Real Racing 3 - jak mikropłatności zabiły grę
neeh
a terefere ja gram juz w RR3 od niewiem 2 tygodni... po pierwsze w opcjach mozna sobie ustawic czy gra ma sama przysmieszac za nas, czy to my mamy regulowac predkosc.
2. dwa co prawda za kazda naprawe poza czesciami karoserii i jakies tam pierdulki trzeba czekac
ale na moim maclarenie ktorego kupilem za 65 zlotych monetek ktore uzbieralem sam w niecaly dzien, bez jakiegos no-lifienia czekam max po 2h... a nie dwa dni! co prawda za wszytsko trzeba placic jak za sztabki zlota nie wspomne o jego upgrade'owaniu ktore na wyzszych poziomach wynosi tyle ile cena Waszej Silvii razy dwa ...
mam 30 poziom fame'u i o kase naprawde latwo za jeden wyscig zdobywam po 11,000 kaski
wiec uzbieranie kasy na jakiegos lamborghini nie jest jakims wyzwaniem nie do osiagniecia, wystarczy pozbierac z pare dni ale czy w normalnej grze masz wszytsko odrazu? poza tym co tydzien jakis konkretny samochod jest wystawiany po cenie promocyjnej...
Oj Delu chyba nie przylozyles sie zbytnio do tej gry skoro posiadasz tylko i wylacznie silvie...
jest to jeden z czterech wpierw dostepnych samochodow...
swoja droga na note 2 w ogole niema zadnych zaciec
pozdrawiam
Gierka bardzo fajna i nie mozna powiedzieć że mikropłatnosci ją zabiły bo ta gra na wyższych poziomach wcale nie staje się niegrywalna bez wkładów finansowych, i można się przy niej naprawde fajnie bawic. Jeżeli ktoś ma aż tak mało czasu żeby nie odczekać pięciu minut na wymianę oleju to współczuje.
przy tej grze domalowane jest logo "EA", stąd pomysł o mikropłatnościach które zdzierają hajsy z graczy ;)
poza tym lepiej jest zareklamować "bezpłatną" grę na bazie Shifta pod inną nazwą by przyciągnąć klientów i niepostrzeżenie wprowadzić mikropłatności, tylko że komfortowa rozrywka jest wtedy skutecznie zakłócona przez tych "profesjonalistów" z EA....
Zrecenzuj Contract Killera, w obu częściach P2W jest bardzo nasilone.
Jak mikropłatności zabiły grę ,jak dziadowski player zabił tvgry. Przez to że się tak wolno ładuje moglądam coraz mniej waszych programów!!
na forach użytkowników iOS jest masa postów od ludzi zagrywających się bez końca w RR3, bez płacenia nawet - więc tak źle raczej nie jest... EA chwali się, że dziennie odbywa się 25 milionów wyścigów - więc raczej nic gry nie zabiło - kto ma ochotę - bawi sie świetnie!
a narzekacze narzekać będą
Co się dzieje z tym waszym playerem? Ten filmik oglądałem ok. 45 minut, bijecie wszelkie rekordy, może też przygotowujecie się do przejścia na f2p? Szybszy bufowanie - 20 zł
Kolejny film na tvgry, którego nawet nie miałem siły obejrzeć do końca. Raz, że film co chwila buforuje na najniższej jakości obrazu, a dwa po argumencie "samochód sam przyspiesza" w zasadzie nie ma co dalej oglądać.
Zacznijmy od tego, że w grze można wyłączyć wszystkie asysty i należy to zrobić jak najprędzej. Wtedy gra dostaje całkiem nowe życie. Sterowanie w tej grze jest wręcz perfekcyjne. Z całą odpowiedzialnością powiem, że wygodą i precyzją przebija tradycyjnego pada.
Jeśli zaś chodzi o mikropłatności to RR3 można uznać za wzór do naśladowania. Gra w ogóle nie wymusza na nas kupowania czegokolwiek za prawdziwe pieniądze. Na nowe samochody i upgrade'y można swobodnie uzbierać po prostu grając.
Oczywiście musimy rozsądnie gospodarować pieniędzmi i wygrywanie kolejnych wyścigów jest trudne, gdy rywale mają wozy o lepszych osiągach. Jednak nie jest to niemożliwe, a moim zdaniem czyni grę ciekawszą.
Cały czas mowa o trybie bez asyst, gdzie można wyciągnąć z samochodu znacznie więcej niż z włączonymi asystami. Ścinanie zakrętów to podstawa. Właśnie na zakrętach wyprzedza się całą stawkę, a potem zajeżdża się im drogę, by nie mogli nas wyprzedzić. Można sporo kombinować, a wygląda na to, że sama gra została kiepsko przetestowana pod względem takiego naginania zasad. Na niektórych torach można wręcz robić szalone skróty i osiągać czasy lepsze nawet o 10-20 sekund od lidera dysponując znacznie gorszym samochodem.
Nie ma też mowy o grindowaniu. Kupując odpowiednie samochody i wybierając najpotrzebniejsze upgrade'y można cały czas załapywać się na podium kolejnych zawodów.
Powinno być też oczywiste, że nie od razu będziemy mogli kupić najbardziej wypasione bryki. Na wszystko trzeba powoli zapracować, ale przecież taki jest sens trybu kariery.
Gracze bardzo sobie chwalą oczekiwanie za wymianą podzespołów, zamontowaniem upgrade'u, czy za dostarczeniem zamówionego samochodu. Dodaje to grze pewnego smaku, a gdy mamy więcej samochodów w ogóle nie wstrzymuje rozrywki, bo gdy jeden samochód jest w naprawie, możemy jeździć innym.
Zresztą ta gra jest tak zaprojektowana, by pogrywać sobie w nią od czasu do czasu, robiąc jeden czy dwa zawody.
Do RR3 można podejść jak do casualowej gierki, która jest łatwa, przyjemna, ale wymagająca mikropłatności. Albo możemy podjąć wyzwanie by przejść ją bez dodatkowych opłat. Co jak pisałem jest możliwe i daje mnóstwo rozrywki.
Jeśli chodzi o płynność działania na iPadzie 2 nie mam zastrzeżeń. Grafika jest wyśmienita i jedyne momenty, gdzie płynność spada do 15-20 fps to początek wyścigu z 22 samochodami, ale gdy stawka się trochę rozluźni, to wszystko wraca do normy.
Jak zabiły? Da sie grać bez płacenia tylko trzeba czekać. Co ty byś chciał - bardzo dobrą gre za darmo?
Materiał tendencyjny i bez sensu.
Ktoś tu pograł 5 minut (sądząc po progresie w %) i już ocenia całą gre :/ Ja gram już w RR3 dwa tygodnie i ani razu nie odczułem jakiegokolwiek dyskomfortu z mikropłatnościami , a nie wydałem ani złotówki :P Wszystko za walutę w grze :D dla mnie aspekt wirtualnych pieniędzy w grze jest super :D bo nie dość że mamy masę wyścigów to jeszcze aby w niektóre wygrać , a co dopiero w nich wystartować, to musimy się trochę natrudzić :D ale to właśnie w tej grze jest super :D kto by chciał gre gdzie wszystko mamy podstawione pod nos ? Chyba nikt :P Dla tych co się wahają nad ściągnięciem gry naprawdę polecam a recenzje oceniam na mierną :( Sorry Del ale pojechałeś bezpodstawnie po bardzo dobrej grze :( a parę "faktów to totalnie z palca sobie wyssałeś" -.-
Co za durne mikro płatności... trzeba nie mieć życia aby grac w to i czekać po 5min 10min do 2h... żeby zagrać paranoja jakaś czyli co jak wykupie sobie złote monety za 1000 zł to mogę sobie wszystkie ulepszenia kupić od razu bez czekania phew takie "Płać aby wygrać" to ja podziękuje :) Gra by była dobra gdyby mikropłatności ograniczały się do samej karoserii czyli np: wkupywaniu dodatkowych naklejek wyglądu samochodu i innych pierdół a nie samochodów... czy skróceniu czasu oczekiwania na naprawę.... płacenie za hacki :) jednym słowem.
W pełni się zgadzam z Dell'em :)
Tylko szkoda ze ludzie się na taka rozgrywkę godzą i życzę z całego serca by Real Racing 3 zdechło śmiercią naturalna :) i była przykładem jak nie należy robić gier z mikropłatnościami.
PS.
Z drugiej strony widzę że ludzie nie tylko przez rząd ale i inne firmy po prostu lubią być dojeni praktycznie na każdym kroku :P ciekawe kiedy w końcu chórem powiemy NIE.
Aaa jeżeli myślicie ze twórca gry nie cieszy się ze gracie za darmo :P to jesteście w błędzie bo robicie za boty dla tych co wciągną się w płacenie żetonikow :) małym kosztem maja ehm... "inteligentne boty" bo procesor nie jest obciążany a gra z żywym przeciwnikiem daje więcej satysfakcji.
Filmik to kompletny stek bzdur, nie wierzę że ktokolwiek kto naprawdę grał w tą grę wypisał by takie bzdury. To wygląda jakbyście video ściągnęli z netu i do tego dopisali swoje fantazje. Nie wstyd wam, niby poważnemu serwisowi?
Gra jest całkowicie darmowa i by grać cały czas ani grosza nie trzeba płacić. bardzo szybko stać gracza na dwa - trzy kolejne wozy i gdy jeden się naprawia (i jakie niby dwa dni??? Samochód naprawia się max godzinę) to gra się drugim i już. Skąd więc te wasze fantazje o czekaniu? Otóż NIE MA czegoś takiego w grze.
Wbrew też bzdurom z filmiku, w grze natomiast są "megapakiety" które za kilkadziesiąt zł w zasadzie odblokowują całą grę (bo to co jeszcze zostaje to tylko inne wariacje na temat tego samego - nie ma żadnego sensu odblokowywać wszystkiego, pakiet za 40zł wystarczy z nawiązką by cieszyć się tygodniami całą grą bez żadnego wymyślonego czekania i masą wozów w garażu i wszystkimi torami jakie gra oferuje do dyspozycji).
RR to przykład tego jak mikropłatności POWINNNY wyglądać. Oby każda gra była na takich zasadach udostępniania.
A ekipie TV gry wypada mocno zainteresować się poziomem jaki prezentujecie. Zabijacie samych siebie w tym momencie. Niby tacy znawcy i doświadczeni i opowiadacie rzeczy o których zielonego pojęcia nie macie. WSTYD.
Trzeba poszukać jakiejś wersji scrackowanej. O ile mógłbym zrozumieć, że można dokupić nowy samochód to czekanie na serwis czy dostawę części jest zwyczajnie wkurwiające.
a oto jak nie czekać wyłączamy grę przestawiamy zegarek w telefonie o godzinkę do przodu włączamy grę oczywiście bez połączenia z netem i samochody naprawione dobre co
O co wam chodzi z tym playerem ? Jakoś ja nigdy nie miałem ani przez sekudnę ściny bo nie chciało mi się buferować. Podziękujecie swoim internetom , a nie że to ich wina .