Mangowy krasnolud (w generatorze historii)
Jestem niestety ignorantem w temacie konsol przenośnych, ale o tej serii czytałem już tyle dobrego od ludzi, których zdanie szanuję. Etrian Odyssey jest na drugim miejscu na liście rzeczy, z którymi wreszcie chciałbym się zapoznać, zaraz po FE: Awakening. Czas poważnie myśleć o 3ds.
Grafomański potworek jest spoko :)
Mialem przyjemnosc sie zapoznac z czescia pierwsza i bawilem sie naprawde przednio. Zdecydowanie polecam, od groma swietnego contentu, no ale jednak troche za duzo: http://www.youtube.com/watch?v=WM5MMqNgUzM
Wlasnie jestem w trakcie nadrabiania zaleglosci na DS, bo przypadkiem odkopalem swoja konsole o ktorej zapomnialem, ED 2 i 3 zdecydowanie kiedys zalicze, a i pewno sie na 4 chetnie skusze, jak w koncu zakupie 3ds.
Co do reszty tekstu:
1. Fakt, ze Grimrock nie jest najlepszym dungeon crawlerem ever i takie chociazby wlasnie ED jest od niego o wiele lepsze, ale (przynajmniej ja) podchodzilem do tego wlasnie jak do nostalgicznego projektu, ktory mial byc jedynie dobry. Przyznam sie, ze do dzisiaj gry nie skonczylem, kiedys pewnie sie zabiore ;), ale po akcjach w stylu: http://i.imgur.com/JgKda.jpg tworcy naprawde maja u mnie gwarancje, ze niewazne jakie gowno wypuszcza to i tak moje pieniadze dostana.
2. Fighting Fantasy zostal zjechany glownie przez to, ze byl za trudny. Troche sie z tym zgadzam, nie obrazilbym sie gdyby gra byla z deka latwiejsza, bo miejscami szlag czlowieka powoli trafial. Pomijajac poziom trudnosci to zdecydowanie jeden z lepszych tytulow dostepnych na DS