Tomb Raider to kompletna opowieść. Nie będzie fabularnych DLC do gry
Sytuacja identyczna jak w przypadku Max Payne 3. I szkoda, bo multiplayer w obu tytułach nie umywa się do singla.
A ja uważam że bardzo dobrze. Kupując grę nastawioną na singla lubię po przejściu wiedzieć że historia którą ukończyłem jest pełna a nie za rogiem czai się multum średnich dodatków jak np. w Mass Effect czy Assassins Creed.
Mi osobiście singiel w TR niewiarygodnie bardzo podobał się i szczerze to żadnych DLC nie potrzeba. Fabuła jest od początku do końca tak jak powinna być i nowe alternatywne wydarzenia są zbędne.
Jedyne fabularne DLC jakie miałoby MINIMALNY sens, to przedstawione
spoiler start
z perspektywy innej osoby załogi Endurance, która przeżyła wraz Larą katasotrofę.
spoiler stop
A jednak nie widzę w tym sensu, więc jak dla mnie - dobry krok.
Ja bym wolał dostać jakąś informację co dalej z tą marką zamierzają. DLC do singla w przypadku gry w której notabene idziemy po sznureczku pchając fabułę na przód, a na mapie jest tylko wiele znajdziek i pomniejszych etapów, mijałoby się z celem. Bo przecież nie wsadzą do gry, gdzieś po drodze dodatkowych wątków fabularnych, bo trzeba by było grę jeszcze raz przechodzić, a to się graczom nie spodoba. DLC do multi? Do takiego multi to ja nie chcę.
Słuszna decyzja, nie lubię wielu małych dlc z fabułą na 1-2h. Dobrze zrobili, niech teraz multi usprawnią i będzie dobrze.
Według mnie jest to bardzo dobre i mądre posunięcie ze strony dewelopera, ponieważ taki zabieg przedstawia historię fabularną która stanowi od samego początku do końca jedną całość bez jakiś niepotrzebnych "wycinanek", niedomówień czy niejasności które miały by zostać później załatane przez kolejne DLC. Odcinanie pewnych fragmentów od początkowej fabuły i późniejsze serwowanie ich w postaci płatnych DLC to niestety częsta praktyka większości twórców gier których celem jest tylko i wyłącznie wyciągnięcie dodatkowych pieniędzy od graczy którzy czują się przez to lekce warzeni.
Seria mass effect dostała w ogóle najwięcej jakościowych dodatków jakie gry dostają.
A ile dostało kiepskich albo przeciętnych?
Na pewno mniej niż inne bzdurne dlc w wielu innych grach.
A dlc Cytadela to najlepszy dodatek do gry jaki kiedykolwiek stworzono.
A dlc Cytadela to najlepszy dodatek do gry jaki kiedykolwiek stworzono.
Fanboy?
Tyle lat mineło a imho nadal nic nie pobiło dodatków do GTA4, a w szczególności TBOGT
Tam było 10-15 godzin grania na 1 dodatek. I do dobrych godzin grania
Najlepszy dodatek, to zbroja dla konia w Oblivion.
[7] gnoll Glupoty piszesz! 1. Lary nigdy dosc :) 2. Mogliby wydac jakas paczke z kilkoma ruinami do zwiedzania. Tylko cos bardziej rozbudowanego od tych pieciominutowek z gry. 3. Zabije cie w multi moim wychudzonym lucznikiem! :P
kaszanka9 jest czasem kontrowersyjny, ale muszę się z nim zgodzić, że mass effect dostał najlepsze DLCeki. Do multi były za darmo a citadel
spoiler start
miał lepszą walkę z bossem niż finał gry (bo nie było :P)
spoiler stop
. Tylko moim zdanie Omega był średnim dodatkiem, bo brakował ładnych lokacji i czegoś co nie mogę określić :P No i oczywiście dlc z prochów, który był genialny, ale powinien być od razu w wersji podstawowej.
R‹ud›Y też ma racje to był najbardziej rozbudowane dodatki. Także Deus Ex Brakujące Ogniwo było bardzo dobrym DLCekiem.
Jeśli w TR uważają, że historia jest kompletna i nie mają zamiaru wprowadzać DLC to się z nim zgadam i uważam za dobry ruch w stronę graczy.
^ Ja jednak myślę, że GTA4 dostało lepsze :) Z tym, że nie wiem czy można kwalifikowac EfLC jako DLC.
Do gta wyszły jako DLC .. (downloadable content) dopiero później jako wersja pudełkowa
Bardzo dobrze, że nie zamierzają wydawać fabularnych DLC, ale szczerze mówiąc liczyłem na jakiś zestaw grobowców. Co do multi to choć w pewnym stopniu wzorowany do tego z MP3, to jednak jest znacznie uboższy i nie wróżę mu długowieczności. Mi znudził się po ok. 10 godzinach, a w MP3 grałem ze 100 godzin. Niemniej jednak dla twórców to rozsądne rozwiązanie, bo wiele się nie na robią przy tych DLC, a jakaś kasa zawsze wpadnie. ;P
tak samo jak Far Cry 3 moim zdaniem tez jest kompletna historia i nie ma mowy żeby było jakieś fabularne dlc do tego bo to by się nie trzymało kupy ;)
Nie myślałem, że w obecnych czasach ktoś zrobi TAKI krok! Hejtowałem TRa, ale Crystalsom należą się słowa uznania.
Na mnie by nie zarobili. Mnie akurat obchodzą tylko fabularne dlc. Jedyne dlc do multi jakie kupiłem to te do Battlefielda 3 i raczej przy tej serii zostanę.
Najlepsze dlc miało GTA IV, amen.
No to luz, nie muszę jej trzymać. Świetna gra btw. Skoro już skończyłem a wciąż dobrze stoi(cena:)) to chciałbym ją szybciutko wymienić. Co polecacie? Far cry 3, dishonored czy może coś z nowości? Lubie przygodówki, proste strzelanki, coś fajnego z fabułą co wciagnie na dłuższy czas. Myślałem o GOW wstąpienie ale jakoś nie mogę się przekonać. Póki co skłaniam się ku Far cry3. Może coś ze starszych gier bo mam trochę zaległości?
Ja chcę następną część. DLC głównie wprowadzają tylko zamęt! :D
Po co jakieś DLC niech zrobią sequela. :)