Na PC może zmierzać pierwsze Castlevania: Lords of Shadow
Słyszałem że świetna gra więc będzie super jak wyjdzie na PC :). I jeszcze robili ją ludzie od best gry ever Severance Blade of Dakrness.
Co to się dzieje? Brutal Legend, Castlevania, wczoraj gruchnęło info o Mortal Kombat na PC, każda nowa gra praktycznie jest też na PC... ależ teraz osoby gadające o śmierci PC muszą się wić ze złości :)
Widocznie schyłek generacji i jego znamiona.
Gra jest świetna choć DLCki to nie już nie aż tak dobre, żeby nie rzec dosadniej.
No i jest to gra od ludzi, którzy robili Severance.
[2]
normalnie śmiałbym się z kilkuletniego portu na PC, którego wydano tak późno.
Ale RDR? Jak dla mnie mogliby w ogóle nie wydawać GTA4 z dodatkami na PC a zamiast niego dać właśnie RDR.
Świetnie, jak wyjdzie Castlevenia i Mortal Kombat to będę mega zadowolony :) poprawi to nieco ubogi rok w świecie gier
Grę zrobiło Mercury Steam czyli ci od Jericho i Scraplanda. Nie bardzo wiem więc co wspólnego mają oni z Severence
Lords of Shadow jest genialne, świetna muzyka, design świata, zagadki na poziomie, no i klimat.
Od czasów Symphony of the Night żadna Castlevania nie wessała mnie na tak długo.
Pecetowcy, trzymajcie kciuki.
Jeśli zrobią łaskawie porta tak poźno to niech chociaż będzie w sensownej cenie.
I teraz pytanie co znaczy dla ciebie sensowna cena? Czy Alan Wake i Brutal Legend na PC były w sensownej cenie?
Dlaczego oj dlaczego Rockstar nie chce wydać Red Dead Redemption na PC :(((((
Ja chce tylko jednego: READ DEAD REDEMPTION !
Ghost2P --> Mercury Steam zostało założone przez twórców Severance. Nazwa inna, skład w dużej mierze ten sam. A samo Lords of Shadow to jedna z najlepszych i najładniejszych gier ostatnich lat.
Tylko DLC są beznadziejne, absolutnie nie polecam.
I teraz pytanie co znaczy dla ciebie sensowna cena? Czy Alan Wake i Brutal Legend na PC były w sensownej cenie?
Brutal Legend idzie w dobrą stronę. Pare euro mniej i byłoby idealnie, ale na steamie pewnie bedą jakieś promocje więc z pewnością da się zakupić to taniej przy odrobinie cierpliwości.
Przecież Brutal Legend na steamie miało śmiesznie wysoką cenę po przeliczeniu z eurasów. Wyszło chyba nawet na to, że wersja pudełkowa na konsole tańsza niż ta steamowa. Bez kitu.
A co do Lords of Shadow, bardzo dobra gra niech da się poznać większej liczbie odbiorców. A co do ceny nie spodziewałbym się mniejszej niż 70-80zł, w tym momencie tyle kosztuje konsolowy pierwowzór.
Gry wydane w ostatnich latach jako exlusive'y na konsole, mając na uwadze next geny za rogiem, raczej już nie są potrzebne do napędzenia sprzedaży obecnych konsol, dlatego pecetowcy niektórych w końcu się doczekają. Średnio widzą sprawę RDR, choć chyba żadnego konsolowego tytułu tak bardzo bym na PC nie chciał. Liczę także na GoWy jakoś 2 lata po premierze X720.
Świetna wiadomość! Jak będzie za 20 euro na premierze to od razu biorę. I jeszcze jedno - pad będzie do tej gry mocno zalecany.
Ja chce tylko jednego: READ DEAD REDEMPTION !
Nie ma takiej gry.
Nowe konsole raczej nic wspólnego z tym nie mają. Po prostu twórcą przydałaby się dodatkowa kasa to wydają porty.
O jakimkolwiek napędzaniu sprzedaży konsol przez tak stare tytuły nie ma mowy
Przeszedłem na PS3 , bardzo dobra gra!!
[23] I co w tym wypadku daje konsola, czego nie da PC?
Amadeusz ^^ - Lords of Shadow jest genialne, świetna muzyka, design świata, zagadki na poziomie, no i klimat. +milion
Dodałbym również świetne walki z bossami, mniejszymi jak i większymi. Ukończyłem Lords of Shadow na PS3 ale chętnie zagram na PC.
Bardzo dobra wiadomość. To jeden z najlepszych, najładniejszych i najbardziej klimatycznych slasherów. Jak pojawiła się informacja, że na PC będzie dwójka to od razu pisałem, że powinni wydać też jedynkę bo nie lubię grać w dwójki gdy nie przeszedłem jedynek.
Na PC przydałby się jeszcze "Darkness" i "Condemned 2".
To znakomita wiadomość, oby tylko okazała się prawdziwa bo właśnie z powodu takich gier żałuje że nie posiadam konsoli. Dać możliwość graczom zagrania w taką grę na pecetach to by był wspaniały gest ze strony Konami.
Rejestry Steama się bardzo rzadko mylą. W sumie największa wpadka to było Halo, bo już odświeżony Final Fantasy VII się ukazał (co prawda nie na Steamie a tylko w sklepie SE, ale jednak). Zwykle jak już coś tam ląduje to jest do tego powód.
Demilisz,
FF7 i FF8 w rejestrze Steam pokazały się już dwa tygodnie temu. Podejrzewam, że to kwestia kilku tygodni i obie gry będą dostępne ;)
http://steamdb.info/app/39140/
http://steamdb.info/app/39150/
WoW. W rejestrze Steama odkryli nawet Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm 3 :O
Pan Dzikus ----> No w Condemned 2 to bym sobie zagrał, jedynkę przeszedłem dwa razy
[31]
O w fajnale bym sprobowal zagrac, gralem w stare w 6 na emulatorze i od X w gore nie liczac mmo i XIII-2. Konsolowa wersja jest droga i ciezko dostepna a sklep Square online niedostepny w Polsce -.-.
[32]
Przeciez to gra na konsoli dla casuali. A chwila przeciez jestes weaboo.
Final Fantasy 7 i 8 w rejestrze są od 2010 r. Niedawno je jednak zaktualizowano dodając m.in. achievementy.
Child of Pain,
już od dawna jest dostępny. Ale kupowanie Fajnala 7 w sklepie Squeenix, to samobójstwo. Gorszego DRMa nie ma nikt :/
@up: A to nie wiedziałem. Ostatnio dopiero zrobiło się o tym "głośno".
[36]
Oczywiscie, ze jest dostepny od dawna ale nie w Polsce jak napisałem. Z Castelvania pytanie co z sequelem ktory ma wyjsc w tym roku mam nadzieje.
A ja ci mówię, że już JEST dostępny w Polsce. Bez problemu można kupować gry.
https://store.eu.square-enix.com/emea_europe/
Owszem, kiedyś nie był dla nas dostępny, nie dało się nawet dodać gry do koszyka. Teraz spokojnie gra się dodaje i można za nią zapłacić --->>>
Przeciez to gra na konsoli dla casuali. A chwila przeciez jestes weaboo.
Otaku jeżeli już...
[38]
O to dzieki wielkie, moj blad. Nie sprawdzalem tego sklepu od udostepnienia FF7, jednak oczywiscie nie mam zamiaru z niego korzystac.
[39]
Hikikimori, biały żóltek, otaku to na szarym koncu oczywiscie w negatywnym tego slowa znaczeniu bo to jednak najsłabsze określenie.
Hikikimori, biały żóltek, otaku to na szarym koncu oczywiscie w negatywnym tego slowa znaczeniu bo to jednak najsłabsze określenie.
Pisałem już, że Otaku i Hikikomori. Żadnym żółtkiem nie chcę być, nie wiem skąd ten pomysł.
Kiedyś kupiłem Castlevanie:LoS na PS3 i do tej pory nie przeszedłem (z braku czasu i tego że jak już mam chwilę to odpalam coś na PC) gra świetna, ale na normalu dość trudna i hardkorowa mechanika (tryby jasny i ciemny, żeby nabijać pasek umożliwiający wchodzenie w tryby nie można od nikogo oberwać). Utknąłem na momencie gdy po ujeżdżaniu pająka i powaleniu drzewa wyskakuje na mnie jakiś średnio mocny koleś i mnie powala kilkoma ciosami. Chyba będę musiał zejść na easy, żeby zdążyć to przejść przed premierą PC. Obawiam się, że RDR też może wyjść na PC zanim przejdę na PS3 (mam kupione i się kurzy na półce).
Pisałem już, że Otaku i Hikikomori. Żadnym żółtkiem nie chcę być, nie wiem skąd ten pomysł.
Zdajesz sobie sprawę, że to negatywne określenia?
Zdajesz sobie sprawę, że to negatywne określenia?
Hikikomori to i owszem, ale jest już społecznie akceptowane, ale Otaku? W JP może i negatywne, ale nie u nas.