsolach ilość nielegalnych ściągnięć wyniosła aż 60 tys
Sam sprawdziłeś na liczydle?
komenty:
Dokładnie, w tej chwili są to konsole, przy Dark Souls 2 wydawanym równolegle i zrobionym porządnie na PC te proporcje mogą być zupełnie inne.
Albo i nie :) być może uzytkownicy woleli będą zaglądnąć na torrenty skoro port bedzie zrobiony dobrze to po co w ogóle płacić ? Nie wiem pożyjemy zobaczymy, wiem że motorem napędowym w przypadku wielu osób był fakt, że na konsoli grało się w to lepiej, i na takie tez wersje decydowali się kupujący (oczywiscie ci multiplatformowi, bo ortodoksyjni gracze pc musieli zaciskać zęby :D)
[9]
Na co mam się leczyć?
Podaje tylko fakty nic więcej trochę wiedzy nikomu nie zaszkodziło.
Pozdrawiam Kapitan Konsola.
Podajac takie "fakty" wypadalo by podac tez ich zrodlo by uwiarygodnic informacje, bo narazie to jest ona co najwyzej wyssana z palca i nic nie warta dla nikogo.
Widać, że nawet From Software ogarnęło bazę, dużo szybciej niż wielu innych deweloperów.
Baze ludkow, ktorzy popykaja w gre 4 godziny, po czym sie zniecheca, bo za trudna?
Ja strzelam, ze wersja na konsole nadal sprzeda sie lepiej niz wersja na PC. W szczegolnosci na PS3, gdzie community Soulsow jest BARDZO silne. Zreszta - wczoraj ogladalem streamy z Dark Souls (pvp) - kolesie tez grali na PS3 :)
[13]
http://www. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /news-23745/cd-projekt-wiedzmin-2-zabojcy-krolow-zostal-pobrany-nielegalnie-okolo-45-miliona-razy.html
Tam masz napisane jak można obliczyć ilość nielegalnych pobrań, wystarczy obserwować tylko liczbę pobrań na stronach z torrentami i obliczyć średnią w danym okresie i z każdą grą można tak zrobić, współczynnik błędu wynosi 10-15%.
O Boże... Deweloper napisał, że robi grę od początku na PC za co ogromny plus i szacunek dla nich, a na forum jak zawsze wojna fanboje konsol vs pececiarze. Nie nudzi się wam ?
@wysiak Widać, że nawet From Software ogarnęło bazę, dużo szybciej niż wielu innych deweloperów. Baze ludkow, ktorzy popykaja w gre 4 godziny, po czym sie zniecheca, bo za trudna? A skąd takie informacje ? Pierdoły zawsze można napisać.
Sprzedali na PC ledwo 300 tys. sztuk,
^^ To nie jest zły wynik. IMO dobry. Sam sympatyzuje raczej z konsolami, choć w DS grałem na PC, ale pamiętam sporo głosów krytycznych po petycji. Podpisało ją ponad 100 tys. i sporo złośliwości było, że "nie sprzeda się nawet połowa, bo mnóstwo ludzi spiraci". Także co poniektórzy jednak powinni teraz posypać głowę popiołem ;-).
Tak bym na to spojrzał - na PC zeszło dobrze, na konsolach genialnie. Grunt, że będzie dwójka :)
Asasyn363 --> Takim ludkiem jest wlasnie kesik, do ktorego to pisalem. Po wyjsciu Dark Souls na PC zgrywal eksperta w kazdym watku, pozujac na pro-gracza, ktory Havela rozpykal przy pierwszym spotkaniu bez zadnego problemu - po czym sie okazalo, ze przegral w ta gre cale 4 godziny.
Baze ludkow, ktorzy popykaja w gre 4 godziny, po czym sie zniecheca, bo za trudna?
Hahaha? Boki zrywać. Nie mam pojęcia o ci chodzi.
spoiler start
O mnie ci chodzi tak? Grałem 7h, a nie 4 i nie zrezygnowałem bo było za trudno, tylko za nudno. Raczej powiedziałbym, że było za łatwo.
spoiler stop
@kęsik,
Chłopie Ty już byś przestał się kompromitować. 4 godziny* czy 7 - jeden chuj, to zaledwie początek, co Ty tam mogłeś widzieć ? Było za łatwo ? Boki zrywać ;-) Uparłeś się żeby grać na klawie, dostałeś szybko po tyłku, bo taki z Ciebie mistrz klawiatury jak z koziej dupy trąba :). Gra poleciała w kąt, bo nie ogarnąłeś i tyle w temacie. Naprawdę już byś zamilkł casualu, bo pół forum miało z Ciebie bekę w swoim czasie, a Ty zamiast czekać aż "czas zaleczy rany" wywlekasz swoją kompromitację na wierzch i wciąż ludziom przypominasz :). Chłopie przemyśl, naprawdę :)
* Kiedy powstawał ten bekowy temat o twoim "miszczostwie" w DS na pewno to były 4 godziny. Pamiętam, bo to ja wtedy sprawdziłem Twój profil, który jak ostatni debil podałeś - żeby każdy mógł sobie sprawdzić czy farmazony które wypisujesz mają pokrycie w rzeczywistości :). Nie miały - a pamiętam jakiego zgrywałeś eksperta od tej gry ;P
"over 300,000 downloads on PC"
Czyli w sumie to nawet więcej niż 300 tys. biorąc pod uwagę, że to sprzedaż z samej cyfrowej dystrybucji bez wersji pudełkowej. Tak czy inaczej, do sprzedaży na konsolach jeszcze trochę brakuje:)
Chwała From Software!
Nie rozumiem trochę czemu ludzie narzekają na sterowanie w jedynce, wystarczyło podłączyć jakiegokolwiek pada z analogami i gotowe (sam grałem na padzie od PS3(nie, nie mam tej konsoli ani żadnej innej)). Kompletnie w pale mi się nie mieści jak można piracić tą grę, ona jest za cudna żeby nie wydać na nią kasy :(
Ignisfatum [23]
wystarczyło podłączyć jakiegokolwiek pada z analogami i gotowe
Nie wszyscy mają pada. A niektórzy po prostu wolą grać na WSAD+mysz.
Jeżeli gra wychodzi na daną platformę (w tym przypadku PC) powinna być dostosowana przede wszystkim do tej konkretnej platformy (na PC WSAD+mysz), a dopiero później ewentualnie umożliwiać rozgrywkę innymi kontrolerami.
Chłopie Ty już byś przestał się kompromitować. 4 godziny* czy 7 - jeden chuj, to zaledwie początek, co Ty tam mogłeś widzieć ?
Doszedłem do Blighttown, czyli już trochę gry było za mną.
Było za łatwo ? Boki zrywać ;-) Uparłeś się żeby grać na klawie, dostałeś szybko po tyłku, bo taki z Ciebie mistrz klawiatury jak z koziej dupy trąba :)
No właśnie nie dostałem po tyłku, przez te 7h zginąłem może 4 razy.
Gra poleciała w kąt, bo nie ogarnąłeś i tyle w temacie.
Gra poleciała w kąt bo była monotonna, i nie stanowiła wyzwania na jakie liczyłem.
Naprawdę już byś zamilkł casualu, bo pół forum miało z Ciebie bekę w swoim czasie, a Ty zamiast czekać aż "czas zaleczy rany" wywlekasz swoją kompromitację na wierzch i wciąż ludziom przypominasz
Tak ja jestem casualem, lol. Ja właśnie jestem pro-gamerem. Ja wywlekam moje co? To wysiak ciągle mi to wypomina. Jednak źle to interpretuje więc muszę go poprawiać.
* Kiedy powstawał ten bekowy temat o twoim "miszczostwie" w DS na pewno to były 4 godziny. Pamiętam, bo to ja wtedy sprawdziłem Twój profil, który jak ostatni debil podałeś - żeby każdy mógł sobie sprawdzić czy farmazony które wypisujesz mają pokrycie w rzeczywistości :). Nie miały - a pamiętam jakiego zgrywałeś eksperta od tej gry ;P
No może były wtedy i te 4h, co nie zmienia faktu, że już wtedy moje farmazony miały pokrycie w rzeczywistości. Havela rozwaliłem za pierwszym podejściem? Rozwaliłem. EOT.
Czyli teraz to już można zrobić normalna wersje PC-tową a ten cały brak "umiejętności" robienia gier na PC poszedł już w odstawkę, no cóż jak jest kasa to i umiejętności zawsze się znajdą
PS: A o sprzedaż wersji na PC to ja bym się nie martwił, wystarczy że twórcy zrobią już tylko jedna wersje STEAM i po sprawie, ostano w ogóle większa sprzedaż gier na PC była z dystrybucji cyfrowej, a jak wiadomo nie ma co porównywać sprzedanych egzemplarzy cyfrowych z pudełkowymi bo zysk dla producenta i tak będzie większy z dystrybucji cyfrowej nawet gdyby sprzedawał grę o połowę taniej dobrym przykładem jest tutaj pierwszy DS mimo totalnie drewnianego portu twórcy są chętni wydać kolejną odsłonę na PC i do tego bardziej ja dopracować, nawet taki far cry 3 blood dragon który szaleje na torentach od dwóch dni jakimś dziwnym trafem sprzedaje się bardzo dobrze na STEAM-ie
Doszedłem do Blighttown, czyli już trochę gry było za mną.
Hehehe.
Tak ja jestem casualem, lol. Ja właśnie jestem pro-gamerem.
Pro srejmerem. Ludzie, którzy wyzywają innych od casuali, bo grają w mniej wymagające tytuły są tak samo dziecinni jak ci, którzy szczycą się byciem proł hardkur gejmerami. Po cholerę jakieś nazwy, co, trzeba sobie ego połechtać jakim to się nie jest wymiataczem i przy okazji dosrać innym? Jeżeli ktoś gra w Cooking Mama i ma z tego ogromną radochę jest automatycznie kimś gorszym od człowieka grającego w Ninja Gaiden? Tak samo jest z kretyńskimi wręcz wojenkami platform.
Ja nie moge!
No pewnie ze firma schyli sie po kase pc-towcow bo inaczej co to bylaby za firma ktora by nie chce tanim kosztem zarobic. Port kosztuje grosze w porownaniu do produkcji gry. Gre mieli skonczona to niby czemu nie mieli by zarobic dodatkowo kilku baniek?? No dlaczego? Bo piraty panie na pc som strasznem:P No i co z tego jak ponad 300 tys. sprzedali przy niskim nakladzie finansowym. Kasa jest kasa i jak na tym zarobili (i to pewnie dosyc dobrze bo jak pisalem produkt juz byl gotowy a kto mial kupic na konsole to juz kupil) to pewnie mieliby z tego zrezygnowac bo foch na piratow. Naprawde nie wiem, jak ktos moze tego nie pojmowac. Firmy nie gardza pieniedzmi!!!
kęsik jest pro-gamerem.
HAHAHAHA - dzięki Ci!!! Przez najbliższe 2 godziny będą się śmiał z tego człowieka i jego skilla
[29] Problem tylko jest taki, że jak się na PC oferuje badziewne porty z konsol to sprzedaż jest marna, ale nie z winy piractwa jak sobie to tłumaczą wydawcy, ale właśnie z winy słabego portu.
Gracze pecetowi dzielą się na dwie grupy: na graczy, którzy mają duże wymagania i każuali, którzy powinni sobie kupić konsolę.
Pewnie kupię, zwłaszcza jeśli tym razem nie dostaniemy słabiutkiego portu z konsoli, ale co do jedynki to miałem mocno mieszane uczucia...
Z jednej strony miło pograć w grę, która nie traktuje mnie jak idiotę, bez sztucznego zaniżania poziomu trudności, która nie przechodzi się sama, do tego z genialnymi walkami z bossami. Z drugiej - sama walka z mniejszymi przeciwnikami robi się po jakimś czasie monotonna, skoro 3/4 opiera się na dobrym timingu... Ale to może wina sposobu w jaki grałem, kiedyś będę musiał spróbować inną klasą...
Za to co do samej decyzji - wydaje mi się, że na PCcie łatwiej znaleźć mniejsze, bardziej wymagające grupki graczy (wystarczy zerknąć na community różnych symulatorów czy bardziej zaawansowanych strategii), przez co ta platforma zasługuje przynajmniej na wersję jakości tej samej co konsolowa.
@Sebo1020
Premiera dopiero 1 maja jak może się już dobrze sprzedawać no chyba że masz na myśli pe-ordery ale nie jestem w stanie znaleźć w jakie liczbie się rozeszły na Steam, a tym czasem drogą nielegalną nowy Far Cry przekroczył magiczną liczbę miliona egzemplarzy. Jakby w takich ilościach sprzedawały się gry na PC w legalny sposób ale takie liczby tylko na konsolach.
Jaga21---> Nie zmienia to faktu że gra nadal się sprzedaje, a za taki stan rzeczy Ubi sam sobie możne podziękować, na PC takie cuda są naprawdę rzadkością co innego wersje konsolowe kiedy gra trafia na torenty dwa tygodnie przed premiera ( a nieraz nawet i miesiąc) to jest już standard
PS: I tak jak pisałem wczesnej ja bym zbytnio nie porównywał sprzedażny wersji pudełkowych do wersji z dystrybucji cyfrowej, bo jeśli twórca sprzedaje produkt z własnego sklepu np ubishopu dostaje na czysto 100% sumy
Doszedłem do Blighttown, czyli już trochę gry było za mną.
Ja właśnie jestem pro-gamerem.
PierwszyWolnyJestZajęty>> jasne, tylko odnosilem sie do postow gdzie bylo zdziwienie dlaczego wydaja gre na pc jak poprzednia czesc sprzedala sie 300 tys +, a pirata sciagnieto 900 tys. razy.
Co do DS to ogolnie nie moj klimat ale zwalanie wszystkiego na piratow to pitolenie ktorego juz dawno przestalem sluchac. Trzeba tez pamietac, ze nie wszystkie gry na pc zejda tak jak na konsoli. DMC4 nawet z CDA nie zainstalowalem, ale oczywiscia slaba sprzedaz to wina piratow. I pomimo piractwa dalej wydaja porty i dalej marudza, wydaja i marudza.... Gdyby to bylo nieoplacalne to by nie wydawali - wiec ich pitolenie mozna wlozyc miedzy bajki.
Co do portow to pewnie ze maja byc jak najwyzszej jakosci ale tak jak pisalem wyzej czesto sa one robione jak najtaniej by dodatkowo zgarnac kase i przy takich ilosciach jakosc portu moze nie miec az takiego wplywu na sprzedaz. Chcialbym DS, trudnego, klimatycznego ale jednak nie robionego przez skosnookich. Sorry ale to nie dla mnie, probowalem i od kazdej gry sie odbijalem bo to nie moja bajka.
ale jednak nie robionego przez skosnookich.
Czyli jakiego? Bo w DS poza grzybami bokserami, nie ma tam chyba nic co sie kojarzy z azjatycka estetyka gier.
Blighttown serio? przeszedłeś najłatwiejszą część gry (jakieś 20%), a jak zaczyna się robić ciekawiej i trudniej to odkłada. Przyznaj się, że nie umiesz w to grać, albo blighttown cie tak wkurzyło, że ginąłeś.
Nie chodzi mi o estetyke tylko o calosc. DS ma fajne potwory i lokacje, wreszcie nie bijemy sie z napompowanymi kurczakami i za to gratulacje. Dlatego DS mnie zainteresowal ale jak pisalem to nie dla mnie i nie mam do nikogo pretensji po prostu mi nie podszedl, z to podoba mi sie nowa castlevania i dlatego chcialbym aby jakies europejskie czy amaerykanskie studio zrobilo cos na wzor DS.
Nie mogę się już doczekać, Seria Souls to dla mnie absolutnie najlepsze action rpg jakie kiedykolwiek powstało. Mam nadzieję że niedługo pojawi się data premiery i nie będzie to później niż w 2014 roku !
[3] To dużo tego łechtania ;*. Castlevania, Dark Souls 1, Nie wykluczone że Dragon's dogma (takie plotki chodzą, a w każdej plotce jest ziarenko prawdy), castlevania 2, Dark Souls 2. I widzisz kolejny raz pomyliłeś się pisząc i zapierając się że będzie to port z konsol na PC, także nie kompromituj się już więcej i skoro nie interesuje cię PC tylko konsole to może idź się wypowiadać w ich wątku bo w każdym temacie w którym się wypowiadasz powstaje kłótnia i spam. Np wątek z GTA V, Castlevanią. Wiedźminem 3 w którym kłociłeś się przez 2 strony z użytkownikiem ps3fan97 wiedząc doskonale że to troll.
Weźcie już dajcie spokój z tym kęsikiem, jak nie będziecie reagować na to co piszę to może się przestanie udzielać, sam widziałem jeden dialog z nim
kęsik- walczyłem z (jakimś tam bossem w dark souls chyba) zginąłem 50 razy co to takie trudne
ktoś tam- no i widzisz jaki jesteś mocny ja go zabiłem za 2-3 podejściem
kęsik- a ja go zabiłem za pierwszym razem bez problemu, tylko żartowałem
[37] DMC4 nawet z CDA nie zainstalowalem
A już sie bałem, że tylko ja tej gry nawet kijem nie chce dotknąć. Ale to właśnie DMC jest przykładem (w mojej opinii) żałosnej gry, która na konsolkach jest ubóstwiana. Tylko za co? Skoro to bezsensowna młócka (jak ja nazywam gry dla małp).
A Dark Souls? Tragiczne sterowanie i masochistyczny gameplay to jest coś z czym się pożegnałem dawno temu w grach. Niektórzy coś tam bredzą o tym, że w tej grze poziom trudności to właśnie esencja grania. Dla mnie to jednak czysty idiotyzm aby grać i co chwilę powtarzać ten sam element bo zapisać stanu gry nie można, a poziom trudności jest po prostu frustrujący a nie wysoki (takie coś było fajne, ale w 1995).
[45] Ktoś tu powiedział że jest to najlepszy Action RPG w historii,
Taa, najlepszy. Chyba tylko wtedy gdyby nigdy nie powstały TESy i Gothicki.
Już samym trailerem byłem zjarany, a jak wypuścili 12 minutowy gameplay, to spadłem z krzesła, a teraz okładka, Łiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!! Ktoś tu powiedział że jest to najlepszy Action RPG w historii, i ma racje.
Dla mnie to jednak czysty idiotyzm aby grać i co chwilę powtarzać ten sam element
Dla mnie czystym idiotyzmem jest powtarzanie tych samych narzekan pod kazdym newsem i tematem dotyczacej danej gry, a jednak ludzie to robia, az do znudzenia. Jak widac sa tacy co to lubia. Po prostu nie rozumiesz idei takich gier.
[44]Taa, najlepszy. Chyba tylko wtedy gdyby nigdy nie powstały TESy i Gothicki.
Robi się coraz zabawniej :D
Niestety tylko 1/10 bo zbyt oczywiste.
PierwszyWolnyJestZajęty [44]
A już sie bałem, że tylko ja tej gry nawet kijem nie chce dotknąć.
No to jest nas trzech.
[46] Idea jest tak, że gra ma dawać przyjemność, a ja nie widzę przyjemności z grania w takie coś co się nazywa Dark Souls.
Powiem więcej. Po wielu latach z badziewiem typu DMC konsolki dostały tytuł o przegiętym poziomie trudności i zrobili sobie z niego jakiegoś bożka hardcore-owości, a prawda jest taka, że kto nie skończył River Raida to nic nie wie o tym jak gry potrafią być trudne.
Nie lubie tej gry jest beznadziejna, nie chodzi o sam poziom trudności a o wykonanie.
prawda jest taka, że kto nie skończył River Raida to nic nie wie o tym jak gry potrafią być trudne
Bardzo ciekawe co piszesz, zwazywszy na to, ze River Raid nie ma zakonczenia.
Do szczęścia brakuje mi tylko mniej surowości (menusy etc) i lepsze sterowanie myszka + klawiatura :)
Idea jest tak, że gra ma dawać przyjemność, a ja nie widzę przyjemności z grania w takie coś co się nazywa Dark Souls.
Czyli gra nie jest dla ciebie, a mimo wszystko starasz sie wszystkim wmowic ze jest zla. Mi sie Gothic nie podoba, a nie latam w kazdym temacie i nie krzycze jaka to zle zrobiona gra bo wiem ze sa ludzie, ktorym sie podoba i czerpia z niej przyjemnosc.
Ja rozumiem że można mieć różne gusta, ale niektórzy przechodzą już całkowicie siebie w pisaniu bredni. Weźmy pierwszego z brzegu PWJZ i co on nam tutaj napisał:
1. River Raid - kto nie skończył River Raida to nic nie wie o tym jak gry potrafią być trudne (no tak, a ja myślałem naiwnie że końca to ona nie ma)
2. Taa, najlepszy. Chyba tylko wtedy gdyby nigdy nie powstały TESy i Gothicki. (jeśli TES to action rpg to mimo wszystko gratulacje)
3. Powiem więcej. Po wielu latach z badziewiem typu DMC konsolki dostały tytuł o przegiętym poziomie trudności i zrobili sobie z niego jakiegoś bożka hardcore-owości (Tego nawet nie chce komentować)
4. Tragiczne sterowanie - (proponuje kupić pada, bo ta gra wymaga timingów i doświadczenia więc rozgrywka na klawiaturze jest o wiele trudniejsze, nie mówiąc już że mniej przyjemne)
5. Gracze pecetowi dzielą się na dwie grupy: na graczy, którzy mają duże wymagania i każuali, którzy powinni sobie kupić konsolę. (no tak)
Powiedzcie sami czy on nie jest najśmieszniejszą osobą w tym temacie ?
A teraz jeśli chodzi o Dark Souls
Po pierwsze gra ma wybitne dopracowany system sterowania, gdzie przyciski zostały tak przypisania do pada, że odpowiadają za użycie prawej i lewej ręki postaci, co przekłada się świetne wyczucie timingu broni, oraz jej wagi i siły.
Po drugie gra ma najlepszy system walki jeśli chodzi o gry TPS gdzie użyta jest broń biała, gdzie mamy naprawdę zupełnie inne odczucie gry postacią która używa lekkich broni, lekkich pancerzy, w stosunku do ciężki broni i ciężkich pancerzy
Po trzecie gra ma świetnie przedstawione różnice w użyciu broni siecznych i obuchowych
Po czwarte gra ma też świetnie nakreślonych przeciwników gdzie każdy z nich przedstawia inny system walki / obrony/odporności (w sumie nie znam drugiej takiej)
Po piąte jest to chyba jedna gra w które taniec broń/tarcza/uniki daje taką satysfakcje i jest tak płynne.
Po szóste w grze da się nawet parować bronią, lub tarczą tak że da się wybijać broń przeciwnika i robić kontry, gdzie walka na bronie osiągnęła jeszcze wyższy poziom.
Teraz gdzie można znaleźć nawet namiastkę tak genialnego systemu walki ? Odpowiedz nigdzie to jest esencja Action RPG, gdzie statystyki znaczą to co w rpg, ale da się dzięki wyczuciu, gracji, czy umiejętności, oraz doświadczeniu przejść grę nawet postacią na poziomie bardzo niskim.
O souls można pisać bez końca bo to esencja przygody, bo to esencja action rpg.
szacunek za takie wyczerpujace posty, karny siusiak za to ze taki nedzny troll was zlapal panowie
Z dedykacją dla Pana PierwszyWolnyJestZajęty: http://www.youtube.com/watch?v=i3My4MHr51c
Za obrazę DMC należy Ci się solidny kop w tyłek :)
Srała babka srała, trawki się trzymała.
"Dark Souls II od podstaw tworzone na PC" To dla mnie najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia. Bardzo mnie cieszy to że ludzie z From Software i Namco Bandai wzięli sobie do serca krytykę pecetowych graczy skierowaną pod adresem słabej jakości portu Dark Souls na PC, i postanowili stworzyć wersję właśnie na tą platformę która nie będzie konsolowym portem tylko produkcją tworzoną od podstaw na PC z myślą o możliwościach jakie dają współczesne komputery osobiste i zapewniającą komfort gry na tej platformie. Z drugiej strony jestem dość zdziwiony decyzją wydawcy o tym że gra nie ukaże się na konsolach nowej generacji.
gra jest przede wszystkim za trudna . myślałem ze mnie szlak jasny trafi krew nagła zaleje jak w to grałem . dwójki chyba nie kupie
Dac sie zlapac na taki prymitywny trolling jak ten kęsika, beka z wszystkich napinaczy
Słaba gra będzie.
.
.
.żartowałem ;] sikam pod siebie i czekam;D
jesli poziom trudnosci nie bedzie sztucznie wytworzony debilnym i topornym sterowaniem, to jestem na tak.
Do wszystkich narzekających na poziom trudności tej gry,
dlaczego nie możecie kupić sobie po prostu pada od Xboxa do swojego PC-ta? Jednorazowy wydatek ok. 200 zł to aż taki problem? Czy możliwość używania pada w tysiącach gier (zwłaszcza w trybie Steam BigPicture) skutecznie nie rekompensuje poniesionych nakładów? Z góry dziękuję za rzetelną odpowiedź ze strony wspomnianych narzekaczy. :)
[63]
O_o
Ten pad od Xboxa to ze złota czy po prostu konsole tez wliczyles w cene?
--->Asmodeusz - akurat ten pad kosztuje 200 PLN i co w tym dziwnego jeśli to jest najlepszy pad do PC na rynku, wszystkie profile są takie jak w grach na xbox, więc różnicy w rozgrywce nie ma absolutnie żadnej. Oczywiście możesz kupić jakieś tandety zapewne i za 50 PLN, ale po co ? Kupisz jeden i masz na 10 lat jak nie więcej, sam mam go od samego początku i tak samo jak pady od konsoli Xbox kupionej w 2005, wszystko działa i zachowuje się jak w chwili zakupu.
Cool story bro!
[63] - gralem na padzie od xboxa w ds i wiele sie nie zmienilo, sterowanie dalej toporne, chlopek reaguje z opoznieniem, kamera jezdzi wszedzie nie tam gdzie powinna a system 'namierzania' jest chyba tylko dla nazwy.
Poza tym pecet to pecet, klawiatura i myszka. Skoro tfurcom sie nie chce ruszyc 4 liter i zrobic prawidlowe i sterowanie na k+m, to tylko o nich swiadczy. Gears of War jakos mial perfekcyjnie zrobiony port, podobnie dead space, mass effect i szereg innych gier. Wiec nie mam zamiaru byc spolegliwy dla gry, tylko dlatego ze na innej platformie i kontrolerze sie dobrze gra (a nie gra sie dobrze).
Poza tym, ciekaw jestem co by bylo gdyby gry pod kursor myszki byly bez przystosowania do pada sportowane do konsol. Jak myslisz, ludzie na potege by kupowali k+m, czy moze by poprostu nie grali?
@wickywoo
sterowanie dalej toporne, chlopek reaguje z opoznieniem, kamera jezdzi wszedzie nie tam gdzie powinna a system 'namierzania' jest chyba tylko dla nazwy.
Wiec nie mam zamiaru byc spolegliwy dla gry, tylko dlatego ze na innej platformie i kontrolerze sie dobrze gra (a nie gra sie dobrze).
No to problem leży po Twojej stronie, bo jakoś ludzie grający na konsolach nie narzekają. Poza tym gra była robiona pod pada, a nie pod klawiaturę i mysz, dlatego ciężko było przełożyć ją na takie sterowanie. Choćby ruch postaci - na padzie masz gałkę, na klawiaturze masz tylko WSAD.
No to problem leży po Twojej stronie, bo jakoś ludzie grający na konsolach nie narzekają. Poza tym gra była robiona pod pada, a nie pod klawiaturę i mysz, dlatego ciężko było przełożyć ją na takie sterowanie. Choćby ruch postaci - na padzie masz gałkę, na klawiaturze masz tylko WSAD.
Chcesz powiedzieć, że projektantom gry "ciężko" było zrobić to co gracze wydali w fanowskich patchach?
"Ciężko" było po prostu dostosować interfejsu do klawiatury + myszy oraz tak "ciężko" było dostosować opcje graficzne do PC co notabene nie ma żadnego związku z padem?
Dlaczego wszyscy jadą EA oraz Maxis za problemy z SimCity a w przypadku From Software za porta gry zrobionego byle jak głaszcze się po główce?
I tak też każdemu kto ma jakieś obiekcje wciska się na siłę pada a także próbuje wmówić, że to jednak z nim jest coś nie tak...
Od gry Action-RPG wydanej na PC WYMAGAM sterowania dostosowanego do klawiatury + myszy. Jeśli będę chciał sobie pograć pa padzie, kupię wersję konsolową.
Normalnemu człowiekowi zwisa i powiewa, czy będzie musiał podłączyć pada, czy nie. Co innego przy upośledzonych ideologicznie hipsterach, ale im pomóc może tylko wizyta u dobrego lekarza, więc meh.
Up.
Możesz mnie nazywać, fanboyem, hipsterem czy czego tam sobie życzysz. Dla mnie zawsze w takie tytuły grało się wygodniej na klawiaturze i jak dotąd nic tego nie zmieniło.
I tym bardziej uważam, że DS jest grą, w którą można bez problemu grać w takim ustawieniu ale potrzeba odrobinę chęci do przeprowadzenia odpowiedniej konfiguracji...
konsole przyzwyczajaja od kilku generacji do idiotycznych sterowan, dlatego konsolowcy wiekszosc przyjmuje bez krytyki. Na pececie wystarczy ze nie ma opcji zmiany mouse smoothing i juz jest burza. A problem raczej nie lezy po mojej stronie, bo kumpel konsolowiec od ktorego pozyczylem wlasnie pada tez narzekal na sterowanie. Poza tym nie ma czegos takiego jak 'gra robiona pod kontroler', tym bardziej jesli chodzi o taki tpp h&s. Pad od k+m nie rozni sie za wiele, ale wystarczajaco, zeby zwykle ctrl c-ctr v kodu sterowania nie wystarczalo, o czym zapominaja leniwe dupy tworcow konsolowych. Nawet im sie knefli nie chcialo zmienic na klawiaturowe. Tak jak mowie, 3/4 tej 'trudnosci' gry polega na tym ze nie da sie w pore obrocic albo zareagowac, bo sterowanie jest takie zj...., tyle w temacie
[71]
Mi tez zawsze lepiej spalo sie na kamieniach. Nie wierze, ze poduszka jest lepsza. A probowac nie zamierzam!
(moglbym napisac subtelniej, ale nie chce mi sie - przy odrobinie checi dostosujesz sie do tego)
@wickywoo, Wismerin
Ile macie kierunków na klawiaturze? Maksymalnie 8. Na padzie jest gałka analogowa, czyli 360 stopni. Nadal nie dociera, że gra była robiona pod pada?
Asmodeusz ---> Nawet jeśli śpisz sobie na kamieniach to ja nawet nie śmiałbym Cię namawiać abyś kupił sobie łóżko. Jaki jest sens nakłaniania Cię do spania na podusi skoro lepiej się wysypiasz na swoich kamieniach niż ja na łóżku?
Wismerin --> Alez dokladnie tak samo nikt nie zamierza cie namawiac i przekonywac, ze powinienes jesc zupe za pomoca lyzki, a nie widelca, skoro tak lubisz. Do czasu, az nie zaczynasz publicznie narzekac, ze te zupy to robia za rzadkie, niedostosowane do twojego 'stylu jedzenia', i ze wszystkie zupy powinny miec konsystencje odpowiednia do tego - a tlumaczen tworcow, ze rzadkie sa lepsze nie przyjmujesz, bo 'gracze zdolali dodac maki i zagescic'. Wtedy mozna sie z ciebie tylko troche posmiac.
Jak by nie niszczyło to smaku zupy to czemu nie? ;]
Skoro twórcy wiedzą, że są ludzie, którzy tak lubią jadać i mało tego smakuje im lepiej niż bez mąki może warto dodać ową mąkę do opakowania i dać wybór konsumentowi? ;)
Edit:
Gdyby jakaś firma wydała grę na konsolę, która wymagała by klawiatury oj zaczął by się hejt jak nigdy. ;]
te porownania kompletnie nietrafione. DS to nie symulator/wyscigi/pilka nozna lecz gra gatunku, ktory powstal na pecety to raz, a dwa inni producenci potrafia z tej perspektywy i w tym gatunku zrobic ludzkie sterowanie.
@Ictus - a co do kierunkow na analogach - wsad + posrednie daje 8 kierunkow, natomiast pad z xboxa na pececie w DS nadal reagowal tylko w 8 kierunkach - czyli tak samo. A juz druga galka odpowiedzialna za ruch kamerą, odwzorowuje ruch kciuka na powierzchni 4cm^2, a myszka kilkadziesiat-kilkaset razy wiecej. Co jest wg ciebie wazniejsze w takich grach (tpp/fpp). Dokladnosc ruchu czy dokladnosc celowania? Zreszta ten 'ubogi' wg ciebie ster ruchem na klawiaturze jakos sie sprawdza w shooterach, nikt nie narzeka ze sa tylko 4 przyciski
gra gatunku, ktory powstal na pecety to raz, a dwa inni producenci potrafia z tej perspektywy i w tym gatunku zrobic ludzkie sterowanie.
Inni robia gry multiplatformowe. DS powstalo na konsole, gdzie steruje sie padem. Rok pozniej Namco wpadlo na pomysl zeby trafilo tez na PC. FS mialo 2 opcje, wydac gre 1:1, co tez zrobili albo przybudowac interface pod pc, czego nie zrobili. Mozna tylko liczyc ze DS2 na PC bedzie mial lepiej przystosowane sterowanie. Niektorzy chyba tego nie dostrzegaja jednak i wola krecic flame wokolo pad vs k+m.
a co do kierunkow na analogach - wsad + posrednie daje 8 kierunkow, natomiast pad z xboxa na pececie w DS nadal reagowal tylko w 8 kierunkach - czyli tak samo.
Reklamuj pada bo ci zle dziala :).
Dokladnosc ruchu czy dokladnosc celowania?
Dark Souls to nie Gears of War, tu liczy dokladnosc ruchu, wychylenia postaci w odpowiednim kierunku i czasie. Trafienie w cel wielkosci 3/4 ekranu raczej nie jest problemem, nawet na analogu.
Hahahahahahhaah
Kesik w 7 godzin doszedłeś do Blighttown ? spokojnie można tam dojść w 1.5 godziny, nie spiesząc się, więc jak widać gra na prawdę była dla Ciebie za trudna. Zwłaszcza że dojście do Blighttown, to tak jak skończyć tutorial.
Co do braku fabuły, cóż - jak się jest zbyt mało rozgarniętym to się nie zrozumie fabuły w tej grze. Jak widać dla tak ograniczonych ludzi jak Ty, trzeba wszystko wywalić na ekran drukowanymi, żebyś coś zrozumiał.
Zrozum człowieku że jesteś pośmiewiskiem tego forum, każdy drze z Ciebie łacha bo gadasz totalne bzdury wyssane z palca. Skwituje to 'w dup** byłeś i gó*** widziałeś'. Znajdź w końcu dziewczynę, wyjdź z szafy, wyczyść swoją 'klawę' ze swojego nasienia (pewnie jest dla Ciebie symbolem seksu - wnioskuje po tym co piszesz) i zacznij myśleć.
[74] A mysz to od macochy rozumiem? Klawiatura jest do poruszania a mysz do obracania kamerą proste i też masz obrót o 360 stopni, zauważ że lewą gałką (bo tą zwykle się porusza postacią) też chodzi w ośmiu kierunkach, no chyba że ty umiesz jakoś inaczej i znasz jeszcze inne kierunki niż północ, południe, zachód, wschód, południowy zachód, półudniowy wschód, północny zachód i północny wschód? Jak czytam takie głupoty to mam wrażenie że naprawdę ludzie nie znający się na czymś ale chcą zabłysnąć...
zauważ że lewą gałką (bo tą zwykle się porusza postacią) też chodzi w ośmiu kierunkach
Bredzisz. Analog ma to do siebie, ze moze poruszac sie w de facto nieskonczonej liczbie kierunkow - kazdy stopien (a nawet jego czesc) mozna odtworzyc za pomoca gałki i tylko od programu zalezy, czy to wykorzysta. To jest wlasnie przewaga analoga nad kazdym systemem zero-jedynkowym.
no chyba że ty umiesz jakoś inaczej i znasz jeszcze inne kierunki niż północ, południe, zachód, wschód, południowy zachód, półudniowy wschód, północny zachód i północny wschód?
Wiesz, ze kierunki posrednie tez istnieja? Nie? No to wracaj do ksiazek. Tutaj chociazby jeden z przykladow:
http://www.thefreedictionary.com/north-northeast
Jak czytam takie głupoty to mam wrażenie że naprawdę ludzie nie znający się na czymś ale chcą zabłysnąć...
Błyszcz nam dalej! Tak trzymaj!
@BigGrayWolf
zauważ że lewą gałką (bo tą zwykle się porusza postacią) też chodzi w ośmiu kierunkach
Widać, że nawet pada nigdy nie miałeś w rękach. Piszesz takie bzdury, że aż oczy bolą. Co z tego, że masz mysz skoro służy ona tylko do obracania kamery? Postacią sterujesz tylko za pomocą klawiatury, a więc masz TYLKO 8 kierunków. Resztę wyjaśnił już Asmodeusz.
Jakoś Capcom podczas tworzenia DMC na PC nie bawił się w żadne ściemy/tłumaczenia i do tej roboty zatrudnił ludzi którzy znają się na tej robocie, co ciekawe padło na polską studio QLOC które spisało się na medal w przerobieniu owej gry począwszy od optymalizacji a kończąc na sterowaniu
