Call of Juarez: Gunslinger pokazany na targach PAX East
Ło! Robi wrażenie. Nigdy nie byłem wielkim fanem westernów, ale to jest zajebiste! ;D
też jestem podekscytowany nowym CoJ'em... ale martwi mnie ten "arkejdowy tryb strzelania" i ta nazbyt komiksowa konwencja grafiku (rozpryskująca się krew). Niby ma to być z przymrużeniem oka, ale chyba wolałbym więcej realizmy w tym nierealnym świecie ;)
A mi taka grafika bardzo się podoba :) Najpierw Borderlands, teraz Call of Juarez. A, wcześniej było jeszcze XIII :) Skriny wyglądają elegancko, filmy też. Martwi tylko ta dystrybucja cyfrowa :/ Chyba nigdy się do tego nie przekonam :/