Recenzja nowego dodatku do gry Assassin's Creed III - zdrada króla Waszyngtona
Ahh te DLC
Tak myślałem, że to będzie już tylko zwykłe dojenie naiwniaków.
Tu naiwniak. Specjalnie Sizon Pasa kupiłem jeszcze przed premierą (zniżka była), a potem żałowałem nawet zakupu podstawki. Widziałem że ze 2 dni temu na Steamie coś się AC3 zaktualizowało, ale nawet nie chce mi się tego odpalać, pierwsze DLC było takie nudne.
Widzę, że jest coraz gorzej więc następna ocena za DLC do ACIII zapewne będzie już w okolicy 3/10 :]
Wiecie co? Kiedy usłyszałem fabułę wiedziałem , że będzie to gniot. Assassin creed zawsze bazował na historii i był w tym całkiem dobry , a teraz - jakieś SF.
@Dzienciou
Sam pomysł nie jest głupi, tylko kolejne DLC muszą być dłuższe i ciekawsze. Ja bym się cieszył gdybym dostawał grę, a potem co miesiąc kolejne dodatki tworzące następną dużą historię. Wykupuje seasonpassa i mam dwa razy dłuższą grę, bez czekania dwóch lat na kontynuację. Lepsze to od pojedynczych DLC. Twórcy muszą się tylko nauczyć je tworzyć ;)
kogo obchodzi tyrania krola waszyngtona. Czekamy na AC4!
Mam nadzieję, że IV nie będzie tak syfiasta jak DLC-ki. Po co oni w ogóle je wypuszczają? Niech lepiej skupią się na następnej część, żeby skłoniła nowych graczy do zagrania, bo na razie zainteresowanie szerzy się jedynie wśród fanów serii.
Sam pomysł nie jest głupi, tylko kolejne DLC muszą być dłuższe i ciekawsze
Lub po prostu tańsze, jeżeli tylko tyle im się udaje zrobić w danym okresie czasu.
Szczerze to te historię mogli sobie darować.Nie mam zamiaru kupować żadnego z tych 3 dodatków.Co oni w Ubi jarali żeby wpaść na pomysł dzielenia DLC na kawałki?Jest tam chociaż trochę wyjaśnione, dlaczego Washingtonowi odbiło i mianował się królem czy wyjaśnią to przy okazji premiery 4,5 i 6 DLC?
@drawed - chyba przespałeś ostatnie parę lat growego życia. Już są wydawane gry w kawałkach - patrz nowy Sam&Max czy Walking Dead. Dojenie ciuli weszło w nową lepszą fazę.
AC1 tak, AC2 jeszcze ujdzie, ACB coraz nudniej, ACR gdyby nie Istanbul to byłaby porażką, AC3 bleh, AC3 DLC - zieeeew, AC4 - Piraci?! Czyli jak z dobrego pomysłu zrobić bagno.
Przeszedłem ten dodatek. Ale nudne to jest. Dodatkowe zadania w poszczególnych misjach są męczące, ale wszystkie wykonałem. Na zadania dodatkowe zabrakło już energii - są tak sztampowe, że to się w głowie nie mieści. Przejdę jeszcze kolejne DLC, ale z AC4 daję sobie spokój.
Najważniejsze oddziały pracują teraz nad Black Flag, a poza AC jeszcze Watch_Dogs. Pewnie dlatego to DLC to niewypał.
Lot orła... Bez komentarza...
...
No dobra, krótki komentarz - tych w Ubi już kompletnie popier*oliło.